- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (72 opinie)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (101 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (55 opinii)
- 4 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (512 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 6 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
Gdańsk w ćwierćfinale
Przypomnijmy: Polska i Ukraina ubiegają się o organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Każdy z krajów wytypował po sześć miast, w których miałyby być rozgrywane mecze. Zgłosiliśmy Warszawę, Chorzów, Kraków, Poznań, Wrocław i Gdańsk. Gdy okazało się, że mecze mają się odbywać tylko w czterech miastach, odpadły Kraków i Poznań.
Lektura tysiącstronicowego wniosku do UEFA o przyznanie Polsce i Ukrainie prawa do organizacji mistrzostw naszego kontynentu, skłania do dziwnych wniosków. Można odnieść wrażenie, że Gdańsk trafił do elitarnego grona czterech miast głównie dlatego, że nie ma w nim stadionu piłkarskiego.
Jak to możliwe? W swoich kwestionariuszach UEFA zadaje potencjalnym organizatorom dziesiątki szczegółowych pytań dotyczących infrastruktury i wyposażenia technicznego stadionów, na których mają być rozgrywane mecze. O ile w aplikacjach np. Poznania i Krakowa na wiele pytań były odpowiedzi typu: "nie ma, ale po modernizacji będzie", o tyle w przypadku Gdańska zawsze była taka sama odpowiedź: "jest". I nikomu nie przeszkadzał dopisek: "stan na 2010 r."
Jest koniec maja 2010 roku. Po czterech latach prac, z ogromnego terenu pomiędzy ul. Marynarki Polskiej i Uczniowską oraz linią kolejową do Nowego Portu znikają powoli robotnicy i sprzęt budowlany. Tu, gdzie jeszcze pięć lat temu były ogródki działkowe, stoi nowoczesny stadion piłkarski z miejscami dla 44 tysięcy widzów. Na Arenie Bałtyckiej, wybudowanej kosztem 440 mln zł (zrzuciły się miasto, które pozyskało środki z Unii Europejskiej, Ministerstwo Sportu, Totalizator Sportowy oraz prywatni inwestorzy) za dwa lata odbędą się mecze grupowe oraz jeden z ćwierćfinałów Mistrzostw Europy 2012. Wydawało się, że Polska i Ukraina nie będą miały szans na organizację tej imprezy, ale kiedy cztery lata temu jeden z byłych prezydentów RP, od zawsze rozkochany w sporcie, został szefem UEFA, sytuacja zmieniła się diametralnie...
Wracamy w rok 2005. Opisana wizja to oczywiście tylko plany, które jednak już teraz trzeba sprecyzować. Więc władze Gdańska precyzują: przy samym stadionie 1,4 tys. miejsc parkingowych dla aut i 180 dla autobusów. W najbliższej okolicy dodatkowo odpowiednio 5,2 tys. i 360. Trybuna dla vipów na 500 miejsc, 85 stanowisk dla dziennikarzy telewizyjnych i 400 dla innych.
Wiemy też, ze opiekunem Areny Bałtyckiej (to cały czas "robocza" nazwa) będzie gdański MOSiR, a swoje ligowe mecze grać na niej będzie Lechia Gdańsk. "Także tu będą rozgrywane mecze Ligi Mistrzów, w przypadku awansu do tych rozgrywek Lechii Gdańsk lub Arki Gdynia" - czytamy we wniosku do UEFA.
Ponieważ wniosek do UEFA zmusza do długofalowego planowania, już dziś wiemy ile zapłacimy za bilety na "gdańskie" mecze Mistrzostw Europy: od 115 do 410 zł w fazie grupowej i od 140 do 525 za ćwierćfinał. Czy warto już dziś odkładać pieniądze?
|
Miejsca
Opinie (136)
-
2005-09-09 14:15
Bez afery....
Dziadek Gallux jak zwykle wie wszystko i o wszystkim, czemu wiec jeszcze nie pisuje artykulow ? ole, wiecej stadionow wiecej kibicow. Kto nie kuma pilki noznej to na Sybir :) A baby w szegolnosci.
- 0 0
-
2005-09-09 14:30
Wszystko fajnie, ale...
Pragnę ,aby kiedyś Polska doczekała się stadionów z prawdziwego zdarzenia ,a kto nie pragnie ? :) Problemem jest tylko to ,że nie dysponujemy infastrukturą na europejskim poziomie. Jak będą ukończone autostrady , wyremontowane drogi i zmodernizują PKP to można już coś myślec. Póki co ,przynoszą one jedynie wstyd ! Trochę jeszcze nie rozumiem ,jak Arka Gdynia mogłaby grać razem z Lechem na tym samym stadionie ,który będzie w Gdańsku ? Dla mnie to nie pojęte :) Odnośnie Ukrainy to się nie wypowiadam ,bo wszyscy wiemy co tam się dzieje ... przeciętna płaca 100 dolarów ,a demokracja niepewnie raczkuje.
- 0 0
-
2005-09-09 14:36
przeciętna płaca to jakies 500 dolarów, niby tez nie dużo ale jednak...
- 0 0
-
2005-09-09 14:46
Dlaczego w ćwierćfinale ?
Chyba w finale - bo dalszej selekcji nie bedzie ! sTADIONY BUDOWAĆ, drogi,fabryki, itd !! I walić malkontentów w d. Frajerstwo wypad z kraju !! - np. do Londynu
- 0 0
-
2005-09-09 14:51
Letniwo miało byc wyburzone juz w latach 80
Niestety stan wojenny zablokował te plany. Tam już nie ma co ratować , trzeba wybudować , nową piękną dzielnicę. mówię to jako były mieszkaniec Letniewa , pamietający szamba i sklep zwany spółdzielnią:)
- 0 0
-
2005-09-09 14:52
Gegroza
w pełni popieram, przecież tutaj co by się nie stało to malkontenci zakrzyczą, a to źle, a to nie tak, a to nie w tym miejscu.... wiecznie źle. Opamiętajcie się
- 0 0
-
2005-09-09 14:56
a... o ukrainę sie rozchodzi... plasiam nie doczytałem,
- 0 0
-
2005-09-09 15:05
piotrK
Lechia Piotrze, Lechia. Nie Lech, bo to 2 rozne bajki.
- 0 0
-
2005-09-09 15:13
do zapsiak
Nie wiesz jak wygląda teraz Letniewo wiec nie pisz bzdur tu dawno nie ma juz szamba !!!!!!!!!! A okolca calkiem sie zmienila jak chcesz sie przekanać to przyjedz daleko nie masz;)
- 0 0
-
2005-09-09 15:32
Do Lariska...
Nie mam pojecia czy tam jest szambo czy nie, ale jak jezdze czesto sciezka rowerowa do brzezna to na wysokosci stacji benzynowej i salonu fiata bardzo ,ale to bardzo czesto smierdzi tak jak by ktoś dużego bąka puscił :P
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.