Iluminację mają zazwyczaj zabytki, kościoły, pomniki, atrakcje turystyczne i obiekty komercyjne. W przyszłym roku oświetlenie zyska także drzewo stojące na placu Heweliusza 
w Gdańsku. Choć nie jest to ani stuletni dąb, ani pomnik przyrody, jego podświetlenie pochłonie kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Relacja z sierpniowego otwarcia fontanny na placu Heweliusza.
2014-11-19 07:52
A może by tak zastosować iluminację i przeswietlić konta urzędników którzy chcą wydać naszą kasę? Ciekawe kto wygra przetarg? Oj jak ładnie będzie teraz w Gdańsku podświetlone drzewa ciemne ulice i chodniki BRAWO.
2014-11-19 08:01
A moze by oswietlic stadion lechii ? :)
2014-11-19 08:05
zamiast podświetlenia drzewa proszę o załatanie dziur na ul. Stągiewnej..
2014-11-19 08:11
Niestety muszę mieć, choć z lekka, odmienne zdanie niż Pani Redaktor Moritz. Otóż uważam, że iluminacja drzewa (a nawet drzew) w kontekście obecnie przygotowanej infrastruktury jest absolutnie potrzebna i ze wszech miar wskazana.
Zagospodarowanie przestrzeni publicznej poprzez właściwe podniesienie jej estetyki wizualizacyjnej, to podstawowy kreowania pozytywnego wizerunku miasta, jako metropolii europejskiej. Przyjrzyjmy się innym miastom Europy zachodniej, gdzie źródłami światła kreuje się prawdziwie majestatyczny i tajemniczy obraz zakątków, ulic, skwerów i placów albo chociażby fontann. Ponadto, organizowanie cyklicznych spektakli w formacie światło-dźwięk przybliża przeciętnemu obywatelowi możliwość bezpośredniego obcowania ze sztuką, z którą na co dzień niewiele ma obywatel wspólnego albo nie zwraca na nią uwagi. Zatem sztuka musi przyjść do obywatela, zapukać do jego drzwi serca, duszy i gdy będzie zmęczony z pracy wracać wieczorem do domu, przechodząc obok drzewa, popatrzy na zmienną iluminację, zachwyci się i jego powrót do domowego ogniska będzie miał dodatkowy pierwiastek radości.
Oczywiście zaraz podnoszą się aspołeczne i ignoranckie głosy, iż to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych ale proszę zwrócić uwagę, że obowiązkiem samorządu jest dokonywać wydatków środków publicznych na podnoszenie estetyki otoczenia, prawidłowe kształtowanie przestrzeni publicznej i jej rekonstrukcja; weźmy na przykład klasyczny przykład zamiany parkingu samochodowego na Targu Węglowym w kompleks wypoczynkowo-plażowy, gdzie leżaki i proste w wypowiedzi meble zasygnalizowały potrzebę zmian, zmuszając obywateli do radośniejszego spojrzenia na miasto i implikując konieczność zastanowienia się, czy faktycznie potrzebują wjeżdżać do miasta samochodami. W końcu komunikacja miejsca i rowery są pozytywną alternatywą.
Wróćmy jednak do iluminacji drzew. Uważam, że środki z miejskiej kasy winny być również wydawane na dalszą kreację naszej przestrzeni miejskiej, nocą miasto winno być iluminowane w maksymalny sposób, z użyciem wielu kolorów, zmiennego natężenia światła, prowokować do zastanowienia się na drogą człowieka ku światłu, odepchnąć ciemność i przyjąć jasność.
Pragnę również zwrócić uwagę, w jak profesjonalny sposób do zagadnienia podchodzi Pan Dyrektor Kotłowski z ZDiZ. Wskazuje, iż przygotowanie dokumentacji projektowej będzie opierało się na szczegółowej analizie ekspertów i specjalistów. To świadczy, iż koszty rzędu 15.000zł jest absolutnie minimalny, biorąc pod uwagę z jak szacownych i uznanych autorytetów różnych dziedzin korzysta ZDiZ przy realizacji badań miejskiej przestrzeni. Chociażby wcześniejsze analizy natężeń ruchu, badania nawierzchni, realizacji jakże potrzebnego miastu systemu Tristar, w pełni zautomatyzowanego i wykluczającego ręczne sterowanie, aby błąd człowieka nie wpływał na prawidłowość zagęszczenia ilości pojazdów w godzinach szczytu.
2014-11-19 11:57
fiu, fiu!!!!!
jak można ująć w " koronki" zwykłe marnotrawstwo i niegospodarność
tekst na miarę dobrego handlowca - wszystko sprzeda używając odpowiednio dobranej gatki
2014-11-19 15:28
Drogi Anonimowy Czytelniku, w koronki ubiera się kobiece wdzięki, a nie słowa. Moje słowa to prawda i jeśli się nie zgadzasz z nimi, to podaj jakiekolwiek kontrargumenty!!
2014-11-19 18:36
postawienie plastikowej palmy albo postawienie tęczy.....................
w momencie gdy w okół- śmieci i liście walą się po chodnikach, niedługo spadnie śnieg
i zdaje się że nikt nie wpadnie na " podnoszenie estetyki otoczenia" poprzez odśnieżanie chodników..
jest wiele prostych i tańszych sposobów na podnoszenie estetyki otoczenia i zaznaczam że będa one zauważalne przez wielu mieszkańców
czy Pan nie widzi jak bardzo Gdańsk jest zapuszczony?
2014-11-19 08:27
litości
2014-11-19 08:29
Artykul z marca br:
Budowa fontanny nie będzie kolidowała w jakikolwiek sposób z pomysłem naprawy pobliskiego zegara słonecznego, zniszczonego przez wandali kilka lat temu.
2014-11-19 08:34
każdy krzyż będzie jupiterami stadionowymi oświetlony. A że co skrzyżowanie będzie stał krzyż, więc problem oświetlenia ulicznego zostanie raz na zawsze rozwiązany. Ament
2014-11-19 08:40
po czynach ich poznacie. Jak na razie to ministrant Adamowicz na zyczenie gdanskiego biskupa zniszczył zabytek architektury obronnej i postawil krzyz na bastionie. Idzicie i przekonajcie sie czyje tam jest nazwisko wpisane
2014-11-19 08:48
j.w.
2014-11-19 09:01
Będzie? Skąd wiesz? Jaworek Ci to mówił osobiście? Ja nie wiem czy będzie, ale chcę się przekonać. Bo na pewno nie będzie gorzej niż teraz!
Poza tym to, że ktoś jest wierzący nie oznacza, że to jest jego obsesją i będzie robił nie wiadomo co. Znam parę osób z tej partii i powiem Ci, że nie dźwigają krzyży na swoich plecach, nie afiszują się ze swoją wiarą wszem i wobec ani nie przekonują do niej innych. Więc co Ci przeszkadza, że wierzący prezydent? W żaden sposób nie wpłynie to na jego pracę.
2014-11-19 09:06
Vide obrona sadysty flaszki albo najazd na "Golgota picnic" z nakłanianiem do używania przez młodzież broni chemicznej.
2014-11-19 09:17
srutututu
2014-11-19 08:54
tylko LED-ową !
2014-11-19 08:55
2014-11-19 08:58
Całkowicie rozumiem inwestycje w estetyczne walory naszego miasta, ALE tylko w momencie, gdy są to pomysły rozsądne i mieszczące się w budżecie miasta. NIE popieram z kolei iluminacji jednego drzewa za taką kwotę, zwłaszcza gdy parę metrów dalej na drodze jest dziura, a w pierwszym lepszym podwórku nieopodal taki syf, że strach tamtędy przejść! Gdańsk Główny wymaga zmian, lecz zacznijmy od podstaw. Uporządkujmy podwórka, parkingi dla mieszkańców, śmietniki, postawmy ładne ławeczki, potem zainwestujmy w zieleń, a na końcu, jak zostaną pieniążki, w droższe zabawki, jak np. iluminacje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
