- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (147 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (95 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (184 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (73 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (363 opinie)
Gdańsk tnie wydatki w 2009 roku
Co najmniej 44 mln zł mniej niż pierwotnie zakładano wyda Gdańsk w bieżącym roku. Kryzys odczują m.in. urzędnicy, których pensje nie wzrosną. Ucierpią też inwestycje oraz... nieuczciwi kierowcy.
Wydatki miasta w 2009 roku będą niższe o 44 mln, ale jeśli wpływy w kasie Gdańska nie będą pokrywały się z założeniami, w połowie roku może dojść do kolejnej korekty. Na razie nie ma podstaw do niepokoju, bo poprzedni rok zakończył się deficytem o 80 mln zł mniejszym od planu (głównie ze względu nie zrealizowania niektórych inwestycji). Sytuacja gospodarcza skłoniła jednak prezydenta do przycięcia wydatków.
- Napływają do nas niepokojące sygnały, związane z kryzysem, więc zaciskamy pasa prewencyjnie - mówi Paweł Adamowicz. - Lepiej zrobić to rozważnie teraz, niż po kilku miesiącach szybko i na oślep - dodaje prezydent Gdańska.
9,3 mln zł Gdańsk zaoszczędzi na gospodarce mieszkaniowej i komunalnej, 8,5 mln zł na zakupach i inwestycjach. Ograniczy się przede wszystkim w wykupie gruntów. 5,3 mln zł mniej wyda na edukację, a 4,4 mln zł na administrację. O podwyżkach mogą też zapomnieć urzędnicy. Dzięki temu w kasie miasta zostanie 1,5 mln. zł, a 500 tys. zł, które miały być przeznaczone na budowę komisariatu w Oliwie, przeznaczone zostanie na bieżące funkcjonowanie, także dotkniętej kryzysem finansowym, gdańskiej policji.
Jedynymi inwestycjami, które na pewno nie będą ograniczane, są te, które współfinansuje Unia Europejska. Cięć nie będzie też w wydatkach, przeznaczonych na organizację piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku.
Miasto szuka nie tylko oszczędności, ale również dodatkowych dochodów. Po wzmożonych kontrolach w pojazdach komunikacji miejskiej, które zaowocowały znaczącym wzrostem sprzedaży biletów, pod lupę wzięci zostaną kierowcy. Zostawiający bezkarnie samochody w strefach płatnego parkowania, nie będą już mogli liczyć na taryfę ulgową. Częstsze kontrole i więcej mandatów, mają zdyscyplinować nawet najbardziej opornych w płąceniu za postój. - Chcemy osiągnąć wpływy z parkowania na poziomie ponad 2 mln zł - mówi Dziennikowi Polska skarbnik miasta Teresa Blacharska.
Opinie (70) 1 zablokowana
-
2009-03-23 00:58
Parking przy 3-maja za UM zrobić płatny!!!!!!
koniec darmowego parkowania przez urzędasów!!!!!
- 8 1
-
2009-03-23 07:32
chciałbym drodzy gdańszczanie napisać wam coś co was podniesie na duchu, ale zaprawde powiadam - wam musicie ten kielich
goryczy wypić sami i do końca w obliczu przepchnietej przy pomocy komuchów (zyg zyg marchewka) ustawie o wysłaniu 6-latków do szkół, obciecie wydatków na edukacje jawi sie jak jakis ponury żart
a końca nie widać, nie widać e he he he he- 4 1
-
2009-03-23 08:48
Niepotrzebne : Stadion, hala, Straż Miejska ===ok. 1 mld PLN do TEGOROCZNEGO niewydania w Gdańsku
I z tego dofinansować gdańską policję i uruchomić apiać pochopnie zlikwidowaną SKM do Nowego Portu - oraz podciągnąc asfalt na drogach.
I jeszcze Budyniowi zostanie - a Tesia Blacharska zafunkcjonuje pomnikowo we wdzięcznej świadomości znękanych gdańszczan.
GRĄDŹL- 5 1
-
2009-03-23 09:07
Nie ma to jak oszczęności...
9,3 mln oszczędności na gospodarce komunalnej i mieszkaniowej ??
Tak się akurat składa, że mieszkam w budynku komunalnym i nie pamiętam żeby miasto kiedykolwiek i cokolwiek tam robiło. Zgłoszenia o złym stanie budynku ( np. urwana rynna, teraz się kończy 6m nad ziemią i woda leci po ścianie) pani po drugiej stronie słuchawki zatroskanym głosem podpowiada - a może tak skrzykniecie się z sąsiadami i wspólnie to zrobicie ? Wybite okna i żarówki na korytarzu i tak wymieniamy we własnym zakresie, a teraz jeszcze doszło malowanie.
To wszystko się dzieje przy opłatach dużo większych, niż w innych budynkach nie będących własnością miasta.
Więc nie wiem na czym te oszczędności ?????
Z tego co można dalej wyczytać wynika, że mieszkańcy nowo wybudowanych dzielnic miasta mogą zapomnieć o infrastrukturze typu - drogi i szkoły.
To kolej metropolitalna powstanie czy już przestaliśmy być metropolią ??
I cieszę się że miasto bardziej ograniczy wydatki na edukację niż administrację he, he, dobre.
Władze miasta chyba się cieszą że nie ma obowiązku szybszego posyłania dzieci do szkoły. A jak jacyś rodzice szybciej wyślą dzieci do szkoły to niech sami się martwią, w myśl zasady - chcieliście to macie.
A brakujące miliony miasto zarobi na źle parkujących kierowcach - też dobre, znać rękę dobrego gospodarza.
Jest jednak coś optymistycznego - idzie wiosna :))
Pozdrawiam- 2 1
-
2009-03-23 09:15
Proponuję zwolnić 3/4 składu urzędasów i od razu odczujecie wpływ gotówki!
potem rozwiązać straż miejską i oddać policji polonezy! i będzie gicior!
- 2 2
-
2009-03-23 12:21
Taaaaa
Taaaaa.Zycie jak w Madrycie :)
- 1 0
-
2009-03-23 13:08
5,3 mln mniej na edukacje, za to dzieci do szkół pchają na siłę (1)
Ciekawe za co stworzą im tam dobre warunki...?
- 1 0
-
2009-03-23 21:32
za kasę rodziców
- 0 0
-
2009-03-24 06:43
buduje sie stadion wiec trzeba oszczedzac na mieszkaniach co kogo obchodzi ze sciany sa zagrzybione,dzieci choruja a woda az na podlodze bo nie ma zadnej izolacji pieniazkow nie ma ,ale na podwyzke dla adamowicza i jego urzedasow sie znajdzie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.