- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (130 opinii)
- 2 Archeolożka i kelnerka w wojsku WOT (103 opinie)
- 3 Podpalacz i morderca w rękach policji (102 opinie)
- 4 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (250 opinii)
- 5 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (143 opinie)
- 6 Ten punkt może uratować twoje wakacje (24 opinie)
Gdańsk walczy z korupcją wśród urzędników
Władze miasta wezmą pod lupę wszystkie wydziały magistratu oraz większość miejskich jednostek.
- To droga procedura, więc zrezygnujemy na razie z kontroli takich placówek, jak np. przedszkola - tłumaczy Jerzy Rembalski, dyrektor wydziału promocji miasta gdańskiego urzędu.
Mystery Shopping, czyli z angielskiego tajemny zakup, to technika z Zachodu, która w ciągu ostatnich kilku lat zrobiła karierę wśród polskich firm, hoteli czy banków. Podstawieni tajni agenci chodzą jako zwykli klienci, sprawdzając, czy pracownicy dobrze i uczciwie wykonują zadania. Prócz agentów często stosowany jest również system kamer - np. w hipermarketach. Na to jednak muszą wyrazić zgodę pracownicy.
Gdański Urząd Miejski z tej opcji rezygnuje, będzie natomiast wysyłać swoje "wtyczki" na przetargi i konkursy organizowane przez urząd.
- Chcemy sprawdzić, jak urzędnicy załatwiają sprawy gdańszczan korzystających z procedur on-line czy próbujących dotrzeć do magistratu przy pomocy telefonu - wylicza dyrektor Rembalski. - Ponadto podstawieni klienci pojawią się w urzędzie osobiście.
Na tym jednak nie koniec. Najwięcej kontrowersji budzą przetargi. Także sposób ich przeprowadzenia zostanie zbadany. Tajni agenci zgłoszą się do kilkudziesięciu przetargów organizowanych przez miasto w 2006 roku. Pierwsze kontrole powinny pojawić się już w maju. Koszt przedsięwzięcia oszacowano na 100-150 tys. zł.
|
Opinie (58) 4 zablokowane
-
2006-02-08 22:01
no a co.
- 0 0
-
2006-02-08 22:23
chyba powiedziałes to po sobie ciemogregrozo
bo niestey na mpralnosć nie ma co liczyc. Ale może z czasem...
Autor: gegroza
na cie nie tez nie mozna liczyc .
najlepiej wypowiedz moherowy jihad gegrozo . ;P
nie wypowiadaj sie lepiej jak masz takie klakierskie komentrarze zmaieszczać bez krzty własnej myśli i rozsadku .
kiedys bys sie postaral (a) wiesz :)- 0 0
-
2006-02-08 23:16
A moze by tak sprawdzic przydzialy miejc na Jarmark Dominikanski?
Tam dopiero mozna dokopac sie do ciekawych rzeczy. dziwne ze Pan Adamowicz ma taki slaby sluch i nie slyszy co cwierkaja wrobelki na ten temat. Tam jest walka o wielkie pieniadze i dla wielu nie jest tajemnica ,ze od lat ci sami urzednicy "kreca niezle lody". Bo procedury sa malo przejrzyste i pozwalaja podejmowac "uznaniowe" decyzje.
Moze nalezy juz z tym skonczyc?
A moze ktos sie dopisze do tej opini?- 0 0
-
2006-02-08 23:46
Ja się dopisze
I powiem Ci, że jesteś zwyklym żałosnym i zawistnym dupkiem. Jak Cię nie stać na wykupienie miejsca to kup se chociaż na nim zardzewiały kask i daj się z niego psu napić.
- 0 0
-
2006-02-09 09:26
KOŃ SZEWALSKIEGO BY SIE USMIAŁ P.ADAMOWICZ A KTO SKONTROLUJE PANA KOMU PAN DAJE ZE TAK DŁUGO SIEDZI NA TYM STOŁKU
- 0 0
-
2006-02-09 12:45
Czy ktoś z Państwa wie kogo zatrudniają w takich firmach
"Mystery Shopping" i dlaczego Adamowicz używa angielskiej nazwy?, a nie polskiej?.- 0 0
-
2006-02-09 13:23
"Przetarg "ustawiony" polega na ogół na tym, że wybierany jest wykonawca, który oferuje "najlepsze" warunki realizacji. Najczęściej - najtańsze, bardzo często poniżej KOSZTÓW. Nie wystarczy dopilnować, by te koszty nie zostały przekroczone, szczególnie gdy dotyczy to przetargów publicznych?" filozofuje baja
teraz poza najwiekszą liczbą specjalistów w medycynynie mamy jeszcze najwieksza liczbę specjalistów od ustawionych przetargów- 0 0
-
2006-02-09 18:03
Do " normalnego"
Sam jestes zalosny, mozesz sobie stoisko wykupic,
to dobre dla detalistow,szkoda nawet sobie glowe zawracac.
A sezonowe knajpy i dystrybucja alkoholu? A moze to Ty bierzesz za to kase? Moze nie mam racji?Sprawdz procedury i ludzi ktorzy to kreca i wtedy zabieraj glos.
Nie zyje z tej dzialalnosci , jest mi obojetne kto zarabia.
Ale bezczelna korupcja mnie wkurza.- 0 0
-
2006-02-09 20:21
Nic nie biore
Ale podtrzymuje swoja opinie, ze jesteś żałosnym i zawistnym kołtunem. Otwórz knajpe i tez lej wódę, tylko tam trzeba pracować a nie użalać sie i prać brudy na forum
- 0 0
-
2006-02-09 22:32
zega, nieboraku,
nie filozofuję, tylko WIEM co nieco, bo żyję pod jednym dachem z kimś, kto wielokrotnie brał udział w przetargach. A na medycynie się nie znam i nigdzie nie "filozofowałam" na ten temat.
Pewnie trafiłam niechcący w sedno....jak dodać do takiego "wygranego" przetargu parę kolejnych aneksów do umowy, to mechanizm jest chyba prosty i klarowny....- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.