- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (114 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (693 opinie)
- 3 Kultowa "Górka" i widok na morze (66 opinii)
- 4 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (44 opinie)
- 5 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
- 6 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (243 opinie)
Gdańsk: zderzenie motocykla z samochodem
Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło przed godz. 22 na skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej z ul. Pomorską w Gdańsku. Motocykl wjechał w samochód osobowy. Do godz. 23 mogą potrwać utrudnienia w ruchu.
Aktualizacja godz. 22:42 29-letni motocyklista trafił do szpitala na Zaspie. Sam wypadek wyglądał bardzo groźnie, ale - zdaniem policjantów, którzy przybyli na miejsce - mężczyzna odniósł tylko uraz obu nóg. Gdy zabierało go pogotowie był przytomny.
- Wyglądało to naprawdę potwornie. Motocykl uderzył w samochód, po czym wywrócił się na tory tramwajowe i zapalił się. Wyglądało to tak, jakby cała ulica płonęła - mówi Joanna, świadek wypadku.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło z winy 51-letniej kobiety kierującej autem. - Najprawdopodobniej, skręcając z al. Grunwaldzkiej w ul. Pomorską, nie ustąpiła ona pierwszeństwa motocykliście jadącemu w kierunku Sopotu - mówi Emilia Karczewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Na miejscu jest straż pożarna i policja. Pogotowie już zabrało rannego motocyklistę do szpitala. Usuwanie skutków wypadku potrwać ma do godziny 23. W tym czasie ruch al. Grunwaldzką będzie utrudniony.
Opinie (246) ponad 10 zablokowanych
-
2012-06-16 11:30
Szybko jedziesz - szybko cię niosą :)
:)
- 2 3
-
2012-06-16 11:48
I znowu motocykl zablokował tory tramwajowe!
To powinno być szczególnie surowo karane. Motocyklisty nie jest mi żal.
- 0 10
-
2012-06-16 12:04
Mam musztardę.
Weekend idzie to i zaczeli grilowanie...
- 0 1
-
2012-06-16 12:10
To nie Indie
Ale na SWIETE KROWY prosze uwazac
- 2 0
-
2012-06-16 12:17
To teraz kierowcy samochodów pomyślcie ...
.... motocykl -> samochód osobowy
samochód osobowy -> TIR
Wszyscy sie wściekacie na TIRy i ich kierowców. A oni smieją się z Was bo nie macie szans. W takiej samej sytuacji jest motocyklista, nie ma szans. Jak wariuje i walnie to jego spawa. Ale jezeli policja w tym przypadku mowi o winie kierujacej samochodem to przestancie z tekstami o wariatach, samobujcach i innych.
Parafrazując do EURO, bo na topie RESPECT na drodze.- 10 0
-
2012-06-16 12:20
Wina byc może kobiety , ale motocykliści piraci drogowi nie przestrzegają szybkości , dla nich nie ma słowa ograniczenie !!! (1)
każdy normalny kierowca zachowuje sie na drodze zgodnie z przepisami , a motocyklista idiota (nie każdy ) pędzi bez zastanowienia jakie moga byc skutki , dla niego wazny jest szapn , chociaz go i tak nie widac w kasku :)
- 6 8
-
2012-06-17 00:04
...a najłatwiej jest uogólnić i po sprawie :)
- 2 0
-
2012-06-16 13:39
AZ ZAL SCISKA ILU DEBILI MAMY...
... na drogach, ilu debili sie tutaj wypowiada, mowicie wariatach na motorach, i tym ze nie przestrzegaja przepisow, o tym ze to ich wina, ze maja za swoje, droga do samochodow, nie dla motorow itp Wypowiadaja sie sami znawcy, ktorzy pewnie nie siedzieli d*pa na motocyklu, nie wiedza jak motocyklisci uczeni sa rozgladania sie dookola siebie, gdzie nawet na kursach przestrzegani sa przed kretynami w samochodach (oczywiscie nie wszyscy zle jezdza), gdzie sa idioci ktorzy specjalnie zajezdzaja droge. Motocykliscie jezdza szybko, zgadzam sie z tym ale zwroccie uwage kiedy? wkurza was, ze stoja zawsze na swiatlach pierwsi i kiedy tylko zapali sie zielone, to juz ich nie widac bo maja pusta ulice przed soba, to co w tym zlego ze pojedzie 100km/h a nie 50??? skoro przed nim nikogo nie ma i przed kolejnymi swiatlami znowu stoi taki przed Wami i znowu Was drazni... A samochodem jak ruszacie ze swiatem, to do nastepnych swiatel jedziecie max 50km/h? nie bardzo.
- 6 4
-
2012-06-16 14:03
bezmózgowcy na jednośladach
w dniu wczorajszym w okolicach dworca PKP stacja Gdańsk Główny zaobserwowałem demonstrację brawurowej jazdy w wykonaniu bezmózgowców -pseudomotocyklistów którzy popisywali się swoją głupota bez wyobraźni....prezentowana była między innymi nadmierna prędkość , hałas a także jazda na jednym kole...w miejscu gdzie jak to wiadomo głowny wezeł komunikacyjny miasta... w sensie ilosć przechodniów przypadajacych na metr kwadratowy zdecydowanie przekracza normy...i tylko patrzeć jak taki cymbał wyląduje z duża predkościa swoim jednośladem i pustym łbem w tłumie przechodniów i oczekujacych na środek transportu rodem ztm
- 7 6
-
2012-06-16 14:31
a może.... (1)
to motocyklista jechał 200km/h, a kobieta nie była w stanie ocenic prawidlowo prędkosci nadjeżdżającego ściganta
- 5 13
-
2012-06-16 15:13
a może yebnij głową w klawiaturę i powstanie coś mądrzejszego
- 7 3
-
2012-06-16 15:44
Niewinny motocyklista
jechał spokojnie zgodnie z przepisami 50 km, stuknął w samochód, połamał nogi i i do tego motor się zapalił ! Oczywiście wina kierowcy samochodu. To jakaś paranoja, idioci gnają na motorach a kierowca musi ich widzieć bo inaczej to jego wina ! Kiedy motocykliści zrozumieją że to oni muszą uważać bo to oni giną a nie kierowcy.
I co z tego że to mogła być wina kierowcy ale to motocyklista może spędzić miesiące w szpitalu i zostać inwalidą. Miłośnicy motocykli, myślenie nie jest waszą mocną stroną.- 6 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.