- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (428 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (125 opinii)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (167 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (269 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Gdańsk przegrał gazoport
Budowę w Polsce gazoportu zapowiedział w styczniu premier Kazimierz Marcinkiewicz (PiS). Powodem były zaburzenia w dostawach gazu do Polski, wywołane przez zakręcenie kurka na gazociągu między Rosją a Ukrainą. Gaz sprowadzany drogą morską ma uniezależnić nas od powtórzenia się podobnego scenariusza.
Od razu było wiadomo, że terminal powstanie w jednym z dwóch polskich portów: Świnoujściu lub Gdańsku. Menedżerowie portów i politycy od stycznia walczyli, by kilkaset milionów euro - na tyle wyceniana jest budowa takiej instalacji - trafiło do ich regionu. Ostateczną lokalizację miało wybrać konsorcjum firm doradczych pracujących dla PGNiG.
Większość przecieków z prac ekspertów wskazywała na Gdańsk. W sierpniu na konferencji prasowej mówił o tym nawet premier Jarosław Kaczyński (PiS): - Jest także sprawa wielkiego magazynu gazowego niedaleko Gdyni. I stąd w tej części wybrzeża będzie gazoport.
Podobne informacje docierały do samorządowców. - Tydzień temu rozmawiałem z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem. Mówił, że będzie to raczej Gdańsk - dziwi się Jan Kozłowski, marszałek województwa pomorskiego (PO).
Co zdecydowało, że przegraliśmy? PGNiG wskazało pięć argumentów za Świnoujściem: szybszą drogę do uzyskania terenów pod inwestycję, dobry dostęp do infrastruktury technicznej, krótszą drogę transportu gazu, większe zapotrzebowanie na gaz w regionie zachodniopomorskim i zapewnienie rozwoju infrastruktury hydrotechnicznej portu. Zdaniem PGNiG terminal w Świnoujściu ruszy w 2011 r.
Stanisław Cora, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, nie chce komentować decyzji, dopóki nie zobaczy jej formalnego uzasadnienia.
- Ale przecież to my mamy lepszą infrastrukturę i warunki naturalne, a budowa gdańskiego portu gazowego miała kosztować mniej niż w Świnoujściu - mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz (PO). - Przypuszczam, że to decyzja polityczna.
Tego samego zdania jest Anna Zielińska-Głębocka, poseł PO i twórca Pomorskiego Zespołu Wsparcia Budowy Gazoportu: - Wszystkie znane mi porównania obu portów wskazują, że gazoport w Gdańsku będzie tańszy. Niestety, przeczuwam, że zamiast ekonomii zdecydowała polityka.
- Za Świnoujściem przemawia gazociąg, który przebiega w pobliżu, dobre położenie i świetny lobbing - uważa Jacek Kurski, poseł PiS z Gdańska. - Ale to również wina zaniedbań poprzednich władz portu. Już w 1996 r. powstał u nas projekt gazoportu, który jednak szybko został schowany do szuflady.
W Świnoujściu zapanowała wielka radość. - Ta decyzja to dowód na to, że nie mieli racji ci, którzy obawiali się politycznej, a nie merytorycznej decyzji o lokalizacji. Lokalizacja w Świnoujściu ważna jest nie tylko z ekonomicznego punktu widzenia. Ważna jest dla polskiej racji stanu - twierdzi Joachim Brudziński, poseł PiS ze Szczecina.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że losy decyzji ważyły się do niemal do jej ogłoszenia. Jeszcze kilka dni temu menedżerowie z PGNiG mieli negocjować z władzami portu w Gdańsku warunki finansowe, na których gazoport powstałby w Gdańsku. Według naszych źródeł warunki, które postawiło PGNiG, były skrajnie niekorzystne dla portu i zarząd nie chciał się na nie zgodzić.
Anna Zielińska-Głębocka zapowiada, że wspólnie z marszałkiem Kozłowskim będzie domagać się od PGNiG wyjaśnień. - Nie możemy wykluczyć, że będziemy chcieli tę decyzję podważyć - mówiła posłanka.
Opinie (186) ponad 10 zablokowanych
-
2006-12-16 16:35
Za decyzje o budowie gazoportu w Świnoujściu możemy pidziękować wynborcom Adamowicza.
Brawo Jacek za walke o Gazoport dla Gdańska do samego końca.
- 0 0
-
2006-12-16 16:39
W pierdziszewie wielkim mamy najwięcej krzyży i syfu
wystarczy stanąc na zapleczu Złotej Bramy, Neptuna, mocz i zgnilizna cuchnie wszędzie. W pierdziszewie wygrała i rządzi spółka dupka tuskowatego, nie licz na wsparcie pisiakowatych, zwłaszcza ryżego i jego oblubienicy z nowodworu.
- 0 0
-
2006-12-16 16:41
Pisałem..
przed wyborami i to nieraz że Gdańsk staje się skansenem turystycznym ,wszystkie inwestycje omijają nasze miasto!.Nie wiem czy to wina PO która tak beznadziejnie rządzi u nas.Ta decyzja potwierdza moje obserwacje
- 0 0
-
2006-12-16 16:45
To jest decyzja polityczna!
Daleki jestem od forsowania teorii spiskowych ale w tym konkretnym przypadku wszystko na to wskazuje, że jest to decyzja polityczna. Gdyby PIS-owski rząd wybrał Gdańsk jako lokalizację Gazoportu to dałby ogromny argument dla PO-owców w następnych wyborach samorządowych. PO (Adamowicz, Kozłowski)na pewno jako sztandardowe hasło wyborów 2010 miałoby powstanie Gazoportu w Gdańsku jakoich zasługa. PIS przegrał wszystko co mógł w 3mieście (rada, prezydent) a także w województwie (sejmik). Nie dziwi mnie więc, że Kurak jest taki zadowolony z siebie. Pewnie ta decyzja to element jego chorego planu na następne wybory.
- 0 0
-
2006-12-16 16:49
Sławek..
ale w Szczecinie też wygrała zdecydowanie PO
- 0 0
-
2006-12-16 16:52
teee Gdańszczanin
w przeciwieństwie do twojego jacusia, który zupełnie nic nie zrobił dla powstania gazoportu Adamowicz z Kozłowskim jeżdzili kilkakrotnie do Warszawy -lobbować i promować ale widać, że tacy jak Ty i ta gnida Kurski robicie wszystko żeby z premedytacją n****ć we własne gniazdo. Cieszyć sie tylko, ze to ostatnie Wasze podrygi tzn ekonomicznych kretynów z PIS.
- 0 0
-
2006-12-16 16:53
odp.
Tak wiem, ale Gdańsk to prestiżowa sprawa była dla Kuraka. Wiem to ;) A porażka zabolała
- 0 0
-
2006-12-16 16:55
Ujadające płaczące moherki
W Gdańsku ostatnio jest tyle inwestycji i to nie kuchenkowej taśmy we wrocławskim stylu za 800 pln tylko zaawansowane technologie.
Więc wytrzymamy bez terminalu gazowe skoro i tak jak ktoś wcześniej napisał mamy wszystko inne.
W Szczecinie i okolicach jest bieda więc te 30 czy 40 miejsc pracy w gazoporcie niewiele pomoże.- 0 0
-
2006-12-16 16:56
Wypowiada się banda zidiociałych "ekspertów"
Analogiczne rozwiązanie jak w przypadku Swinoujścia jest już w Brugii. W Świnoujściu jest poprostu istniejące przyłącze a w Gdańsku nie ma żadnego gazociągu więc o c0 chodzi.. Poza tym nie trzeba być żadnym logustykiem żeby zrozumieć że dla ewentualego transportu z Norwegiii zdecydowanie taniej jest do Świnoujścia.
- 0 0
-
2006-12-16 16:56
3City
Słyszeliście ze na Sląsku ma powstać jedno wielkie miasto "SILESIA", może o tym samym moglibyśmy pomyśleć w Trójmiaście, Gdańsk,Gdynia,Sopot w sumie to prawie milion mieszkańców, może a propozycja przyciągnie do nas super inwestorów....? Co o tym sądzicie, macie propozycję na nazwę Trójmiasta?? może POMORIA??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.