- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (109 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (294 opinie)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (445 opinii)
- 4 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (46 opinii)
- 5 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (147 opinii)
- 6 3 tys. miejsc pochówków za 18,5 mln zł (11 opinii)
Gdański radny mieszka w Rotmance? Twierdzi, że nie. Prokuratura to sprawdzi
Przemysław Ryś, gdański radny, nie mieszka w Gdańsku, a w domu w Rotmance - przekonują autorzy zawiadomienia złożonego do prokuratury rejonowej w Pruszczu Gdańskim. Radny zapewnia, że to nieprawda. Przepisy są w tej sprawie jasne: radny musi mieszkać w miejscowości, w której radzie zasiada. Przypadków łamania tego prawa w ostatnim czasie w Trójmieście było już kilka.
Nie zawsze jednak to prawo jest przestrzegane.
Wystarczy przypomnieć ostatnie takie sprawy z Trójmiasta:
- W 2019 r. sąd wygasił mandat sopockiego radnego Michała Stróżyka, bo okazało się, że ten mieszka w Gdyni, a nie w Sopocie. Wątpliwości dotyczące prawdziwego miejsca jego zamieszkania pojawiały się już podczas kampanii w 2014 r. Wtedy też do mediów i komisji wyborczych trafiać zaczęły donosy, z których wynikało, że Stróżyk mieszka w Gdyni, a nie w Sopocie.
- W ubiegłym roku pisaliśmy o sprawie kilku radnych z Gdyni, którzy mogą stracić mandaty, w tym Marcin Bełbot z PiS za to, że pojawiły się informacje o tym, że mieszka w Koleczkowie, a nie w Gdyni, podobnie jak Sebastian Jędrzejewski z Samorządności Wojciecha Szczurka, który ma mieszkać w Rumi. Sprawą zajmuje się prokuratura, śledztwo jest w toku
![Sąd wygasił mandat sopockiego radnego, bo uznał, że mieszka on w Gdyni](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2370/150x100/2370614__c_130_105_1023_738__kr.webp)
![Radni Gdyni pod lupą. Prokuratura sprawdzi legalność mandatów](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3494/150x100/3494395__c_285_0_14715_10300__kr.webp)
W takiej samej sytuacji może być także gdański radny (od 2010 r.) Przemysław Ryś. Do mediów trafił donos, którego autor powołuje się na kilka źródeł pochodzących z Rady Miasta Gdańska i gdańskiego magistratu.
Do mediów trafił donos ws. miejsca zamieszkania radnego Przemysława Rysia
- Wynika z nich jasno, że obecny radny i kandydat Koalicji Obywatelskiej do sejmiku województwa Przemysław Ryś od ponad 13 lat, czyli od objęcia po raz pierwszy mandatu w Radzie Miasta, mieszka poza Gdańskiem. Jest to kpina z ustawy o samorządzie gminnym. Cały ten czas mieszka w Rotmance, na terenie gminy wiejskiej Pruszcz Gdański. Śmieje się wszystkim w oczy, mówiąc, że jest przecież zameldowany u teściów w falowcu na Przymorzu. Albo że będzie udawać separację z żoną, gdy się przyczepią, bo w papierach właścicielką domu jest żona - napisał autor anonimowego maila ws. miejsca zamieszkania radnego Rysia.
Na potwierdzenie swoich słów autor maila podaje m.in.wynik wyborczy Rysia w ostatnich wyborach do Sejmu. W komisji obejmującej Rotmankę był on znacznie lepszy niż w innych obwodach w gminie Pruszcz Gdański, co ma potwierdzać, że mieszkańcom Rotmanki Ryś jest dobrze znany.
- Wszystko praktycznie wskazuje na to, że od 13 lat w Radzie Miasta Gdańska zasiada nieuprawniona osoba! Na dodatek przy wiedzy władz miasta, przewodniczącego RMG, prezydiów klubów PO, a potem KO, koleżanek i kolegów z Rady. Tylu prawników się wśród radnych KO przewija i żaden nie wpadł, że to bezprawne? - napisał autor maila.
Przyłapali go, jak wychodził z domu w Rotmance
Sprawie przyjrzał się ostatnio portal Gdańsk Strefa Prestiżu. Jego pracownicy trzykrotnie udali się pod dom w Rotmance, w którym ma mieszkać Przemysław Ryś z małżonką.
I dwukrotnie go tam zastawali.
Sprawa trafiła do prokuratury
Portal złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
- Celem tego działania jest żądanie dokładnego sprawdzenia danych, które mogą dostarczyć obiektywnych dowodów na faktyczne miejsce pobytu radnego i to w bardzo długim okresie czasu. Złożenie zawiadomienia do prokuratury jest ważnym krokiem w procesie weryfikacji i podkreśla znaczenie prawdy oraz odpowiedzialności w życiu publicznym. Pomoże ustalić zasadność pobierania przez wiele lat diety radnego ze środków publicznych, które mogły mu się nie należeć - napisano w portalu Gdańsk Strefa Prestiżu.
prokuratury w Trójmieście - sprawdź, gdzie są
Aktualizacja
Przemysław Ryś zaprzecza, by mieszkał w Rotmance
Początkowo ani radny Przemysław Ryś, ani kierownictwo klubu KO czy też szerzej - władze lokalnej Platformy - nie odniosły się do powyższych zarzutów.
Teraz jednak Przemysław Ryś postanowił zabrać w tej sprawie głos. Tłumaczy także, dlaczego po publikacji portalu Gdańsk Strefa Prestiżu początkowo milczał.
- Oczywiście, że mieszkam w Gdańsku. Twórcy materiału wskazującego, że to nieprawda wykorzystują moją sytuację rodzinną do politycznego ataku. To, że jeżdżę do Rotmanki i odwiedzam rodzinę to normalna, choć absolutnie prywatna sprawa. Ten dom nigdy nie należał do mnie, a mieszkają tam moje dzieci. Pan Maciej Naskręt napisał do mnie prośbę o wyjaśnienie sytuacji, po czym natychmiast opublikował tekst zarzucający mi złamanie prawa. Zamierzamy zareagować prawnie, bo autorzy tekstu w "Gdańsk Strefa Prestiżu" śledzili moją żonę, która nie jest związana z polityką, blokowali wyjazd spod jej domu, fotografowali i jeździli za nią. Nie znała tych ludzi, a zdarzyło się na przykład, że jednego z nich, którego widziała stojącego przed domem, później zobaczyła pod warsztatem samochodowym (żona zawodowo pracuje w branży samochodowej, jeździ po warsztatach) - co ewidentnie wskazuje, że za nią jeździł (mamy zdjęcia). Żona zwyczajnie bała się tych dziwnych obcych mężczyzn, którzy czekali pod domem jej i dzieci. Dzwoniła do mnie, więc w reakcji oczywiście przyjeżdżałem do Rotmanki, ale autorów materiału tam nie zastawałem, a mieliby pewnie więcej moich zdjęć pod tym domem. Swoim działaniem oni wręcz prowokowali to, że pojawiałem się przed tym domem, bo chodziło o bezpieczeństwo moich bliskich i nie mogłem w takiej sytuacji nie zareagować. Za moją radą żona zgłosiła sprawę na policję. Autorzy tekstu, którzy później zgłosili sprawę do prokuratury z góry założyli sobie nieprawdziwą tezę i próbowali ją na siłę udowodnić po to, żeby mi zaszkodzić - zaznacza radny Przemysław Ryś.
