• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk przepłacił za owce do koszenia trawy?

Ewelina Oleksy
10 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Akt oskarżenia ws. afery z owcami nad Motławą

147,5 tys. zapłaci Gdańsk za "wypożyczenie" na trzy miesiące stada 15 owiec, które wypasa się nad Opływem MotławyMapka. Taniej byłoby zwierzęta po prostu kupić. Dlaczego więc miasto tego nie zrobiło? - Bo program to pilotaż i byłoby to nieopłacalne - odpowiadają urzędnicy.



Twoim zdaniem miasto przepłaciło za projekt z owcami?

Stado 15 owiec wrzosówek zamieszkało na polanie przy Opływie Motławy w ostatnią sobotę, 6 sierpnia.

Zostały zatrudnione w roli żywych kosiarek - zwierzęta zajmują się skracaniem trawy i użyźnianiem gleby. Ekologiczny eksperyment został dobrze przyjęty przez mieszkańców, bo idea sama w sobie jest słuszna.

Już pojawiły się jednak głosy, że miasto za 15 owiec wrzosówek przepłaciło i to słono. Za "wypożyczenie" stada od spółki z Przywidza na trzy miesiące Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zapłaci 147,5 tys. zł. [druga oferta, która wpłynęła, wynosiła aż 293,3 tys. zł - dop. red.].

  • Owce wrzosówki zostały zatrudnione w roli ekologicznych kosiarek nad Opływem Motławy.
  • Owce wrzosówki zostały zatrudnione w roli ekologicznych kosiarek nad Opływem Motławy.
  • Owce wrzosówki zostały zatrudnione w roli ekologicznych kosiarek nad Opływem Motławy.
W tej cenie poza wypożyczeniem zwierząt jest jeszcze:

  • ogrodzenie terenu o powierzchni min. 500 m kw.
  • ustawianie stanowisk do wypasu oraz ewentualna zmiana ich lokalizacji,
  • montaż zadaszonej zagrody dla zwierząt,
  • montaż poidła i paśnika,
  • montaż tablic informacyjnych,
  • kontrola stanu technicznego infrastruktury oraz poprawności działania urządzeń,
  • usuwanie padłych sztuk zwierząt (jeśli takowe będą) do 12 h po stwierdzeniu zgonu,
  • zapewnianie owcom wody,
  • zapewnienie opieki weterynaryjnej i pielęgnacyjnej w trakcie wypasu zwierząt,
  • zatrudnienie dozorcy do opieki codziennej nad stadem, polegającej m.in. na doglądaniu stanu zdrowotnego zwierząt, kontroli stanu wody w poidle, stanu zużycia lizawek solnych,

Owcę wrzosówkę można kupić za 150-270 zł



Na jednym z popularnych portali aukcyjnych koszt zakupu jednej owcy wrzosówki waha się od 150 zł do 270 zł.

  • Ceny owiec wrzosówek na jednym z popularnych portali.
  • Ceny owiec wrzosówek na jednym z popularnych portali.
Z prostego rachunku wynika więc, że taniej miastu byłoby kupić własne owce.

Nawet zakładając, że trzeba by było zapłacić za sztukę 270 zł, to przy stadzie 15 owiec daje to kwotę 4050 zł. Do tego oczywiście doliczyć trzeba koszt utrzymania pracownika doglądającego zwierzęta i urządzenia pastwiska. Nadal jednak byłoby to dużo mniej pieniędzy niż blisko 150 tys. zł.

Będzie więcej łąk kwietnych i mniej koszenia trawy



W Raporcie z Trójmiasta wyliczył to nawet nasz czytelnik.

- Jedna owca kosztuje ok. 200 zł. 14 owiec kosztuje 2800 zł. Praca ludzi polegająca na doglądaniu owiec to 3600 zł brutto x 3 pracowników x 3 miesiące. Razem 35 200 zł plus najem toi-toia z wodą i ogrodzeniem oraz szopą, niech da 50 000 zł. Gdzie reszta do 150 000 zł? - napisał czytelnik. - Każdy pracownik zaplecza magistratu, zajmujący się porządkami czy drobnymi naprawami, chętnie by popatrzył się na owce i trawkę za takie pieniądze. Nie mówiąc o emerytach, którzy chętnie by dorobili. Absurd.
09:07 9 SIERPNIA 22 (aktualizacjaakt. 11:07)

Nasze drogie owce (80 opinii)

Jedna owca kosztuje 200 zł. 14 owiec kosztuje 2800 zł. Praca ludzi polegająca na doglądaniu owiec to 3600 zł brutto x 3 pracowników x 3 miesiące. Razem 35 200zł plus najem toi-toi z wodą i ogrodzeniem oraz szopą niech da 50 000zł.

Gdzie reszta do 150 000 zł?

Każdy pracownik zaplecza magistratu zajmujący się porządkami czy drobnymi naprawami chętnie by popatrzył się na owce i trawkę za takie pieniądze nie mówiąc o emerytach którzy chętnie by dorobili.
Absurd.
Jedna owca kosztuje 200 zł. 14 owiec kosztuje 2800 zł. Praca ludzi polegająca na doglądaniu owiec to 3600 zł brutto x 3 pracowników x 3 miesiące. Razem 35 200zł plus najem toi-toi z wodą i ogrodzeniem oraz szopą niech da 50 000zł.

