- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Gdańska uchwała krajobrazowa obroniona w sądzie
Gdańsk odniósł dwunaste zwycięstwo w potyczce z firmami reklamowymi. Kolejne skargi firm reklamowych na zapisy uchwały krajobrazowej zostały oddalone przez sąd. Urzędnicy nie kryją radości, choć na terenie miasta pojawiają się wciąż nowe nielegalne reklamy - zły przykład dają choćby parafie.
Firmy te próbowały przekonać sąd, że ustawa i uchwała krajobrazowa nie mogą wymóc likwidacji nośników reklamowych ustawionych zgodnie z pozwoleniem na budowę. Przed sądem przedstawiono listę ponad 550 takich konstrukcji. Ponadto prawnicy firm zwracali uwagę m.in. na znaczną utratę dochodów czy brak odszkodowań.
WSA po stronie urzędników
- Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargi, powołując się na zapisy ustawy, która nie rozróżnia nośników legalnych i nielegalnych. Podkreślano ponadto, że jednym z podstawowych celów ustawy jest ochrona krajobrazu. W ustawie nie przewidziano też żadnych odszkodowań, stąd na poziomie uchwały także ich nie ma - mówi Piotr Smolnicki, który odpowiadał za przygotowanie uchwały krajobrazowej w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.
Dla urzędników decyzja WSA oznacza już 12. zwycięstwo w zakresie uchwały krajobrazowej. Wcześniej część zapisów bezskutecznie próbował unieważnić wojewoda pomorski, a następnie rozpatrywano dziewięć spraw wniesionych przez właścicieli firm reklamowych oraz wspólnotę mieszkaniową.
- W oparciu o dotychczasowe wyroki można stwierdzić, że uchwała krajobrazowa, mimo licznych zarzutów, została przygotowana zgodnie z prawem. Zbliżamy się do momentu, gdy wreszcie uda się uporządkować wszystkie reklamy na terenie całego Gdańska zgodnie z wolą mieszkańców, którzy w konsultacjach społecznych wyrazili poparcie dla takich działań - nie kryje radości Michał Szymański, zastępca dyrektora GZDiZ ds. przestrzeni publicznej.
Wszystkie nowe reklamy muszą być zgodne z uchwałą
Zgodnie z zapisami uchwały, wszyscy właściciele nieruchomości muszą dostosować swoje posesje do nowych regulacji do 2 kwietnia przyszłego roku. Dotyczy to wszystkich istniejących nośników reklamowych. Już teraz obowiązują jednak regulacje dla całkowicie nowych nośników oraz ogrodzeń.
Elektroniczna reklama na kościele na Chełmie
- Na Chełmie budynek kościoła został niedawno "przyozdobiony" elektronicznym ekranem, na którym prezentowane są informacje na temat przedszkola. Przecież tego typu reklamy miały zniknąć po wejściu w życiu uchwały, a nie być montowane. Dlaczego urzędnicy nie interweniują w tej sprawie? - dziwi się pan Michał, czytelnik Trojmiasto.pl.
- Dziękuję za sygnał. Sprawdzimy to zgłoszenie i jeżeli reklama została zainstalowana po wejściu w życie uchwały, wezwiemy do jej usunięcia - deklaruje Szymański.
Miejsca
Opinie (260) 7 zablokowanych
-
2019-04-15 12:08
:)
Nie mogę się doczekać, aż to całe badziewie zniknie nam z oczu!
- 1 0
-
2019-04-16 12:06
Gadają a się nie znają.
Bardzo mi się podoba jak ludzie w komentarzach nie znający się na tej branży wypowiadają się jak specjaliści.
- 0 0
-
2019-08-07 20:42
Budy, kramy, szyldy!!!
Zmora Trojmiasta to estetyka wlasciciela mieszkania z firankami. Kazda stacja SKM to koszmar estetyczny. Rynki z budami, koszmar Nr. 2. Tak dlugo jak nie bedzie wymagajacego odbiorcy tak dlugo z tym problemem sie nie uporamy. Przykladem kolejnym sa graffiti w Srodmiesciu, na ktore tez nie ma ustawy a polecam restrykcyjne SF.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.