- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (32 opinie)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (87 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (30 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (70 opinii)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (462 opinie)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (222 opinie)
Gdańsk w hiszpańskim słońcu
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20417__kr.webp)
- Dziwię się, że mając tak wspaniałą pogodę, szukacie słońca w Hiszpanii - mówił Juan J.L. Gimenez.
Gimenez przyjechał na zaproszenia marszałka Senatu Longina Pastusiaka. Wygłosił wykład na UG, zwiedził gdańską starówkę i Stocznię Remontową. Po południu był gościem Klubu Współczesnej Myśli Politycznej.
- Moja wizyta jest wyrazem solidarności Hiszpanii i Polski - mówił Juan J.L. Gimenez. - Gdańsk to piękne miasto. - Dziwię się, że mając tak wspaniałą pogodę, szukacie słońca w Hiszpanii.
- Przewodniczący Senatu zapewnił mnie, że w hiszpańskim parlamencie nie będzie problemów z ratyfikacją traktatu akcesyjnego - powiedział Longin Pastusiak.
Opinie (46)
-
2003-06-06 20:04
marta - przegrana karta...
chcialas galluxowi znowu dopiec? Inteligentna jestes, nieraz to widac - ale tym razem sie nie popisalas.
- 0 0
-
2003-06-06 22:11
A powiedzieli mu że dawnymi czasy z Gdańńska do Hiszpanii płynęło zboże
a ony patrzyl na ślońce
- 0 0
-
2003-06-07 12:23
Do Galluxa
Gdyby corcia byla zdolna to by znala jezyk hiszpanski a widac jest taka jak tatuncio
- 0 0
-
2003-06-07 13:10
i jeszcze pewnie parę innych co?
w szkołach to się uczą na ogół angielskiegi, niemieckiego czy ewentualnie francuskiego
ale ty oczywiście jesteś zapewne studentem iberystyki i przedkładasz hiszpański nad wszystkie inne...- 0 0
-
2003-06-07 20:13
jeszcze bedziesz u mojej córy mył KIBLE
mie wiem czy jest zdolna ale ma drugą lokate w swoim najlepszym 3mieście ogólniaku moja ty bździągwio
jeszcze będziesz ja całował po rękach hehehehehehehehe- 0 0
-
2003-06-11 10:25
Po co komu jezyki w Peerelu
A po co w Peerelu cokolwiek umiec? I tak przetarg wygra produkt( lub pracownik) gorszy ale z ukladami. Dla istnienia gospodarki rynkowej niezbedne sa pewne standardy minimalnego zaufania spolecznego. Tzn ze system nie opiera sie na klamstwie. Ze w interesie firmy / spoleczenstwa bedzie wybrane lepsze a nie gorsze ale lepsze z punktu widzenia bezposredniego decydenta. Ja kiedys nauczylem sie dobrze nie tylko hiszpanskiego, ale i kilku innych jezykow. Przez ponad 20 lat w Peerelu a takze i potem bardziej mi to przeszkadzalo niz pomagalo. Sadze ze wiele sie nie zmienilo.
PS. pracuje za granica.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.