- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (104 opinie)
- 2 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (35 opinii)
- 3 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (51 opinii)
- 4 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (217 opinii)
- 5 Port: Będzie pył, to nie będzie premii? (247 opinii)
- 6 Okradała drogerie, zmieniając peruki (70 opinii)
Gdańsk leje wodę, zamiast zmienić prawo
W wielu polskich miastach są uchwały, które skutecznie odstraszają handlarzy "mydła i powidła" z reprezentacyjnych miejsc. W Gdańsku zastępca prezydenta osobiście wygania nielegalnych handlarzy, polewając chodniki wodą z hydrantu.
Jednak po kolejnych publikacjach mediów na ten temat, w urzędniczych głowach narodził się plan - zastępca prezydenta Maciej Lisicki określił go jako "szatański". Jego pierwszą część można było zobaczyć w środę rano. Gdy mimo zakazu handlarze zaczynali rozstawiać kramy ze skaczącymi myszkami, świecidełkami z chińskiego plastiku, skarpetami i innymi "regionalnymi" rękodziełami, na chodniki polała się woda.
Akcją dowodził sam zastępca prezydenta, wąż trzymał pracownik PRSP, a przed ewentualnym odwetem handlarzy obu bronili strażnicy miejscy. Funkcjonariusze stali zresztą w tym miejscu przez cały dzień, będą również w czwartek i kolejne dni. Akcja mycia chodnika ma być bowiem kontynuowana codziennie, aż komuś się znudzi i odpuści.
Handlarze wykorzystują lukę w przepisach, które od niedawna mówią, że Straż Miejska nie może karać sprzedających na nielegalnych stoiskach. Prawo egzekwować mają zarządcy dróg, ale postępowanie administracyjne jest długie i skomplikowane. Dlatego stoiska, na które miasto nie wydało pozwolenia, od wielu dni rozstawiane są przed budynkiem LOT-u, Bramą Wyżynną, Katownią
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
O zmianie przepisów od wielu miesięcy wiedzieli wszyscy. Nowelizacja nie była wprowadzana po cichu. Inne miasta się na to przygotowały: Warszawa wykorzystuje przepisy o dysponowaniu nieruchomością, czyli chodnikiem należącym do miasta. W innych miastach wprowadzono uchwały, które precyzują miejsca, w których można handlować. Za sprzedaż poza nimi są wysokie mandaty. Zresztą daleko szukać nie trzeba: problemu nielegalnych handlarzy nie ma w Sopocie i Gdyni.
W Gdańsku urzędnicy zaspali, a teraz tonąc, chwytają się brzytwy i prezentują populistyczne zagrywki. Wiceprezydent dowodzi poranną akcją przeganiania handlarzy. Nie musiałby tego robić, gdyby w porę ustanowione zostało odpowiednie prawo, które powstaje dopiero teraz. Za to właśnie odpowiada on i podlegli mu urzędnicy.
W Gdańsku sprytniejsi od urzędników okazali się handlarze chińszczyzną. To musi boleć, ale władze miasta powinny już zrozumieć, że nie są od tego, by przeganiać handlarzy czy - jak wcześniej - taksówkarzy spod dworca. Urzędnicy powinni stanowić niepodważalne prawo, a nie doraźnie ratować sytuację, gdy mleko się już rozlało.
Miejsca
Opinie (240) ponad 10 zablokowanych
-
2010-07-14 17:36
ADAMOWICZ TO LEJE WODĘ OD 12 LAT !!!
DOŚC MAMY TEJ BANDY CZAS ABY NA SWOJEJ FALI ODPŁYNĘLI W SINĄ DAL.
- 14 3
-
2010-07-14 17:37
spacerowicz
A mi sie podoba...jak nie po dobroci to siłą :)
- 9 6
-
2010-07-14 17:39
aleś ty głupi ! czy zaznałeś w domu przemocy?
- 5 2
-
2010-07-14 17:40
nie nazywam się Lisicki
- 3 0
-
2010-07-14 17:40
woda (2)
Kto pokryje koszty lania wody?