I dodaje:
- Bardzo chciałem uniknąć publicznego opowiadania na temat moich prywatnych, rodzinnych spraw. Mamy problemy rodzinne, nad którymi pracujemy, pomagam zajmować się dziećmi, a ostatnio też umierającym dużym psem, który niestety przyjmuje kroplówki, co trwa 4 godziny i co trzeba nadzorować - bo to nie człowiek, a zwierzak. Dzieci chodzą do szkoły, żona pracuje, bywa że pod ich nieobecność to ja czuwam przy psie. Mieszkam w Gdańsku, to są moje prywatne sprawy, że odwiedzam rodzinę i zamierzam to robić nadal. Zdarza mi się w Rotmance spędzić noc, przyjeżdżam i odwiedzam ich ale tego prawo chyba nie zabrania? W wakacje potrafiłem przebywać tam pod nieobecność żony 3 tygodnie pilnując jednego syna i psa jednak to nie oznacza że tam mieszkam na stałe. Jestem zameldowany w Gdańsku - wiem, gdzie jest moje centrum życiowe, gdzie na co dzień śpię, gdzie rozliczam się z podatków, gdzie są moje ubrania i rzeczy osobiste. Mam na to oczywiście mnóstwo dowodów i chętnie ujawnię je, ale przed sądem, a nie przed ludźmi, którzy tak bezwzględnie próbują politycznie mnie zniszczyć.
Przemysław Ryś prowadzi właśnie kampanię wyborczą, dzięki której chce się dostać do sejmiku województwa z list KO. Miejskim radnym już nie będzie, więc uniknie poniesienia odpowiedzialności - w postaci utraty mandatu - za wprowadzanie wyborców w błąd co do miejsca swojego zamieszkania.
![Kto wystartuje w wyborach do sejmiku? KO zatwierdziła listy](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3649/150x100/3649948__c_0_233_3941_2758__kr.webp)
Miejsca
Opinie (505) ponad 50 zablokowanych
-
2024-03-13 07:14
Strefa prezestizu (4)
wszystko dla wodza.
- 23 7
-
2024-03-13 07:29
Touche!
- 6 2
-
2024-03-13 12:10
A coś na temat oszustwa radnego napiszesz? (1)
Bo jakoś ta Strefa jedyna miała odwagę zareagować, a jego koledzy z PO podobno od lat wiedzieli że mieszka w Rotmance
- 8 5
-
2024-03-13 12:37
bede was bronił jak niepodległości
- 4 2
-
2024-03-13 14:01
strefa ryżu z Nowogrodzkiej
- 3 1
-
2024-03-13 07:17
Ale wstyd (12)
On myślał że jest niewidzialny? Przecież to i tak wyjdzie.
- 152 5
-
2024-03-13 07:47
Taki następny zaradny PO polskiemu ;)
- 16 2
-
2024-03-13 07:57
znajdz mi kogoś uczciwego w PO KO (5)
jak nie zostanie radnym, to dostanie stołek w jakiej spółce miejskiej albo państwowej
- 17 3
-
2024-03-13 08:01
Kryształowi są wyłącznie w PiS (1)
Jak kraść, to miliony!
- 7 10
-
2024-03-13 12:49
Ale zgodnie z procedurami
- 0 0
-
2024-03-13 08:08
(2)
A kiedy radni pis przyznają się do stołków w Enerdze TVP I Dalmorze? Dlaczego nikt o tym nie napisze?
- 3 8
-
2024-03-13 08:37
Masz okazję być pierwszy. Do dzieła !
- 7 2
-
2024-03-13 12:38
jak w Enerdze? Przecież tam juz dwano są z PO
- 2 1
-
2024-03-13 07:58
Oczywiscie
Ekipa Rysia
- 8 0
-
2024-03-13 08:03
Z jednej strony OK, z drugiej, to i**otyczny przepis (2)
Jak zostaniesz radnym i stracisz mieszkanie (np. pożar), to co? Nie możesz zamieszkać w swoim drugim domu poza Gdańskiem? Bo jakiś przepis ci tego zabrania? Musisz na siłę kupić lub wynajać mieszkanie/dom w Gdańśku?
Trochę to i**otyczne- 5 14
-
2024-03-13 12:11
No chyba nikt nie będzie się czepiał jak ktoś tam
będzie musiał się wyprowadzić bo praca w radzie miasta to dodatkowy zarobek
Jemu się mieszkanie w falowcu nie spaliło- 5 1
-
2024-03-13 14:26
Czemu i**otyczny?
Jak gdzieś mieszkasz to znasz problemy tego miejsca. Jak postanowiłeś na stałe zamieszkać poza gminą i mierzysz się z tamtymi problemami, to kandyduj na radnego tamtej gminy.
- 3 0
-
2024-03-13 12:37
może jak to Ryś wychodził tylko noca
- 0 0
-
2024-03-13 07:18
Opłacił się Lodzińskiej ten detektyw ;) (1)
- 27 3
-
2024-03-13 08:53
To nie detektyw tylko przybudowka PiS ze Strefy prestiszu
- 6 9
-
2024-03-13 07:18
Dlatego ci radni i planiści zaplanowali nam tak brzydkie miasto (3)
Z chaosem przestrzennym, szerokimi jak autostrady wylotówkami, ekranami, wrogie pieszym. Po prostu jak nie mieszkasz w Gdańsku, jak ten radny czy były wiceprezydent, nie lubisz tego miasta, to tylko kombinujesz jak z niego wyjechać.
- 40 5
-
2024-03-13 08:52
Jestem z Mazur wiec sie znam
- 4 3
-
2024-03-13 10:02
Nie lubisz miasta ? (1)
Nie lubisz tego miasta ,zatem kandyduj do jego zarządu.
Brawo. Super podejście.
Prawo to prawo.
A polityk powinien być nieskazitelnie czysty i dawać przykład.
Każde odstępstwo od prawnej normy,powinno wykluczać takiego osobnika z polityki.- 4 0
-
2024-03-13 10:42
To niestety bełkot jest...
- 1 1
-
2024-03-13 07:18
Tutaj to działa na odwrót
Więc teraz wystarczy, że radny przedstawi się jako ofiara pisowskiej nagonki i stołek na kolejną kadencję zapewniony. A miejscowy wymiar sprawiedliwości i tak zawsze był dosyć łaskawy dla praworządnych demokratów, więc nie ma się co martwić.
- 36 5
-
2024-03-13 07:19
powinni oddać calutką kasę jaką pobrali za zasiadanie w radach i spółeczkach (1)
- 59 4
-
2024-03-13 08:51
Chyba nie calutką, tylko troszeczke moze
- 0 4
-
2024-03-13 07:21
Zwykłe oszustwo (1)
jeśli nie mieszka nie zna naszych potrzeb więc po co pcha się tam gdzie nie powinien
- 62 4
-
2024-03-13 08:49
Ty tesz na weekend wracasz na Mazury wiec po co sie wypowiadasz
- 0 9
-
2024-03-13 07:23
A co mi zrobicie
Pójdę do Nejmana i PO sprawie.
- 43 3
-
2024-03-13 07:24
My w Gdańsku nie mówimy "mieszkam w Rotmance" (4)
My mówimy "mieszkam na Rotmance"
- 54 1
-
2024-03-13 07:33
to nowo moda z literą w (2)
zawsze się mówiło NA Ukrainie od 2 lat W
czy NA Węgrzech i NA Słowacji również powiemy przez W ???- 11 2
-
2024-03-13 07:39
Tak. Mówi się "w kraju". (1)
No, chyba, że Ci cudownie pasuje "na Polsce".
"Na Ukrainie" i "Na Słowacji" mówiło się, kiedy te tereny nie były krajami, a częściami innych krajów.- 3 19
-
2024-03-13 09:24
jeszcze napisz coś o Węgrach
lub Austrio-Węgrach
- 6 0
-
2024-03-13 07:37
To że Wasi dziadkowie zza Buga nigdy nie nauczyli się mówić po polsku, nie daje Wam prawa do wciskania niepoprawnej mowy normalnym ludziom.
W miejscowości, na dzielnicy.- 6 10
-
2024-03-13 07:24
oszust zwykły
..
- 43 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.