- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (258 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (166 opinii)
- 4 Uschły młode drzewa (28 opinii)
- 5 To samo morze, a toalety to nie problem (17 opinii)
- 6 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (27 opinii)
Wszystko zaczęło się w marcu, kiedy użytkownik forum o pseudonimie ScotsThistle poprosił o radę: gdzie jechać do Gdańska czy do Krakowa?
Po przeczytaniu kilku pytań w stylu "Czy jest tam dużo barów i restauracji?", "Czy jedzenie jest tak dobre jak w Krakowie?", "Czy Gdańsk jest tak samo ładny, jak Kraków?" mogłoby się wydawać, że jesteśmy na straconej pozycji. Nic bardziej mylnego.
- Byłem w obu miastach - jedź do Gdańska! - radzi w wolnym tłumaczeniu użytkownik Leco. - Gdańsk jest tańszy i mniej "skomercjalizowany" - jedź tam, zanim ktoś inny go odkryje. Z lotniska możesz wziąć taksówkę w cenie od 8 do 14 funtów i bez problemu dojechać do centrum (...). To piękne miasto z mnóstwem atrakcji.
- Spędziliśmy z żoną dziewięć nocy w Gdańsku, ale odwiedziliśmy również Kraków. Kochamy oba miasta - zachwala Elfideldo14.
Co dziwne, na forum nie ma ani słowa o korkach, o zapachach, czy kradzieżach, a sam pojedynek kończy się wynikiem 1:1. Skoro jesteśmy oceniani na równi z kulturalną stolicą Polski, a poza tym, pod żadnym z miast nie pada słowo krytyki, to może nie jest tak źle? (Co oczywiście nie znaczy, że można spocząć na laurach...)
Opinie (238) ponad 10 zablokowanych
-
2007-08-10 10:47
do Roman
ale gdanskie torowiska są porządnie remontowane, czego niestety o krakowskich powiedzieć nie można. Praktycznie codziennie wylatuje z nich tramwaj.
- 0 0
-
2007-08-10 10:49
Roman
Parę lat temu w tramwajach linii 12 zapowiadane były nazwy przystanków, a kilka z wyposażonych w ten system tramwajów posiadało także nadajniki (coś w stylu GPS) dzięki którym w Centrali Ruchu ZKM wiedziano gdzie pojazd się znajduje, z jaką jedzie prędkością itp. Pomysł całego systemu podsunęli i zrealizowali studenci z Krakowa. Co oczywiście o niczym nie świadczy, gdyż Politechnika Gdańska jest wciąż jedną z wiodących uczelni technicznych w kraju.
- 0 0
-
2007-08-10 10:50
Roman
jakiś czas temu /kilka lat/ w tramwajach gdańskich także były wyświetlane nazwy przystanków, do których w danej chwili tramwaj się zbliżał :) nawet więcej: z głośników dało się słyszeć nazwę przystanku , na którym tram sę zatrzymywał :)
hmmm, w sumie nie wiem dlaczego z tego zrezygnowano... a szkoda- 0 0
-
2007-08-10 10:54
kiwaki
Nie tyle zrezygnowano co się baterie rozładowały. Nad przystankiem były umieszczone nadajniki, w zasięgu których jak się znalazł tramwaj uruchamiały w tym pojeździe automatyczne powiadomienie. Kłopot z tym był co nie lada, a w dodatku nadajniki wpływały niekorzystnie na całą elektronikę znajdującą się w pobliżu przystanków.
- 0 0
-
2007-08-10 10:54
kiwaki
Nie tyle zrezygnowano co się baterie rozładowały. Nad przystankiem były umieszczone nadajniki, w zasięgu których jak się znalazł tramwaj uruchamiały w tym pojeździe automatyczne powiadomienie. Kłopot z tym był co nie lada, a w dodatku nadajniki wpływały niekorzystnie na całą elektronikę znajdującą się w pobliżu przystanków.
- 0 0
-
2007-08-10 10:55
Kraków ZAWSZE był promowany, Gdańsk nigdy
nawet za komuny w konsulatach były plakaty z Krakowa
do tego Kraków zajął sie SAM promocją za granicą (między innymi w Anglii), to daje rezultaty
jeśli Gdańsk (Trójmiasto) zacznie to robić z głową (ostatni spot był delikatnie mówiąc mało turystyczny), to rezultaty będą
do tego trzeba popracować na własnym podwórku - ożywić stare miasto - bo to jest główna różnica- 0 0
-
2007-08-10 10:57
kiwaki
Nie zrezygnowano, tylko się wyczerpały baterie w nadajnikach umieszczonych nad przystankami. Swoją drogą nadajniki siały borutę wśród całej elektroniki umieszczonej w pobliżu. Na Kartuskiej w niektórych miejscach ludzie nie mogli oglądać TV. Podobnie na Wojska Polskiego.
- 0 0
-
2007-08-10 10:59
CeKa
dzięki :)
aż takich szczegółów nie znałam :) praca zobowiązuje do "wiedzenia" ;) ale szkoda, że to zostało zaniechane - było dużym ułatwieniem dla turystów /choć nie tylko/- 0 0
-
2007-08-10 11:00
gdy
"nawet za komuny w konsulatach były plakaty z Krakowa"
Jak widać Angole to tępy naród, skoro dopiero po takim czasie zajarzył zaproszenie do Krakowa.- 0 0
-
2007-08-10 11:03
Angole czekali na tanie połączenia :P teraz mają tanie piwo, tanie dziewczynki i tanie samoloty, takie 3 w 1 ;) byle tego nie powiązali z 3city :/
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.