Gdzie reszta do 150 000 zł?

Każdy pracownik zaplecza magistratu zajmujący się porządkami czy drobnymi naprawami chętnie by popatrzył się na owce i trawkę za takie pieniądze nie mówiąc o emerytach którzy chętnie by dorobili.
Absurd.
Zobacz więcej


Urzędnicy: "zakup owiec na tym etapie byłby nieopłacalny"



Jak informuje GZDiZ, w zakresie kosztów akcji ich większość, czyli 104,55 tys. zł brutto, "stanowi jednorazowy wydatek poniesiony na transport i wsiedlenie owiec, ogrodzenie terenu o powierzchni 1 ha siatką metalową, montaż zadaszonej zagrody dla zwierząt o konstrukcji stalowej pokrytej tkaniną PVC, montaż poidła dla zwierząt o pojemności 200 l, ustawienie lizawek solnych, zabezpieczenie drzew na terenie przeznaczonym pod wypas owiec".



Owce wrzosówki zostały zatrudnione w roli ekologicznych kosiarek nad Opływem Motławy. Owce wrzosówki zostały zatrudnione w roli ekologicznych kosiarek nad Opływem Motławy.
- Ponadto wspomniany koszt zawiera w sobie również montaż tablic edukacyjnych oraz informacyjnych, a także montaż i obsługę trzech kamer zewnętrznych umożliwiających nagrywanie w nocy wraz z obsługą kanału internetowego, transmitującego wypas wrzosówek. Pozostały koszt, czyli sam wypas owiec, to 477,24 zł brutto dziennie. Zważywszy na fakt, że wsiedlenie owiec na terenie Opływu Motławy jest projektem pilotażowym, którego efekty będzie można ocenić w dłuższej perspektywie, zakup owiec na tym etapie byłby nieopłacalny. Zwłaszcza biorąc pod uwagę koszty utrzymania tych zwierząt w okresie jesienno-zimowym - budowy trwałego schronienia, paszy czy stałej opieki gospodarskiej i weterynaryjnej - tłumaczy Konrad Marciński z GZDiZ.

Miejsca

Opinie (592) ponad 100 zablokowanych

  • Mnie zastanawia po ch ta cala akcja?

    Nie można było normalnie wykosić? Za taką kasę pół Gdańska przestałoby straszyć pseudo suszonymi łąkami niekwietnymi

    • 27 0

  • Gdanski Urzad to stan umyslu (1)

    Pozdrowienia z Rydwanu i cieplej kawusi na betonowym placu

    • 30 2

    • Sycylia

      • 6 0

  • u nas (2)

    do koszenia służą owce, a do orania dziki, taki mamy postęp

    • 28 0

    • Siły natury w służbie człowieka :)

      • 4 0

    • POtologia

      • 2 0

  • Zamiana

    Właściciel owiec ma wszystko za darmo, nawet darmową paszę. Podobnie, jak z segregowaniem śmieci. Firmy przerabiające plastik i makulaturę dostają surowiec za darmo, a nawet mają darmowy transport, za który płaci dawca. Coraz dziwniejsze biznesy rozwijają się na świecie, ale akurat owieczki zamiast kosiarek to super-pomysł, nawet jeśli sporo kosztuje. Toalety dla ludzi też kosztują, chociaż mogłoby być jak u owieczek.

    • 12 2

  • No, na 3 miesiące!

    Myślałam że za rok,
    Wypożyczenie....

    • 8 0

  • Dawac je na brzezno tu jest co kosic, pojezdza sobie. Zapewne w wiekszosci dzielnic gdanska tak jest.

    • 7 2

  • Użycie słowa ekologia wyłącza niektórym myślenie..

    Na pewno są inne sposoby bycia eko, tańsze, na większą skalę. A za te pieniądze to można kupić paliwo do kosiarki na 100 lat, żeby 1x miesięcznie kosił to jakiś degenerat z długami lub człowiek z więzienia. Ale nieee, utrzymujmy niepracujących, niepłacących, siedzących w więzieniach i.... wypasajmy owce za 150k ;D

    • 28 0

  • A miasto nie jest właścicielem zoo? (1)

    Nie można było jakąś umową....

    • 19 0

    • Niedasie

      • 4 0

  • Anna (1)

    Unas teraz są owce rzadziej ale takie zainteresowanie nimi nie jest. Owce przechodzą z pola na pole po 2 dniach jest ich właściciel ,pieski małe owieczki są przeworzane te drugie poprostu idą dopratuja pieski i baca. Jak przechodzą na inne pole idą ulicami samochody stają jadą wolno to całkiem normalnie. A idą tak nieraz do różnych dzielnic gdzie są pola i mogą sobie pojeść w tym czasie nie kosi trawy właściciel koni.Widac ze w obrębie Gdańska mało jest już teraz lak nasze miasto jest otoczone stadninami koni łąkami rośnie zboże kukurydza to znów truskawki ludzie bronią te rzeczy by wszystko nie zabudować, są łaski stawki jezioro rzeczki.Juz było by mi brak to na Chełmie a byli tam gospodarze.

    • 5 4

    • po jakiemu to zostało napisane?

      • 6 0

  • Za ten POmysl tylko leczenie na oddziale zamkniętym

    • 21 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane