2005-03-23 15:39
na terenie byłego Bałtyku i biurowca należącego do PKP przy skrzyżowaniu Słowackiego z Grunwladzką powstanie kolejna mordownia dla drwali z bonami towarowymi - Geant. Tanio zapewne nie oddali (czytaj Fazerzy) ziemi, bo trzeba mieć nielada atomowe walizki, aby postawić hipermarket w centrum Wrzeszcza, naprzeciw discountu Lidl. pytanie - kto i jaką kwotę wziął bez podatku do kieszeni, żeby ta idea ruszyła z miejsca. Tych, którzy wzięli do łapy proszę o kontakt pod e-mail help1000@wp.pl. Pozostałych, którzy nie zarobią na tym ani złotówki (z podatkiem lub bez podatku) proszę o stosowne w tej kwestii komentarze. całej reszcie życzę udanych zakupów i dużo, dużo punktów na promocyjnych kuponach.
2005-03-23 15:46
Kiedy jest mowa o wyprzedaży polskiego majątku narodowego, to nasz Palesky zamienia się prawie w moherowca. Przyznaj się JPP - jesteś nieformalnym doradcą Ojca Derektora?
2005-03-23 15:53
A pamiętacie MELĘ wyrób z masy czekolado podobnej z waflami w środku - w opakowaniu imitującym milkę - to był wyrób pierwsza klasa. Obok fabryki w latach 80-tych unosił się zapach mentolu lub szklaków owocowych.
Pychotka
Bałtyk über alles
2005-03-23 16:17
Czy pamiętacie Państwo wspaniale iryski mordoklejki produkowane przez "Baltyk"? Ani razu po przejęciu przez "Fazera" już takich nie jadlem. Podobnie landrynki. Ale kto teraz to pamięta i docenia. Przecież najgorszy chlam z angielsko-, francusko- lub niemiecko- jezyczną nazwą ma dużo większe wzięcie niż stare polskie wyroby. A winna jest temu też wszechobecna w mediach reklama reklamująca tylko wlaśnie ten chlam na którą to reklamę nabiera się 90% Obywateli tego kraju. Ale nie od parady znane jest przyslowie " Cudze chwalicie swego nie znacie".
Tylko, że większość niestety chyba go nie zna.
2005-03-23 16:24
A tak pieknie do ich z fabryki pachniało czekoladą, kiedy sie szło do Elewatorka :(, tak wielka szkoda "gaejsze" mieli BDB :"(
2005-03-23 16:57
POmimo tego że moja mama pracuje w Fazerze, jestem zdania iż pracownicy również przyczynili się do likwidacji. Wiem ile w domu było czekolad i innych słodkości i to nie uszczerbionych tylko I klasy. To naprawde nie były małe ilości uwieżcie mi. wiec jeżeli ok.300 ludzi
rocznie wynosiło tyle c zekolady to nie dziwie się że produkcja była nierentowna. CI pracownicy pomimo kontroii dalej robili swoje.
Z drugiej jednak strony nigdy nie dowiemy sie czy wina nie była po stronie pracodawcy. Zawsze bedą jakieś plotki i insynuacje puszczane przez pracowników i prawdy dlaczego tak sie tało nie dowiemy sie nigdy.
2005-03-23 16:57
Po firmach produkujących dobra techniczne-m.innymi Unimor, zginął browar, a teraz Fazer-Bałtyk.Nie istnieją zakłady rybne w Gdańsku, powoli ginie Wilbo w Gdyni.Nie funcjonuje Trefl, ledwie zipie DGT i Nata.Stajemy się krajem bez jakiegokolwiek przemysłu.Powstają w zastraszajacym tempie hipermarkety, multikina. Do czasu.Otwarcie granic w ramach Unii Europejskiej jeszcze daje szansę na chwilowe powodzenie hipermarketów, ale gdy zarabiający za granicą pozostaną tam na stałe czeka nas zupełna klapa!Przecież Perpetum-Mobile nie istnieje.Nie da rady tylko spekulować pieniędzmi w bankach.Musi być przemysł. Szczególnie Gdańsk jest biedny.Aż chce się wyć ....RATUNKU!!!!!
2005-03-23 17:36
k...stwie........ poza tym to produkty na sztucznych konserwantach, a stary, komunistyczny Bałtyk- to dopiero było coś.......nie ma to jednak jak nacjonalizacja......
2005-03-23 19:09
Co ja zrobie bez tych słodyczy!!!!!!
juz i talk coraz mniej jest w sklepach tych slodkości ...
co ja zrobie teraz =( buu...
2005-03-23 19:09
A OSM Maćkowy, Olvit, DR.Oetker, czy Gdańskie Młyny? Wbrew pozorom gdańskie firmy spożywcze mają się dobrze. Olvit przejął z-dy tłuszczowe w W-wie i Kruszwicy, Maćkowy podbijają Rosję, a Gdańskie młyny chcą prywatyzować Bałtycki Terminal Zbożowy w Gdyni. Nie popadajmy w czarną rozpacz.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
