• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk vs Barcelona. Czy Gdańsk jest w czymś lepszy od stolicy Katalonii?

Kamil Sulewski
17 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (366)
Choć oba miasta sporo różni, porównanie Barcelony i Gdańska nie jest tak karkołomne, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Choć oba miasta sporo różni, porównanie Barcelony i Gdańska nie jest tak karkołomne, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Kilka dni temu odwiedziłem Barcelonę. Zainspirowałem się tam do napisania artykułu na ten temat. Otóż chciałbym w pewnym sensie porównać Gdańsk właśnie do Barcelony. Pokazać, że oba miasta mają wiele wspólnego.



Czy podróżując porównujesz zwiedzane miasta ze swoim?

Zapewne wiele osób automatycznie myśli, że Barcelona jest piękniejsza, bogatsza w zabytki, bardziej zadbana, zielona i w ogóle nie ma co porównywać. Owszem na wielu polach Gdańsk mocno odstaje, lecz nie w każdym przypadku.

Pragnę udowodnić, iż pod pewnymi względami nasze miasto jest ciekawsze, ładniejsze i mające więcej do zaoferowania aniżeli stolica Katalonii.

Położenie i ukształtowanie terenu



Położenie nad morzem

Barcelona ulokowała się nad Morzem Śródziemnym, zaś Gdańsk leży nad Morzem Bałtyckim.

  • Na korzyść stolicy Katalonii w tej kategorii jest oczywiście fakt, iż plaża jest w centrum miasta (około 1 km od miejskiej zabudowy dzielnicy Barri Gotic).
  • Kolejny aspekt to jej dostępność, gdyż prócz usytuowania bardzo blisko centrum miasta, mamy tam możliwość dotrzeć wieloma autobusami, a nawet metrem, które jedzie równolegle do linii brzegowej.
  • Inna sprawa na plus dla Barcelony to zaplecze gastronomiczne.
  • Dodatkowo warto napisać o pogodzie, gdyż w listopadzie jest niemal tak ciepło jak w Gdańsku latem.

***

  • Na korzyść dla Gdańska jest fakt, iż plaże w naszym mieście są długie na aż 21 km (w Barcelonie około 5 km) i do tego szersze, a piasek drobniejszy.
  • Niewątpliwie mamy dużo większy dostęp do natury i zaplecze w postaci lasów, co daje pewne odosobnienie i możliwość spokojnego spaceru lub plażowania.
  • Warto też dodać, że na plażach w Barcelonie roi się od wszelkiej maści sprzedawców lub ofert masażu. Nie sposób się odgonić. W Gdańsku coś takiego nie występuje.


Przesuń aby
porównać
Ukształtowanie terenu, czyli wzgórza i góry

Barcelona leży nad morzem, zaś od zachodu ograniczona jest wzgórzami Collserola. Podobnie jest w przypadku Gdańska, który również z jednej strony leży nad morzem, zaś od zachodu mamy wysoczyznę czyli morenowe wzgórza.

  • Na korzyść stolicy Katalonii jest to, iż najwyższy szczyt ma 512 metrów n.p.m., a to automatycznie zapewnia SPEKTAKULARNY widok.
  • Drugi plus dla Barcelony to możliwość dotarcia na owe wzgórza/góry. Są to pociągi, metro, kolejki linowe, funicolary! Do wyboru, do koloru. Stanowi to oczywiście nie lada atrakcje.
  • Warto również wspomnieć o tym co zastaniemy już na górze. Wzgórze Montjuïc posiada wspaniałe ogrody oraz fortecę, Park Guell to bajkowa, niespotykana architektura, wzgórze Tibidabo ma park rozrywki oraz Kościół Najświętszego Serca.

***

  • Do Wzgórza Montjuïc można porównać naszą Górę Gradową i tutaj nie powiem, że popularne "forty" są ciekawsze czy piękniejsze, jednakże mogą w jakimś stopniu konkurować. Mamy centrum nauki, mamy widok na cudne Stare i Główne Miasto, mamy możliwość wypoczynku z widokiem na miasto.
  • Najwyższe wzniesienie w Gdańsku sięga 180 metrów n.p.m., jednakże chciałbym wspomnieć o Pachołku w Oliwie (100,5 metra n.p.m.) i porównać do Wzgórza Tibidabo. Owszem, wysokość 5 razy niższa, ale czy widok gorszy? Na pewno mamy naturę oraz miasto bliżej siebie.
  • Na plus dla Gdańska działa również natura tej części miasta. Potoki, doliny, punkty widokowe, wspaniale ulokowane zoo, cisza i spokój.


Przesuń aby
porównać

Architektura i dzielnice



Najstarsza część miasta oraz budynki ikony

Między morzem a wzgórzami, tak w Gdańsku, jak i w Barcelonie, leży miasto, a więc zabudowa. To właściwie jedno porównanie, gdyż architektura obu miast mocno się różni.

Obszar staromiejski

  • Zajmijmy się najpierw częścią miasta zwaną Ciutat Vella (Stare Miasto) oraz Głównym i Starym Miastem w Gdańsku. Otóż w tym porównaniu na plus dla Barcelony jest niewątpliwie zadbanie uliczek i placów. Niestety w przypadku Gdańska wciąż wiele ulic prezentuje słaby poziom jeśli chodzi o estetykę.
  • Druga kwestia to powierzchnia całego staromiejskiego obszaru. W stolicy Katalonii powierzchnia całego najstarszego obszaru miasta ma około 270 ha, zaś w Gdańsku jakieś 100 ha (Główne Miasto, Stare Miasto, Osiek, Zamczysko, Ołowianka i północny cypel Wyspy Spichrzów).
  • Inna sprawa to fakt, iż w Barcelonie mamy do czynienia z zachowaną tkanką urbanistyczną i architektoniczną dawnego średniowiecznego miasta. U nas zaś zachowały się dość dobrze urbanistyczne rozwiązania, natomiast zabytki zostały niestety zniszczone w czasie II wojny światowej, choć cudnie odbudowane.

***

  • Jeśli chodzi o plusy na korzyść dla Gdańska to pierwszy jaki przychodzi mi na myśl to architektura budynków świeckich, jak i kościelnych. Gotyk kataloński jest wspaniały, jednakże mnie bardziej podobają się budowle ceglane. Nieskromnie mówiąc, nie znalazłem również w Barcelonie tak ładnych i ciekawych zabytków jak Wielka Zbrojownia, Dwór Artusa bądź Zielona lub Złota Brama.
  • Drugi plus to wygląd i klimat uliczek. Musicie wiedzieć, że w Barcelonie wiele uliczek lub dziedzińców mi się spodobało, jednakże większość zdominowana jest przez szary kolor ścian i nie oddaje takiego piękna jak Mariacka, Piwna czy Długa. Nasze uliczki mają więcej magii, ładnej zabudowy i koloru.
  • Trzecia kwestia to część Głównego Miasta nad wodą czyli Motławą. Nabrzeże nad Motławą wyróżnia Gdańsk na tle innych polskich miast, jak i właśnie Barcelony. Nigdzie bowiem obszar staromiejski nie wchodzi tak mocno nad rzekę. Również od strony Motławy Gdańsk prezentuje się ładniej aniżeli Barri Gotic w Barcelonie od strony morza.


Przesuń aby
porównać
Oczywiście prócz obszarów staromiejskich, Gdańsk i Barcelona posiadają całą masę innych dzielnic i miejskiej zabudowy. Tutaj skupię się tylko na jednej kwestii, bowiem nie poznałem Barcelony na tyle dobrze, by móc porównywać cały obszar miejski między wzgórzami a morzem.

XIX i XX wieczna zabudowa tworząca miasto



W tym przypadku plusy są raczej po stronie Barcelony. Otóż kamienice i siatka ulic w stolicy Katalonii są tak bogate, że pewnie tylko największe Europejskie miasta mogłyby stanąć w szranki. Żadne miasto w Polsce nie robi takiego wrażenia. Elegancja, piękno i pomysłowość architektury, masa zieleni i drzew, wielkomiejskie aleje - to coś co kocham i czego brakuje mi w Gdańsku. Zatem nawet nie będę się starał na tym polu szukać plusów po stronie naszego miasta. Chyba że macie jakiś pomysł?

Przesuń aby
porównać

Artykuł pochodzi z bloga 7 zdjęć z Gdańska. Wpisy Kamila Sulewskiego można śledzić także na na FacebookuInstagramie.
Kamil Sulewski

Opinie (366) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Na papierze nawet z Tokio (2)

    • 46 3

    • Ale raczej z Ułan Bator...

      • 2 0

    • hahah dokladnie

      • 0 0

  • (20)

    Ceny podobne, tam szaleje bezrobocie,mer Barcelony jest rozliczany z obietnic wyborczych....

    • 28 11

    • Liczę że PiS też rozliczą z obietnic . (16)

      • 14 11

      • Pendolino jest

        • 2 7

      • (13)

        Ci akurat coś robią w odróżnieniu od PoKonanych...

        • 17 12

        • Jak narazie to zrobili inflację największą od 26 lat. (12)

          Aaaaa....... zapomniałem . Wybudowali 100.000 mieszkań , milion samochodów elektrycznych , pks-y jadą do każdej wsi ,promy pływają po morzach i oceanach, zlikwidowali oze , zlikwidowali kopalnie i sprowadzali najwięcej od lat węgla z rosji ,zbudowali i zbudowali za 3 miliardy elektrownię w Ostrołęce i ją zburzyli ...........................itd itp
          I grozi nam stagflacja zapomniałem dodać jak główny ekonomista z pis stwierdził.

          • 11 12

          • (11)

            A PoKonani...:
            Afera taśmowa, która pokazała, że państwo polskie istnieje tylko teoretycznie a interes narodowy wyparty został interesem prywatnym biznesowo-politycznych elit.

            Afera Amber Gold usilnie zamiatana pod dywan

            Afera reprywatyzacyjna

            Afera stoczniowa czyli doprowadzenie polskich stoczni do upadku Afera hazardowa

            Próba doprowadzenia LOT do upadłości

            Afera autostradowa, która doprowadziła polskie firmy do upadłości

            Afera stadionowa

            Afera wyciągowa

            Skok na OFE i ograbienie Polaków z połowy oszczędności emerytalnych zgromadzonych w funduszach (153 mld zł)

            Afera z KGHM

            Afera z Elewarrem

            Afera stanowiskowa - Platforma wzięła 140 tysięcy stanowisk, PSL - 60 tysięcy!

            Skandal z budową gazoportu w Świnoujściu i dostawami gazu z Kataru

            Afera atomowa Sam wybór lokalizacji trwał kilka lat, projekt budowy elektrowni atomowych pochłaniał ogromne pieniądze, które przeznaczano na tajemnicze cele. Jednym z nich jest przekazania 11 mln zł dla klubu sportowego

            Podwyższenie podatku VAT do 23 proc. Na artykuły dziecięce wzrósł drastycznie z 8 do 23 proc.

            Gigantyczne zadłużenie kraju - z 530 mld zł do blisko 1 bln zł

            Podwyższenie o 1/3 składki rentowej (ZUS) dla przedsiębiorców

            Podniesienie akcyzy na paliwo

            Wprowadzenie nowego podatku paliwowego - tzw. opłaty zapasowej

            Likwidacja ulg podatkowych (budowlana, internetowa)

            Zmniejszenie o 1/3 zasiłku pogrzebowego

            Nałożenie na Lasy Państwowe gigantycznego haraczu - podatek od przychodu, a nie dochodu, co miało wzbogacić budżet państwa o 800 mln zł

            Przyjęcie zabójczego dla polskiej gospodarki pakietu klimatycznego

            Podjęcie prac nad wprowadzeniem podatku smartfonowego i tabletowego

            Podjęcie prac nad wprowadzeniem podatku audiowizualnego

            Przyjęcie ustawy o ograniczeniu dostępu obywateli do informacji publicznej

            Przyjęcie ustawy o ograniczeniu wolności zgromadzeń

            Próba nocnej zmiany Konstytucji RP, która umożliwiłaby sprzedaż Lasów Państwowych

            Podpisanie z Rosją fatalnej umowy gazowej, na mocy której

            • 14 8

            • (1)

              Svencjusz, co Ty tłumaczysz płatnym trollom. A tego maliniaka z Braniewa to chyba trójmiasto.pl ma na etacie. Każdy jego hejt i szczucie zostaje, a odpowiedzi kasują.

              • 8 7

              • ha,ha, dobre!

                tym Maliniakiem z Braniewa mnie rozwaliles...Masz duzego plusa.
                Sam sie zastanawialem,skad takie mikrocefale jak maliniak sie biora? Czy samo ogladanie TVN jest w stanie tak oglupic,czy tez trzeba doprawic to der Onetem?

                • 2 0

            • Niestety lista nieaktualna, po wielu latach rządów pis (1)

              Rozliczono wszystkie afery, w końcu prokuratura i sądy na zamówienie, skazano, uwaga! Nowaka za dwa zegarki. Oznacz to, że afer nie było lub rządy są nieudolne lub jedno i drugie.

              • 7 7

              • pamietaj o pierwszej zasadzie III-ciej RP: "my nie ruszamy waszych,wy nie ruszacie naszych"

                ..cala reszta to tylko dorazne gierki polityczne i animozje osobiste.W Polsce nie ma prawa dokonac sie jakiekolwiek rozliczenie przestepstw.Przynajmniej dopoki Niemcy tu decyduja o systemie sprawiedliwosci.

                • 3 0

            • Tyle afer , tyłu winnych . Kto skazany?

              W końcu 7 lat rządzi PiS . Spadaj obszczymurze z tymi pierdołami.

              • 2 5

            • A siatka z biedronki dla syna?

              • 5 1

            • I nikt tego durnia nie zablokuje?

              • 1 2

            • (2)

              Podobne afery, które wymieniłeś pis ma na swoim koncie. Afera mailowa, afera ze skokami , afera z respiratorami, wybory kopertowe, finansowanie kampanii wyborczych przez prezesów spółek państwowych, lex szyszko, ciągłe łamanie Konstytucji, zawłaszczanie stanowisk państwowych, i wiele innych, które są mniej lub bardziej nagłaśniane.

              • 4 5

              • (1)

                Toscie się napocili żeby zebrać te wszystkie afery z różnych partii. Tylko że to później WY idziecie do urn i głosujecie na tych samych ludzi.
                Gratulacje

                • 2 1

              • Jest jedną najważniejsza różnica.

                Mogę z łatwością wymienić wiele inwestycji PiS jak np. tunel na zakopiance czy Baltic Pipe. Jeśli chodzi o PO mamy tylko rozpadający się stadion po zaledwie 10 latach. Nara.

                • 3 3

            • Totalne bzdury

              gosciu oddal sie juz z tego portalu, bo opowiadasz brednie. Żadna z tych tzw. afer nie obciąża poprzednich rządów l, tylko raczej nieudlonych prokuratorów. Poza tym na czym polega afera przeniesienia środków z ofe do ZUS? Może wytłumacz, bo chyba nikt nie rozumie twojego prymitywnego toku rozumowania.

              • 0 4

      • Ty nie umiesz liczyć

        • 0 0

    • i nawet kwatere mozna kupic w podobnej cenie jak w gd (1)

      na obrzeżach miasta spokojnie do 10k za m2 jest duży wybór mieszkan do remontu, lepszy standard i lokalizacja - ceny 20-35k czyli mniej wiecej tak jak u nas.... srednie wynagrodzenie wynosi ok. 57k euro rocznie czyli gdzies tak pewnie 3x wiecej niz w gd

      • 9 3

      • Kwatera w BCN

        Chyba o Barcelonie w Wenezueli piszesz.
        Ceny mieszkań sprawdzisz na portalu "Idealista", znajdziesz tam coś w cenach podanych w Twoim poście to daj znać, od razu kupię.
        A zarobki przeciętne w Hiszpanii to około 25 k euro rocznie (brutto oczywiście)

        • 1 0

    • Mer Barcelony.

      Nie mer tylko alkad, teraz nawet alkada. Zresztą podobnie oceniana jak nasza Oleńka.

      • 1 0

  • Raczej z Mombasą

    • 38 8

  • Kto wymyśla (3)

    takie głupie porównania?

    • 112 20

    • Ona... (2)

      • 2 0

      • Chyba chodzi o klikalność (1)

        Czekam na porównanie Gdańska do San Francisco, Rio de Janerio i Las Palmas.

        • 6 0

        • Dokładnie tak

          Minęło 5 godzin a juz jest 250 komentarzy jest szansa ze do nocy dobiją w okolice tysiąca.

          • 2 0

  • Barcelona (30)

    ma coś o czym Gdańsk może pomarzyć. Piękna, słoneczną pogodę przez większą część roku.

    • 263 9

    • No właśnie :) (1)

      Czytałem i czytałem i nie znalazłem czegoś oczywistego - pogoda :)

      • 16 7

      • A Gdańsk ma coś o czym Barcelona może pomarzyć

        Wodę zdatną do picia bez chloru i uzdatniaczy

        • 10 1

    • Aha, dodałbym jeszcze 4 godziny autem w Pireneje (2)

      Więc na nartach można też pojeździć

      • 16 6

      • Tu masz pół godziny na Łysa Górę... (1)

        • 4 2

        • Lysa góra to od kilku lat śniegu nie widziała :)

          • 1 0

    • W Barcelonie poradzili sobie z najmem krótkoterminowym (5)

      Ona też obiecywała, że to załatwi w Gdańsku

      • 17 9

      • Przecież nie ugryzie ręki, która ją karmi. (2)

        • 9 3

        • A po co myślisz ma ochronę? (1)

          Przed swoimi się chroni

          • 6 2

          • Nie wychodzi jak jest słońce bo się cienia boi

            • 3 0

      • (1)

        Buhahahaha. Poradzili sobie. Miliony turystów mieszkają w hotelach w Barcelonie. Chyba ci padło na mózg!

        • 3 7

        • Buhaha.

          Nie komentuj czegoś o czym nie masz pojęcia i czego nie rozumiesz.
          W BCN obowiązuje od paru lat system koncesji na krótkoterminowy wynajem mieszkań. Koncesji wydano niewiele a ich liczba jest stała, można uzyskać koncesję tylko jeżeli ktoś inny zrezygnował ze swojej. Za wynajem krótkoterminowy bez zezwolenia grożą bardzo surowe kary pieniężne, a sąsiedzi nie życzący sobie sąsiedztwa pijanych, chamskich "turystów" szybko napiszą donos do skarbówki.
          Nie obrażaj zatem kogoś kto w przeciwieństwie do Ciebie wie co oznacza termin "najem krótkoterminowy" i nie myli tego z działalnością hotelarską.

          • 1 0

    • Złodziei jest podobna ilość (1)

      • 7 4

      • no nie, w Gdańsku jest mniej

        • 15 3

    • i wode do ktorej mozna wejsc a nie tylko na nia patrzec.

      • 8 5

    • Serdeczność (1)

      Ale za to nie ma takiej serdeczności ile jest w Gdańsku i która sprawia że mieszkańcy są tacy szczęśliwi !

      • 15 3

      • Dobra ironia!

        • 17 5

    • Urocze są upały i trzeba kryć się w domu.

      • 13 2

    • Łączy nas jedno. Narzekanie na rzesze turystów.

      • 7 1

    • W Barcelonie są bardzo tolerancyjni a nie to co u nas (1)

      Będąc tam widzialam wielu miłych przybyszów z Afryki. Nasz rząd niestety takich ludzi nie wpuszcza.

      • 6 12

      • też widziałem tych turystów z Afryki na autostradzie we Francji

        jak rzucali kamieniami

        • 7 0

    • (2)

      Co raz częściej ta piękna pogoda jest utrapieniem. Zmiany klimatu robią swoje.

      • 2 5

      • 5 razy dziennie ludzie wynoszą dywany i na ulicach ćwiczą fitness i pilates (1)

        • 9 1

        • I mają głowy zwrócone w stronę mekki.

          Pilates haha

          • 2 2

    • (5)

      Gdzie w balceronie som dobre kebaby?

      • 2 2

      • dobre kebaby som tylko w Gdyni (4)

        • 2 0

        • Dobry kebab musi być dobrze pociety (1)

          • 1 0

          • hyba pocienty.

            • 1 0

        • Ja lubię jak kebab już wychodzi, to jego miejsce

          • 0 0

        • z kota

          • 0 0

    • I komunikacja

      • 0 0

  • Gdańsk ma się tak do Barcelony (6)

    jak Lechia Gdańska ma się do FC Barcelona. Tyle w temacie.

    • 139 11

    • Ale też jedziemy na kredycie...w tym jesteśmy podobni

      • 12 3

    • Gdansk ma większe długi

      • 6 1

    • Wyjątkowo trafnie !!!! (3)

      • 4 3

      • Tak? A mecz Lechia-Barcelona oglądałeś? (1)

        Ciekawe do jakiej drużyny porównać by arkę? Do Huragan Przodkowo!

        • 3 5

        • Jak to do jakiej. Po prostu do arki :)

          • 2 0

      • Dobre :) Zainspirowało mnie to pewnych porównań kwestii klubu tak, jak autor pisał, że w Gdańsku jest dłuższa plaża niż w Barcelonie:

        FC Barcelona vs Lechia
        1. stadion - oba kluby mają jedne z większych w swoich krajach. Lechia ma nowszy!
        2. W kwestii liczby bramek i boiska - remis ze wskazaniem na Lechię (bo ma murawę półsyntetyczną)
        3. W obu klubach najlepszymi napastnikami są obcokrajowy - jednak to Paixao łącznie ma więcej strzelonych goli w swojej lidze niż Lewandowski w hiszpańskiej
        4. Zadłużenie - Lechia ma niższe i ma inwestora zagranicznego

        • 3 4

  • Mamy piekniejsza starówke (8)

    Ale w Barcelonie jest wiecej atrakcji. Jest to bardzie tam zorganizowane.. bo władze tam stawiaja na mieszkancow i turystyke. Co u nas robi samorząd?

    • 21 47

    • Władze tam ograniczają liczbę turystów

      • 9 1

    • Nie mamy żadnej starówki

      • 21 7

    • (3)

      Starówka jest w Warszawie. W Gdańsku jest Stare i Główne Miasto. Nauczcie się wreszcie tego, słoje!

      • 11 8

      • Starówka w Warszawie, starówka w Gdańsku (1)

        Składa się ze starego, głównego i dolnego miastadoucz się znaczenia słów. O nie, nie jestem słoikiem:) i wszyscy zawsze używali słowa starówka:)

        • 6 4

        • Chyba u ciebie w Bartoszycach wszyscy używali starówka.

          • 4 6

      • Jestem gdańszczaninem

        I mówie ze albo sie jedzie do Gdańska albo konkretniej na starówke... Starówka to potocznie Stare miasto. Wiec słoiku dokształć się a potem wymądrzaj.

        • 4 4

    • Obawiam się, ze nasza koło tamtej nie stała nawet,

      Zreszta nasza starówkę to bardziej do ich eixample trzeba porównać (do którego żadna część naszego miasta nie ma startu), bo ich jest średniowieczna, a u nas nic z tego okresu się nie zachowało
      Sama idea porównania jest i**otyczna. Nie ta liga. Barcelonę możemy ewentualnie jako przykład dla Gdańska brać, bo ma podobne położenie, co jest rzadkością (ale jest tez wielokrotnie większa).

      • 5 0

    • Co mamy? Mamy resztki hanzeatyckiego, północnoeuropejskiego miasta... resztki...

      • 3 1

  • (31)

    Z calym szacunkiem, ale nie ma czego porownywac. Barcelona jest o lata swietlne rozna od Gdanska. Tam miasto rzeczywiscie jest dla mieszkancow. Nie wyobrazam sobie korzystac w Barcelonie z auta, a w Gdansku z komunikacji publicznej.
    Kolejna rzecz- gastronomia. Juz nawet nie chodzi o znacznie wyzsza jakosc, a nawet nizsze ceny w stolicy Katalonii, ale dla mnie numerem 1 jest fakt, ze tam promuje sie wlasna, lokalna kuchnie. Trudniej jest dostac pizze czy sushi, za to praktycznie kazda restauracja oferuje jedzenie hiszpanskie i katalonskie. Oni sa dumni ze swojej tradycji. A w Gdansku (czy szerzej Trojmiescie)? Oczywiscie masowka. Pizze, burgery, sushi, kebaby. Ile jest w Gdansku restauracji oferujacych kaszubskie jedzenie?
    Oj musimy sie bardzo wiele nauczyc.

    • 256 21

    • Fakt faktem że kaszubskie jedzenie jest niedobre (5)

      Ciężkie, monotonne, mało warzyw, płaskie smaki

      • 25 30

      • (1)

        taki mamy klimat, raczej nie widzę, aby rybak przed wyjściem w morze brał na ząb tapasika z krewetką...

        • 31 4

        • To mamy się zmuszać do jedzenia jak rybak przed wyjściem w morze?

          • 11 13

      • (2)

        Kaszubskie jedzenie koreluje z naszymi warunkami klimatycznymi. Ale watpie, ze poznales je w pelni, bo ciezko o to w Trojmiescie. Druga sprawa, ze nie chodzi tylko o kuchnie regionalna, ale tez narodowa, ktora ciezko uswiadczyc w Gdansku.

        • 28 7

        • A co to jest kaszubskie ? Nie interesuje to nikogo.

          • 4 8

        • Ale Gdansk to nie jest polskie miasto

          tak naprawdę od setek lat.

          • 1 0

    • Kaszubska kuchnia (1)

      nie jest taka zła. Byłam kiedyś na warsztatach na KULu (Kaszubskim Uniwersytecie Ludowym) gdzie obok mieli warsztaty kucharze. Na koniec był poczęstunek. Wszystko zachwycające, śledzie dorsze, węgorze, kasze i gęsiny podane lepiej niż hiszpańskie tapas. Szkoda ze taka kuchnia nie wchodzi pod strzechy. Myślę, że kuchnia przedwojennego Gdańska była bardziej różnorodna niż dzisiaj.

      • 26 3

      • Wszystko pięknie z tą kaszubską kuchnią . Tylko jedne ale , ceny z kosmosu w restauracjach odstraszają ,przeciętnego mieszkańca naszego grodu . Restauratorzy liczą na zysk ,a nie na jakość potraw ! Lepiej zrobić wielką bulę z marchwią sero podobnym produktem i mielonym z biedronki , lub ulepić pyszne polskie pierogi z kapustą i grzybami , lub nawet na zakąskę upiec śledzika z cebulką w zalewie słodko kwaśnej . Liczy się Zysk i mamona !

        • 12 1

    • jak chcesz kaszubskie jedzenie (11)

      to jedz na Kaszuby.

      • 11 14

      • (10)

        Niestety, na Kaszubach tez ciezko o kuchnie regionalna. A druga sprawa, ze Gdansk jest stolica Kaszub ;)

        • 10 11

        • stolicą Kaszub? (9)

          na jakiej podstawie jest stolicą Kaszub? Większość mieszkańców Gdańska nie pochodzi z Kaszub (ani teraz ani w społeczności przedwojennej Gdańska). Znaczna część terytorium Gdańska to również nie są Kaszuby a Żuławy Gdańskie. Kaszubskie są jedynie tereny położone na morenach i dosyć niedawno włączone do Gdańska typu Jasień czy Osowa (dawne wioski kaszubskie).

          • 14 1

          • (4)

            Kilka miast walczyło o tytułu stolicy Kaszub. Rozumiem twoje wątpliwości i sam część podzielam. Aktualnie Gdańsk jest symboliczną stolicą Kaszub, o czym świadczą między innymi tablice przy wjeździe do miasta.

            • 4 9

            • Jak zobaczysz na wjeździe do Gdańsk napis stolica republiki małej Sycylii to pamiętaj co mówić :)

              • 7 2

            • (2)

              Wiesz, przegłosować można wszystko i postawić dowolne tablice też można;) Ja pochodząc ze Stogów i mieszkając na Wyspie Sobieszewskiej, mając dziadków, którzy przyjechali do Gdańska z kresów i z Mazowsza tuż po wojnie, jestem całkiem typowym mieszkańcem Gdańska i bynajmniej nie uważam, że mieszkam w stolicy Kaszub. Kultura i język kaszubski nie stanowią tożsamości Gdańska ani przed wojną, ani po wojnie ani teraz z ogromną imigracją z województw ościennych oraz z Ukrainy. Gdańsk był i jest miastem wielokulturowym, do czego przykłada się również element kaszubski. Nie jest to jednak element na tyle istotny by tytułować Gdańsk jako stolicę Kaszub. Odbiegłem od głównego tematu, wiem:)

              • 8 3

              • Artykuł o Gdańsku jako stolicy Kaszub pojawił się nawet na trojmiasto.pl. Inicjatorem akcji był śp Paweł Adamowicz:
                https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kaszubskie-witacze-na-rogatkach-Gdanska-Slusznie-n46422.html

                • 3 5

              • Smutne jest to co napisałeś, a na dodatek w dużej części nieprawdziwe.

                • 0 2

          • Gdańsk, Gdynia i Sopot to historyczne (1)

            Kaszuby. Ale Gdańsk to stolica zarówno Kaszub jak i Pomorza, całego Pomorza a nie tylko jednego historycznego wycinka jakim są Kaszuby.

            Warszawa to stolica Polski, całej Polski nie tylko województwa Mazowieckiego na którym leży.

            • 4 3

            • Kaszuby właściwe

              To Małe Trójmiasto Kaszubskie z Gdynią czyli Rumia Reda, Wejerowo oraz Półwysep Helski i wybrzeże do Łeby

              • 1 0

          • Kartuzy powinny być stolicą Kaszub (1)

            • 4 0

            • !

              No i sa:)

              • 0 0

    • Z kuchnią to pojechałeś. Kuchnia katalońska (1)

      jest oczywiście dostępna, ale knajp włoskich, kebabów, burgerów i past jest mnóstwo.
      Paella to nie jest kuchnia katalońska :)

      • 9 1

      • Nie chodzi o samą kuchnię katalońską, ale też narodową, hiszpańską. Oczywiście, że są tam pizzerie i kebaby. Ale mimo wszystko łatwiej dostać tam lokalne jedzenie niż pizze.

        • 2 1

    • Ten artykuł, to zwykły dziennikarski bełkot (1)

      Nic nie wnosi i dotyczy absurdalnego tematu.
      Oby jak mniej takich publikacji.

      • 16 1

      • Barcelony nie można porównywać z Gdańskiem, to piękne miasto, tam panuje ład przestrzenny. Gdańsk jest miastem prowincjonalnym, brudnym, pierwsze co rzuca się w oczy to, w olbrzymiej ilości, brudne pojemniki na śmieci. Komunikacja miejskia w Barcelonie bardzo dobrze zorganizowane. (metro). Co tu porównywać?

        • 10 3

    • (3)

      Marcin nigdy nie byłeś w Barcelonie. Mieszkańcy najchętniej by zamknęli granicę dla turystyki ze względu na korki, tłumy na ulicach i w sklepach. Mieszkańcy mają prze.....ne!

      • 9 1

      • (2)

        W Barcelonie jestem średnio raz w miesiącu. Oczywiście, wiele osób narzeka na turystów. Ale Barcelona to nie tylko La Rambla i Barceloneta. W weekendy liczne parki są pełne całych, wielopokoleniowych rodzin, które biesiadują na łonie natury. Mnóstwo przestrzeni dla mieszkańców, gdzie mogą odpoczywać i bawić się. To jest inna bajka. Z pewnością z pozycji regularnego mieszkańca zauważyłbym więcej minusów tego miasta.

        • 6 4

        • Kto ci broni w parku Reagana biesiadować? jest łono natury, rozkładasz kocyk, wykładasz wiktuały, wino i sjestujesz. (1)

          • 9 0

          • Tak, ale tylko 3 miesiące w roku, tam 10 albo więcej jak zima łagodna.

            • 1 0

    • (1)

      Z jedzeniem masz rację, W takiej Szwecji na każdym kroku zjesz śledzia a u nas mimo, że mamy takie samo położenie jak Szwecja nad morzem śledź tylko w droższych restauracjach. Fast food to tylko kebaby tak jakbyśmy mieszkali w Turcji.

      • 4 0

      • Zgniłego śledzia

        • 0 0

    • i zamiast w pubach lać lokalne piwo, to króluje perła, tyskie...

      • 3 0

  • widok z wieży na pachołku to FAŁSZ !

    Nie taki jest widok z wieży na wzgórzu Pachołek .Wstawcie aktualne zdjęcie z koszmarnym biurowcem w tle.
    Nie oszukujcie ludzi. Autor artykułu niech się doszkoli a nie tylko kopiuj i wklej.

    • 43 10

  • Wybieram się właśnie do Nowego Jorku. Jak wrócę napiszę na swoim blogasku porównanie Gdańska do Nowego Jorku. Opublikujecie?

    • 59 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane