- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (172 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (325 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (42 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (214 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (79 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (71 opinii)
Gdańska Solidarity Tower?
- W Gdyni mają prawie 140 metrów, to my będziemy mieć jeszcze więcej.
To fragment rozmowy, jaka kilka dni temu wywiązała się pomiędzy dwoma urzędnikami gdańskiego magistratu. O czym mówiono? O projekcie budowy najwyższego budynku w Trójmieście, kilkudziesięciopiętrowego apartamentowca, który stanie w Gdańsku przy ul. Wałowej, na terenie dawnej zajezdni PKS. Zbuduje go hiszpański deweloper, firma Grupo Labaro. Budynek ma być wyższy, niż powstający w Gdyni apartamentowiec Sea Towers (138 m).
- To będzie bardzo atrakcyjny budynek. Mam nadzieję, że ucieszy wszystkich gdańszczan, ale za wcześnie by mówić o szczegółach - Bartosz Piotrusiewicz, prezes firmy Grupo Labaro Polska niechętnie opowiada o inwestycji, której projekt zostanie zaprezentowany władzom Gdańska na początku lutego. - Za kilka tygodni będzie można powiedzieć coś więcej.
Apartamentowiec powstanie na działce przy ul. Wałowej w Gdańsku, w miejscu gdzie niegdyś znajdowała się zajezdnia PKS. Ten teren ma z punktu widzenia każdego dewelopera ogromną zaletę: znajduje się w śródmieściu, ale poza terenem historycznego centrum Gdańska, nad którym pieczę sprawuje wojewódzki konserwator zabytków. Inwestor nie jest więc uzależniony od konserwatorskich wytycznych, np. co do kubatury stawianych budynków, nie musi też przeprowadzać badań archeologicznych.
Kolejnym plusem jest to, że obowiązujący dla tej działki plan zagospodarowania przestrzennego nie nakłada na projektanta żadnych ograniczeń co do wysokości budynku. Można więc budować wysoko. Jak bardzo?
- Myślimy o 30-40 kondygnacjach - przyznaje Marcin Kozikowski, gdański architekt, który wraz z Hiszpanem Rafaelem de La-Hozem projektuje apartamentowiec. Od razu jednak zastrzega: - To dopiero wstępna koncepcja, wiele zależy od stosunku władz miasta do tego pomysłu.
Przytoczona na wstępie rozmowa może świadczyć, że władze miasta projekt zaakceptują. Choć argumentacja o rywalizacji na wieżowce z sąsiadem zza miedzy może śmieszyć, dobrze wróży inwestycji Grupo Labaro. - Myślę, że taka rywalizacja dobrze służy wszystkim, jeśli tylko ma zdrowy charakter - przekonuje Marcin Kozikowski.
Nie wiadomo jak będzie się nazywał gdański gigant. W Gdyni - "mieście z morza" - najwyższe budynki powstają tuż nad brzegiem portowego basenu, nic więc dziwnego, że ochrzczono je "Sea Towers", czyli "Morskie Wieże". Apartamentowiec budowany przez Grupo Labaro będzie oddalony o kilkadziesiąt metrów od Placu Solidarności i głównej bramy Stoczni Gdańskiej. Ponoć emocje w biznesie nie mają znaczenia, ale niewykluczone, że deweloper właśnie w historii tego miejsca poszuka inspiracji dla swojej inwestycji. Biorąc pod uwagę nieco pretensjonalną skłonność deweloperów do nadawania budynkom anglojęzycznych nazw, za kilka lat najwyższym budynkiem Gdańska może być więc... Solidarity Tower.
|
Opinie (170) 9 zablokowanych
-
2006-12-28 00:31
hura hura
brawo brawo - a mnie najbardziej się spodobał projekt wieży (hiszpańców?) zaprezentowany na fotce. Wygląda na to, że budynek będzie wyposażony w aktywny kamuflaż, czyli będzie pokryty diodami, które pokazywać będą obraz zarejestrowany przez kamery umieszczone z drugiej strony. W efekcie drapacz będzie "niewidzialny" co spowoduje, że nie będzie szpecił panoramy miasta i zminimalizuje ryzyko skutecznego zamachu terrorystycznego z powietrza. Raz jeszcze brawo.
