• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański ksiądz został uduszony

neo
24 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 14:07 (25 marca 2011)
Najnowszy artykuł na ten temat 10,5 roku więzienia dla zabójcy księdza
W nocy policjanci zbierali jeszcze ślady z zostawionego na parkingu samochodu księdza. W nocy policjanci zbierali jeszcze ślady z zostawionego na parkingu samochodu księdza.

W czwartek wieczorem na os. Świętokrzyskim w Gdańsku znaleziono zwłoki księdza. 39-letni wikary został uduszony.



Aktualizacja, godz. 14:30 Znane są już oficjalne wyniki sekcji zwłok. - Ksiądz został uduszony - poinformowała prokurator Grażyna Wawryniuk. Trwa poszukiwanie sprawców.

Aktualizacja, godz. 14:06 Według nieoficjalnych informacji w mieszkaniu księdza znaleziono ślady krwi. Mężczyzna miał również zaklejone usta taśmą. Z mieszkania nie zniknęły jednak kosztowne przedmioty.

Aktualizacja, godz. 09:05 Ciało księdza znalazł proboszcz parafii, ks. Zdzisław Róż. Przyszedł do jego mieszkania, gdy wikary nie dotarł na wieczorną mszę, którą miał prowadzić. To proboszcz zawiadomił pogotowie ratunkowe, a to z kolei policję.

Aktualizacja, godz. 08:13 Jest już decyzja, że przyczynę śmierci 39-letniego księdza ustali sekcja zwłok.

Aktualizacja, czwartek, godz. 23:26 Do pomieszczenia, w którym najprawdopodobniej doszło do zabójstwa, weszli policyjni technicy z kryminalistyki. Mają pracować przez całą noc.

Aktualizacja, czwartek, godz. 22:35. Policja sprowadziła psy tropiące. Na miejscu jest już prokurator, a po samochód księdza przyjechała laweta.
***

Policja na razie nie chce udzielać żadnych komentarzy. Z naszych informacji wynika jednak, że zwłoki księdza znaleziono w mieszkaniu przy ul. Jaworzniaków 8 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.

Czy doszło do zabójstwa? - Gdy wróciłam do domu, przed blokiem stały dwa policyjne samochody, a na klatce spotkałam technika w rękawiczkach - mówi nasza czytelniczka, pani Anna.

Według naszych informatorów na parterze budynku mieszka proboszcz pobliskiej parafii, a w suterenie wikary. To właśnie wikary nie żyje, nie wiadomo jednak od kiedy. Jeszcze wczoraj był widziany przez sąsiadów.

Policjanci sprawdzają teraz nagrania monitoringu. Wieczorem, ok. godz. 19, do autobusu nr 155 na pobliskiej pętli wsiadło bowiem pięciu młodych mężczyzn.
neo

Opinie (498) ponad 100 zablokowanych

  • parafia św. Wawrzyńca w Luzinie

    pochodzę z Luzina gdzie ks Krzysztof był przez kilka lat wikariuszem. mam związane z nim miłe wspomnienia. bardzo lubił młodzież, na którą był zawsze otwarty, nie narzucał jej swojego stylu myślenia czy postępowania ale po prostu był z nami, momentami traktowałam go bardziej jak rodzica niż tych biologicznych.gdy miałam problem zawsze mogłam z nim porozmawiać, starał się mi pomóc jak najlepiej potrafił. był osobą elastyczną tzn. do tańca i do różańca-przynajmniej jak dla mnie. założył w naszej parafii kółko spotkań młodzieży "Eden"- od tego momentu (tak mi się wydaję) zaczęło się życie naszej parafii, kolejni księża kontynuowali ten proces. żałuję że nie objął stanowiska jako proboszcz w Parafii MBR w Luzinie obok, której wybudował dom dla swoich ukochanych rodziców. życie ciężko go doświadczyło-stracił brata, później ojca, teraz sam odszedł. mimo tylu nieszczęść zawsze starał się zachować pogodę ducha. niedługo biorę ślub, a moim pragnieniem zawsze było aby to on mi go udzielił,ale nie martwię się,mimo, że nie będzie go przy mnie cieleśnie, na zawsze pozostanie w moim sercu, na zawsze. życzę każdemu aby na jego drodze stanęła kiedyś taka osoba, która da nadzieję na lepsze jutro. w obliczu tej tragedii pomódlmy się więc o siłę dla Jego matki oraz za duszę księdza Krzysztofa, aby doznała wszelkich łask Bożych, a nie wątpię, że tak się stanie. Panie świeć nad Jego duszą i miej w opiece Jego matkę. Dobranoc Krzysiu, czekaj tam na mnie :)

    • 25 0

  • Jest już blisko Boga (1)

    Znałam ks. Krzysztofa i kilka lat z nim współpracowałam. To był prawdziwy KSIĄDZ z powołania - dobry, wrażliwy, życzliwy, pomógł wielu ludziom w ich trudnych życiowych sytuacjach, solidny, odpowiedzialny, nigdy nikogo nie lekceważył ani nie umniejszał. Wspaniały spowiednik.
    Każdy, kto robi sensację z Jego śmierci, kto wyraża się w sposób niegodny człowieka - a wszystkich stworzył nas Bóg, a tej prawdy nikt nie zmieni - będzie u kresu życia SPRAWIEDLIWIE oceniony i ....
    Mamie Księdza Krzysztofa składam z głębi serca płynące wyrazy współczucia, bo nie chciałabym znależć się w Jej sytuacji - straciła dwóch synów w dramatycznych okolicznościach i dwa lata temu pochowała męża.
    Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie!!!
    A ci, co bredzą, niech się opamiętaja.

    • 22 2

    • Brawo

      Brawo Pani Ewo, prawdziwy glos ze Sw. Kazimierza!
      Wyrazy wspołczucia dla Mamy i Rodziny Ks. Krzysztofa

      • 2 0

  • "kiecuch poszedł do piachu, ło jeju jeju jaka tragedia" (1)

    To nie był zwykły ksiądz , nie znaliscie go wiec sie nie wypowiadajcie. Choc jestem niewierzaca on nigdy nie zaklanial do do wiary. Byl niesamowitym czlowiekiem, zawsze usmiechniety z poczuciem humoru. Przykre jest to co dzieje sie w tym kraju i niektore opinie na ten temat.. On na to nie zasluzyl.

    • 23 4

    • "To nie był zwykły ksiądz"

      Tia.... jak zawsze takie teksty muszą się pojawić po śmierci danej osoby.

      • 1 2

  • Jak tak można (1)

    To co niektórzy tu piszą ,to przechodzi ludzkie pojęci!!! W ogole niektorzy Ksiedza nie znali ,a sie wypowiadaj i robia sobie żarty. Ksiadz Krzysztof byl wspanialyjm czlowiekiem. Zabic tych ,ktorzy go zamordowali.

    Co za sasiedzi?? napewnoKsiadz krzyczal i nikt nie zareagowal ... Co za ludzie.. Jak tak ozna. Ja bym ruszyla na tych bandytow i Ksiedzu pomogla. W końcu w grupie siła. A sam jeden ksiadz i 5 typkow(?) to nikle szanse. Zabojcy wiedzieli kiedy ksiadz bedzie sam w domu. moze to ktos ze znajomych... Nie mozna nikomu juz ufac..

    • 10 1

    • "Zabojcy wiedzieli kiedy ksiadz bedzie sam w domu"

      To on mieszkał z kimś???

      • 0 4

  • ludzie uspokojcie sie...

    Ludzie ksiadz czy nie ksiadz...to człowiek...znałam go...był wspaniałym człowiekiem....nikt nie zasługuje na taka smierc....
    zmarł człowiek a wy niewiadomo czego sie czepiacie...

    • 12 0

  • ;udzka głupota

    powstrzymajcie się od głupich komentarzy niech trwa cisza nad tą trumną

    • 12 0

  • Nigdy Księdza nie zapomne ;(((( Niesamowity czlowiek .

    • 10 0

  • ;( (1)

    a dziś mialem mieć z nim religie lecz on nie dotarl i juz nie dotrze .
    Niech spoczywa w pokoju (*)

    • 9 0

    • joo

      z której klasy?

      • 0 0

  • szok

    SZOK. DO tej pory nie mogę uwierzyć, że ks. Krzysztof nie żyje. Uczył mnie 4 lata w conradinum. Jeszcze przed nowym rokiem odwiedziłem go w szkole i pogadaliśmy sobie. Miły, szczery, spokojny. O wszystkim dało sie z nim pogadać. Normalnie szlak mnie trafia jak sobie pomyśle, że ktoś go zabił. Na pewno osoba, która to zrobiła czyta te komentarze. Nie życzę ci śmierci ale zeby do końca życia dręczyło cie to co zrobiłeś, abyś nie przespał spokojnie nocy.

    • 19 0

  • Nie mogę w to uwierzyć

    Kurcze taki w porządku ksiądz, szykowałem się do niego aby się wyspowiadać nadal nie mogę w to uwierzyć ...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane