• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk gotowy do przyjęcia imigrantów?

Marzena Klimowicz-Sikorska
15 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Gdańsk przygotowuje się na przyjęcie imigrantów, którzy prawdopodobnie trafią do Polski w pierwszym kwartale przyszłego roku. Ilu ich będzie? Tego jeszcze nie wiadomo. Na razie trwają prace nad tym co z nimi zrobić po tym, jak się już u nas pojawią.



Udostępniłbyś swoje mieszkanie rodzinie uchodźców?

Czy będzie to 3 czy 12 tysięcy osób - pewności nie ma. Na pewno jednak do Polski trafią imigranci krajów arabskich, objętych wojną. Ilu z nich przyjedzie do Trójmiasta? Tego też nikt nie wie. Gdańsk jednak chce się przygotować na ich przyjazd i poza mieszkaniami komunalnymi, które chce im zaoferować (maksymalnie dwa w ciągu roku na wszystkich uchodźców), przygotowuje dla nich ofertę lokalową, edukacyjną, zdrowotną, a także szuka dla nich pracy.

Są pierwsi chętni na przyjęcie imigrantów

- Problem imigrantów jest bardzo realny. W Gdańsku już oni są, mieszkają obok nas, chodzą do naszych szkół. Ten problem społeczny będzie tylko narastał - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Pomoc, którą w przyszłości potencjalnie będziemy świadczyli na rzecz uchodźców, nie będzie dokonywana żadnym kosztem mieszkańców Gdańska czy Pomorza. Mamy już pierwsze rodziny, które chętnie użyczyłyby swoje mieszkania uchodźcom. Zastanawiamy się nad zbudowaniem systemu, aby jedna czy dwie organizacje pozarządowe pośredniczyły między urzędem ds. cudzoziemców, a wolontariuszem, który chce na jakiś czas przyjąć rodzinę.
W maju tego roku utworzono przy Wydziale Rozwoju Społecznego zespół ds. Modelu Integracji Imigrantów. Początkowo miał pomóc w rozwiązaniu problemu Romów i uchodźców z Ukrainy, jednak odkąd sytuacja na Bliskim Wschodzie się zaogniła, objął również swoim zasięgiem uchodźców z tego rejonu.

Przyjąć imigrantów i ich w Gdańsku zatrzymać

- Nie wiemy ile osób finalnie przyjmie polski rząd, więc na informację ile konkretnie osób przyjedzie na Pomorze czy do Gdańska musimy jeszcze poczekać - mówi Michał Owczarczak, wicewojewoda pomorski. - Na razie mamy informację, że gotowość do przyjęcia uchodźców deklarują - poza Gdańskiem - takie gminy jak Gniewino czy Sopot i Gdynia.
Dotychczas w Gdańsku przebywało 8 rodzin ze statusem uchodźców. Większość z nich po rocznym programie integracyjnym, ze względu na brak oferty integracyjnej, czy wsparcia mieszkaniowego wyjechała do krajów Europy Zachodniej. Zespół ds. Integracji Imigrantów ma opracować program nie tylko jak pomóc uchodźcom, ale też jak ich w Gdańsku zatrzymać.

- Jesteśmy w fazie budowania konkretnych rozwiązań i zadań do realizacji w latach 2016-2017 - mówi Piotr Olech, przewodniczący Zespołu ds. Modelu Integracji Imigrantów i zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego. - To jest np. nauka języka polskiego, przygotowanie szkół do przyjęcia dzieci imigranckich, przygotowanie kadry w zakresie służy zdrowia, edukacji czy pomocy społecznej. Przygotowujemy też kwestię mieszkaniową. Uchwała Rady Miasta, dotycząca mieszkań komunalnych, jest tylko elementem. Główna część tego problemu musi zostać oparta o wolny rynek mieszkaniowy - tu przygotowujemy program społecznego najmu mieszkań.
Podkreśla też, że imigranci, którzy już u nas są, nie stronią od pracy.

- Chcemy przygotować dla tej wąskiej grupy imigrantów, jakimi są uchodźcy, program, dzięki któremu po roku czasu spędzonego u nas nie opuszczą Gdańska - dodaje Piotr Olech. - Widzimy, bowiem, że imigranci, których jest w Gdańsk już kilka tysięcy, odgrywają bardzo ważną rolę - zasilają nasz rynek pracy. Według naszych statystyk, niemal wszyscy świetnie odnajdują się na rynku pracy. Myślimy też o imigrantach w kontekście wyzwań demograficznych.
BURZLIWA DYSKUSJA POD ARTYKUŁEM O MANIFESTACJACH W GDAŃSKU

Zatrudnienie i integracja w miejscu pracy najtrudniejsze

- Przyjęcie ludzi, którzy są w potrzebie, jest naszym obowiązkiem - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Mamy już doświadczenie w przyjmowaniu i pracy z repatriantami oraz ostatnio Polakami z okolic Donbasu, ale nie mamy gotowych rozwiązań i metod współpracy z uchodźcami.
W celu zbierania doświadczenia wysłano delegację z Urzędu Miasta oraz pracowników sopockiego MOPS do partnerskiego miasta Frankenthal w Niemczech.

- Chcemy poznać ich metody pomocy i pracy - dodaje prezydent Sopotu. - Największym zadaniem według nas jest znalezienie zatrudnienia i integracja w miejscu pracy. Ze szkołą, przedszkolem czy nawet mieszkaniem nie ma problemu. Wiem, że w Polsce jest głód mieszkań, ale uchodźcy mają naprawdę trudną sytuację i należy im się pomoc w pierwszej kolejności. Każda rodzina powinna otrzymać swojego opiekuna/asystenta, który będzie pomagał im w codziennej integracji i funkcjonowaniu. Oczekujemy bardziej zdecydowanych działań polskiego rządu. Przyjęcie przez 40-milionową Polskę kilkunastu tysięcy uchodźców nie jest przecież dużym zadaniem, czy tym bardziej problemem. W Sopocie chętnie przyjmiemy rodziny uchodźców.
Jak ma działać pomoc imigrantom?

Przede wszystkim to najpierw Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz nasze służby bezpieczeństwa przygotują cały proces weryfikacji imigrantów.

- Pierwszym krokiem jest wyjazd naszych służb do Libanu, Węgier, Włoch i Grecji oraz przygotowanie tego procesu - dodaje Olech. - Relokacja imigrantów ma nastąpić w kwietniu i czerwcu 2016 r. Wówczas osoby te mają zostać sprawdzone i przygotowane na tyle, żebyśmy mogli pracować z nimi w Polsce. Następnie trafią do jednego z ośrodków zbiorowego zakwaterowania w Polsce, skąd wybiorą miejsce, gdzie chcą się dostać. Dzięki temu niemal sto procent imigrantów, którzy do nas trafią, będzie pozytywnie zweryfikowana. Będziemy więc wiedzieć, którzy z nich naprawdę doświadczają prześladowań, a nie są tzw. imigrantami ekonomicznymi. My natomiast skupiamy się na przygotowaniu bazy mieszkań i ofert pracy, a także przygotowaniu struktur edukacyjnych.
Wciąż inny kolor skóry budzi strach

Status uchodźcy to międzynarodowa forma ochrony udzielana osobom, które na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem w kraju pochodzenia z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej nie mogą lub nie chcą korzystać z ochrony tego kraju. W zależności od trwania procedur, przyznanie go może zająć od pół roku do nawet dwóch lat. Osoba z takim statusem jest w kraju ją goszczącym szczególnie chroniona. Nic jednak nie ustrzeże jej przed nieprzychylnością ze strony mieszkańców. Doświadcza tego na co dzień Carolina Lopez, Kolumbijka, która wyszła za Polaka i siedem lat temu przyjechała za nim do Gdańska.

- Mój kolor skóry nie raz kogoś drażnił i był powodem niewybrednych komentarzy, więc temat dyskryminacji jest mi bardzo dobrze znany. W ostatnią sobotę bałam się też pójść na manifestację, właśnie z tego względu - mówi Carolina Lopez, która na co dzień pracuje w Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek w Gdańsku, gdzie zajmuje się przemocą i dyskryminacją. - Czułam się tu bezpiecznie jeszcze kilka tygodni temu. Po napływie imigrantów do Europy i rozgłosie jaki temu towarzyszy, wiele rzeczy się zmieniło. Ludzie coraz bardziej boją się ludzi o innym kolorze skóry i przez to nie czuję się już tu bezpiecznie.
W zespole ds. Modelu Integracji Imigrantów pracuje 120 osób z ok. z 60 instytucji. Blisko 20 osób to imigranci, mieszkający od lat w Gdańsku.

- Współpracujemy z wieloma imigrantami. Są wśród nich muzułmanie, osoby z Czeczenii czy Ukrainy. Opracowujemy model przyjmowania imigrantów, w tym tych o statusie uchodźcy - dodaje Lopez. - Dla każdej takiej osoby najważniejsze jest, by opanować język i nauczyć się funkcjonowania w polskiej kulturze.
Za każdego uchodźcę, którego Polska zgodzi się przyjąć w ramach relokacji z Włoch, Grecji czy Węgier dostanie 6 tys. zł., natomiast za uchodźcę przesiedlonego z terenu działań wojennych - 10 tys. euro.

- To środki, które nie trafią bezpośrednio do ich kieszeni, ale zostaną przeznaczone na tworzenie infrastruktury i oferty integracyjnych dla nich - mówi Olech.
Każdy z pozytywnie zweryfikowanych imigrantów będzie miał rok na zaadaptowanie się do nowych warunków. Nie ma jeszcze pomysłu co zrobić z tymi, którzy nie przyzwyczają się do nowej rzeczywistości.

Plan operacyjny przyjęcia uchodźców:

1. Plan przygotowywany ale jeszcze nie zaakceptowany, brak decyzji w sprawie transportu. Zdania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Urzędu ds. Cudzoziemców

2. Przyjęcie uchodźców do Polski może odbyć się dwóch formach - przesiedlenia uchodźców syryjskich (z państw poza Unią Europejską) lub relokacji uchodźców syryjskich, erytrejskich lub irackich (z Grecji, Włoch i ewentualnie Węgier). Polska zadeklarowała, że w ciągu 2 lat przyjmie w ramach relokacji i przesiedleń łącznie 2 tysiące uchodźców. Będą to głównie obywatele Syrii i Erytrei. Uchodźcy będą przyjmowani etapami.

3. W ramach przesiedleń przyjętych będzie 900 osób, a w ramach relokacji 1 tys. 100 osób. Oczywiście liczba ta może ulec zwiększeniu (do niemal 10 tyś osób)

4. Urzędnicy z Urzędu do Spraw Cudzoziemców będą odpowiedzialni za procedurę uchodźczą - kwestie proceduralne będą weryfikowane jeszcze przed przyjazdem uchodźców do Polski, w ośrodkach, w których aktualnie przebywają i tam na miejscu za pośrednictwem urzędników UdSC wystąpią o ochronę międzynarodową w naszym kraju;

5. Uchodźcy wnioskujący o ochronę międzynarodową będą sprawdzani wieloetapowo i przez szereg instytucji oraz służb, w tym przez służby kraju, do którego uciekły, przez Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) i państwo przyjmujące. Przed przyjęciem uchodźców do naszego kraju do obozów znajdujących się w Libanie, przyjedzie polska misja, która będzie odpowiadała za organizację przesiedleń. Natomiast oficerowie łącznikowi zorganizują pomoc uchodźcom przebywającym na terenie Włoch i Grecji, objętych programem relokacji do Polski.

6. W ramach relokacji 1100 uchodźców, którzy mają trafić do Polski, a przebywają w tym momencie na terenie Grecji i Włoch, to osoby z Syrii i Erytrei (aktualnie obywatele tych krajów otrzymują w Europie ponad 75 proc. pozytywnych decyzji uchodźczych)

7. Przyjazd pierwszych osób jest obecnie planowany najwcześniej od kwietnia 2016 r. (relokowani)

8. Od czerwca 2016 r. (przesiedlani) w grupach nie większych niż po 150 osób jednocześnie;

9. Nie sprowadzimy do Polski jednocześnie i w tym samym momencie 2 tys. uchodźców. Osoby te będą przyjmowane sukcesywnie i etapami - pierwsze osoby przyjadą do Polski w 2016 r.; Uchodźcy będą przyjeżdżać stopniowo w małych grupach, liczących 150 osób tak, aby ułatwić tym osobom proces adaptacji do nowych warunków i integracji z polskim społeczeństwem; Uchodźcy, których Polska przyjmie to głównie obywatele Syrii i Erytrei; O przyjęciu do Polski zdecyduje kilka czynników, m.in. względy bezpieczeństwa; Kraj udzielający ochrony ma prawo wskazać osoby potrzebujące w pierwszej kolejności pomocy, np. kobiety z dziećmi, czy dzieci pozostające bez opieki; Bezpieczeństwo państwa i obywateli Polski jest najważniejsze - dlatego osoby składające wnioski o status uchodźcy będą sprawdzane pod tym względem; w przypadku jakichkolwiek wątpliwości w tym zakresie, osoby te nie zostaną wpuszczone na teren Polski;

10. Uchodźcy, którzy uzyskają ochronę w naszym kraju, trafią do otwartych ośrodków Urzędu do Spraw Cudzoziemców;

11. W tym momencie w całym kraju jest 12 ośrodków UdSC; Obecnie jest wolnych 500 miejsc i możliwość rozszerzenia do 2000 miejsc;

12. Wojewodowie w chwili obecnej poszukują dodatkowych miejsc, w których będzie można umieścić uchodźców; 

Po przyjeździe do Polski uchodźcy zostaną objęci programami reintegracyjnymi w ośrodkach UdSC, a po zakończeniu procedury programem integracyjnym; Okres oczekiwania na status uchodźcy - około 6 miesięcy, choć znane są sytuacje 24 miesięcy. Urząd ds. Cudzoziemców przewiduje, że wszystkie osoby otrzymają status uchodźcy lub ochronę uzupełniającą (dlatego precyzyjny proces weryfikacji). Preintegracja w ośrodku - Cudzoziemiec przebywający w ośrodku otrzymuje oprócz zakwaterowania, wyżywienia, zwrot kosztów za przejazdy środkami komunikacji publicznej w związku z np. postępowaniem o nadanie statusu uchodźcy, pieniądze - 20 zł miesięcznie - na środki higieny osobistej, 50 zł kieszonkowego oraz np. pieniądze na odzież i obuwie - 140 zł.

Ekwiwalenty za pobyt poza ośrodkiem (osoby mogą zdecydować) uzależnione są od liczby osób w rodzinie. Samotna osoba otrzymuje ekwiwalent w wysokości 25 zł dziennie, czyli 750 zł miesięcznie. W przypadku rodziny dwuosobowej, każdy jej członek otrzymuje 20 zł dziennie (600 zł miesięcznie). W rodzinie trzy osobowej - to 450 zł na każdą osobę miesięcznie, a w czteroosobowej - 375 zł.

Osoby te zostaną objęte opieką medyczną, kursami informacyjnymi, ułatwiającymi proces adaptacji, nauką języka polskiego, a także szkoleniami zawodowymi; najmłodsi i młodzież zostanie objęta obowiązkiem szkolnym;

Po uzyskaniu statusu uchodźcy, cudzoziemcy będą mogli złożyć wniosek, o trwający rok, tzw. indywidualny program integracyjny - realizowany przez powiatowe jednostki pomocy rodzinie (w naszym wypadku MOPR), który nadzoruje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej; Program integracji - świadczenia pieniężne przeznaczone na utrzymanie, w szczególności na żywność, odzież, obuwie, środki higieny osobistej, opłaty mieszkaniowe oraz pokrycie wydatków związanych z nauka języka polskiego. Świadczenie pieniężne udzielane jest w wysokości od 531 zł do 1260 zł miesięcznie na osobę (zależnie od liczby członków rodziny i innych okoliczności). Opłacanie składki na ubezpieczenie zdrowotne określonej, prace socjalna, poradnictwo specjalistyczne, w tym poradnictwo prawne, psychologiczne i rodzinne, udzielanie informacji oraz wsparcia w kontaktach z innymi instytucjami rynku pracy, ze środowiskiem lokalnym oraz organizacjami pozarządowymi, inne działania wspierające proces integracji cudzoziemca, np. rejestracja w placówce ochrony zdrowia, pomoc w uzyskaniu numeru PESEL i NIP.

Opinie (652) ponad 20 zablokowanych

  • zydzi rasisci wobec palestynczyków (1)

    islam rasisci wobez cgrzescijan...a POlacy to anty wszystko tak??? lewazkie mameje czy nie rozumiecie ze jak islamisci do nas przyjda to w pierwszej kolejnosci wezma sie za lewackie rozlusnienie i lgtb ;))) naprawde tego chcecie?

    • 10 2

    • Ty się weź za sztuke poprawnego pisania najpierw

      • 2 1

  • Nie

    Czekamy na KROLA EUROPY, który nas ....

    • 6 0

  • Do wszystkich ksenofobów (33)

    Po pierwsze, uchodźcy tu przyjadą. Wasze toczenie piany wiele nie zmieni, a tylko może zaszkodzić (o czym za chwilę).

    Jesteśmy w Unii Europejskiej. Bruksela jest dobra, jeśli organizuje strefę Schengen i można bez paszportów pojeździć po Europie, pojechać na stypendium, czy skorzystać ze zbudowanej za unijne pieniądze infrastruktury (drogi, baseny, budynki wszelkiego rodzaju, pociągi itp. - WSZYSTKO WOKÓŁ ZOSTAŁO DOFINANSOWANE PRZEZ UE). Jest też dobra, gdy wymusza obniżenie opłat telekomunikacyjnych przez operatorów i restrykcyjne przepisy w zakresie kontroli żywności. Jest potrzebna, gdy chcemy dokopać Rosji embargiem, i zwielokrotnić siłę naszego, polskiego głosu, poprzez głos innych unijnych krajów. Tak, wtedy jest dobra.
    Gorzej, gdy nakłada na nas obowiązek solidarności w zakresie przyjęcia uchodźców lub imigrantów. Wtedy na UE można sie wypiąć. Ano nie można. Tak to nie działa. Jak się korzysta z profitów (a Polska korzysta), to trzeba też czasem wypełnić obowiązki.

    Oni tu przyjadą, bo gwarantują im to umowy międzynarodowe podpisane przez Polskę, między innymi wszelkiego typu umowy w dziedzinie ochrony praw człowieka, których Polska przez wiele lat sama była beneficjentem. Tak to już jest - kiedyś nam pomagano (pomagał podatnik francuski, niemiecki, amerykański, szwedzki, duński - też mógłby się wypiąć, ale się nie wypiął, tylko pomagał), a teraz będziemy pomagać my. Taka kolej rzeczy.

    Czyli ustaliliśmy już: oni tu przyjadą.

    Teraz, zamiast bez sensu krzyczeć i nakręcać różne brunatne siły, które tylko czekają, żeby dostać Waszą legitymację do wp....lenia komuś w imię orła białego, trzeba się zastanowić, jak ich zagospodarować, jak pomóc im poczuć się u siebie. Historia uczy nas wielokrotnie, że człowiek traktowany jak zwierzę, zwierzęciem się staje.

    Każdy Wasz nienawistny wpis, każdy ksenofobiczny post, każdy internetowy bluzg, wszystko to buduje atmosferę pod nienawiść, ksenofobię i agresję, z którą ci ludzie u nas mogą się zetknąć po przyjeździe. Ktoś wymaluje coś na murze, ktoś inny rzuci kamieniem, potem może jakaś bójka, może poleje się krew... Tego chcecie? Poprzez Wasze wpisy będziecie za to odpowiedzialni. A jeśli się zetkną z tą nienawiścią i przemocą, zamiast się zintegrować z nami, zaczną się od nas oddalać. Będą tutaj obok, ale będą się na nas zamykać. Będą szukać własnych punktów odniesienia. I tak, wtedy pojawi się Islam, religia słabych i odrzuconych. pojawią się medresy, pojawią imamowie, którzy powiedzą: "No popatrzcie, jak ci źli Polacy Was potraktowali. Odpłaćcie im pięknym za nadobne". Rozpocznie się spirala nienawiści, której niby tak bardzo się boicie.

    Potraktujcie ich jak ludzi, a będą mieli wielką szanse, aby stać się ludźmi, żyć z Wami i obok Was w pokoju i przyjaźni.
    Lecz potraktujcie ich jak zwierzęta, to ani się obejrzycie, a was - nas - boleśnie ugryzą.

    Nie wiem już, jakich argumentów używać...
    Katolikowi powiem - Twoja religia każe Ci miłować bliźniego, pomagać potrzebującemu, także obcemu.
    Osobie, dla której Kościół nie jest autorytetem, powiem: świecka eytka, filozofia europejską, zachęca do przyjmowania postaw humanistycznych względem innych ludzi
    Ludziom wykształconym (a przecież prawie połowa 30- 40 latków ma już wyższe wykształcenie i tytuły mgr czy inż) powiem: współczesna nauka (socjologia, psychologia społeczna, teoria gier) wskazuje, że postawa otwarta, kooperatywna, pozbawiona agresji i przemocy najlepiej sprawdza się w takich sytuacjach. Z punktu widzenia logiki, w dłuższej perspektywie, taka postawa się po prostu opłaca.

    I co, i to wszystko zanegujecie?

    • 14 82

    • Wszystko wokół zostało dofinansowane przez ue...Czyli również przez nas (4)

      Polska w UE nie jest za darmo, płaci składkę roczną ok. 5mld euro
      od 2022 roku będzie płatnikem netto

      • 19 1

      • jak tak dalej pójdzie z tą "solidarnością" ze strony bardzo wygodnych sąsiadów z zachodu to do 2020 wyjdziemy i łaski bez

        • 11 2

      • Płatnikiem netto jest od 2009 roku!!!! (2)

        Od 2009 roku więcej dajemy UE niż bierzemy.....

        Taki cud Tuska

        Poczytane w dziennik gazeta prawną "cud Tuska"

        • 6 0

        • (1)

          W okresie 2014-2020 uzyskamy ok 66 mld Euro NETTO z budżetu unijnego (Netto, czyli już pomniejszyłem przyznany Polsce budżet o szacunkową wpłatę)

          • 0 2

          • A policzyłeś kredyty zaciągnięte na inwestycje w niemieckich bankach i im spłacane z odsetkami?

            • 2 0

    • (1)

      chłopie obudź się Niemcy chłodno kalkulują. Oni są chytrzy - zawsze byli - myślą że wezmą z UE dopłaty na milion imigrantów za które przystosują ich do pracy w swoich fabrykach żeby zalewać Europę swoimi produktami, które MY mamy kupić na kredyt w euro+dopłaty. Na tym ma zarobić Niemiecki biznes.

      Solidarności nigdy nie było i nie będzie długo. Słowacja po podpisaniu umowy na rozbudowę Nord Stream powiedziała że będzie wszystko blokować i powinniśmy zrobić to samo.

      To co się dzieje w mediach to nagonka na nas, która ma wywołać efekt uległości u Nas. Tylko że Gross może sobie napisać każdą głupotę jak i wszystkie niemieckie media i gazety, nety stety... Polacy trzeźwo myślą i wiedzą jak jest!

      • 22 1

      • Dodam że nic nie mam do tych ludzi, którzy zostali skrzywdzenie przez wojnę a teraz są przedmiotem targów w Europie. (tych bo to podobno 1/2 tej fali co idzie reszta to nie wiadomo kto) Należy wysyłać z UE zmasowaną pomoc humanitarną do Turcji a do Syrii wojskową i skończyć tą wojnę. Tak na prawdę nie ma innego wyjścia. UE jest dwulicowa bo kiedy taka pomoc była już potrzebna nie zrobiła prawie NIC. Gdzie wtedy była zatroskana Merkelowa ? powiem ci liczyła kasę i nic ją to nie obchodziło i żeby być sprawiedliwym nas też się to tyczy. Powinniśmy w tej pomocy partycypować.

        • 10 0

    • (1)

      Naprawdę starałem się, ale nad wyraz nie da się czytać tego proniemieckiego bełkotu.

      • 15 2

      • ... napisał agent Putina :)

        • 1 5

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • ooo, to polakom nie dają zasiłków w UK? a to nowość....

        • 1 11

    • tak

      • 2 0

    • Bardzo dobry wpis, bo jest się do czego odnieść, więc szanowny Rafi. (5)

      Po pierwsze Bruksela, czyli chyba masz na myśli UE nie jest dobra. To twór, który w obecnym kształcie nie przetrwa, ponieważ wśród członków jest zbyt dużo rozbieżnych interesów (mimo wciskania kitu, że nie). UE niczego nie daje, a jedynie dystrybuuje środki wpłacane przez członków. Poza tym pewnie orientujesz się, że ta dystrybucja obwarowana jest wieloma warunkami. Przykład: pieniądze na inwestycje otrzymuje się w przypadku wyłożenia wkładu własnego, który to wkład pochodzi z kredytu zaciągniętego w międzynarodowej instytucji finansowej, która na tym zarobi. A dotacja to nic innego jak nasze pieniądze ze składki przelane tylko przez konta UE. Może wreszcie dotrze do wierzących ślepo w dobre intencje UE, że ta instytucja powstała tylko po to, aby główni rozgrywający, czyli największe firmy i członkowie unii mogli zarabiać (to jest przecież unia lobbystów, którzy każdy przepis unijny wprowadzają, zgodnie ze swoimi interesami). Nie pleć więc bzdur o przepisach unijnych, które niby nam pomagają, czy chronią bo tak nie jest. Te oklepane tematy tradycyjnych żarówek, czy energii odnawialnej vs energia z kopalin) to tylko wierzchołek góry lodowej durnych przepisów utrudniających nam życie
      Takie rzeczy powinno się regulować wewnętrznymi przepisami, a nie zdawać się na łaskę innego kraju.

      Ale do sedna, czyli imigracji.
      Są umowy międzynarodowe dotyczące praw człowieka, pomocy uchodźcom i tych należy przestrzegać, ale przecież u nas nikt ich nie ma zamiaru łamać. My po prostu powinniśmy kierować się własnym interesem. Pytanie, które należy sobie dziś zadać, to czy w naszym interesie jest przyjmowanie i inwestowanie w uchodźców (tak mówi TV, w rzeczywistości to są imigranci) z krajów islamskich. Mamy ogrom wiedzy na ten temat patrząc na to co dzieje się w innych krajach UE. Przykład: Niemcy. Ich polityka imigracyjna przyciągała i przyciąga jak magnes ludzi z każdego biedniejszego kraju na świecie. Cel: import taniej siły roboczej pracowników do najprostszych prac za minimalne płace, ale też import specjalistów wykształconych za obce pieniądze. Tyle tylko, że ta zachłanność odbija się czkawką islamską. Czy to przybysze ze wschodniej i środkowej Europy doją niemiecki socjal i nie są korzystni dla gospodarki? Nie. Polacy, Rosjanie itp. w większości świetnie asymilują się z Niemcami, uczą się języka, pracują, zakładają firmy, kupują nieruchomości, otrzymują obywatelstwo, nie tworzą gett i nie wychodzą masowo na ulice z hasłem DAJ!. To muzułmanie nie chcą współżyć z mieszkańcami kraju, który ich przygarnął, to oni uważają, że ich zasady powinny obowiązywać w ich miejscu pobytu, nawet jeśli są tam gośćmi lub proszą o przygarnięcie jak bezpański pies.
      Widząc co się dzieje na zachodzie, przyjmowanie muzułmanów to ogromne ryzyko. Najgorsze jest jednak to, że to UE czy de facto Niemcy i Francja nie radzą sobie z problemem i chcą na siłę rozwiązywać go naszym kosztem.

      Nie sztuką jest przyjąć pod swój dach byle kogo, a po roku nie mieć możliwości życia jak wcześniej, bo gość nie dość, że nic nie robi, to jeszcze stawia swoje warunki grożąc przemocą.

      Poza tym zapoznaj się z raportami dotyczącymi demografii w UE a zobaczysz jakim zagrożeniem jest inwazja, która tak przybiera na sile

      Oni tu przyjadą, ale jestem przekonany, że nie zechcą pozostać. Większość z nas się o to postara.

      Otwórz głowę, zacznij myśleć i dbać o swoje.

      • 24 2

      • (4)

        Miło, że zamiast obrażać, albo pisać jednozdaniowe banialuki, zdecydowałeś się podyskutować. O to właśnie chodzi. Doceniam i dziekuję.

        A teraz do rzeczy:

        Masz bardzo spaczony wizerunek UE, podszyty - znowu - strachem przed obcymi, tym razem nie imigrantami, lecz lobbystami, koncernami itp. Unia, zarówno w swojej koncepcji, jak i w praktyce, to balsam dla Europy, wcześniej rozrywanej wojnami od dawien dawna. Unia wykonała wielką robotę w zakresie zbliżenia między poszczególnymi narodami, poprawy jakości życia itp itd. Wybacz, ale trzeba być naprawdę ignorantem, aby "durnymi przepisami utrudniającymi nam życie" nazywać np unijna politykę w zakresie bezpieczeństwa żywności (interesowałeś się kiedyś? sprawdzałeś?). Co do infrastruktury, to chyba nikogo przekonywać nie trzeba, że Polska wyciąga z unijnego budżetu wielokrotnie więcej, niż sama wpłaca. Owszem, rozbieżne interesy polityków (co nie jest tożsame z interesem społeczeństw) stoją na przeszkodzie integracji, w każdym z krajów jest silna antyunijna frakcja, ale na szczęście większość wciąż rozumie, że członkostwo w UE to sytuacja Win-Win, nawet, jeśli wiąże się to z pewnymi utrudnieniami (np. konieczność dostosowania krajowych przepisów, instytucji, uzgadniania swojej polityki celem wypracowania stanowiska unijnego). Jest to dla nas również najlepsze zabezpieczenie przed Rosją, nad czym tez nie sposób się dłużej rozwodzić, bo to sprawa oczywista.

        Co do uchodźców oraz imigrantów.

        Podałeś przykład Niemiec. Rzut oka na wikipedię (oczywiście polecam naukowe opracowania książkowe, ale wiki akurat jest pod ręką). Z ok 4 mln muzułmanów w Niemczech (na 81 mln obywateli w ogóle - daleko jeszcze do zalewu Islamem), aż 2,5-2,7 to Turcy, ok 0,5-06 mln to ludzie z Bałkanów. Po ok 300 tys. osób to przybysze z Afryki Płn oraz Bliskiego Wschodu, do tego z najkrótszym stażem, w porównaniu z pozostałymi grupami narodowymi. innymi słowy, za tę gettyzację odpowiadają - oprócz polityki samych Niemców, o czym wiele by mówić - przede wszystkim Turcy, Bośniacy i Albańczycy. Islam jest różny w różnych krajach, bo nakłada się na indywidualne, narodowe zwyczaje (tak, jak np wahhabizm wywodzi się z kultury płw arabskiego, a jest np obcy liberalnemu islamowi Azji Środkowej). Podobnie jak chrześcijaństwo zresztą. Innym chrześcijaninem jest Szkot, innym Amerykanin, innym Polak, innym Chińczyk z Hongkongu lub Koreańczyk. Dostrzegacie różnice?

        Owszem, trzeba już teraz planować kogo i w jaki sposób tu sprowadzimy. Stąd np pomysł transportowania ludzi bezpośrednio z obozów dla uchodźców ze strefy konfliktu, żeby to byli faktyczni uchodźcy. Natomiast my teraz, znając już doświadczenia niemieckie czy francuskie, możemy inaczej prowadzić politykę integracji. Zamiast gettyzować - rozpraszać po kraju, zamiast wyłączać poza obręb społeczności i reagować agresją, odrzuceniem - włączać do wspólnot lokalnych (z tego punktu widzenia hasło: jedna rodzina uchodźców w jednej parafii jest naprawdę bardzo fajne). O tym powinniśmy teraz dyskutować - jak uniknąć błędów niemieckich i francuskich, jak można przenieść na nasz grunt lepszy model skandynawski.

        Natomiast wyrażanie agresji, nawoływanie do nienawiści (rzucił mi się w oczy tekst: "będzie do kogo strzelać" - wspaniale, tylko ciekawe co będzie, jak oni zaczną odpowiadać) choćby tylko w internecie, nie prowadzi do niczego pozytywnego. Tylko do nieufności,eskalacji agresji, przemocy. Nie tak powinniśmy ich przyjmować.

        Raz jeszcze napiszę: zachowajmy się w stosunku do nich po ludzku, to i oni będą ludźmi w stosunku do nas.
        Potraktujmy ich jak zwierzęta, a boleśnie ugryzą.

        • 3 16

        • (2)

          Muslimy zachowają się kiedykolwiek po ludzku? Żartujesz?

          • 7 1

          • no za to wy chrześcijanie to codziennie zachowujecie się po ludzku.... (1)

            powyższe i poniższe komentarze w 99% to potwierdzają :))))
            zwłaszcza słynna "matka madzi" czy inni trynkiewicze

            • 2 8

            • No przynajmniej nie ucinamy głów każdemu kto myśli onaczej. Nie widzisz różnicy to jedź do francji i porównaj zachowanie chrześcijan i muslimow.

              • 5 0

        • Rzecz w tym Rafi, że "oni nie będą ludźmi stosuku do nas"

          Uwierz, że niezależnie od twoich humanitarnych pobudek, od tego jak szeroko otworzysz dla nich swoje chrześcijańskie serce oni ci na nie naplują. W tej chwili dla imigrantów ciągnących w stronę Europy jesteś obcym gościem w kraju o którym nie słyszeli. W momencie, kiedy zostaną tu ściągnięci staniesz się ich NIEWIERNYM sąsiadem, a więc najgorszą zarazą jaka może istnieć. Nie wiem jak długo utrzymasz swoją postawę, gdy w Twoim mieście pojawią się dzielnice, do których nie będziesz wchodził ze strachu, że żywy już stamtąd nie wyjdziesz.

          Nota bene chyba nie przemyślałeś dokładnie tego pomysłu z rozproszeniem. Powiedz jak niby chciałbyś to zrealizować? Rozumiem, że społeczność muzułmańska zostałaby "rozproszona" poprzez zarządzenie z góry (bo chyba nie sądzisz, że którykolwiek z imigrantów dobrowolnie pojedzie i osiedli się "Koziej Wólce" a nie w większym mieście, gdzie ma swobodny dostęp do socjalu i wszelkich wygód i możliwości jakie zapewnia miasto) i z przymusem pozostania w wyznaczonym miejscu. Nie chcę nawet zastanawiać się jak według ciebie miałoby wyglądać egzekwowanie pozostania tych rozdzielonych grup w wyznaczonych miejscach (może przez obroże, takie jak noszą więźniowie na warunkowym?) Inaczej chyba nie da się Twojego pomysłu zrealizować.

          Masz rację, że chrześcijaństwo narzuca obowiązek pomagania bliźnim, ale nigdy Kościół nie nawoływał do głupoty, naiwności i zakładania klapek na oczy. Powtarzając uparcie "Islam to religia pokoju, a muzułmanie to dobrzy poczciwi ludzie" nie sprawi, że rzeczywistość będzie inna. Zrozum, że oni nie chcą się asymilować. Asymilacja jest sprzeczna z ich kulturą i wierzeniami. Ci z muzułmanów, którzy jednak to robią są postrzegani przez pozostałych jako odszczepieńcy i są tak samo "zdegenerowani" jak inni niewierni.
          Tu nie chodzi o to, która postawa jest korzystniejsza (bycie humanistą czy nie), tylko o przetrwanie naszego społeczeństwa, zachowanie integralności narodu, naszej kultury i cywilizacji. Jeżeli wpuścimy ich do nas, wiedząc doskonale co robią w pozostałych państwach, wiedząc jak bardzo niebezpieczna to grupa społeczna to wykażemy się skrajną nieodpowiedzialnością za nasz własny kraj.
          Ten kraj jest niewiarygodnie pokręcony i absurdalny jak komedie Bareii, bida w nim z nędzą piszczą po kątach, ale to jest NASZ kraj. Tu żyli nasi rodzice, dziadkowie i wszyscy we własnym zakresie jesteśmy za niego odpowiedzialni. Szanujmy go i nie szafujmy lekko jego dobrem a tym bardziej bezpieczeństwem, bo możemy gorzko tego pożałować. Uczmy się na błędach innych, aby znów nie trzeba było powtarzać smutnej starej maksymy "Polak mądry po szkodzie" :(

          • 7 0

    • (1)

      Ty jesteś tak naiwny, że chyba wydaje Ci się, że przyjmujemy wyznawców buddyzmu.

      • 14 0

      • Bardzo merytoryczny wpis - dziękuję, i gratuluję intelektu

        • 1 13

    • (9)

      Ludziom wykształconym (a przecież prawie połowa 30- 40 latków ma już wyższe wykształcenie i tytuły mgr czy inż) powiem: współczesna nauka (socjologia, psychologia społeczna, teoria gier) wskazuje, że postawa otwarta, kooperatywna, pozbawiona agresji i przemocy najlepiej sprawdza się w takich sytuacjach. Z punktu widzenia logiki, w dłuższej perspektywie, taka postawa się po prostu opłaca.

      Twoj cytat. A teraz powiedz to (ze taka postawa sie oplaca) redaktorom z Charlie Ebdo, ofiarom zamachow z autobusow w Londynie, ofiraom zamachow w Hiszpanskim pociagu, ofiarom i okaleczonym ludziom ogladajacych Bostonski maraton, angielskiemu zolnierzowi ktoremu na ulicy Londynu muzulmanie obcieli glowe. Dalej chcesz mnie przekonac ze taka postawa sie po prostu oplaca ?

      • 8 0

      • (8)

        Podajesz tragiczne wydarzenia, które jednak nijak przystają do sytuacji Polski.

        Jak porównać akcje zaplanowane w specyficznej sytuacji przez agentów Al-Kaidy (Hiszpania, Londyn), albo samorzutne akcje drugiego pokolenia imigrantów, zgettyzowanych i wykluczonych z życia społecznego, z przyjęciem kilku tysięcy uchodźców przez Polskę?

        O tym właśnie powinniśmy dyskutować, jak tych ludzi nie odrzucić, tylko włączyć w nasze społeczeństwo.

        Terroryzm, to terroryzm - ma różne oblicza. Zauważ inną rzecz: w Skandynawii nie było zamachu zrealizowanego przez islamistów, za to był inny, wymierzony w ludzi pochodzących spoza Skandynawii (Breivik). Po obu stronach są fanatycy, i wszystkich fanatyków trzeba zwalczać.
        A burdy i zamieszki wywołują nie tylko imigranci (vide zamieszki w Anglii, w 2011)

        • 0 5

        • (6)

          Wymienilem tragiczne wydarzenia ktore doszly do skutku. Nie znamy statystyk ile zamachow nie doszlo do skutku poprzez dzialania sluzb specjalnych. Nie wiemy czy nie bylo ich dziesiatki. Naplyw 160k muzulmanskich emigrantow wsrod ktorych spory odsetek stanowi podatny grunt dla ekstremistow. Liczysz ze 100% emigrantow bedzie wdziecznych uni za przyjecie ich pod swoj dach? W europie jest kilknascie milionow muzulmanow i to oni stoja za wiekszoscia zamachow w europie, jak i teroryzuja caly bliski wschod. To jedna i ta sama grupa etniczna ktora szturmuje teraz bramy UE. Nie tworza niestety nic, w wiekszosci jest to niewyksztalcony tlum z duzymi roszczeniami.
          Breivik mowisz ? On nie zabijal w imie religii, tylko tepil poprawnych politycznie lewakow, multi-kulti, gotujacych smutny los naszym wnukom. Nie twierdze ze to wszystko runie z roku na rok, ale trzeba patrzec w perspektywie kilkudziesieciu lat.

          • 6 0

          • (5)

            A co za różnica, jaka jest motywacja do morderstwa czy aktu terrorystycznego?
            Taki sam zbir z Breivika, jak i z islamistów. Ale między wierszami wyczytuje, że Tobie się breivikowa motywacja nawet podoba. Wszak "tepil poprawnych politycznie lewakow, multi-kulti, gotujacych smutny los naszym wnukom". No brawo.
            Wiesz co, gościu, boję się Ciebie. Na chwilę obecną, to ty stanowisz większe zagrożenie dla mnie, mojej rodziny, i moich dzieci (bo przecież ja lewak, rodzina tez pewnie lewacka, a dzieci z takiej rodziny, to jakie mogą być? No tylko lewackie) niż islamiści, którymi próbujesz straszyć.

            "W europie jest kilknascie milionow muzulmanow To jedna i ta sama grupa etniczna ktora szturmuje teraz bramy UE"

            Nie etniczna, tylko religijna. Etnicznie, to kulturowa mozaika. Religijnie zresztą też jest sporo odłamów - o sunnitach i szyitach słyszałeś?

            "Naplyw 160k muzulmanskich emigrantow wsrod ktorych spory odsetek stanowi podatny grunt dla ekstremistow. "
            No przecież oni w dużej mierze uciekają od tych ekstremistów. Komu ISI podcina gardła? Przede wszystkim muzułmanom.

            • 0 3

            • Zapewniam cie ze z mojej strony nic ci nie grozi. (4)

              A tematem wojny domowej w Syrii i Iraku, szyitow i sunnitow interesowalem sie duzo wczesniej niz ty uslyszales w telewizji slowo "nielegalny imigrant".
              Ja z kolei zaczynam ciebie podejrzewac o bardzo niska swiadomosc tego co sie dzieje na swiecie, ktory nie konczy sie na Polsce, UE i skladkach. Tematem emigracji zainteresowales sie zapewne kiedy zaczelo o tym byc glosno w TV. Czy wiesz cos na temat imigrantow wiecej, niz serwuje ci onet i telewizja publiczna ?

              • 3 0

              • (3)

                Jak widac na Twoim przykladzie, droga od "interesowania się" do zdobycia rzetelnej wiedzy jest długa i wyboista, ale dobrze, że przynajmniej na nią wstąpiłeś ;)

                Pozdro znad onetu i sprzed telewizora ;)

                • 0 5

              • Rzetelna wiedza powiadasz - student europeistyki albo stosunków międzynarodowych ?

                Widzisz, moja droga może i była wyboista, ale osiągnąłem swój cel. Twoja ciągnie się jeszcze po horyzont. Tu niestety nie wystarczy wykuć regułek na blachę, trzeba myśleć samodzielnie, analizować i wyciągać wnioski. Polecam !

                • 4 0

              • To znowu ja i ostatni raz. (1)

                http://www.tvn24.pl/starcie-na-granicy-wegier-imigranci-staraja-sie-przedostac,577806,s.html

                Zobacz na kogo utrzymanie niedługo twoja unia uruchomi strumień milionów Euro. Z naszych składek. Może pośród nich twoja rodzina znajdzie w przyszłości miłych sąsiadów, czego z całego serca ci życzę !

                PS: i na Boga, nie mów tylko że to wina Węgrów...

                • 5 0

              • Tak to wina Węgrów! Powinni palec w pupie trzymać każdemu jednemu imigrantowi, dać mieszkanie samochód i 1000e zasiłku za leżenie do góry piczą i nic nie robienie, to wtedy może by łaskawie przestali demolować kraj.. albo i nie bo z marnych 1000 euro panie jak tu żyć NA POZIOMIE?

                • 4 0

        • Normalnie, jeśli przyjąć że wśród tych "uchodźców" są bojownicy ISIS (Węgrzy np paru wyłapali) a w Polsce będą mieszkać w gettach bo każda dzielnica opanowana przez muzułmanów zamienia się w getto.

          • 3 0

    • Popieram !!!

      • 0 2

    • A ty lecz sie na nogi bo glowe zapozno

      Nogi

      • 5 0

    • ziemia to ma ciężko nosić takiego lewaka co to napisał

      • 4 0

  • Do nas nie przyjdą. Oni idą tylko tam gdzie jest dobry socjal i nie będą musieli pracować.

    • 11 0

  • nie chcą tu, bo tu jest do d*py

    a dodupność zapewnia 450 tysiecy ludzi niezdolnych do tworzenia zarąbistego nowoczesnego miasta

    • 3 4

  • (1)

    i lewa i prawa strona łyka jak pelikany wszystko to, co im zapoda szklane okienko, GW, fronda, ndie i powtarza/przekleja dalej, jak w głuchym telefonie. może tak zacznijcie sami szukać, czytać treści z obu obozów i myśleć, wyciągać wnioski? a nie tylko ograniczać się do kilku słów w memach, demotywatorach? nawet nie trzeba do biblioteki chodzić, wystarczy pogrzebać na wikipedii.... BTW, ponoć Hitler był muzułmaninem, Trynkiewicz czyta koran do poduszki, mama Madzi podobno też. Przeczytałam na Kwejku, także źródła wiarygodne.

    • 3 13

    • na wiki jest opis całego przebiegu konfliktu, polecam

      • 1 0

  • (1)

    Może i przyjadą ale won od Gdańska malomamy problemów w mieście brak pracy ludzie czekają na mieszkania niech jadą na Warszawę.

    • 8 0

    • najlepiej na wiejską

      • 2 0

  • Budyń wynajmij im swoje mieszkania za fri zrobisz gest albo zrob coś zanim będzie za późno

    • 13 0

  • jeden uchdźca może sprowadzić 6 osób z rodziny ,także tych co się wbili do europy spokojnie można pomnożyć razy 6,słabo to wygląda

    • 14 0

  • Moj dziadek juz zaczal siekierke ostrzyc

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane