- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (331 opinii)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (219 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (174 opinie)
Gdańsk wita nowego metropolitę
26 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat)
aktualizacja: godz. 14:40
(26 kwietnia 2008)
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź objął w sobotę archidiecezję gdańską. - Staję przed Wami z sercem otwartym ku Wam, ludowi tej ziemi, któremu mam przewodzić w drodze ku zbawieniu - powitał wiernych z Pomorza nowy metropolita.
Ingres [uroczyste objęcie władzy przez nowego biskupa -przyp. red.]duchownego rozpoczął się w południe procesją z gdańskiej kurii do Archikatedry Oliwskiej. W uroczystości wzięły tysiące wiernych. Wśród nich prezydent Lech Kaczyński z małżonką, były prezydent Lech Wałęsa, posłowie, senatorowie, Prymas Polski kardynał Józef Glemp, prawie 50 biskupów, a także duchowni z całego kraju. W sumie zaproszenia otrzymało 420 osób. Dla tych, którzy nie zmieścili się w katedrze, przed budynkiem ustawiono telebimy.
- Przychodzę jako nowy wasz biskup. Staje przed Wami sercem otwarty ku Wam, ludowi tej ziemi, któremu mam przewodzić w drodze ku zbawieniu. Przychodzę w duchu ufności, że mnie przyjmiecie i zaufacie. - powiedział w kazaniu mszy świętej abp. Sławoj Leszek Głódź.
Nowy metropolita zwrócił się również do swojego poprzednika, arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego o pomoc w poznaniu gdańskiego kościoła i wprowadzeniu go w jego nurt. Sławoj Leszek Głódź zwrócił również uwagę na to, aby się nie obawiać tego, że przychodzi do Gdańska z innego rejonu Polski. Przypomniał o historii Trójmiasta: okres wojenny, komunizmu, stanu wojennego.
- Pamięć Gdańska współtworzyła moją biografię, tak samo jak współtworzyła biografię wielu Polaków - powiedział arcybiskup.
Zgodnie z tradycją ingres rozpoczął się od symbolicznego przekroczenia przez nowego arcybiskupa bram katedry. Następnie abp Sławoj Leszek Głódź otrzymał pastorał.
- Przyjmujemy cię dziś i witamy. Jako wierny lud tej ziemi pragniemy wypłynąć na głębię, w tej łodzi chrystusowej, którą jest archidiecezja gdańska. Będziesz dobrym sternikiem i kapitanem - usłyszał od duchownego prowadzącego ingres nowy metropolita.
Głos zabrał również przechodzący na emeryturę, dotychczasowa głowa kościoła gdańskiego, arcybiskup Tadeusz Gocłowski. Nazwał on swojego następcę "ojcem i pasterzem" oraz "źródłem i fundamentem jedności kościoła gdańskiego."
- Witamy Cię w tej prastarej oliwskiej katedrze i razem z Tobą będziemy walczyć o obecność Chrystusa w nas - powiedział ustępujący metropolita.
Później hołd nowemu arcybiskupowi (tzw. homagium) złożyli przedstawiciele duchowieństwa, sióstr zakonnych i ludzi świeckich: świata nauki, pracy, służb mundurowych, wojska, kombatanci, Kaszubi.
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź to szósty biskup diecezji gdańskiej i drugi jej metropolita. Nominację z rąk papieża Benedykta XVI otrzymał 17 kwietnia. Jako głowę kościoła gdańskiego zastąpił arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego, który odszedł na emeryturę.
Lewica protestuje przeciwko nowemu metropolicie
Zanim jeszcze ingres się rozpoczął przed Archikatedrą Oliwską zrobiło się gorąco z innego powodu. Swój protest przeciwko nowemu metropolicie zorganizowało kilku działaczy "Młodej Lewicy", czyli młodzieżówki SDPL. Młodzi ludzie przynieśli ze sobą m.in. puste butelki po wódce i koszyk, do którego chcieli zbierać datki na alkohol dla nowego arcybiskupa.
- Abp. Głódź miał w wojsku pseudonim Flaszka, bo bardzo lubi dobry alkohol, chcieliśmy przywitać arcybiskupa chlebem, solą i chcieliśmy zebrać pieniądze na alkohol, aby mu przekazać. Wiemy, że pan abp. Głódź gustuje w wódce. W wojsku przepił wszystkich, a w Charkowie przepił samego prezydenta Kwaśniewskiego - powiedział dziennikarzom jeden z uczestników pikiety Przemysław Kmieciak.
Pikieta wzbudziła dużo emocji. Jeden z wiernych zaczął ubliżać młodym ludziom, a działacz "Solidarności" Portu Gdynia, ubrany w kombinezon roboczy, wyrwał protestującym transparent z napisem "Głódź na głodzie - zrzuć się na flaszkę" i podarł go. Wielu wiernych było oburzonych i nie omieszkało tego osobiście przekazywać działaczom lewicy.
js, pap
Opinie (328) ponad 20 zablokowanych
-
2008-04-28 21:08
zlodzieje
to ksierza
- 0 0
-
2008-04-28 21:23
trzeba wierzyc ale nie w RYDZYKA BOG niechce pieniedzy
to do Katolika praktykujacego
- 0 0
-
2008-04-28 21:38
u mnie na wsi
jest bieda stary kosciulek a od roku nowy ksiadz postawil gararz a w nim wypasiony LEKSUS . I OCO TU CHODZI ??????????????????????????????????????
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.