- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (67 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (167 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (170 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (191 opinii)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (126 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Gdańsk uczci skwerem pamięć o Krzysztofie Kolbergerze
Ponad rok po śmierci Krzysztofa Kolbergera, pochodzącego z Gdańska znanego i lubianego aktora, mieszkańcy postanowili nazwać jego imieniem skwer przy ul. Karłowicza w Strzyży.
- Był bardzo zżyty ze swoim rodzinnym miastem, popierał starania Gdańska o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 roku. Miejsce nie jest przypadkowe. Kolberger, który urodził się w Gdańsku w 1950 roku, mieszkał przy ul. Karłowicza 10 - podkreślał Marek Bumblis, przewodniczący komisji.
Aktor ukończył IX Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku, a swoje pierwsze kroki stawiał w szkolnym kabarecie Syfon.
Kolberger zmarł 7 stycznia 2011 roku w Warszawie, po długiej i wyczerpującej chorobie nowotworowej. Był jednym z najwybitniejszych polskich aktorów teatralnych i filmowych. Zajmował się także reżyserią. Ukończył warszawską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. Debiutował na deskach Teatru Śląskiego. Pracował m.in. w Teatrze Wielkim w Łodzi, Narodowym i Ateneum im. S. Jaracza w Warszawie.
W jego własnej ocenie jednym z najważniejszych zadań aktorskich w jego karierze było powierzenie mu przez Telewizję TVN przeczytania testamentu Jana Pawła II podczas żałoby po śmierci papieża w kwietniu 2005 r.
Wystąpił w kilkudziesięciu filmach. Stworzył niezapomniane kreacje w "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny", "Kornblumenblau" czy "Najdłuższej wojnie nowoczesnej Europy", "Ekstradycji". W filmie "Pan Tadeusz" wcielił się w lektora - Adama Mickiewicza.
Opinie (121) ponad 20 zablokowanych
-
2012-04-18 19:59
to był wspaniały człowiek, wielki duchem. Szkoda,że już Go nie ma
- 16 0
-
2012-04-18 20:05
(1)
Zawsze tak jest wspaniałe miasto ma wspaniałych ludzi.Nie ma i nie będzie drugiego Krzysztofa Kolbergera.Inni znani artyści pani Irena Jarocka,która niestety już nie żyje.Pan Seweryn Krajewski również gdańszczanin.Nie mam nic przeciw,aby pewne miejsca w mieście upamiętniać nazwiskami znanych ludzi.
- 16 1
-
2012-04-18 20:12
a i jeszcze Klenczon !
- 4 1
-
2012-04-18 20:21
za co? po co?
- 1 15
-
2012-04-18 20:30
Tak trzymać
Trzeba ocalić od zapomnienia
- 12 0
-
2012-04-18 20:48
a IRENA KWIATKOWSKA????????
- 1 2
-
2012-04-18 20:54
Jarozbawa kaczyńskiego (2)
proponuję zmienic ulicę Długą na Jarosława Kaczyńskiego (bardziej krótka by pasowala) ale jako ze nazwy z wyjątkiem Stalina i JP2 nadaje sie zmarłym, Jaro musi sie dopasowac do tego warunku,
- 1 5
-
2012-04-18 21:22
ty możesz szybciej fiknąć gniocie, tylko nikt tego nie zauważy (1)
- 0 1
-
2012-04-18 21:41
i ty tez prawde mowiac
- 0 0
-
2012-04-18 21:16
(1)
Może niech miasto uczci cokolwiek remontem torów tramwajowych na Przeróbkę.
- 8 1
-
2012-04-18 21:44
pierwsze mądre zdanie wypowiedziane przez jarka
czyli remontu nie będzie
- 0 1
-
2012-04-18 21:31
(2)
byle zabić pamięć o śp. Annie Walentynowicz
ale gdzież nieskorumpowanej bojowniczce o wolność
do celebrytów- 3 10
-
2012-04-18 21:42
A ona też "została zdradzona o świcie"?
bo jakoś bezzębny psycho-prezes o niej nie mówi ...
- 6 0
-
2012-04-18 21:42
chyba raczej plotkarce ze stoczni
a zabiła ja kaczka tak apropos
- 4 1
-
2012-04-18 23:33
Czemu Strzyza? (4)
Tez sie urodzilem i wychowalem w tej dzielnicy. Tez skonczylem IX LO i cale zycie mowilismy ze jestesmy z Wrzeszcza. Wiec pytam sie: czemu Strzyza? Nie podoba mi sie to...
- 5 6
-
2012-04-19 07:40
Rozumiem ze poziom Twojej ograniczonej wiedzy przestal Ci odpowiadac? (2)
Strzyża (Striess) to byla kiedys po prostu wioska jakich wiele pod Gdanskiem. Malo tego, byla Strzyza Gorna (Hochstriess) i Strzyza Dolna (Legstriess). Z dzieciecej glupoty warto wyrosnac a niewiedza nie ma sie co chwalic...
- 6 0
-
2012-04-19 15:42
Dzieki za odpowiedz
Dzieki za blyskotliwa odpowiedz. Tak sie sklada, ze mam na regale wszystkie ksiazki Tuska i znam etymologie nazwy Strzyza. Chodzi mi o to czemu mamy zmieniac nazwe, ktora utarla sie w potocznym uzyciu? Moze powrocimy do wszystkich nazw niemieckich i odmalujemy napisy na budynkach? A moze to tylko kaprys i bycie cool?
- 0 2
-
2012-04-19 16:02
Strzyża - Hochstriess
Wspaniale, że Strzyża się odrodziła jako nazwa. To miejsce wcześniejsze niż Wrzeszcz i nie ma nic wspólnego z Niemcami. Hochstriess była kontynuacją osady Strzyża. Tam gdzie kiedyś było lotnisko na Zaspie istniały kiedyś Pola Strzyżańskie. Dawno temu w XIX wieku Wrzeszcz wyparł nazwę Strzyża, a teraz nazwa powraca na mapy. Ja uważam, że to fantastycznie.
- 2 0
-
2012-04-19 15:59
Strzyża dobra koncepcja
A mnie się podoba. Lubię mieszkać na Strzyży.
- 2 0
-
2012-04-19 00:44
jestem z Wrzeszcza, to widać SŁYCHAĆ i czuć ;)
ale jestem ze Strzyży ???!!!
chyba że chodzi o to że na tej dzielni strzygą jeleni- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.