- 0 0
-
2006-12-28 00:34
nieszcześliwcu
Nie chodzi o to żeby budowali tekturowe budki - tylko architekture ktora jest z miastem bardziej tozsama (przeciez moze to byc arch. nowoczesna i dobra) - Gdansk nie potrzebuje chaotycznie i na siłe stawianych wysokosciowcow (zwlaszcza w poblizu hist. centrum), ale architektury w historycznej skali miasta, ktory tez przeciez moze tworzyc stopniowo jego wizerunek jako europejskiej metropolii - spojrzmy chociazby na Kopenhage..
- 0 0
-
2006-12-28 00:36
juz mamy najbrzydsza stolice Europy gdzie kazdy buduje co gdzie i jak chce, budujmy dalej bez pomyslu to nikt do nas nie przyjedzie
- 0 0
-
2006-12-28 00:37
lepsze to niz biernosc
slucham was wszystkich i rece opadaja - sami radykalowie albo w jedna albo w druga strone: jedni o domkach z kart drudzy o betonach i NY, etc.; osobiscie ciesze sie ze cos w miescie robia, ta dzialka stalaby zaniedbana a tak miasto dzialke opchnie i zarobi a sam budynek na pewno nie spartaczy (bo sie nie da juz) odrazajacego widoku ulic walowej, aksamitnej, hewliusza i okolic... tyle
- 0 0
-
2006-12-28 00:39
Super pomysł - Zieleniak II
Proponuję jeszcze zburzyć te starocie przy Długiej i postawić w końcu porządne centrum biurowe w amerykańskim stylu. Na co komu te średniowieczne rudery? Nowe idzie przeca...
- 0 0
-
2006-12-28 00:45
mega wypiard
spróbójcie zaparkować samochód w centrum miasta. o dojeździe nie wspomnę - są remonty i ok. będzeimy mieć szopkę w Stoczni Gdańskiej, piękne (?) wieżowce, standion przy ul. Marynarki Polskiej i ch.. wie jeszcze co. ciekawe tylko czy w sezonie każdy turysta zechce przyjechać do GD rowerem - biorąc pod uwagę pysznienie się władz miasta ilością ścieżek - to chyba jedyny środek transportu godny uwagi w naszym mieście. osobiście nie wyobrażam sobie latem dojazdu w rejon Jana z Kolna i Stoczni Gdańskiej przy pomocy istniejącej siatki dróg nawet po remoncie będą korki jak jasna d...
ciekawe czy reszta Europy, do której tak nam śpieszno buduje w ten sposób? może widzałem niewiele, ale miasta wielkości GD w Niemczech nie mają dzikiego parcia ku niebu. może by tak np. wyremontować Dolne Miasto, które jest prawdziwą perełką, zamiast stawiać jakieś tam burdelowce ze szkła na 100m w górę?- 0 0
-
2006-12-28 00:59
Wstyd mi. Pomieszam im języki.
Wieża Babel
- 0 0
-
2006-12-28 00:59
Gedanensusie drogi
rozwiazanie problemu okolic ulic Wałowej, Heweliusza nie musi ograniczac sie do stawiania tam 30 pietrowcow - jeszcze raz powtarzam - potrzeba tam dobrej nowoczesnej architektury w klimacie i skali miasta. Taki wysokosciowiec nigdy nie ma wplywu tylko na kilka sasiednicjh ulic, ale na panorame calego miasta.
- 0 0
-
2006-12-28 01:53
To jest barbarzynstwo
Budowe wiezowcow w tym miejscu uwazam to za barbarzynstwo. A co z ochrona krajobrazu.Gdzie jest konserwator, co to znaczy, ze dzialka nie podlega.Taka wieze mozna sobie postawic gdziekolwiek. Ile jest do zrobienia na Staryn Miescie, zobaczcie sami jak wyglada pryncypialna ulica Dluga. Tylko trzeba oderwac wzrok od chodnika, fasady sie sypia. Nie rozumiem dlaczego raz od poczatku do konca nie mozna wyremontowac chociaz fasad. Nic juz nie mowie o podworkach.To jest 1000 letnie miasto i istnieje tym co zostawily poprzednie pokolenia.
- 0 0
-
2006-12-28 01:56
piekne nowiutkie tarcze strzelnicze
:)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.