- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (46 opinii)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (169 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (147 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (189 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (124 opinie)
Gdański aquapark musi być niepowtarzalny
Władze miasta ponownie starają się przyciągnąć inwestora, który wybuduje w Brzeźnie aquapark. - Jest szansa na przełom - mówią urzędnicy.
O budowie aquaparku, który przyćmi sopocki, gdańskie władze marzą od lat. Kilka razy wybierano już nawet firmę, która inwestycję zrealizuje, ale za każdym razem kończyło się na listach intencyjnych.
- Tym razem jesteśmy w zdecydowanie lepszej sytuacji - ocenia Alan Aleksandrowicz, wiceszef wydziału polityki gospodarczej gdańskiego magistratu. - Jest gotowy plan zagospodarowania przestrzennego, opracowaliśmy także wstępną wizualizację i program funkcjonalno-użytkowy obiektu, który pokazuje potencjał inwestycji. A co najważniejsze - już rozmawiamy z inwestorami.
W środę ponad 30 przedstawicieli banków, deweloperów, pracowni architektonicznych, operatorów i firm specjalizujących się w budowie aquaparków spotkało się w Gdańsku z miejskimi urzędnikami. Jednymi z najważniejszych byli przedstawiciele amerykańskiej firmy Merlin Entertainment Group, która słynie m.in. z Londyńskiego Oka, największego koła obserwacyjnego na świecie, które przypomina diabelski młyn.
Miasto przedstawiło swoją wizję wodnego parku, którego bryła nawiązuje do rekina. A w środku - baseny, sauny, spa, sale do squasha, siłownia czy kręgielnia oraz dyskoteka. Obok hotel z minicentrum konferencyjnym, któremu mogłyby towarzyszyć kolejne baseny, korty tenisowe i boiska wielofunkcyjne. Całość miałaby zająć 7 ha powierzchni - między ul. Hallera a parkiem im. Ronalda Reagana.
- Chcemy, by budynek miał niepowtarzalny charakter - mówi Marcin Szpak, wiceprezydent miasta ds. polityki gospodarczej. - By stał się wizytówką miasta. To jednak tylko propozycja. Chcieliśmy pokazać, jaki ten teren ma potencjał. Spotkanie to uzbroiło nas w dodatkową wiedzę. Fachowcy uświadomili nam, że powinniśmy odejść od wizji obiektu sportowego, o którym przez lata się mówiło, a jeszcze większy nacisk położyć na rozrywkę. To musi być obiekt działający cały rok i przyciągający, czyli musi mieć coś "naj" - np. największą w kraju zjeżdżalnię.
O kształcie gdańskiego aquaparku ostatecznie ma zdecydować inwestor. Miasto stawia na firmy zagraniczne, bo polskim brakuje doświadczenia w tego typu przedsięwzięciach. Do końca roku ma zapaść decyzja, czy gmina ogłosi konkurs architektoniczno-ekonomiczny, czy też zdecyduje się na rokowania - czyli zaprosi kilka firm do negocjacji.
- Doświadczenie pokazuje, że ta druga opcja jest lepsza, bo pozwala działać, dostosowywać się do potrzeb inwestorów - dodaje Aleksandrowicz. - W przypadku konkursu przyjdzie nam czekać z założonymi rękoma kilka miesięcy na oferty. Rokowania będą też przyjaźniejsze dla firm w dobie kryzysu finansowego.
Miasto myśli o dwóch wariantach - o powołaniu z inwestorem spółki, do której gmina wniosłaby aportem grunt wart dziś 86 mln zł, lub o wydzierżawieniu terenu na kilkadziesiąt lat. Na razie pewne jest, że w styczniu dojdzie do kolejnego spotkania z zainteresowanymi firmami.
Koszt inwestycji szacuje się na 150-250 mln zł. Budowa ruszy najwcześniej w 2010 r.
Opinie (223) ponad 10 zablokowanych
-
2008-12-12 12:06
Dlaczego Adamowicz bezprawnie Gdyni z herbu kradnie rybę?? (6)
Niech sobie pobuduje jeszcze jednego lwa a nie naszego rekina czy delfina nam zabiera.
Przez to obniża range naszego Miasta z Morza i MArzeń. Wypraszamy to sobie. Choć incjatywa chwalebna a wykonanie jak zwykle do d.....
Podobne do Tivoli, i podobnych wirtualnych parków rozrywki. P.Adamowicz się sparawdza tylko w nadentych spotkaniach politycznych lub w przebraniu z epoki z łańcuchem i biretem na głowie, no może jeszcze w towarzystwie ks.prałata.
Nie wiedziałam też, że tak tani jest w tym miejscu grunt, co prawda nie jest to Orłowska Riwiera , ale jednak ma swoje uroki. A jeśli jesteśmy już w tamtych rejonach,
to WIELKIE GRATULACJE
z powodzeniem zakończonego I finału Ogólnopolskiej Wiedzy o Finansach dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych(którzy w większości są klientami takich właśnie AQuParków). I -m i ogromny sukces w tej Olimpiadzie odniósł Wacław - uczeń klasy maturalnej z III LO im. Marynarki Wojennej RP w Gdyni, i także jego koledzy.
W przyszłości to gdyńscy najlepsi z najlepszych specjalistów od finansów będą mądrze zarządzać naszym Krajem.- 0 0
-
2008-12-12 12:14
Ty już szukasz dziury w całym. (3)
Nie pisz głupot, że kradnie rybę. Poza tym deflin a rekin to spora różnica. A niech będzie nawet aquapark w kształcie delfina, oby tylko był praktyczny.
I ja niczego sobie nie wypraszam, więc mów za siebie.
Szczerze, to nie robi mi różnicy, co mamy w herbie w Gdyni, może robi samorządowcom.
Chyba coś Ci zaszkodziło na śniadanie.- 0 0
-
2008-12-12 12:23
na pewno nie ryba (2)
może jeszcze oddasz miecz? pod pływalne:))
- 0 0
-
2008-12-12 13:15
razja racja (1)
Tylko zapomniałas ze delfin aniz rekin nie jest herbem gdyni a zato herbem gdyni sa smierdzace śledzie!!
wiec gdynia niema nic wspólnego z rekinami a o delfinach mozesz tylko pomarzyc.
Wiec sobie daruj te mzonki i prowokacje:)- 0 0
-
2008-12-12 15:03
Jaki któlewski??? zwykły wyleniały i bezzębny jak cały ten bajer o aquparku
Szybkie Miasto Gdynia ma inne priorytety. A do aQy może do największego Redzie lub mniejszego w Sopocie na granicy z Orłowem.
Natomiast ryby herbowe choć koloru żółtego są b.krwiożercze z ogromnymi zębami i groźne dlatego nabite na biały królewski miecz, umieszczone na krwistej czerwonej tarczy. Górna ryba jest zwrócona w prawo a dolna w lewo - świadczy o niezależności i samorządności w głoszonych poglądach. Biały miecz wyraża odwagę i bohaterstwo mieszkańców Gdyni w obronie polskiego morza.- 0 0
-
2008-12-12 13:09
A zabierz sobie tego smierdzącego śledzia do Gdyni (1)
My będziemy mieć piękne rekiny :)
- 0 0
-
2008-12-12 13:20
Własnie Gdynia to REKIN biznesu
a Wy możecie być LEWymi, wolnymi waleniami.
A aquaPArk winien być w kształcie (w najlepszym razie) wyleniałego, bo ponad 10-cio letniej obietnicy LWA, tylko nie -morskiego- 0 0
-
2008-12-12 12:07
park wodny w Gdańsku
jeżeli Gdańsk chce budować park wodny wzorując się na Sopocie to
szkoda czasu i pieniędzy,park sopocki to najgorsze g----o jakie można
zobaczyć. Trzeba brać wzorce z innych miast np.Drusskiiennik na litwie, ponadto Pan Piotr Wożniak były radny był na szkoleniu w Niemczech za samorządowe pieniądze to niech włączą Go do zespołu
ustalającego założenia projektowe.- 0 0
-
2008-12-12 12:16
marzyciele
z czym do ludu.pomarzyc kazdy moze a juz napewno urzednicy od nic nie robienia.popatrzcie sobie na wizualizacje bo tyle waszego naiwniacy.
- 0 0
-
2008-12-12 12:20
jak Mikołaj z wytwórni Disneya
urzędnicy wytrząsają z rękawa kolejne wizje dla mieszkańców :)
- 0 0
-
2008-12-12 12:29
Nowe miejsce do rozsiewania grzyba.
- 0 0
-
2008-12-12 12:30
Suuper! (1)
Najlepiej niech zbudują w Żarnowcu obok planowanej elektrowni atomowej.
- 0 0
-
2008-12-12 12:36
dobry pomysł ,
podgrzana woda za darmo.
- 0 0
-
2008-12-12 12:40
Gdański aqua park na pewno bedzie niepowtarzalny,
jako kolejny wirtualny sukces!
- 0 0
-
2008-12-12 12:48
Miasto zadłużone na 50 lat to pierdoły w eter się puszcza
trzeba zabić złe wrażenie
- 0 0
-
2008-12-12 12:51
A może drugie Tropical Islands,takie jak koło Berlina?
- 0 0
-
2008-12-12 13:05
(2)
Jasne - Bierzcie zagranicznych inwertorów - przecież najważniejsze żeby w Polsce nie było już nic polskiego.
- 0 0
-
2008-12-12 13:18
glabie jak polacy to wiekszosc ciemnota mocherowa (1)
to tylko zagranica moze cos normalnego wybudowac i trzeba brac przykład od lepszych a ze polacy sa 100lat zamurzynami to innego wyjscia niema!!
- 0 0
-
2008-12-12 14:14
sto lat za ...
Nie Polacy, tylko sami Gdańszczanie.
w innych miastach są baseny a nawet komunikacja miejska;)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.