- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Gdańsk nie rezygnuje z trwających inwestycji
Z jednej strony dokończenie budowy wiaduktu Biskupia Górka, alei Pawła Adamowicza i remontu torowiska na Stogi. Z drugiej poszukiwanie wykonawcy dla budowy trasy tramwajowej w ramach Nowej Warszawskiej oraz rozbudowy ul. Kartuskiej czy budowa spalarni. Miasto, mimo kryzysu, zamierza realizować kolejne duże inwestycje. Na razie unieważniło tylko jedno kosztowne przedsięwzięcie.
Duże inwestycje na ukończeniu:
- budowa wiaduktu Biskupia Górka - 163 mln zł - druga nitka do końca roku
- budowa al. Adamowicza wraz z linią tramwajowa - ok. 240 mln zł - zakończenie prac planowane na koniec maja
- remont trasy tramwajowej na Stogi - 110 mln zł - zakończenie prac planowane na koniec maja
Jednak pod koniec marca Gdańsk ogłosił, że straty w budżecie wynikające z epidemii mogą osiągnąć nawet 300 mln zł i trzeba będzie zweryfikować listę przedsięwzięć do realizacji.
- Sytuacja zmienia się nieustannie, na tę chwilę zapadły decyzje o wprowadzeniu limitów finansowych dla wybranych wydatków inwestycyjnych - informuje dość enigmatycznie Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta ds. inwestycji. - Gdańsk prowadzi szereg programów dotyczących remontów i rewitalizacji. Na pewno będziemy je realizować, ale w takim zakresie, na jaki pozwoli budżet miasta w trakcie i po zakończeniu epidemii.
Dlatego też Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska wciąż nie opublikowała oficjalnego harmonogramu przetargów na ten rok, chociaż dzieje się tak zazwyczaj w pierwszym kwartale roku.
Z większych inwestycji należy odnotować, że w DRMG toczą się postępowania na wybór wykonawcy m.in. pierwszego etapu budowy Nowej Warszawskiej (oferty do 21 kwietnia) oraz pierwszy etap rozbudowy ul. Kartuskiej (oferty do 5 maja).
- Przesunęliśmy terminy rozstrzygnięcia postępowań, ale już powoli wracamy do normalnego trybu i będziemy wyłaniać wykonawców - zapowiada Włodzimierz Bartosiewicz, szef DRMG.
Zaplanowane remonty głównych arterii miasta również zostaną przeprowadzone: np. al. Hallera, al. Grunwaldzkiej i ul. Chłopskiej.
- Realizacja programu inwestycyjnego w 2020 jest kluczowa dla złagodzenia skutków kryzysu - dodaje wiceprezydent Gdańska - To też rodzaj wsparcia dla lokalnych firm, które często realizują zadania jako wykonawcy lub podwykonawcy.
Władze Gdańska deklarują, że realizowane będą:
- projekty UE i inne inwestycje z dofinansowaniem zewnętrznym (w tym umowy miasta z inwestorami prywatnymi),
- zadania będące w trakcie realizacji prac budowlanych,
- dokumentacje techniczne w trakcie projektowania,
- zadania, w stosunku do których została podpisana umowa z wykonawcą lub wykonawca został wybrany w sposób wiążący zgodnie z procedurą zamówień publicznych w zakresie określonym w umowie lub warunkach zamówienia,
- inwestycje z Budżetu Obywatelskiego (w ramach przyznanych środków).
Co ciekawe, na początku można się było natknąć na informację o unieważnieniu przetargu na wykończenie i wyposażenie Kunsztu Wodnego.
"Występują na rynku ograniczenia i utrudnienia we współpracy z wykonawcami robót. Zgłaszają oni liczne utrudnienia w realizacji zakontraktowanych robót polegające na coraz większych problemach z terminową realizacją i odbiorem zamówień materiałowych oraz na dostępności pracowników, którzy przebywają w dużej części na zwolnieniach lekarskich, opiece nad dzieckiem czy też w kwarantannie" - czytamy w uzasadnieniu tej decyzji. "Okoliczności te mają charakter ciągły i nieprzewidywalny i wpłynęłyby negatywnie na możliwość realizacji robót w przypadku ewentualnego rozstrzygnięcia niniejszego postępowania i zawarcia umowy. Trudny do oszacowania byłby także rzeczywisty koszt realizacji robót, zarówno po stronie zamawiającego, jak i wykonawców".
Dyrektor DRMG uspokaja, że powód unieważnienia był jednak bardziej prozaiczny.
- Jednym z warunków rozstrzygnięcia postępowania było porozumienie z Forum Gdańsk na przekazanie obiektu - Kunsztu Wodnego - gminie. Jednak aktualne ograniczenia w komunikacji sprawiły, że to porozumienie nie zostało jeszcze zawarte - wyjaśnia Bartosiewicz. - Musiałem więc podjąć decyzję o unieważnieniu, tym bardziej że to nie jest strategicznie ważna inwestycja.
I tu dyrektor ma rację. Szacowane na 12-13 mln zł wyposażenie Kunsztu Wodnego budziło spore kontrowersje. Wydawanie bowiem tak dużej kwoty na nową siedzibę Instytutu Kultury Miejskiej przy Forum Gdańsk wydawało się przesadą jeszcze przed kryzysem, w który obecnie wkraczamy.
Opinie (113) ponad 10 zablokowanych
-
2020-04-08 21:13
A Palmiarnie w Parku Oliwskim szklą. Za straszne pieniądze.
Już rozpoczęli parę dni temu. Widziałam na własne oczy podczas spaceru w Parku Oliwskim.
- 1 2
-
2020-04-08 21:50
A metro z Szadolek ?
- 1 1
-
2020-04-09 00:59
nowa swietokrzyska (2)
Priorytet
- 3 1
-
2020-04-09 07:17
Dokladnie, ale Krowka Rydwany kupuje
- 0 0
-
2020-04-09 23:25
Zapomnij...
Już 20 lat ją na papierze budują. A skoro jeszcze w realu nawet nie zaczęli, to na wbicie łopaty poczekamy do roku 2050.
- 0 0
-
2020-04-09 05:09
240 mln na Al. Adamowicza
i ani grosza na nowe dojazdy w okolicy, które np. odbywają się od lat płytami betonowymi dolną Myśliwską. Dojazd powinien być już dawno zamknięty dla pojazdów bo grozi bezpieczeństwu pieszych !!! Tyle milionów na aleję a opodal wielka kompromitacja drmg!
- 4 0
-
2020-04-09 08:00
Hmmm
Moim skromnym zdaniem, ciężko zrezygnować z inwestycji, które są w trakcie realizacji. Czy w związku z pandemią firmy budowlane powinny teraz na trzy rzucić łopaty, zostawić sprzęt i ewakuować się z placu budowy zostawiając wszystko rozgrzebane? Można nie realizować nowych inwestycji ale kończenie już istniejących to chyba co innego...
- 0 0
-
2020-04-09 08:27
Budujcie, ale niech deweloperka przestrzega przepisów związanych z epidemią. Około dwudziestu ludzi na rusztowaniu, ani jeden nie ma maseczki, o zachowaniu jakiejkolwie odległości nie ma mowy. Starczy że jeden zachowuje, a cała budowa stoi. Przestrzegajcie choć trochę przepisy, to nie są żarty.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.