• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk oddaje fragment Parku Oliwskiego

Michał Jamroż
24 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Na szczęście widoczna na zdjęciu część parku wciąż będzie dostępna dla mieszkańców. Na szczęście widoczna na zdjęciu część parku wciąż będzie dostępna dla mieszkańców.
Ten teren, decyzją z 1990 roku, należy do gdańskiej diecezji. Ten teren, decyzją z 1990 roku, należy do gdańskiej diecezji.

Miasto może stracić część Parku Oliwskiego. O zwrot prawie hektarowej działki leżącej w jego obrębie zwrócił się nowy metropolita gdański, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.



Chodzi o część Parku Oliwskiego, leżącą pomiędzy "murem pocysterskim", a dzisiejszą ulicą Opata Rybińskiego. Historia tej działki zaczyna się w 1950 roku, kiedy to Wspólna Komisja Rządu RP i Episkopatu przyznała gdańskim biskupom ordynariuszom i oliwskiemu seminarium duchownemu prawo do posiadania ogrodu. Jednak działka w Oliwie nigdy nie została kościołowi przekazana.

5 stycznia 1990 roku ówczesny biskup gdański Tadeusz Gocłowski wystąpił do wojewody gdańskiego o przeniesienie własności tego terenu na rzecz diecezji gdańskiej, powołując się na ustawę o stosunku Państwa do Kościoła z 1989 roku. Wojewoda Jerzy Jędykiewicz decyzję taką wydał 23 stycznia 1990 roku. Od tego momentu właścicielem działki był Kościół. Co ciekawe w magistracie twierdzą, że o tym nie wiedzieli.

- W urzędzie nie było żadnych dokumentów z tym związanych, nie było też wpisu w księgach wieczystych - zapewnia Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.

Dlatego w ostatnich latach miasto inwestowało na tym terenie, m.in. remontując alejki, odnawiając zieleń. Diecezja Gdańska przez 18 lat nie zażądała formalnego wydzielenia części parku dla siebie. - Zależało mi na decyzji urzędu wojewódzkiego, gdy ją uzyskałem już nie było potrzeby się spieszyć - mówi były metropolita gdański, abp Gocłowski

Przekazanie części Parku Oliwskiego...


W magistracie twierdzą, że o decyzji wojewody z 1990 r. dowiedzieli się 2 lipca tego roku, kiedy do prezydenta Gdańska trafiło pismo od nowego metropolity - abpa Głodzia: "Przystępując do realizacji decyzji Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku z dnia 1990-02-23 (...) wnoszę o wydzielenie z działki 251/11 nieruchomości gruntowej leżącej pomiędzy południowym murem pocysterskim, a ul. Opata Rybińskiego w Gdańsku Oliwie."

- To było dla nas zaskoczenie, jednak diecezja ma pełne prawo do tej ziemi i rozpoczęliśmy proces jej przekazywania - mówi Pawlak.

Nikt nie wie, co z przekazaną przez miasto częścią parku planuje zrobić abp Głódź, wczoraj nie udało nam się uzyskać żadnego komentarza z gdańskiej kurii. Możliwe, że teren zostanie przeznaczony dla uczniów seminarium duchownego. - Kiedyś cały park należał do Kościoła. Trzeba pamiętać, że młodzi klerycy też potrzebują miejsca do odpoczynku - podkreśla abp Gocłowski.

- Do tej pory kuria nie naciskała w sprawach odzyskiwania utraconego, teraz może być inaczej - mówią nieoficjalnie urzędnicy magistratu. - Gdańska kuria do tej pory miała najgorsze wyniki w Polsce jeżeli chodzi o odzyskiwanie utraconego majątku Kościoła.

Jak się dowiedzieliśmy, w najbliższych dniach ma dojść do spotkania prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza z abpem Głódziem. Miastu zależy, aby przynależna diecezji część parku dalej była ogólnodostępna. W zamian może zaproponować kurii inne grunty należące do miasta.

Obecnie prawie hektarowa działka jest niewiele warta. - Ten teren nie ma żadnej wartości handlowej, gdyż objęty jest miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który dopuszcza tam tylko zieleń. Dodatkowo objęty jest ochroną konserwatorską i nawet nowe nasadzenia muszą być konsultowane z konserwatorem - tłumaczy Michał Kowalewski, dyrektor ds. inwestycji w biurze pośrednictwa Tyszkiewicz Nieruchomości.

Po 1989 roku Gdańsk przekazał Kościołowi 18 nieruchomości.
Gazeta WyborczaMichał Jamroż

Opinie (544) ponad 50 zablokowanych

  • Kto pAMIĘTA? (1)

    Czyż przypadkiem - jako rekompensaty za tę dziłkę - nie otrzymali
    posiadłości przy ulicy Polanki ? Roku nie pamietam ale
    wtedy tez chodzilo o te działkę w parku a skonczyło sie na Polankach.

    • 0 0

    • to mieszkanie zajal Lech W.

      • 0 0

  • Wlasnosc to rzecz swieta! (2)

    Nie ma znaczenia czy to kosciol katolicki, czy gmina zydowska, czy zielonoswiatkowcy czy muzulmanie. Prawo powinno bronic wlasnosci.

    • 0 0

    • (1)

      he he i tak mowiles w PRL-U?

      • 0 0

      • w PRL nie mialem nic do powiedzenia

        • 0 0

  • ...

    Powinni płacic za to co mają a nie jeszcze domagać się o więcej!

    • 0 0

  • biedny kościół

    najlepiej od razu wszystko im oddać po co procesy opodatkować lichwę

    • 0 0

  • A co na to... Julia POrazka i rudy Donek??? (2)

    • 0 0

    • ma limit

      rudy donek juz swoj limit klamstw wyczerpał.

      • 0 0

    • masz na mysli picwerę i fuska????

      • 0 0

  • (2)

    jestem lekko zdziwiony jakim jadem tu sie pluje na KK. Przywar ma mnostwo, ale zalet duzo wiecej gdyby sie przyjrzec bez emocji.

    • 0 0

    • (1)

      bez emocji nie da rady, bez emocji to działają oni, kawałek po kawałku zabierając wszystkim co najelepsze kawałki miasta - i nie mówię tu tylko o Gdańsku. Proszę nie straszyć tutaj wyznawcami Allaha, bo to nie po katolicku jest. Mamy problem z Kościołem, a nie z muzułamanami.

      • 0 0

      • Trudno powiedzieć, czy ma więcej zalet niż wad... Na pewno dla wielu jest bardzo ważny... Jednak wydaje mi się, że wymaga wielu zmian...

        • 0 0

  • Re:

    żenujący komentarz

    • 0 0

  • skoro chca zwrotu tej ziemi niech zatem zworca miastu pieniazki za utrzymanie tego wysztkiego przez te lata!!!! "Trzeba pamiętać, że młodzi klerycy też potrzebują miejsca do odpoczynku" niech odpoczywaja kto im zabrania, czy to oznacza ze trzeba odrazu zamykac na wylacznosc kawal parku??? ludzie przez lata chodzili tam calymi rodzinami i dalej chodza tam wypoczywac. i jak tu ksiadz ma sie kojazyc z kims dobrym i prawym????:/ normalnie szok

    • 0 0

  • oczywiście winno być - powstrzymuje chuć :-)

    • 0 0

  • Re:

    jeśli już to wypaD. twój język dostatecznie świadczy o tym, że jesteś ignorantem i lepiej się nie odzywaj, jeśli nie masz pojęcia o sprawie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane