• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk lżejszy o 4 kg marihuany

Katarzyna Maciejewska, an
24 października 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Policja zabezpieczyła ok. 4 kg narkotyków o wartości przekraczającej 100 tys. zł.

Przedwczoraj gdańska policja zlikwidowała plantację marihuany oraz zatrzymała dwóch dilerów narkotyków. Wartość przechwyconej marihuany i amfetaminy szacuje się na na ponad 100 tys. zł.

Bracia, 24-letni Krzysztof i 33-letni Tomasz K. obserwowani byli od dłuższego czasu. Jak poinformował nas sierżant Adam Atliński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, obaj męzczyźni są mieszkańcami Gdańska.

Przy Krzysztofie K. podczas zatrzymiania znaleziono dziesięć porcji amfetaminy. W pobliżu jego miejsca zamieszkania znaleziono dwa 35-litrowe worki foliowe wypełnione marihuanowym suszem o łącznej wadze ok. 4 kg oraz 220 porcji narkotyku w woreczkach foliowych.

Zabezpieczona marihuana pochodziła z ujawnionej przez policjantów plantacji we wsi Bogatka, w gm. Pruszcz Gdański.
Katarzyna Maciejewska, an

Opinie (86) 6 zablokowanych

  • wrzuć sobie w googlach temat: książki + narkotyki , to wyskoczy ci wiele. ja juz nie pamietam co konkretnie czytałam ale pamietam że ok były wydawnictwa PWN na ten temat i tow.psychologicznego , generalnie ja bazuje na doświadczeniu własnym, sorry

    • 0 0

  • g

    Nie pamietam za dobrze rozmowy, to były konkretne pytania i moje odpowiedzi, nawet jakis rysunek, o marihuanie wiem mikro więc być może brzmiało to "ztego co wiem" lub "są różne punkty widzenia", "jestem przeciw".

    • 0 0

  • kuzwa mam działke na bogatce
    moze to sasiedzi zza płotu
    :)))))

    • 0 0

  • uśmiechnieta zadowolona z siebie pani terapeutka mówi słodkim głosikiem w TV
    z dziećmi trzeba rozmawiać i odkrywa przed nami prawdy oczywiste czyli same banały i ogólniki
    z dziećmi trzeba wiele różnych rzeczy nie tylko rozmawiać
    żeby rozmawiać szczerze z własnym dzieciakiem trzeba mieć jego ZAUFANIE
    bo jeżeli mamusia pyta o to od kogo dostał "towar" i zaraz sama leci do budy rodziców i na policje to DRUGIEJ SZCZEREJ ROZMOWY NIE BUDIET a dziaciak dostanie wyraźny cynk, że dorośli kłamią i manipulują
    one nie są ani takie głupie ani takie mało spostrzegawcze jak sie niektórym wydaje
    są obiektywne

    • 0 0

  • Aga

    to szukaj, szukaj, może jakieś resztki sie znajdą:)

    a co do profilaktyki to jako tak w naszym kraju dopiero raczkuje. wszystkiemu jest winien tzw. konflikt pokoleń do tego doszła zmiana ustroju no i nowe dragi. nie wiem jak było dawniej ((lata 60-70) ale wiem napewno, że ludzie zielsko palili. wiadomo, że nie było go tyle co teraz ale było, LSD pewnie też ale na minimalną skale.

    w obecnych czasach zalewa nas masa pseudonarkotyków nie mających jakości ani nie dających porządanych efektów. są produkowane małym kosztem i tanio sprzedawane. ludzie nie zdają sobie sprawy co, jak, po co. biorą się za to bo jest modne.
    gdyby kupujący znali się na temacie i nie nabijali kasy handlarzom. ich obrót znacznie by się zmniejszył, a co za tym idzie zniknęli by z "rynku".

    profilaktyka powinna polegać na pokazaniu ludziom co jest co, jak działa, co się może stać po przedawkowaniu. nie mówie tu o stronniczych artykułach w prasie brukowej albo śmiesznych ulotkach. mówię o profesjonalnie przygotowanej broszurze. bo prawda jest taka, że jak ktoś chce to zdobędzie każdą używke.

    prawda jes taka, że wiele osób w naszym towarzystwie ma do czynienia z narkotykami. miekimi lub twardymi. ale jest to temat tabu, większy niż skes czy aborcja.
    na koniec mojego wywodu chciałbym podać przykład. dotyczy on holandii, kraju liberalnego i mającego duże doświadczenie z narkotykami. w tamtejszych klubach są specjalne stanowiska przy których możemy zbadać jakość narkotyków (najczęściej dotyczy to extasy). nikt ich tam nie konfiskuje tylko chroni ich użytkowników przed niebezpiecznymi podróbkami bo wie o tym, że kto chce i tak dostanie to co chce...
    finito.

    • 0 0

  • szkoda

    szkoda ze tyle palenia pojdzie dla policji :x

    • 0 0

  • mad max
    jak było w latach 60 i 70-tych
    ano z początku wąchało sie tzw TRI - zmywacz do skór trójchlorekczegośtam
    były leki z aptek np morfina-maria kupowana z początku na zwykłe łatwe do podrobienia recepty
    był dolargan-dorota, był butanpropaniparkopan łączył ich CEFARM:-)
    potem w 1973/4 zaczęto pić makiware, a za rok poznano tajniki produkcji heroiny ze słomy makowej
    pierwszy przypadek HIV w Polsce to bodajże rok 1986
    tamte "stare załogi" ćpunów dzieci kwiatów itp pierdół odeszły w niebyt, osobiście nie znam już nikogo kto w 3city parzy słomę
    ale to co jest teraz na rynku wali po mózgach o wiele bardziej groźnie i SKUTECZNIE niz heroina-kompot

    • 0 0

  • w żadnym razie oszukiwać dziecka nie wolno!

    • 0 0

  • ja wiem od swojego starszego chłopaka kto na osiedlu bierze, i co i jak i w jakich ilościach, kto sprzedaje, i tak naprawdę, może to wredne z mojej strony,ale g... mnie to obchodzi. interesują mnie tylko moje dzieci, a ten brak zainteresowaniA pochodzi stąd że tak naprawdę to rodzice tych dzieci maja w to duu..ie, kiedyś próbowałam rozmawiać z pewna matką,to do dzisiaj patrzy na mnie bokiem, a dzieciak podrósłi jak bierze tak brał. jest to tylko jaranie jointów, albo skuna, albo szuwaks od czasu do czasu, ale " tylko" i tzw. sportowo może się skończyć tak sobie.tyle że rodzicom jest wygodniej nie wiedzieć.
    nie wiedzieć skąd ma kasę (jak diluje) nie wiedzieć co robi, jak się ma ,jakie ma problemy.i w ten sposób sami sobie gotujemy ten los.

    • 0 0

  • "profilaktyka powinna polegać na pokazaniu ludziom co jest co, jak działa, co się może stać po przedawkowaniu. nie mówie tu o stronniczych artykułach w prasie brukowej albo śmiesznych ulotkach. mówię o profesjonalnie przygotowanej broszurze. " też tak myślę

    Czy w Gdańsku profilaktyką nie zajmował się lub miał zajmować późniejszy minister/ p. Gałęziak?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane