- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 2 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (69 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (144 opinie)
- 4 Co się stało z młodymi drzewami? (105 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (284 opinie)
- 6 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (194 opinie)
Gdański gangster "Zachar" został zamordowany
W nocy z wtorku na środę w Gdańsku został zabity znany trójmiejski gangster Daniel Zacharzewski, bardziej znany jako "Zachar".
- Potwierdzam, że wczoraj przy pętli w Oliwie doszło do zabójstwa - mówi Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pierwsze informacje o śmierci "Zachara" pojawiły się już ok. godz. 23. - Prowadzimy postępowanie w sprawie zabójstwa mężczyzny na pętli w Gdańsku-Oliwie - mówi Cezary Szostak, prokurator rejonowy prokuratury Gdańsk-Oliwa, która zajmuje się sprawą. - Trwa właśnie sekcja zwłok. Sprawa jednak jest zbyt świeża, by móc coś więcej powiedzieć na ten temat - ucina.
Prokurator potwierdza, iż są przypuszczenia, że zamordowanym jest trójmiejski mafioso. - Ustalamy tożsamość mężczyzny, nic więcej na razie powiedzieć nie mogę - mówi Cezary Szostak.
Kulisy zabójstwa ojca chrzestnego polskiej mafii
Jeden z naszych czytelników, który był na miejscu zdarzenia, tak relacjonuje całe zajście:
- Otóż całe zajście miało miejsce w restauracji Concordia. Do lokalu podjechało parę aut, z których wyszło kilku osiłków. Ofiara zamachu zaczęła uciekać. Została jednak pochwycona, a następnie parę razy uderzona kijem bejsbolowym. Potem oddano ok. 5 strzałów. Całe zajście miało miejsce ok. godz. 23:05- 23:10. Reanimacja zakończyła się ok. godz. 23:40 - informuje nas pan Krzysztof. - Na terenie pętli w szybkim czasie zjawiły się służby specjalistyczne z wykrywaczami metalu. Odgrodzono cały ten obszar i rozpoczęto przeczesywanie pobliskich terenów w poszukiwaniu materiału dowodowego - dodaje.
Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się "Zachar" dostał kilkanście ciosów ostrymi narzędziem w głowę, klatkę piersiową i plecy. Strzały być może były przypadkowe.
Kup sobie dom "Nikosia"
Daniel Zacharzewski, 42 lata, wchodził w skład tzw. "klubu płatnych zabójców", który, zdaniem prokuratury, miał na koncie co najmniej cztery morderstwa, w tym zabójstwo "Szwarcenegera". "Zachar" był podejrzany o zlecenie jednego zabójstwa, ale przed sądem został uniewinniony.
"Szwarceneger" uznawany był za jednego z bossów wybrzeżowego półświatka. Został zastrzelony z broni maszynowej 5 maja 1997 r. przed blokiem na gdańskiej Żabiance.
Sprawa "klubu płatnych zabójców" zaczęła się od morderstwa Piotra S., właściciela warsztatu samochodowego w Gdańsku. Mężczyzna został porwany na oczach swojej żony w 27 kwietnia 1998 r. Jego ciało znaleziono jeszcze tego samego dnia w Borach Tucholskich w pobliżu wsi Biała.
Według operacyjnych informacji CBŚ, grupa "Zachara" zajmowała się m.in. wymuszaniem haraczy z agencji towarzyskich, zamachami bombowymi, a także zabójstwami na zlecenie, w tym wspomnianego "Schwarzeneggera". Policja badając wówczas sprawę ustaliła, że pistolet zabójcy należał właśnie do Daniela Z. Jednak wiedza policji nie miała przełożenia na sali sądowej i oskarżenia padały.
Gangster miał też zlecić zabójstwo gdyńskiego biznesmena Macieja N., który w latach 90. był na liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost". Biznesmen przeżył kilka zamachów na swoje życie.
"Nikoś": człowiek z miasta. Oceniamy nowy hit Netflixa
W latach 90. "Zachar" był prawą ręką i ochroniarzem Nikodema Skotarczaka ps. "Nikoś" - domniemanego szefa świata przestępczego na Wybrzeżu. "Nikosia" zastrzelono w 1998 roku. Choć Zacharzewski wielokrotnie przewijał się w materiałach policji i kilkukrotnie był aresztowany, nigdy go prawomocnie nie skazano za kierowanie gangiem.
![autor](https://s-trojmiasto.pl/zdj/redaktorzy/k.wojcik.jpg)
Krzysztof Wójcik
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (2152) ponad 200 zablokowanych
-
2009-07-16 10:00
Informacje z pierwszej ręki .
http://fakty.interia.pl/polska/news/ryszard-krauze-kradl-samochody,1100802
Ryszard Krauze kradł samochody
Ryszard Krauze, trójmiejski biznesmen, szef Prokomu, w przeszłości współpracował z gangiem Nikodema Skotarczaka?
Krauze był podejrzewany o udział w kradzieżach samochodów w Europie Zachodniej i współpracę z grupą przestępczą - podał na swojej stronie internetowej "Wprost", który dotarł do teczki Krazuego zachowanej w IPN.
Rzecznik prasowy Prokom Investments Krzysztof Król powiedział tygodnikowi, że Ryszard Krauze nie uczestniczył w żadnej działalności przestępczej.
Według "Wprost", w IPN zachowały się akta paszportowe Krauzego, z których wynika, że w 1986 r. zwrócił się on o wydanie paszportu na wyjazd służbowy do RFN, ale zgody nie dostał. "W uzasadnieniu decyzji ppłk Władysław Sikorski, naczelnik Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą, napisał, że Krauze jest podejrzany o współudział w kradzieżach samochodów na szkodę obywateli państw Europy Zachodniej w grupie przestępczej Nikodema Skotarczaka" - informuje tygodnik.
Jak napisał "Wprost", Krauze odwołał się od decyzji wstrzymania mu paszportu, ale jego wniosek został odrzucony. Tygodnik cytuje dokument podpisany przez śledczego Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego MSW, z którego wynika, że powodem odmowy wydania paszportu było "prowadzone śledztwo".
Tygodnik podaje też, że na początku stycznia 1987 r. Krauze po raz kolejny poprosił MSW o wydanie paszportu, a w jego sprawie interweniowała wówczas centrala handlu zagranicznego Polservice, w której Krauze pracował. Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Gdańsku - jak napisał "Wprost" - anulował zakaz opuszczania kraju i zgodził się na wydanie dokumentu; Krauze dostał paszport na 5 lat.
"W aktach IPN nie ma informacji, czy został oczyszczony z podejrzenia o współudział w działalności grupy przestępczej Nikosia. Brakuje też dokumentów, stwierdzających formalne postawienie mu zarzutów. W 1994 r. z akt wyłączono jedną z kart o numerze VI. Nadano jej klauzulę "tajne" i do dziś tę tajność podtrzymuje Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego" - czytamy w tygodniku.
- Ryszard Krauze nie uczestniczył w żadnej działalności przestępczej. Nie były mu stawiane tego typu zarzuty. W 1987 roku więcej osób dostawało odmowy niż paszporty. Ryszard Krauze nie zna powodów dla których nie otrzymał paszportu - powiedział "Wprost" rzecznik prasowy Prokom Investments Krzysztof Król.- 8 0
-
2009-07-16 10:10
Życie jest krótkie...
... ale cenne:(
Sympatyczny kolo z niego był, każdy zna każdego z innej strony, i każdy inaczej go widzi.
Zawsze będę pamiętać, w mej pamięci jesteś...będziesz...byłeś- 7 6
-
2009-07-16 10:12
Do: megalomana europejczyka (8)
taki jesteś przyjacielu oczytany, obyty + pracujesz w spec służbach więc słucham, może opowiesz nam co stało się z gdyńskim Pimpkiem?
- 0 0
-
2009-07-16 10:20
nie odpowiadasz bo nie znalazłeś jeszcze informacji w googlach przyjacielu? ;)
- 0 0
-
2009-07-16 10:23
pimpek byl z sopotu (1)
- 0 0
-
2009-07-16 10:26
w Sopocie mieszkał.
- 0 0
-
2009-07-16 10:29
europejczyk tvn nie oglada
ciekawe co by wymyslil
- 0 0
-
2009-07-16 10:42
(1)
Przyjaciel europejczyk się obraził?
- 0 0
-
2009-07-16 10:46
naprawde by mogl powiedziec co sie stalo
a moze wie ze sprawa jest rozwojowa i nie wypowiada sie
- 0 0
-
2009-07-16 11:29
Europejczyku WRÓĆ!
- 0 0
-
2009-07-16 11:55
stara go odpaliła i zacementowała w garażu
- 2 0
-
2009-07-16 10:12
trzeba zjesc sniadanie i myslec pozytywnie ,zaczal sie piekny dzien:)
Europejczyk Ty tez przelwasz kwiatki?
- 0 0
-
2009-07-16 10:17
jakie strzaly??
cos temu swiadkowi sie chyba pomylilo...a cala sytuacja wygladala zupelnie inaczej...przerazeni ludzie widza wszystko inaczej..pzdr
- 0 1
-
2009-07-16 10:19
zalosne,wszyscy wypisuja i wypowiadaja sie,zegnaja kolege.ukochanego.., wujka..
kto go znał a kto nie ... poprostu rece opadaja TAK NAPRAWDE KTO GO ZNAŁ NIE BEDZIE SIE NA FORUM WYPOWIADAC BO WIEDZIAL KIM BYL I JAKI BYL DOBRY CZY NIE DOBRY.BOZE LUDZIE RODZINA I ZNAJOMI ZEGNAJA SIE NA FORUM Z DANIELEM...ZEGNAJ DANIELKU POPROSTU KU..A NIE MOGE Z BEKI!!!
TO SA KOLEDZY CZY KOLEZANKI ??? BLISCY ZNAJOMI POWINNI BYC TERAZ PRZY JEGO NAJBLIZSZYCH A NIE SIEDZIEC NA NECIE,ALE SAMO WSZYSTKO MOWI ZA SIEBIE NIE ZNALISCIE GO I SZUKACIE TANIEJ SENSACJI!!!! POROSTU HIT SEZONU!!!!!!!!!JAK KOMUS BLISKA OSOBA GINIE NIE MYSLI O NECIE A TYM BARDZIEJ O WYPISYWANIU JAKI BYŁ,CZY GO KOCHALAM ,CZY KOCHALEM ,BYL DOBRYM CZŁOWIEKIEM TYM BARDZIEJ ZE JEST TO TAK SWIEZE!WIEC WSZYSTKO JASNE.A WY DAJECIE SIE PODPUSZCZAC!!!- 16 5
-
2009-07-16 10:22
spoczywaj w spokoju
spoczywaj w spokoju Daniel
- 8 7
-
2009-07-16 10:23
SR
DANIEL SPOCZYWAJ W SPOKOJU...
- 10 5
-
2009-07-16 10:24
[*] (2)
Swieczka dla Daniela.
- 7 14
-
2009-07-16 11:52
Stoczterdziestka, to ty?
- 1 0
-
2009-07-16 13:33
TAK TO JA SZTYWNY 140!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2009-07-16 10:26
Zachar i Nikoś teraz moga wreszcie sie spotkac i pogawedzic o interesach.
Az strach pomyslec ilu chlopa spotka sie posmiertnie gdzies tam...... Albo diabel spierniczy z piekla albo aniolki sie skichaja w niebie.
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.