Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a tak się zapewne stanie, to Gdańsk zyska dodatkowe 42,1 tys. ha powierzchni i tym samym stanie się największą gminą w Polsce. Tyle tylko, że z dodatkowego terenu miasto praktycznie nie skorzysta, bo znajduje się on pod wodą. Podobne zmiany granic dotyczą też Gdyni i Sopotu.
Gdańsk ma obecnie 26,2 tys. ha powierzchni. Do tego dojść ma dodatkowe 42,1 tys. ha tzw. wód wewnętrznych. Ale najpierw zgodę - w konsultacjach społecznych - wyrazić na to muszą mieszkańcy.
Ogromny nowy teren, ale pod wodą
Na sesji Rady Miasta Gdańska, w czwartek, 15 grudnia, przegłosowana została uchwała, która inicjuje konsultacje społeczne (obligatoryjne ustawowo) przed zmianą granic.
Zmiana granic to z kolei konieczność wynikająca z rozporządzenia Rady Ministrów z 2017 r., w którym wskazano szczegółowy przebieg linii podstawowej morza terytorialnego oddzielającej od morskich wód wewnętrznych.
To także skutek wprowadzenia w życie zapisów Konwencji ONZ o prawie morza.
Zmiany dotyczą więc wszystkich gmin znajdujących się nad morzem. Koncepcja podziału geodezyjnego gruntów Zatoki Gdańskiej została uzgodniona z wszystkimi przyległymi gminami i powiatami oraz Urzędem Morskim.
Skąd przyjechali mieszkańcy Trójmiasta i dokąd się wyprowadzają?
Mieszkańcy niestety nie pójdą na spacer dołączonymi do Gdańska terenami, bo te znajdują się w całości pod wodami Zatoki Gdańskiej. Natomiast - na papierze - powierzchnia miasta powiększy się do tego stopnia, że Gdańsk będzie największą powierzchniowo gminą w Polsce.
Najpierw konsultacje społeczne, później wniosek do ministra
- Mieszkańcy, którzy wezmą udział w konsultacjach, zostaną poproszeni o odpowiedź na pytanie, czy są za zmianą granic miasta, polegającą na włączeniu do obszaru Gdańska gruntów obejmujących wody wewnętrzne Zatoki Gdańskiej. Ankietę będzie można wypełnić zarówno w wersji elektronicznej - na stronie gdansk.pl - jak i papierowej. W tym drugim przypadku wypełniony formularz ankiety trzeba będzie złożyć lub przesłać do Urzędu Miejskiego w Gdańsku. W ramach konsultacji zaplanowane jest również spotkanie z mieszkańcami - informuje Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu.Na przeprowadzenie konsultacji społecznych miasto przeznaczy maksymalnie 5 tys. zł. Mają się one odbyć na początku 2023 r. Konkretnego terminu jeszcze nie wyznaczono.
- Wyniki konsultacji zostaną przedstawione Radzie Miasta do zaopiniowania prawdopodobnie na marcowej sesji. Będą stanowić obligatoryjny element wniosku Rady Gminy do ministra właściwego ds. administracji publicznej o zmianę granic - informują urzędnicy.
Gdynia i Sopot też się powiększyły
W listopadzie podobną uchwałę przyjął Sopot. Tam (podwodna)
powierzchnia miasta zwiększy się o 1 tys. ha. Gdynia, zyskując ogromny teren morski,
zwiększyła swoją powierzchnię trzykrotnie. I stała się dzięki temu trzecim największym miastem w Polsce.