- 21 4
-
2010-07-14 22:25
Mieszkańcy,a woda w Gdańsku jest wyjątkowo droga.
W kraju,gdzie jest ogromny deficyt wody takim marnotrastwem powinien zająć się prokurator.- 6 1
-
2010-07-15 22:16
władze nic sobie nie robią z tego jak żyją ludzie dla nich ważne jest ich stołek i dobrze płatna posadka, a ja nie potrafię zrozumieć tego że w obecnych czasach władze używają takich metod do rozwiązywania problemów, swoją droga to ciekawe że najpierw władze miasta pobierają opłatę targową od tych ludzi a kilka dni później nagle zaczynaj przeszkadzać...
- 0 0
-
2010-07-14 17:44
Lisicki i Handlarze (1)
Paranoja.Brak przepisów na handlarzy majtkami w centralnych punktach Gdańska,
a wygoniono budki z lodami i napojami z deptaka na molo przy Zaspie.
Panie Prezydencie -czas na normalność.Majtki do butików,a napoje i lody tam gdzie
są i spacerują ludzie /Tanie bez super marży gastronomicznej/- 21 1
-
2010-07-14 20:15
nie wygoniono, tylko zaostrzono przepisy - jedzenie lodów z pseudo-budek wyposażonych w kiepskie chłodziarki w takim upale jak obecnie grozić może strasznym zatruciem.
- 3 1
-
2010-07-14 17:48
ale jaja:) to lepsze niż Bareja:)
- 12 1
-
2010-07-14 17:54
kolejne madre pomysly pana lisickiego i spolki
- 8 3
-
2010-07-14 17:55
A to dopiero fałszywcy z magistratu! Przeganiać drobnych handlarzy zamiast (5)
umożliwić im spokojną pracę na licznych mini targowiskach dzielnicowych. Oczywiście na dzisiaj nie ma żadnych mini targowisk, a chłopina z truskawkami musi zapłacić na takiej powiedzmy Morenie 4000zł za 6 tygodni handlu. Rozbój w biały dzień! Później dziwimy się, że kilogram truskawek kosztuje 8 zł, no ale gbur musi najpierw uciułać owe 4000zł haraczu.
- 17 6
-
2010-07-14 18:54
idź do rady osiedla i się spytaj, czy ci dadzą miejsce (1)
a tu tylko marydzenie, daj, umożliwij... sam sobie zrób cwaniaczku. byle legalnie
- 5 1
-
2010-07-15 12:23
I w tym jest pies pogrzebany! Każdy urzędas, czyli pospolita biurwa uzurpuje sobie
prawo do dzielenia Niderlandów. Jak to wygląda na Morenie. Chłopina z Kaszub zamierzający sprzedawać swoje truskawki na jakimś pustym placyku zmuszony jest do złożenia OFERTY PRZETARGOWEJ już w lutym danego roku, z zastrzeżeniem minimalnej kwoty 3000zł za 3m2 na 6 tygodni. Przepraszam bardzo, gdzie w tym jest INTERES MIESZKAŃCÓW Moreny? Dla chłopa oczywiście to za drogi geszeft, więc kombinuje wjechać na jedno z TRZECH targowisk miejskich (Elbląska, Biała, Chłopska). No i klapa, WSZYSTKIE miejsca są zajęte przez całorocznych handlowców. Zdesperowany chłopina staje na placyku miejskim, a tu atanda atakuje z hydrantem. A MY płacimy za truskawki 7zł zamiast 4zł. Więc jaki mamy pożytek z biurw?
- 2 0
-
2010-07-15 12:30
(2)
zapłaci 4000 zł,a zarobi pięć razy tyle
- 1 1
-
2010-07-15 22:24
Skąd biorą się takie matoły? (1)
Nie wiem.
- 0 0
-
2010-07-15 22:42
że niby kto matoł ?
- 0 0
-
2010-07-14 18:00
(1)
Czy polewanie wodą pod ciśnieniem w ludzi to nie praktyki Faszystkowsko-komunistyczne.
- 17 7
-
2010-07-14 18:55
a kto polewa ludzi? umiesz czytać?
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.