• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk w dobrym humorze

ms
24 czerwca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
6. Festiwal Dobrego Humoru rozpoczął się wczoraj, ale śmiesznie, albo raczej rubasznie zrobiło się jeszcze dzień wcześniej: - Przywieziono nam toi-toje - relacjonuje Jacek Borzych, organizator festiwalu. - Podczas wyładunku, z jednego z nich dobiegł wrzask: "Jezu, lecę!". Z budki wyszedł człowiek i lekko zmęczonym głosem spytał: "Czy to już Sopot?"

Nie sposób stwierdzić, czy ta przypowieść jest prawdziwa, ponieważ opowiedział ją człowiek, który od dłuższego czasu obraca się wyłącznie wśród zawodowych rozśmieszaczy i kabareciarzy. O ile zmniejsza to jego wiarygodność jako opowiadacza historii, o tyle zwiększa pewność, że 6. Festiwal Dobrego Humoru będzie imprezą udaną.

- Ten festiwal jest czymś wyjątkowym. Ponieważ mało kto przywiązuje tu wagę do nagród, nie ma żadnej złośliwości ani animozji pomiędzy uczestnikami - twierdzi Jerzy Gruza, dyrektor artystyczny festiwalu. - A że jesteśmy w pięknym mieście i jest cudowna pogoda, nasz festiwal z pewnością przypadnie wszystkim do gustu.

- Bardzo podoba mi się funkcja przewodniczącego jury tego festiwalu. Do moich obowiązków należy obejrzenie mnóstwa śmiesznych programów telewizyjnych. Liczę na to, ze będę się dobrze bawił - cieszy się Radosław Piwowarski, reżyser.

Do ciekawostek związanych z festiwalem można zaliczyć to, że choć rozpoczął się on dopiero wczoraj, poznaliśmy już laureata nagrody za Całokształt Twórczości. W tym roku w głosowaniu internetowym uhonorowano tą nagrodą Stanisława Tyma, który na festiwalu przedstawi swój najnowszy program kabaretowy.

- Wydaje mi się, że nasz festiwal staje się coraz bardziej kompletny, tzn. dotyczy coraz większej ilości kategorii twórczości humorystycznej. Mamy konkurs na najdowcipniejszy program rozrywkowy, na najzabawnieszy talk show, na widowisko muzyczno-rozrywkowe z uśmiechem i na najdowcipniejszy serial komediowy - wylicza Jacek Borzych. - Festiwalowi towarzyszy też kabareton i przegląd rysunku satyrycznego. Właściwie brakuje nam tylko kabaretowych grup teatralnych. Może za rok?

Festiwal Dobrego Humoru potrwa do 25 czerwca.
ms

Wydarzenia

Opinie (89)

  • Ej Galluxie - wypraszam se puki co!

    Na razie posiadam 1 /słownie: jedną żonę/ co prowda nie poślubionom po bożemu tylko prawnie ze wszelakimi konsekwencyjami...
    I na razie ta 1 /słownie: jedna żona/ wystarcza mi do zaspokajania potrzeb wszelakich ...
    A zasadę: "kochaj się często, oświadczaj się rzadko, nie żeń się nigdy" - praktykowałem za studenckich czasów

    • 0 0

  • ładnie to ujął pan nowicki u wojewódzkiego
    to jest rechot, a nie śmiech

    • 0 0

  • tja
    widzę żeś bolo monogamista realista defetysta i turysta w jednym

    • 0 0

  • gdanscy wlodarze lubuja sie

    w organizowaniu (i uczestniczeniu?) imprez dla motłochu
    vide FDH, Festiwal PIWA, Jarmark Tandetnego Dominika
    Czyli nie ma jak Specjal w plastikowym kubku i kiełba z kromka chleba.
    popily, potanczyly pospiewaly

    • 0 0

  • pewnie na cynowych misach mieli spożywać frutti di mare popijając z wysadzanych rubinami pucharów "kapelana" prawiąc krotochwile oraz degustując występy królewskich kuglarzy i błaznów

    • 0 0

  • Gallux tak! wash&go!

    • 0 0

  • Aha i jeszcze

    Dziś w Sopocie zaczyna się top-syf polskiej muzyki
    czy zjazd wyjącego kretyństwa i nieudacznictwa
    stoje przy mikrofonie niech mnie ktoś przegoni...

    • 0 0

  • nie marudź
    sopocki klimat oraz aura miejsca sprawia że nawet krawczyk z sośnicką brzmią jak tina z bovie (w najlepszych latach 80-tych)

    • 0 0

  • No faktycznie
    jak dorzucimy jeszcze tłustą Marylę to wychodzi pogrom beduinów na Podolu....

    • 0 0

  • :-)))))

    toczę bekę!!!!!!!!!11
    buahahaha

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane