• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk na ustach Europy

Maciej Goniszewski
18 sierpnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Ważne historie w prosty sposób
Uroczystości związane z obchodami 25 rocznicy powstania "Solidarności" okazały się znakomitym sposobem promowania Gdańska za granicą. Gazety w całej Europie piszą o uroczystościach, znaczeniu "Solidarności" i obecnej ocenie tamtych wydarzeń przez społeczeństwo, a przy okazji czytelnicy dowiadują się, że strajki, które w ostatecznym efekcie doprowadziły do upadku komunizmu, zaczęły się właśnie w Gdańsku i tutaj organizowane są główne uroczystości jubileuszowe.

Niemcy
Najwięcej miejsca gdańskim obchodom poświęca prasa niemiecka. Leipziger Volkszeitung z 15 sierpnia opublikował artykuł Ewy Krafczyk pt. "Przed 25 laty strajk w Gdańsku zapoczątkował koniec bloku wschodniego". Kanwą artykułu jest ogłoszona przez Lecha Wałęsę decyzja o wystąpieniu z NSZZ "Solidarność" oraz podjęciu próby utworzenia "szerszego ruchu społecznego na rzecz rozbudowy i większej solidarności w UE". Autorka przypomina strajk w stoczni gdańskiej oraz porozumienie w sprawie utworzenia NSZZ "Solidarność".

- Gdańscy robotnicy tworzyli historię, ale po 25 latach od utworzenia "Solidarności" nie czują się już zwycięzcami - dowiadują się czytelnicy "Leipziger Volkszeitung". - Nie mają też ochoty świętować rocznicy.

Autorka informuje o "pełnym goryczy" liście otwartym, jaki przed kilku dniami opublikowali robotnicy byłej Stoczni Gdańskiej.

Dirk Boettcher w Die Welt opisuje historię "Solidarności" i jej udział w doprowadzeniu do zmian w Europie Wschodniej. Dużo miejsca poświęca także Lechowi Wałesie - zarówno jego zasługom, jak i błędom.

Sam Wałęsa też miał okazję wypowiedzieć się na łamach tej gazety w wywiadzie, w którym opowiada "jak dokonał skoku przez mur w stoczni w Gdańsku". W wywiadzie dla "Die Welt" Wałęsa opisuje okoliczności protestu stoczni, przebieg zdarzeń, ale przede wszystkim podkreśla wielką rolę jaką odegrał papież Jan Paweł II. Niestety przy okazji musi dementować pogłoski dotyczące swojej działalności w służbach specjalnych.

W "Frankfurter Allgemeine Zeitung" niemieccy czytelnicy znajdują wywiad z byłym ministrem spraw zagranicznych oraz doradcą "Solidarności" Bronisławem Geremkiem, który nazywa protesty w stoczni gdańskiej ostatnią proletariacką rewolucją.

- Strajkujący stali się tutaj subiektem, który walczył o swą godność i wolność - mówi profesor.

Czechy
- Gdańsk wspominał pierwszą akcję "Solidarności" - dowiadują się z "Lidovych Novin" z 15 sierpnia nasi południowi sąsiedzi. - Około trzech tysięcy ludzi, głównie pracowników Stoczni Gdańskiej, wzięło udział 14 sierpnia w obchodach rocznicy pierwszego dnia strajków 1980 roku. W dniu 14 sierpnia 1980 roku rozpoczął się protest stoczniowców przeciwko uwięzieniu jednej z pracownic stoczni, działaczki opozycji antykomunistycznej. Po 18 dniach strajku, rząd popisał porozumienie ze strajkującymi, w którym wyraził zgodę na zrzeszanie się w niezależnych związkach zawodowych. W ten sposób narodziła się "Solidarność", pierwszy niezależny związek zawodowy w bloku sowieckim.

Białoruś
O gdańskich uroczystościach informuje także białoruska "Narodnaja Wola" z 16 sierpnia. W artykule "Fenomen ludzkiej solidarności" informuje, że w Polsce odbywają się uroczystości związane z 25 rocznicą strajku w Stoczni Gdańskiej.

- Wydarzenia, które miały miejsce ćwierć wieku temu w Stoczni Gdańskiej dały początek transformacji ustroju państwowego w Polsce i przemianom w całej Europie Środkowo-Wschodniej - informuje "Narodnaja Wola". - W Gdańsku na Placu Solidarności odbył się spektakl, będący jedną z najważniejszych imprez kulturalnych, poświęconych jubileuszowi "Solidarności".

Gazeta informuje również o rezolucji, którą jednogłośnie przyjęła Izba Reprezentantów Kongresu USA z okazji 25 rocznicy strajków na Wybrzeżu i powstania "Solidarności". "Polska jest przykładem dla wszystkich krajów, które walczą o demokrację i uwolnienie spod totalitarnych reżimów". Gazeta dodaje, że "w polskim społeczeństwie nie ucichają spory na temat roli tych wydarzeń w historii kraju".

- Wykładanie tego fragmentu historii w szkole nadal jest trudne - dowiadują się Białorusini. - Wątpliwości części młodzieży, co do pozytywnej roli "Solidarności" wynikają z rozczarowania i niezrealizowanych marzeń ich bliskich. Jednak konieczne jest spojrzenie na te wydarzenia w szerszej perspektywie, w kontekście całej historii zarówno polskiej jak i europejskiej.

Belgia
13 sierpnia "La Libre Belgique" w kontekście rozpoczynających się obchodów 25-lecia powstania "Solidarności" pisze o początkach ruchu robotniczego, który doprowadził do upadku komunizmu w Polsce. Pisze o zasługach Lecha Wałęsy, Tadeusza Mazowieckiego i Bronisława Geremka. Czytelnicy dowiadują się także, że uroczyste obchody powstania "Solidarności" będą miały miejsce 31 sierpnia w Gdańsku, w dniu ogłoszonym świętem państwowym.

Węgry
15 sierpnia "Magyar Nemzet" informuje, że 31 sierpnia w uroczystościach w Gdańsku, związanych z 25-leciem "Solidarności", Węgry reprezentować będzie prezydent László Solyóm. Gazeta zwraca uwagę, że premier Ferenc Gyurcsány, również zaproszony do Polski, nie weźmie udziału w obchodach.

Czytelnicy "Magyar Nemzet" dowiadują się ponadto, że w gdańskich uroczystościach będą uczestniczyć m.in. prezydent Niemiec, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Kongresu USA, premierzy Czech, Chorwacji, Łotwy, Słowacji i Słowenii oraz przewodniczący Komisji Europejskiej.

Mołdawia
16 sierpnia "Moldova Suverană" poinformowała, że 3000 ludzi przemaszerowało przez centrum Gdańska, aby uczcić pierwszy dzień strajków z sierpnia 1980 r., które dały początek związkowi zawodowemu "Solidarność". Gazeta przypomina, że 14 sierpnia 1980 r. pracownicy Stoczni Gdańskiej rozpoczęli strajk, aby zaprotestować przeciw zwolnieniu Anny Walentynowicz, pracowniczki stoczni i działaczki ruchu antykomunistycznego.

- Tego samego dnia, Lech Wałęsa, elektryk zwolniony z pracy w stoczni z powodu działalności opozycyjnej, wezwał tysiące robotników w obronie Walentynowicz - czytają Mołdawianie. - Po 18 dniach strajku, który rozprzestrzenił się na inne przedsiębiorstwa w kraju, władze komunistyczne podpisały tzw. Porozumienia Gdańskie, które dały początek "Solidarności", pierwszemu niezależnemu związkowi zawodowemu w byłym bloku radzieckim.

Francja
W "Le Point" z 11 sierpnia Maya Szymanowska przypomina wydarzenia, które miały miejsce w stoczni gdańskiej 25 lat temu. Przedstawia portrety najważniejszych aktorów sierpniowych dni przybliżając czytelnikom ich późniejsze losy.

Druga część artykułu poświęcona jest kontrowersjom związanym z uroczystymi obchodami 25-lecia Solidarności. Autorka przypomina Andrzeja Gwiazdę, który skierował list otwarty do Parlamentu Europejskiego, w którym sprzeciwia się współfinansowaniu uroczystości jubileuszowych przez UE. Zdaniem Andrzeja Gwiazdy jubileusz organizują zdrajcy "pierwszej Solidarności", ci sami, którzy stworzyli w 1989 roku "drugą Solidarność", nie mającą poza nazwiskiem Wałęsy nic wspólnego ze starym związkiem, która porozumiała się z komunistami.

Portugalia
16 sierpnia "Público" przypomina o obchodach 25-lecia powstania "Solidarności" wyjaśniając, że był to pierwszy wolny związek zawodowy na wschód od żelaznej kurtyny, który wypowiedział posłuszeństwo komunistycznemu reżimowi.

- Z okazji rocznicy, 26 sierpnia odbędzie się w gdańskich stoczniach koncert francuskiego muzyka Jeana Michela Jarre'a - dowiadują się Portugalczycy. - Będzie to największa tego typu impreza kiedykolwiek zorganizowana w Polsce (koszty wyniosą 1,4 miliona euro). W czasie konferencji prasowej wzruszony kompozytor przypomniał, oddając cześć "odwadze i determinacji" robotników, że "to w Gdańsku wszystko się zaczęło". Następnie zwiedził stocznię w towarzystwie historycznego lidera "Solidarności" i laureata pokojowej nagrody Nobla Lecha Wałęsy. W czasie koncertu zostanie wykonana światowa premiera "Gdańskiej Symfonii" - utworu skomponowanego specjalnie z okazji obchodów rocznicy.
Maciej Goniszewski

Wydarzenia

Opinie (33) 1 zablokowana

  • Pomijają Wałęsę i słusznie

    Dość juz tych kłamstw o wielkim bohaterze Wałęsie,który najbardziej się krył przed ówczesną władzą.Wielki Lech,prosty biedny robol z wielodzietną rodziną-idealny kandydat na bohatera.Szkoda tylko,ze to nie on narażał zycie podczas strajków.Zresztą ci,którzy lubią znać prawdę,wiedza jak było.Szkoda tylko że ten prostak nie chce do dziś sprostować biegu wydarzeń i zasług,a dzieci się uczą na wosie i historii bzdur.

    • 0 0

  • PRAWDA I ŻYCIE

    Tego jak było naprawdę, kto był z kim, w jakim układzie i dlaczego, nikt z nas już dokładnie nie dojdzie. Mnie osobiście denerwują spory w celu przedstawienia mocniejszych argumentów. To co się w życiu, według mnie, liczy, to pomysł jak wyjść z bagna i jego realizacja. Jak już jesteśmy w bagnie, to nie ma znaczenia kto nas w nie wpędził. Ta wiedza nie pozwoli nam przeżyć. Jeśli coś Wam nie odpowiada w naszym kraju-raju, to "..jazda do roboty j*****e nieroby" (Kazik). Uczcie się ekonomii nie sztuk walki. Głosujcie na podatek liniowy + 0 ulg + zwolnie z podatku osób, których przeciętny dochód netto nie przekracza progu nędzy (według mnie jest to kwota ok 500 zł /osobę). Walczcie o to, by podatek dochodowy był liczony od dochodów podzielonych na całą rodzinę, nie tylko żonę i męża. Posiadanie dzieci w Polsce jest w tej chwili ekonomicznie niemal zabronione. A kto zarobi na przyszłe emerytury. Ja na pewno nie, bo żyję od wypłaty do wypłaty, a nie uważam się jeszcze za nędzarza. Dlaczego po rozpadku PRL nasza materialna ojczyzna nie została zmierzona, zwarzona i wyceniona i rozdana po równo miedzy wszystkich obywateli, aby mogli pokierować choć trochę swoim losem.



    PS. A jak mi któryś zagłosuje na Cimocha, to chyba ma krótką pamięć co do przyczyn bierzącego stanu Państwa i ekipy, która nim włada od II Wojny Ś., zmieniając szyldy.

    • 0 0

  • Ja naprawde nie rozumiem gniewu pana, który wini ,,solidaruchów'' (niezle określenie)za stan dzisiejszej gospodarki. Rozumiem, że dla pan socjal w PRL-u to szczyt marzeń o szczęściu. WSZYSTKIM PO RÓWNO I NIKT SIE NIE WYCHYLA - prosze jednak nie zapominać o dodatkach typu-SUPER CENZURA, KARTKI NA WSZYSTKO,SUPER ZADLUŻENIE,ITP. Pamięć ludzka jest wybiórcza to bardzo żle, bo ważna jest calośc a nie elementy ukladanki.
    Mam jeszcze takie pytanie: kto dzisiaj ryzykowalby rodzinę, cieple stanowisko aby stanąc na czele ruchu rewolucujnego , czy jakiego kolwiek?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane