• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk chciałby mieć własną galerię na wodzie

Marzena Klimowicz-Sikorska
10 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdańsk wśród światowych tuzów streetartu
Jedna z koncepcji tego, jak wyglądać może gdańska Galeria na Wodzie. Jedna z koncepcji tego, jak wyglądać może gdańska Galeria na Wodzie.

Spektakl teatralny na wodzie, pływająca wystawa sztuki, a może koncert na Motławie? Gdańsk, wzorem zachodnich miast, chce mieć własną galerię pływającą. Na realizację tego marzenia potrzeba ok. 5 mln zł.



Planowana trasa gdańskiej Galerii na Wodzie. Planowana trasa gdańskiej Galerii na Wodzie.
Mają je Liverpool, Amsterdam i inne liczące się miasta, które mają szczęście leżeć nad rzekami. W Gdańsku nad projektem pływającej galerii pracują Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, Nadbałtyckie Centrum Kultury, Politechnika Gdańska oraz Europejska Fundacja Galerii na Wodzie.

- Galeria na wodzie ma być niewielkim obiektem pływającym, który, przemieszczając się po gdańskich kanałach, fortyfikacyjnych opływach Motławy i fragmentach Martwej Wisły, łączyłby funkcję edukacyjną z kulturalną - opisuje Lucyna Nyka, adiunkt na Wydziale Architektury. - Jej głównym zadaniem będzie łączenie odizolowanych od siebie fragmentów miasta, jak np. Dolne Miasto i Nowy Port, ich uatrakcyjnianie i aktywizowanie poprzez oferowanie ciekawych działań, jak wystawy, warsztaty twórcze, koncerty, kameralne spektakle teatrów plenerowych, projekcje filmowe.

Galeria na Wodzie to:

Dzięki swojej mobilności, galeria mogłaby cumować gdziekolwiek u nabrzeży kanałów, a koncert czy spektakl raz zagrany na Dolnym Mieście, kilka godzin później mógłby cieszyć mieszkańców Sobieszewa.

- Sam obiekt będzie zaprojektowany w ten sposób, aby już samą obecnością na wodzie był atrakcją dla przechodniów. Ważna więc będzie nie tylko jego bardzo dobrze wypracowana forma, ale i odpowiednie oświetlenie nocne. W określonych punktach miasta z galerią może być skorelowany nawet system uzupełniających ją pomostów, umożliwiających wzbogacenie realizowanych przez nią programów - zdradza Lucyna Nyka. - Ten projekt pomoże nam pobudzić do działań artystycznych i edukacyjnych lokalne społeczności.

W listopadzie ruszy konkurs na koncepcję galerii wodnej, która być może już za kilka lat wypłynie na gdańskie wody. - Na razie skupiamy się na sprawach związanych m.in. ze zbieraniem funduszy. Pływająca galeria nie jest tanim przedsięwzięciem. Liczymy, że koszt jej budowy wyniesie ok. 5 mln zł - mówi Lucyna Nyka.

Opinie (148) ponad 10 zablokowanych

  • Pisałem niedoawno (1)

    przy temacie wylęgarni przedsiębiorczości, że jeden z najbardziej szkodliwych problemów to dofinansowywanie ze środków unijnych. Jako że środki te finansują przedsięwzięcie w różnym stopniu ale nigdy w 100% (duzo mniej) oznacza to że trzeba wyłożyć część środków własnych. I tu zaczyna się kołomyja, bo Im więcej środków własnych się wkłada tym więcej (potencjalnie) można uzyskać więcej dotacji. Szkopuł w tym czy te projekty współfinansowane ze środków Unii są w istocie potrzebne i czy w zupełności środki finansowe gminy dużo mniejsze nie byłyby wystarczające. W artykule jest właśnie mowa o tym pierwszym przypadku, inwestycja droga w sumie nie wiadomo dla Kogo ale w znaczny sposób finansowana z budżetu unijnego. W ten sposób kreuje się sztuczną księgowość poprzez fałszywy obraz majątku gminy. Inwestycji niby sporo ale one kompletnie nie mają nic wspólnego z zadaniami na gminę nałożonymi jak dbanie o mieszkańców w każdym aspekcie a nie tylko w sferze kultury. Jako żywo przypomina to czasy stalinowskie, gdy odarci, głodni ludzie masowo spędzani byli do oper, teatrów by liznęli WIELKĄ KULTURĘ. Prawdziwą kulturę to się wynosi z domu i albo się ja ma albo zostaje prezydentem czy wice Gdańska.

    • 26 0

    • Pięknie napisane

      Można tylko dodać po onetowemu:
      Pozdro i w góre!

      • 4 0

  • znowu jakieś bajania... (2)

    można zwariować...
    Drogi Budyniu! Zrób coś żeby poprawić jakość życia w mieście, na takie bajki jak pływające teatry przyjdzie później pora. Jak już nie będziemy żyć w najdroższym mieście w Polsce, nastawionym na niemieckich turystów.

    • 27 1

    • tu niemądry ciołku,przeiceż to nie pomysł budynia! (1)

      przeczytaj choć artykuł!

      • 0 7

      • Pomysł (może) i nie Budynia, ale to Budyń będzie się lansił dzięki tej galerii...

        • 1 0

  • Coraz bardziej podobają mi się pomysły budynia (3)

    Oto będziemy mieli bursztynową arenę. Cacko z dziurką, o nie z wieloma dziurami. Pierwsza to dziura w budżecie Gdańska, w rezultacie której przez najbliższe 5 lat miejskie uliice będą roić się od dziur. Dla budynia europejski standard miasta to wypasione inwestycje typu BA albo rzeczona wyżej galeria, a nie gówniany stan dróg. Będą pałace, tylko nie będzie po czym do nich dojechać. Gdańsk zamienia nam budyń w wioskę Patiomkinowską.

    Przykładem oszczędzania na inwestycjach podstawowych jest wytwór chorej wyobraźni ZDiZ pod nazwą rondo turbinowe. Pożałowali 2-3 mln na dobudowę drugiej nitki od ronda w kierunku do Słowackiego i dzięki temu w szczycie czas jazdy wydłużył się o 15-20 min na odcinku dłuższym raptem o 1 km.

    Drodzy urzędnicy. Wiecie co zrobię? Przygotuję informację dla urzędników Unii dotyczącą efektywności wydatkowania unijnych pieniędzy przez Gdańsk. Rondo będzie w nim wymownym przykładem. Szykujcie kaskę do zwrotu...

    • 36 0

    • Takie rzeczy najlepiej do Komisji Europejskiej (2)

      Nie wiem czy Urząd Marszałkowski czy Ministerstwo Rozwoju Regionalnego będzie zainteresowane robieniem kontroli, raportów tuż przed wyborami samorządowymi...

      • 4 0

      • Te nasze bźdźągwy (1)

        zajmują się z reguły kontrolą prawidłowości realizacji wydatków i sprawozdawczością. Ja zamierzam przywalić w merytoryczną stronę projketu i założenia dotyczące obsługi transportowej.

        Każda modernizacja powinna przyności poprawę warunków ruchu drogowego, w tym zwłaszcza dla komunikacji miejskiej. Słynne na całą Polskę rondo już dzisiaj pogorszyło warunki ruchu. Co będzie, gdy zwiększy się ruch z rozbudowanego portu lotniczwego, nietrudno sobie wyobrazić.

        Zaraz poszukam kto ze strony instytucji KE sprawdza projekty pod kątem uzyskiwanych rezultatów. Banialuki o symulacjach komputerowych ZDiZ będzie opowiadał Komisji Europejskiej.

        • 4 1

        • Warto też zainteresować np SKM i modernizacją taboru z funduszy UE

          Narazie o tym się nie mówi ale już można zauważyć, iż wagony niszczeją w zastraszającym tempie...
          Niby kolejki zmodernizowane ale zaczynają się powoli rozlatywać.. zaczyna wychodzić rdza, trzeszczą i hałasują niemiłosiernie mimo, iż zostały zmodernizowane dosyć niedawno.
          Nie znam wprawdzie założeń projektu i jakie miałybyć efekty ale zakładam, iż modernizacją jest podniesienie standardu, w praktyce był to bardziej remont czyli odtworzenie pierwotnego stanu to jedna sprawa druga to stan kolejek który jest coraz gorszy... niedługo będzie można mieć zastrzeżenia co do zapewnienia trwałości projektu...

          • 1 0

  • Gdańsk chce mieć Prezydenta fachowca a nie faceta z głową w chmurach i wizjami w głowie. (1)

    papapapapa

    • 26 3

    • no przecież ma fachowca :)

      no przecież ma fachowca, cytat z reklamy pana Budynia I z tego roku: "drodzy Gdańszczanie przekażcie 1% DOCHODU na cele pożytku publicznego" Jak prezydent miasta i jego świta nie odróżnia 1% dochodu od 1% podatku to ja się nie dziwię skąd te dziury budżetowe!

      • 11 0

  • Podobają mi się te wszystkie 'fajerwerki' serwowane przez UM Gdańska (1)

    Zastanawiam się tylko dlaczego rozbudowa infrastruktury drogowej jest powyżej ich możliwości.

    • 28 2

    • A gdzie tu masz UM anonimie?

      Kurna, czytać nie umiesz?

      • 0 5

  • Wszystko pięknie tylko... (1)

    ... mam pytanie, czy pani Lucyna Nyka przepłynęła choćby motorówką proponowaną trasę? Czy wie ile prześwitu ma most Stągiewny? Na planiku widzę wyznaczoną trasę przez kanał stoczni, czy wie, że tam jest most pontonowy?

    • 24 0

    • Ciekawsze jest co innego.

      Na tej dołączonej mapce, Główne Miasto i Stare miasto oznaczone jest jako jedno Śródmieście !!!, Dolne Miasto zaś jako małe miasto, Ooooo !. Lufa z historii, i do kąta klękać na szyszki. Tak się właśnie robi z ludzi kretynów

      • 3 0

  • Nie rozumiem tytułu.

    Jak to Gdańsk chciałby ? Ja jestem Gdańszczaninem od zawsze i nie chcę żadnej opery na wodzie. Wolałbym podwyżkę pensji albo lepsze drogi albo więcej koszy na śmieci.

    • 28 0

  • Ech

    ...te wybory...

    • 9 1

  • Drogi Głupcze!

    Jedynym moim marzeniem jest to, żeby w Gdańsku możnabyło normalnie przejechać po gładkiej nawierzchni a nie naprawiac zawieszenie co pół roku!

    • 29 0

  • Będzie śmiesznie jak obsługa długo wzrośnie np. dwukrotnie

    Jak w Grecji...
    Bo `inwestorzy' inaczej `ocenią' ryzyko finansowania
    n-tej hali czy muzeum....

    • 17 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane