• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk potrzebuje remizy na górnym tarasie

Maciej Naskręt
23 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Praca strażaków jest nieoceniona. To od ich sprawnego działania niemal zawsze zależy ludzkie życie i zdrowie, a także odblokowanie drogi, na której doszło do wypadku. Praca strażaków jest nieoceniona. To od ich sprawnego działania niemal zawsze zależy ludzkie życie i zdrowie, a także odblokowanie drogi, na której doszło do wypadku.

Reakcja straży pożarnej na skutki wypadków i pożarów na górnym tarasie Gdańska może być krótsza. Jest jeden warunek. Trzeba tam zbudować remizy. Strażacy grunty już mają, ale bezskutecznie upominają się o pieniądze na budowę obiektów u ministra spraw wewnętrznych.



Jednostki ratowniczo-gaśnicze w Trójmieście. Kolorem czerwonym zostały oznaczone istniejące obiekty. Natomiast kolorem niebieskim wskazano planowane lokalizacje remiz. Jednostki ratowniczo-gaśnicze w Trójmieście. Kolorem czerwonym zostały oznaczone istniejące obiekty. Natomiast kolorem niebieskim wskazano planowane lokalizacje remiz.
Aktualnie w Gdańsku funkcjonuje pięć jednostek państwowej straży pożarnej. Obiekty zlokalizowane są w Oliwie zobacz na mapie Gdańska, Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska, Długich Ogrodach zobacz na mapie Gdańska, Lipcach zobacz na mapie GdańskaNowych Szkotach zobacz na mapie Gdańska. Jest to dolny taras Gdańska. System ratowniczy, owszem, obejmuje cały Gdańsk, ale do niektórych dzielnic dojazd wozów bojowy mógłby być znacznie krótszy.

Okazuje się, że wina nie leży po stronie strażaków, a braku dobrych rozwiązań logistycznych. Górny taras Gdańska nie ma strażnic pożarniczych, których położenie sprzyjałoby sprawnemu dotarciu do miejsca wypadków drogowych m.in. na obwodnicy lub pożarów w Osowej. Tam do zdarzeń wyjeżdżają zazwyczaj wozy choćby z jednostki we Wrzeszczu i Oliwie. Mają niejednokrotnie do pokonania 10 km drogi.

Przykład z życia. 3 czerwca doszło do wypadku drogowego na Obwodnicy Trójmiasta w pobliżu Południowej Obwodnicy Gdańska zobacz na mapie Gdańska. Zostały wtedy poszkodowane cztery osoby. Do zdarzenia przyjechał wóz strażacki, który stacjonuje w jednostce ratowniczo-gaśniczej na Długich Ogrodach. Z kolei miesiąc wcześniej wybuchł pożar w jednym z mieszkań przy ul. Borchardta w Osowej. Tam dojechały wozy z oddalonej o 10 km jednostki we Wrzeszczu. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Czy czujesz się bezpiecznie, wiedząc, że w twojej dzielnicy jest remiza strażacka?

Okazuje się, że plany budowy nowych obiektów na górnym tarasie Gdańska są, ale jest to melodia przyszłości. Miasto przekazało gdańskim strażakom dwie działki do zagospodarowania. Pierwszy obszar, w którym może stanąć strażnica pożarna to teren przy budowanym osiedlu między ul. Warszawską a Trasą W-Z. zobacz na mapie Gdańska. Gdańsk na ten cel wytyczył ok. hektarową działkę.

Kolejną nieruchomość wytypowano w Osowej przy ul. Orfeusza zobacz na mapie Gdańska. Na działce o pow. ok 4 tys. m kw. mogłaby stanąć jednostka, która zabezpieczyłaby teren przynajmniej w promieniu pięciu kilometrów.

Skoro Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku posiada grunty, czemu nie może rozpocząć inwestycji? - Nie mamy pieniędzy na budowę tych obiektów. Potrzebujemy od 3 do 5 mln zł na każdą remizę, nie licząc sprzętu. Pieniądze na ten cel pochodzą głównie z budżetu państwa. Staramy się od dłuższego czasu o dofinansowanie przedsięwzięcia z ministerstwa spraw wewnętrznych, ale bezskutecznie - opowiada bryg. Wojciech Prusak, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.

- Nie oznacza to jednak, że w ogóle się nie restrukturyzujemy. Mijają dwa lata od oddania nowej remizy przy ul. Siennickiej, a niedawno rozstrzygnęliśmy przetarg na remont budynku jednostki we Wrzeszczu, który pochłonie 700 tys. zł - mówi Prusak.

W Gdyni rozbudowa i budowa remiz zakończyła się. - Nie planujemy kolejnych inwestycji. Jednostki w Oksywiu i Chyloni zabezpieczają północny teren naszego miasta. Kolejną jednostkę mamy w centrum. Natomiast jednostka w Dąbrowej zabezpiecza m.in. gdyński odcinek Obwodnicy Trójmiasta - opowiada kpt. Łukasz Płusa, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni.

W Sopocie mieszkańcy do dyspozycji mają tylko jedną jednostkę straży, zlokalizowaną przy al. Armii Krajowej. W ostatnich latach jej budynek przeszedł gruntowną przebudowę.

Miejsca

Opinie (92) 2 zablokowane

  • Holownik i żuraw (1)

    Trzeba było kupić jeszcze wiecej holowników i żurawi , wykonywać więcej zleceń pomocy drogowych i brać za to ciężką kasę może by starczyło na remizę ...

    • 3 1

    • To było kupione za unijną kasę. Dofinansowanie na sprzęt, a nie budowę JRG.

      • 0 0

  • tylko, że tam nie ma działek gminnych.

    Ciekawe, że miasto pokazuje działkę, która należy do osób prywatnych a nie do gminy:))))))

    • 1 1

  • No nie do wiary! Remiza strażacka? Zwykła remiza??

    Nie nowy stadion albo hala zjawiskowa, pardon, widowiskowa??? Czy mi się wydaje, czy to miasto zaczyna normalnieć?

    • 6 0

  • Pierwsze zdanie

    Reakcja straży pożarnej na skutki wypadków i pożarów na górnym tarasie Gdańska może być krótsza.

    Pierwsze zdanie. Od razu wiem kto jest autorem całości wypocin. Nie wiem jak szerokie plecy ma pan Naskręt w redakcji trojmiasto.pl - apeluję jednak o awans dla pana redaktora... może do działu mody, może niech pisze poczytne artykuły na temat dorożkarstwa... Zróbcie coś, żeby nie pisał wiadomości.

    Szanowny panie!
    Reakcja na coś może być szybsza, a nie krótsza. Krótszy może być czas dojazdu na miejsce zdarzenia.
    Reakcja krótsza. Z kolei straż pożarna reaguje na wezwania do wypadków i pożarów, a nie do jasnej cholery, na ich skutki. Ewentualnie niech reaguje na pożary. Na skutki pożaru może reagować najwyżej właściciel, MOPS albo inny Caritas oraz towarzystwo ubezpieczeniowe. Niech pan nie pisze na poziomie 4 klasy szkoły podstawowej.

    • 2 3

  • Tak naprawdę tylko strażacy nam pomogą - wielki szacunek dla nich

    trudno nazywać pomocą działalność policji, czy tych pasożytów ze straży miejskiej (na dużą literę nie zasługują).

    • 3 0

  • rozwiązać SM (1)

    Może zamiast tych darmozjadów z straży miejskiej co to ich nawet do policji nie chcieli bo się nie nadają, to pieniądze przekazać do PSP tylko kto będzie babcie z pietruszką i meneli z mamrotem w ręku spisywał, albo blokade założy na koło?

    • 3 1

    • Oj populista z Ciebie i prawisz oklepane slogany. I nie podpisuj się jako strażak, jeśli masz tak mało wartościowego do powiedzenia.

      • 0 0

  • straż pożarna

    teraz piorytetem dla Gdańska jest ECS i Muzeum II Wojny tylko komu to i po co jak pracy brak, więc po co miasto ma sobie zawracać głowę taki d*perelami

    • 4 0

  • a Sobieszewo?

    Autorzy zapomnieli dodać do mapy dwóch miejsc, gdzie stacjonują strażacy, a mianowicie OSP Sobieszewo i OSP Świbno. Tak więc wyspa Sobieszewska jest zabezpieczona :-)

    • 0 0

  • Gdańsk nie ma także

    cysterny (SCZ) i samochodu wężowego (SW), za to pełno lasów i kilka zakładów produkcyjnych z Grupą Lotos na czele. Warto pomyśleć przy ustalaniu podziału bojowego dla nowych jednostek.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane