• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk chce ściągnąć 14 mln od gapowiczów

Michał Brancewicz
29 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju
Gapowicze nie uregulowali mandatów za ponad 14,3 mln zł, które zostały wystawione w latach 2006-2014. Gapowicze nie uregulowali mandatów za ponad 14,3 mln zł, które zostały wystawione w latach 2006-2014.

Miasto szuka firmy, która ściągnie należności za ponad 27,8 tys. niezapłaconych mandatów i opłat dodatkowych z lat 2006-2014, wystawionych w gdańskich tramwajach i autobusach. W sumie migający się od płacenia są winni blisko 14,3 mln zł. Pierwsze sprawy zaczną się przedawniać w styczniu 2020 roku.



Zdarza ci się jeździć "na gapę"?

Kontrolowaniem biletów w gdańskiej komunikacji miejskiej od lat zajmuje się firma Renoma. Kontrakty podpisywane są na trzy lata - obecny obowiązuje do końca 2020 roku - i obejmują również windykację należności rok po zakończeniu trwania umowy.

Jak się jednak okazuje, nie wszystkich gapowiczów udaje się w tym czasie zmusić do zapłacenia zaległych mandatów.

Dlatego teraz Gdańsk szuka firmy, która podejmie się wykonania "windykacji i egzekucji należności z tytułu nieuregulowanych opłat przewozowych i dodatkowych nałożonych w latach 2006-2014 w pojazdach lokalnego transportu zbiorowego organizowanego przez Zarząd Transportu Miejskiego".

W sumie są to 27 832 sprawy o wartości 14 mln 282 tys. zł i zostały podzielone na:

  • sprawy, w których uzyskano orzeczenie sądowe wraz z klauzulą wykonalności - 23 596 spraw o wartości 10 mln 482 tys. zł
  • sprawy, w których uzyskano orzeczenie sądowe, ale nie uzyskano klauzuli wykonalności - 4236 spraw o wartości 3,8 mln zł


Firmy specjalizujące się w odzyskiwaniu należności mogą się zgłaszać do 28 listopada. Czasu na podpisanie umowy nie ma wiele, bowiem od przyszłego roku sprawy zaczną sukcesywnie ulegać przedawnieniu.

  • W styczniu ok. 114 spraw o wartości 231,6 tys. zł
  • W lutym ok. 158 spraw o wartości 357,2 tys. zł
  • W marcu ok. 415 spraw o wartości 310 tys. zł
  • W kwietniu ok. 97 spraw o wartości 209,3 tys. zł
  • W maju ok. 145 spraw o wartości 338,5 tys. zł


Firma, która wygra przetarg, będzie miała na wyegzekwowanie wszystkich zaległych należności cztery lata. O wyborze windykatora decydować będzie wyłącznie cena.

Opinie (279) ponad 20 zablokowanych

  • Ja chce kartke

    Zaparkuje na trawniku, chodniku lub miejscu niedozwolonym - dostaje kartke z pouczeniem. Za jazde bez biletu tez chce taka kartke! Poza tym sedziowie niech orzekaja pomrocznosc jasna w przypadku niezaplacenia mandatu nalozonego orzez renome.

    • 7 0

  • Jazda

    Nie uczciwe jest jazda na galę
    Dlaczego ja m płacić A inni nie?

    • 2 0

  • gdanski urzad chce łamac prawo ;0

    po 5 latach jest przedawnienie wedlug prawa, takze powodzenia :

    • 5 0

  • A moze by tak transport publiczny za darmo dla wszystkich? (1)

    Drastyczne rozwiazanie ale moze sensowne? Pomyslcie:
    - sprawdzanie biletow kosztuje;
    - windykacja mandatow kosztuje;
    - produkcja biletow, sprzedaz kosztuje;
    - jak widac czesc windykacji i tak sie przedawni (wiec nie bedzie odzyskane);
    - zmniejszenie ruchu samochodowego, czyli mniej zanieczyszczen, mniej ludzi chorych, mniejsze wydatki na utrzymanie drog i budowe nowych, mniejsze wydatki na obnizanie spalin itp;
    - duza ilosc biletow i tak jest juz obnizona/darmowa, np. dla emerytow, uczniow itp;
    - wprowadzic dobrowolne skladki biletowe - niech ludzie wrzucaja co uwazaja chca, zawsze sie z tego cos uzbiera;
    - zmniejszenie korkow - zwiekszona produktywnosc populacji;

    • 5 2

    • ale te uklady w gdansku nie pozwalają

      tak wlasnie dziala nieograniczona dlugosc kandencji prezydenta.

      Kazdemu juz cos obiecał. A pozniej ginie.

      • 1 1

  • Wprowadzacie w błąd czytelników
    Mandat za brak biletu przedawnia się po roku, jeśli jest prawomocny wyrok to po 6 latach (kiedyś było po 10 latach). czyli w 20 roku ostatnie roszczenia się przedawniają niestety

    • 3 0

  • Brak

    Przedawnienie długu za jazdę na gapę jest bardzo krótkie i wynosi zaledwie 1 rok. Termin przedawnienia liczy się od dnia ujawnienia przejazdu albo od dnia, kiedy zobowiązanie miało zostać zapłacone zgodnie z tzw. mandatem.
    Jakim więc cudem chcą ścigać za kary sprzed 14 lat?

    • 8 0

  • Na kampanie Dulkiewicz organizOwaną Przez Tuska ? (2)

    • 7 4

    • powtarzasz się kretynie od Kacpra Płażyńskiego - szefa farmy trolli (1)

      • 0 3

      • Nie ublizaj ...Pełowski człeku

        • 2 0

  • Wygra firma tego ochroniarza od Owsiaka
    Tego co był odpowiedzialny za zabezpieczenie imprezy

    • 3 4

  • nie jezdzijcie ztm i skm to dulkiewicz upadnie

    przedawnienie
    Ludzie, nie dajcie się oszukać. Będą wyciągać stare mandaty z 2006-2015 roku, ludzie nie wiedzą ale jest przedawnienie, jeśli ktoś dostanie list z sądu to ma 2 tyg na to żeby złożyć sprzeciw i się powołać na przedawnienie!!!!!! windykacja robi to bo liczy na nie wiedzę zwykłego szarego człowieka pozdro

    • 6 3

  • (2)

    sprawy, w których uzyskano orzeczenie sądowe, ale nie uzyskano klauzuli wykonalności - 4236 spraw o wartości 3,8 mln zł

    to takimi sprawami zajmuje się komornik sądowy po uzyskaniu klauzuli wykonalności

    • 1 2

    • (1)

      za drobną opłatą mogę zająć się napisaniem wniosków do sądu

      • 0 2

      • za 2 zl od mevo?

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane