• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk do parafii: zapłaćcie albo odwiedzi was komornik

Michał Sielski
16 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 17:32 (16 grudnia 2011)
Parafia nie spłaca długu, bo buduje kościół (w głębi zdjęcia, po lewej stronie). Tymczasem na kupionym od miasta gruncie powstał sklep. Parafia nie spłaca długu, bo buduje kościół (w głębi zdjęcia, po lewej stronie). Tymczasem na kupionym od miasta gruncie powstał sklep.

Gdańsk daje parafii katolickiej św. Teresy Benedyktyny od Krzyża na Ujeścisku 14 dni na spłatę prawie 30 tys. zł długu. Parafia jest winna miastu odsetki od nienależnej bonifikaty. Kupiła grunt tanio, a potem odsprzedała deweloperowi, który postawił tam sklep.



Czy Gdańsk słusznie kieruje sprawę przeciwko parafii do komornika?

Aktualizacja, godz. 17:30 Pieniądze, których domagało się miasto, zostały już spłacone przez parafię - poinformowało Radio Gdańsk.

***


O sprawie obszernie pisaliśmy w maju tego roku. W 2003 roku parafia kupiła od miasta działkę o powierzchni blisko 17 tys. m kw. Miała być ona przeznaczona na cele "kultury, oświaty i zdrowia", więc związek wyznaniowy uzyskał 98-procentową bonifikatę w wysokości ponad 1,6 mln zł. Problem jednak w tym, że część działki kościół sprzedał i powstał na niej supermarket Piotr i Paweł.

Trudno to uznać np. za działalność oświatową, więc Gdańsk zażądał zwrotu przyznanej wcześniej bonifikaty. Miasto poszło jednak nawet na rękę proboszczowi i zmniejszyło dług do 410 tys. zł. Część parafia oddała, ale nie wszystko - zostało jeszcze 27 tys. zł.

- 16 grudnia dostarczone zostało parafii wezwanie do zapłaty pozostałej niespłaconej części kwoty z tytułu zwrotu bonifikaty w ciągu 14 dni od daty otrzymania wezwania. Niewywiązanie się z tego obowiązku jednoznaczne jest ze skierowaniem sprawy do komornika sądowego - informuje Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.

Parafia tłumaczy, że nie płaci, bo z własnych środków buduje kościół. Przy ul. Wawelskiej zobacz na mapie Gdańska stoi kaplica, w której odbywają się msze, obok powstaje docelowa świątynia.

W parafii po raz kolejny nie chciano rozmawiać z nami na temat długu.

To już nie pierwszy spór władz Gdańska z Kościołem. Kilka miesięcy trwały negocjacje dotyczące Parku Oliwskiego. W rezultacie Archidiecezja Gdańska otrzymała działkę na Oruni, a park jest miejski. Wcześniej była nawet możliwość, że zostanie on zamknięty dla spacerowiczów.

Za oddanie parafii na Oruni terenu zobacz na mapie Gdańska wartego prawie 0,5 mln zł za niespełna 5 tys. zł z ostrą krytyką spotkał się też prezydent Paweł Adamowicz. Teraz radni miasta będą współdecydować o ewentualnym oddawania kościołowi działek za ułamek ich wartości.

Opinie (264) ponad 20 zablokowanych

  • i znowu molestuja księdza?

    co za niewdzięcznicy. Takiego świętego człowieka co to od swych ust odejmie i z biednymi się podzieli!

    • 3 1

  • Kolejna parafia pod wezwaniem:

    św. MAMONY.

    • 9 4

  • cud

    ze kosciol cos oddal jest dowodem na cud
    czyli znowu gora

    • 3 1

  • Nareszcie.!!!

    "Teraz radni miasta będą współdecydować o ewentualnym oddawania kościołowi działek za ułamek ich wartości"
    Nareszcie ktoś będzie trzymał Adamowicza za "mordę" z tym jego wazeliniarstwem,on już jest cały ubabrany od wchodzenia w d.... klechom. Jak chce dawać .....niech daje ze swojego uposarżenia.!!!!!

    • 6 1

  • ciekawe czy arcykaplan zaopatruje si e w gorzale w sklepie pod wezwaniem swietych?

    aaaa zapomniałem , arcykapłan sam produkuje gorzałe!

    • 4 1

  • tak tak

    święty ...SZCZEGÓLNIE TEN Z BOJANA

    • 4 0

  • A DLACZEGO

    DAROWANO ...410 tys. zł....łatwo szastać publicznym pieniądzem ...aby wleżć w du.. rzymskiemu wielebnemu

    • 6 2

  • (1)

    Dobrze, że Kosćiół zapłacił. Tłumaczenie, że nie ma się pieniędzy, bo buduje inny kościół obnaża podejście tej organizacji. Pomysły podatkowe związane ze słusznym wygaśnięciem działalności funduszu Kościelnego również pokazują mi jak bardzo pasożytnicza może stać się organizacja mająca z założenia tak szczytne cele. Może by tak wrócić do korzeni i zamiast szachować Państwo i przymuszać mieszkańców do opłacania kolejnych kościołów i pomysłów kleru warto uczciwie powalczyć o rząd dusz i ich wsparcie finansowe? W Stanach o ile dobrze się orientuję tak się dzieje i religia się nie załamała. Wręcz przeciwnie, to powoduje pozostanie przy kościele prawdziwych wyznawców

    • 2 2

    • Ale w Stanach ...nie odczuwa się, ze kościół to organizacja przestępcza!?

      (chyba, ze to światowa reguła i niestety prawda?)

      • 2 2

  • Pochodza po kolędzie to uzbieraja, cwaniaki klasztorne

    • 3 3

  • jeśli złamano prawo, bo wykorzystano działkę na niezgodny

    z umową cel, to umowa powinna być zerwana i od nowa negocjowana, także z właścicielami marketu, którzy przecież wiedzieli, że to działka na inny cel. Druga sprawa - ile osób przypadało na jeden kościół za Bieruta, a ile obecnie? Wykorzystanie kościołów spada, zaś koszty stałe, np. ogrzewanie jest niezależne od liczby osób.
    Trzecia sprawa - ile jest wart caly majątek polskiego Kościoła?

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane