• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: ponad pół miliarda zł na inwestycje w przyszłym roku

Katarzyna Moritz
14 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Na wiadukt Biskupia Górka, który ostatecznie ma powstać do 2019 roku, w 2017 r. przeznaczonych będzie blisko 28 mln zł. Na wiadukt Biskupia Górka, który ostatecznie ma powstać do 2019 roku, w 2017 r. przeznaczonych będzie blisko 28 mln zł.

W przyszłym roku Gdańsk wyda na inwestycje 570 mln zł. Budżet jednak nie domknie się, a deficyt może wynieść 162 mln zł. Urzędnicy szacują, że 15 października 2017 roku skończą się rządowe pieniądze na program 500 plus.



Czy w twojej dzielnicy widać miejskie inwestycje?

W tym roku budżet Gdańska zamknie się nadwyżką w wysokości 30 mln zł, choć pierwotnie zapowiadano deficyt w wysokości 23 mln zł. Dzięki temu miasto może zaplanować wyraźnie większy deficyt wynoszący 162 mln zł. Budżet zakłada, że dochody ogółem wyniosą 2 mld 708 mln 800 tys. zł, a wydatki 2 mld 870 mln 500 tys. zł.

- Budżet będzie trudny, z dwóch powodów. Po pierwsze lawinowo rosną wydatki na oświatę, mimo że spada liczba uczniów i nauczycieli. Dynamika będzie jeszcze większa, bo będziemy wkrótce konsumować likwidację gimnazjum. Drugi aspekt dotyczy programu 500 plus. Prawdopodobnie 15 października skończą nam się pieniądze i zapowiadam, że nie zamierzam kredytować polskiego rządu - podkreśla Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Zobacz budżet Gdańska na 2017 rok (PDF)

Wydatki na oświatę to jedna z poważniejszych pozycji w gdańskim budżecie. W 2017 roku wyniosą ponad 805 mln zł, z czego subwencja z rządu wynosi 453 mln zł, a dotacja miasta 352 mln.

Na program 500 plus potrzebnych jest w przyszłym roku 168 mln zł.

Skąd miasto czerpie główne dochody?

Największe wpływy, bo 751 mln zł, mają zapewnić wpływy z podatków (PIT), blisko 421 mln zł to wpływy z podatków lokalnych, w tym od nieruchomości. W przyszłym roku z tego tytułu miasto liczy na wzrost o blisko 38 mln zł, co wiąże się z wpływami od nowych biurowców i centrów handlowych. Po tegorocznej podwyżce cen biletów na komunikację miejską o 4 mln zł będą większe wpływy z ich sprzedaży (łącznie 130 mln zł).

W ramach projektu Gdański Szlak Wodociągowy do zwiedzania mają być udostępnione historyczne zbiorniki wodne Stara Orunia i Sobieski. Prace mają być dofinansowane ze środków UE. W ramach projektu Gdański Szlak Wodociągowy do zwiedzania mają być udostępnione historyczne zbiorniki wodne Stara Orunia i Sobieski. Prace mają być dofinansowane ze środków UE.
- Za to o 101 mln zł zmniejszy się dotacja z Unii Europejskiej. Samorządy w Polsce z niecierpliwością czekają na transze funduszy unijnych, bo niestety widać, że samodzielne możliwości inwestycyjne miast przy wzroście codziennych kosztów są dużo mniejsze niż choćby w roku 2013 czy 2014 - zaznacza prezydent. - W tym roku dofinansowanie wyniesie 79 mln, będzie przeznaczone na prace związane z budową wiaduktu Biskupia Górka, Wozowni Artyleryjskiej, Gdańskiego Szlaku Wodociągowego i rozbudowy ul. Kartuskiej od ul. Otomińskiej.
Ponad pół miliarda zł na inwestycje

Wspomniana rozbudowa Kartuskiej, która ma się zakończyć w 2019 r., w przyszłym roku pochłonie 66 mln zł. 40 mln będzie kosztował czwarty etap rozwoju komunikacji miejskiej (zakończenie w 2020 roku). W ramach niego powstanie linia tramwajowa w ul. Nowa Bulońska Północna i kupionych zostanie 15 nowych tramwajów.

Na budowę mostu zwodzonego na Wyspę Sobieszewską pójdzie z budżetu ponad 36 mln zł. Na system gospodarowania wodami opadowymi - 20 mln zł. W ramach inwestycji ma powstać kanalizacja deszczowa w ul. Keplera, Zeusa, Nowy Świat, Grottgera, zbiornik retencyjny Osowa II, zbiornik Jaśkowa Dolina i zbiornik Strzelniczka II.

Ponad 13 mln zł pójdzie na rewaloryzację trzech parków: Schopenhauera na Oruni, Oruńskiego i Oliwskiego. W tym ostatnim ma nastąpić wyczekiwana przebudowa budynku palmiarni.

Planowane wydatki na inwestycje w 2017 roku. Planowane wydatki na inwestycje w 2017 roku.
W ramach wydatków bieżących miasta - łącznie na 2 mld 296 mln 500 tys. zł, poza wspominanymi wyżej 800 mln na oświatę (z czego 40 proc. to koszty miasta, które nie są subsydiowane ani dotowane), planuje się przeznaczyć 55 mln na utrzymanie dróg (o 3 mln więcej niż w tym roku), blisko 155 mln zł na utrzymanie administracji publicznej (więcej o 2,4 mln), 82 mln zł na kulturę (więcej o 6 mln), 30 mln zł na sport (więcej o 1,3 mln).

Dług nominalny, który nie może przekroczyć 60 proc. w 2017 roku będzie na bezpiecznym poziomie 37,08 proc. Dług miasta w 2017 roku ma wynieść ponad 1 mld zł (w obecnym wynosi 925 mln zł).

Gdańsk, tak jak w latach poprzednich, planuje wziąć nisko oprocentowany kredyt z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Niedawno podpisano umowę na wieloletni kredyt na sumę 500 mln zł, z czego w przyszłym roku wykorzystanych będzie 162 mln na spłatę deficytu.

Opinie (346) 9 zablokowanych

  • Idą wybory samorządowe... (7)

    dlaczego urzędnicy UM zawsze rozkopują miasto na wybory?
    dlaczego urzędnicy UM nie planuja remontów dróg na koniec lub pocżatek każdego roku? tylko robią to najczęściej lipiec/sierpień?
    ekipa z UM trzyma się razem prze kilka lat,
    co Oni tam robią na urzędniczych stołkach w tej swojej pracy?
    bo chyba nie to że cały czas planują? brak płynności albo celowe działanie, dno... za Moje, Twoje, Nasze pieniądze...

    ...Zima zaczyna się (albo jej w ogóle nie ma) dopiero w styczniu
    i trwa max do końca marca,
    firmy budowlane nie mają wtedy dużo zleceń,
    roboty budowalne są tanie i okresy urlopowe mamy za sobą?
    Czyżbym znów odkrył amerykę?

    • 16 23

    • (1)

      Gościu ty chyba w jakimś pisowskim matrixie żyjesz skoro nie widzisz, że w Gdańsku jedna inwestycja za drugą powstaje, a nie tylko przed wyborami

      • 16 0

      • do grudnia można robić drogi, a dróg mamy za mało i gdzie tu polityka bracie?

        • 0 1

    • bredzisz (3)

      nie wiem czy świadomie czy nie, ale bredzisz! porozmawiaj z kimś mądrym niech ci wytłumaczy dzisiejszy świat.

      • 11 0

      • hehhe, dobre ;) (2)

        być może brak Ci argumentów, przekonaj mnie że się w tym mylę ;)
        bez wyzwisk obelg i polityki, jakiś dobry argument na początek,
        może byc link do literatury ;)
        założę się @asS że brak Ci retroyki na więcej

        poooooooozdrawiam ;)

        • 0 9

        • co mam ci wytłumaczyć? (1)

          Ustawę z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych? - nie chce mi się

          Procedury budżetowe w gminie? - nie chce mi się

          Co robią urzędnicy na co dzień? Nowe Ogrody 8/12 - jedź, zobacz, zapytaj.

          Roboty budowlane przy obniżonej temperaturze? - wpisz w wyszukiwarkę.

          Teorie spiskowe? - psychologowie nie są pewni, czy poczucie bezsilności
          wywołuje teorie spiskowe, czy odwrotnie.

          Reszty nie zrozumiałem. Po za tym jeszcze raz powtórze- porozmawiaj z kims mądrym...

          • 8 0

          • Dziękuję, wszystkie te rozporządzenia i ustawy czytałem są przetarzałe
            i nie aktualne jak prawo budowlane z 1994. roku.

            Roboty budowlane przy obniżonej temperaturze?
            Czy tylko Przy podwyższonej temperaturze można pracować?
            Tez są pewne ograniczenia BHP.
            Odwrotnie jak w temperaturach minusowych, ktore jednak
            rzadko się zdarzają na przestrzeni ostanich lat przez okres ciągły dłuższy niż tydzień.
            Nie ma juz takich zim jak np. w latach 70-tych.

            Zależy jak Inwestor sformułuje taką umowę z wykonawca?

            Nie chce mi się wierzyć że tak nie można?
            Nie chce mi się powtarzać, ale to każdy gdańszczanin i gdynianin widział,
            który choć raz wyjeżdzał z kraju,
            że na zachodzie przy robotach publicxznych pracuje się prawie cały rok.
            Na tych samych szerokościach geograficznych.

            Uwierz mi że w okresie powakacyjnym ceny na roboty budowlane są niższe.
            Co urzędnicy robią? nie wiem, może brakuje efektywności albo uproszczenia przepisów?

            p.s. Teorie spiskowe były są i będą, mam to w du...
            nie wiem czy wszystko czytałeś ale czasem mógłbyś pogłębić
            swoją wiedzę w zakresie klimatu i wykonywanie i technologii robot budowlanych.

            No i trzeba tylko chcieć coś robić, przez cały czas a nie tylko w wymienionym wcześniej czasie wyborczym.

            poooozdrawiam :)

            • 1 2

    • Co ty bredzisz frustracie? Jakiś bełkot.

      • 5 0

  • Chlopie nie klam ludzi juz czas odejsc (2)

    Ty nie czepiaj sie rzadu tylko licz na siebie bo jestes 20 lat przy korycie i zes nic nie zrobol dla Gdabnska tyko dyrdymaly pokazujesz w postaci nowlizacji starych z przed 50 laty projektow oraz wizualizacje a z tego nic nie ma
    Gdansk nawet nie potrafisz posprzatac i pozamiatac oraz zielska skosci bo juz trawnikow to dawno nie ma
    W Hanburgu jest czysto i na trawnikach rosnie trawa a nie jak w Gdansku zielsko

    • 22 24

    • Dno.

      • 2 1

    • gdzie jest ten Hanburg

      • 0 0

  • Gdańsk jedno z najlepiej rozwijających się miast w Polsce (2)

    Szkoda tylko, że Gdynia została tak daleko w tyle

    • 27 15

    • Ja wiem czy szkoda. Jak sobie wybrali tak mają (1)

      • 7 4

      • Ja głosowałem na konkurencję Szczurka.

        I niestety muszę godzić się z wyborem ślepej większości.

        • 2 0

  • Czas zmienic smak Budynia

    Jest szeroka gama Buyniu

    • 16 13

  • Budyń, sprzedaj z dziesięć swoich mieszkań to budżet się domknie

    • 18 13

  • Nic sie nie dzieje.

    W tym Gdańsku nic sie nie dzieje. Wiocha czas na zmiany w tym zaścianku.

    • 16 18

  • Adamowicz naucz się liczyć!

    Adamowicz nie umie się doliczyć mieszkań, które posiada, a co dopiero policzyć budżet miasta!!!!!

    • 23 18

  • budyn gdzie nie ma gospodara tam jest gadanina i wydawanie kasy podatnikow

    Czas juz przestac gadac i opowiadac dyrdymaly juz czas zabrac sie za robote
    Budyn do roboty - bo wybory ida - 25 lat siedzisz i nic zes nie zrobil
    Robota czeka - Gdansk jak byl tak jest syfiasty

    • 13 10

  • Samochody rozjeżdżają Gdańsk. (2)

    Bo komunikacja miejska jest droga. Wielu właścicieli samochodów zamiast autem pojechałoby tramwajem lub autobusem do pracy. Ale to musi opłacać się finansowo. Bilet 30-to dniowy w Gdańsku kosztuje 90zł. ZA DUŻO !

    • 12 15

    • to jest tanio. Ale w cenie powinna być także SKM / PKM w granicach miasta i spoko (1)

      • 9 2

      • tanio?

        W zblizonej cenie (100pln) jest bilet na pierwszą strefę Warszawy, ca. 40km średnicy (Gdańsk - Wejherowo). I wszystkie środki komunikacji miejskiej w tej cenie...
        Se porównaj...

        • 3 1

  • 500+

    Byłoby więcej, ale pisiorowskie 500+ pochłonie Pieniążki

    • 22 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane