- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (67 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (96 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (50 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 6 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (506 opinii)
Gdańsk w ćwierćfinale
Przypomnijmy: Polska i Ukraina ubiegają się o organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Każdy z krajów wytypował po sześć miast, w których miałyby być rozgrywane mecze. Zgłosiliśmy Warszawę, Chorzów, Kraków, Poznań, Wrocław i Gdańsk. Gdy okazało się, że mecze mają się odbywać tylko w czterech miastach, odpadły Kraków i Poznań.
Lektura tysiącstronicowego wniosku do UEFA o przyznanie Polsce i Ukrainie prawa do organizacji mistrzostw naszego kontynentu, skłania do dziwnych wniosków. Można odnieść wrażenie, że Gdańsk trafił do elitarnego grona czterech miast głównie dlatego, że nie ma w nim stadionu piłkarskiego.
Jak to możliwe? W swoich kwestionariuszach UEFA zadaje potencjalnym organizatorom dziesiątki szczegółowych pytań dotyczących infrastruktury i wyposażenia technicznego stadionów, na których mają być rozgrywane mecze. O ile w aplikacjach np. Poznania i Krakowa na wiele pytań były odpowiedzi typu: "nie ma, ale po modernizacji będzie", o tyle w przypadku Gdańska zawsze była taka sama odpowiedź: "jest". I nikomu nie przeszkadzał dopisek: "stan na 2010 r."
Jest koniec maja 2010 roku. Po czterech latach prac, z ogromnego terenu pomiędzy ul. Marynarki Polskiej i Uczniowską oraz linią kolejową do Nowego Portu znikają powoli robotnicy i sprzęt budowlany. Tu, gdzie jeszcze pięć lat temu były ogródki działkowe, stoi nowoczesny stadion piłkarski z miejscami dla 44 tysięcy widzów. Na Arenie Bałtyckiej, wybudowanej kosztem 440 mln zł (zrzuciły się miasto, które pozyskało środki z Unii Europejskiej, Ministerstwo Sportu, Totalizator Sportowy oraz prywatni inwestorzy) za dwa lata odbędą się mecze grupowe oraz jeden z ćwierćfinałów Mistrzostw Europy 2012. Wydawało się, że Polska i Ukraina nie będą miały szans na organizację tej imprezy, ale kiedy cztery lata temu jeden z byłych prezydentów RP, od zawsze rozkochany w sporcie, został szefem UEFA, sytuacja zmieniła się diametralnie...
Wracamy w rok 2005. Opisana wizja to oczywiście tylko plany, które jednak już teraz trzeba sprecyzować. Więc władze Gdańska precyzują: przy samym stadionie 1,4 tys. miejsc parkingowych dla aut i 180 dla autobusów. W najbliższej okolicy dodatkowo odpowiednio 5,2 tys. i 360. Trybuna dla vipów na 500 miejsc, 85 stanowisk dla dziennikarzy telewizyjnych i 400 dla innych.
Wiemy też, ze opiekunem Areny Bałtyckiej (to cały czas "robocza" nazwa) będzie gdański MOSiR, a swoje ligowe mecze grać na niej będzie Lechia Gdańsk. "Także tu będą rozgrywane mecze Ligi Mistrzów, w przypadku awansu do tych rozgrywek Lechii Gdańsk lub Arki Gdynia" - czytamy we wniosku do UEFA.
Ponieważ wniosek do UEFA zmusza do długofalowego planowania, już dziś wiemy ile zapłacimy za bilety na "gdańskie" mecze Mistrzostw Europy: od 115 do 410 zł w fazie grupowej i od 140 do 525 za ćwierćfinał. Czy warto już dziś odkładać pieniądze?
|
Miejsca
Opinie (136)
-
2005-09-09 07:46
podrab
- 0 0
-
2005-09-09 07:47
bolo przyjol pilke i juz jej nie oddal
- 0 0
-
2005-09-09 07:48
Gallux
Będziesz podawał piłke za bramką.
Bolo będziesz zamiatał stadion i tartan- 0 0
-
2005-09-09 07:50
Wam to nigdy nic nie pasuje
Jesteście barany i tyle. Cieszcie się ze cokolwiek zrobią bo lepiej mieć stadion niz kolejny supr biurowiec z salonami telefonów komórkowych. Nie ma co narzekać ja tam się cieszę.
- 0 0
-
2005-09-09 07:50
co po ME 2012 ?
"przy samym stadionie 1,4 tys. miejsc parkingowych dla aut i 180 dla autobusów." czytaj: autohandel
"z miejscami dla 44 tysięcy widzów." : bazar bałtycki
"W najbliższej okolicy dodatkowo odpowiednio 5,2 tys. i 360.": miejsca na stragany itp.
Ale się zaczną manewry, przecież trzeba wybrać jakiegoś dyrektora, prezesa, kierowników itd.- 0 0
-
2005-09-09 07:52
Ciekawe jak wyobrażają sobie osuszenie tego terenu
Mój dziadek miał tam kiedyś działkę. Było bardzo fajnie dopóki nie zasypali odpadami z elektrowni Jeziora Zaspa ( tak tak, było kiedyś takie między Nowym Portem a Letniewem )
Wówczas drastycznie podniósł się poziom wód gruntowych i z działek zrobiły się niezłe bagienka.
Ciekawe czy ktoś wziął to pod uwagę, bo na mapie tego nie widać...- 0 0
-
2005-09-09 07:58
Bardzo dobra decyzja nie tylko dla Gdańska ale takze dla Sopotu i przede wszystkim Gdynii. Jest to szansa na rozwój Trójmiasta w bardoz duzej skali. Budowa autostrad, zaplecze hotelowe i budowa portu lo6tniczego w Gdynii. Tysiace turystów w trzech naszych miastach - to dam wszystkim kase.
Gdynia powinna jak najbardziej sie w tą sprawe wmieszac i wspomóc Gdańsk - to jest szansa dla naszych miast na prace i kase...- 0 0
-
2005-09-09 08:01
nie moge
otworzyłem strone spojrzałem na fote i....a ha ha ha ha arena baltic stadion - PLANNED:)
pyszne:)
macie tam jeszcze aquapark - planned
tivoli - planned
itd itp etc upc esc kpc kpk .... ihaha
ale spryciule:)- 0 0
-
2005-09-09 08:02
Do pomocy
Proponuję żeby coś dołożył Pomorski związek z Klockiem na czele który ma pełno pieniędzy i trwoni na lewo i na prawo! Od biednych klubów wyciaga forse ile może i zbiera na budowę stadionu Lechii. Kaucje odwoławcze wynosza 50-100zł a 0k. 50 klubów musiało wnieśc te kaucje to suma sumarów 5000zł. za to zafundowali i kupili sobie w okregu nowe monitory LCD!!! A co z wymienionymi monitorami które nadawały się jeszcze do pracy/byly zakupione 2 lata temu/ to jest oszczedność/ proponowałbym przekazać te monitory Policji która nie posiada kolorowych monitorów!!! I tak robi się i trwoni pieniądz!!! Proszę brać przykład z Klocka!!!
- 0 0
-
2005-09-09 08:03
Pomarzyc dobra rzecz,
ale czy Gdansk sprosta temu wyzwaniu. Znajac kibicow Lechi to musimy zalozyc na wszystkich trasach łaczacych przyszly stadion monitoring. Czy jeszcze Strazy Miejskiej i Policji bedzie sie chciało, chciec.
Na pewno zapisalibysmy sie szczytnie w annałach historii tego miasta, tylko czy mamy kompetentnych urzednikow i zero korupcji??- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.