- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (518 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (250 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (155 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (20 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (102 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Gdański gangster "Zachar" został zamordowany
W nocy z wtorku na środę w Gdańsku został zabity znany trójmiejski gangster Daniel Zacharzewski, bardziej znany jako "Zachar".
- Potwierdzam, że wczoraj przy pętli w Oliwie doszło do zabójstwa - mówi Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pierwsze informacje o śmierci "Zachara" pojawiły się już ok. godz. 23. - Prowadzimy postępowanie w sprawie zabójstwa mężczyzny na pętli w Gdańsku-Oliwie - mówi Cezary Szostak, prokurator rejonowy prokuratury Gdańsk-Oliwa, która zajmuje się sprawą. - Trwa właśnie sekcja zwłok. Sprawa jednak jest zbyt świeża, by móc coś więcej powiedzieć na ten temat - ucina.
Prokurator potwierdza, iż są przypuszczenia, że zamordowanym jest trójmiejski mafioso. - Ustalamy tożsamość mężczyzny, nic więcej na razie powiedzieć nie mogę - mówi Cezary Szostak.
Kulisy zabójstwa ojca chrzestnego polskiej mafii
Jeden z naszych czytelników, który był na miejscu zdarzenia, tak relacjonuje całe zajście:
- Otóż całe zajście miało miejsce w restauracji Concordia. Do lokalu podjechało parę aut, z których wyszło kilku osiłków. Ofiara zamachu zaczęła uciekać. Została jednak pochwycona, a następnie parę razy uderzona kijem bejsbolowym. Potem oddano ok. 5 strzałów. Całe zajście miało miejsce ok. godz. 23:05- 23:10. Reanimacja zakończyła się ok. godz. 23:40 - informuje nas pan Krzysztof. - Na terenie pętli w szybkim czasie zjawiły się służby specjalistyczne z wykrywaczami metalu. Odgrodzono cały ten obszar i rozpoczęto przeczesywanie pobliskich terenów w poszukiwaniu materiału dowodowego - dodaje.
Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się "Zachar" dostał kilkanście ciosów ostrymi narzędziem w głowę, klatkę piersiową i plecy. Strzały być może były przypadkowe.
Kup sobie dom "Nikosia"
Daniel Zacharzewski, 42 lata, wchodził w skład tzw. "klubu płatnych zabójców", który, zdaniem prokuratury, miał na koncie co najmniej cztery morderstwa, w tym zabójstwo "Szwarcenegera". "Zachar" był podejrzany o zlecenie jednego zabójstwa, ale przed sądem został uniewinniony.
"Szwarceneger" uznawany był za jednego z bossów wybrzeżowego półświatka. Został zastrzelony z broni maszynowej 5 maja 1997 r. przed blokiem na gdańskiej Żabiance.
Sprawa "klubu płatnych zabójców" zaczęła się od morderstwa Piotra S., właściciela warsztatu samochodowego w Gdańsku. Mężczyzna został porwany na oczach swojej żony w 27 kwietnia 1998 r. Jego ciało znaleziono jeszcze tego samego dnia w Borach Tucholskich w pobliżu wsi Biała.
Według operacyjnych informacji CBŚ, grupa "Zachara" zajmowała się m.in. wymuszaniem haraczy z agencji towarzyskich, zamachami bombowymi, a także zabójstwami na zlecenie, w tym wspomnianego "Schwarzeneggera". Policja badając wówczas sprawę ustaliła, że pistolet zabójcy należał właśnie do Daniela Z. Jednak wiedza policji nie miała przełożenia na sali sądowej i oskarżenia padały.
Gangster miał też zlecić zabójstwo gdyńskiego biznesmena Macieja N., który w latach 90. był na liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost". Biznesmen przeżył kilka zamachów na swoje życie.
"Nikoś": człowiek z miasta. Oceniamy nowy hit Netflixa
W latach 90. "Zachar" był prawą ręką i ochroniarzem Nikodema Skotarczaka ps. "Nikoś" - domniemanego szefa świata przestępczego na Wybrzeżu. "Nikosia" zastrzelono w 1998 roku. Choć Zacharzewski wielokrotnie przewijał się w materiałach policji i kilkukrotnie był aresztowany, nigdy go prawomocnie nie skazano za kierowanie gangiem.
![autor](https://s-trojmiasto.pl/zdj/redaktorzy/k.wojcik.jpg)
Krzysztof Wójcik
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (2152) ponad 200 zablokowanych
-
2009-07-16 17:03
Szkoda
szkoda ,że jeszcze tylu zostało - jeszcze takiego żałować za co ,za to co robił, gdyby był uczciwy to by żył ...co? nie wiedział czym się zajmuje niech odpoczywa w spokoju to każdemu się należy, inni chcą żyć normalnie jakim prawem bać się takich , wszyscy jego znajomi powinni mu pomóc się zmienić kiedy był na to czas .......gdzie byliście ?????
- 3 3
-
2009-07-16 17:17
;/
nie fajnie sie stalo ;/ bylo zle jak byl a teraz bedzie jeszcze gorzej!
- 0 5
-
2009-07-16 17:20
Pytanie (1)
Czy ten Jurek z Pruszcza to brat tego Policjanta z Bialej?
- 1 0
-
2009-07-16 17:37
tak
- 0 0
-
2009-07-16 17:24
NIKOŚ BYŁ ZE STOGÓW (3)
NIKOŚ był ze Stogów a nie Pruszkowa jak tu ktos napisal
moze byl powiazany z Pruszkowem ale był ze Stogów- 2 1
-
2009-07-16 17:27
ze stogów hhahah (1)
- 0 0
-
2009-07-16 17:53
a Ociec chrzesny był z Banina
- 2 0
-
2009-07-16 21:22
nie nikoś tylko jego rura edyta
- 0 1
-
2009-07-16 17:32
no brawo Gdańsk.Strzelaniny do ludzi to tu już tradycja taka.
Nie ważne kogo zabili ,ważne jest to że to się dzieje na oczch ludzi.Ci co to zrobili w ten sposób powinni już siedzieć w kryminale.Za swoją ignorancje i totalne zbydlęcenie.
Co się z Wami ludzie dzieje?- 3 1
-
2009-07-16 17:39
szkoda go ...
- 4 7
-
2009-07-16 17:43
bydle ubite
pora na reszte
bandziory zycie wam sie konczy- 13 2
-
2009-07-16 17:59
Pętla (1)
To miejsce można nazwać Pętlą Zachara.
- 6 2
-
2009-07-16 18:05
Antyzdziw
Jeżeli tak by się stało to moja skromna osoba nie będzie wcale zdziwiona....
- 0 0
-
2009-07-16 18:01
Postrach Gdańska
Bała się go policja, bali się go ludzie, morderstwo , długi ? Wszystko jedno, teraz to już nie ważne . Zachar też był człowiekiem.
- 1 9
-
2009-07-16 18:07
jedego smiecia mniej.
- 7 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.