• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański tor Formuły 1

Magdalena Szałachowska
27 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Wstępny projekt Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji w Gdańsku (objaśnienia w tekście). Wstępny projekt Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji w Gdańsku (objaśnienia w tekście).
Pomysł utworzenia profesjonalnego toru wyścigowego w dzielnicy Maćkowy w Gdańsku narodził się 6 lat temu i od tego czasu był traktowany z lekkim przymrużeniem oka. Aż do teraz.

Tor Formuły 1 w Gdańsku, to:

- Powoli wszystko dopinamy - mówi Mirosław Zdanowicz, radny Gdańska i prezes Polskiego Związku Motorowego. - Mamy już gotowy plan zagospodarowania przestrzennego terenu, gotowy jest również kosztorys, oraz projekt wraz z dokładnymi wymiarami toru. Wszystkie materiały przedstawimy na przyszłotygodniowej konferencji prasowej.

Jednak już teraz wiadomo, że przedsięwzięcie o nazwie Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji miałoby być zrealizowane na niemal 200 hektarowej działce w okolicach ul. Borkowskiej na terenie dzielnic Św. Wojciech i Maćkowy w Gdańsku. Jego podstawowym elementem byłby tor wyścigów samochodowych spełniający wymagania standardów FIA dotyczące Formuły 1 oraz wyścigów motocyklowych (na rysunku z nr 1).

- Tor zgodnie z projektem ma długość 5700 m. Najdłuższa prosta, na której kierowcy mogliby osiągnąć prędkość nawet 300 km na godzinę, wyniosłaby 1200 m - dodaje Mirosław Zdanowicz.

Oprócz tego w ramach centrum powstałby m.in. tor wyścigów samochodowych i motocyklowych równoległych o długości 1/4 mili (nr 2) oraz tor rallycross, tor kartingowy kategorii "A" i tor SuperMoto (nr 3).

- Na takim torze kartingowym zaczynał między innymi Kubica czy Schumacher - mówi radny. - Już najmłodsi gdańszczanie będą mogli tu rozwijać swoje umiejętności.

Dodatkowo projekt przewiduje powstanie toru motocross (nr 4) oraz elementów trakcyjnych doskonalenia techniki jazdy samochodem (nr 5).

W sumie koszt przedsięwzięcia, wpisanego już zresztą do Strategii Rozwoju Gdańska, może wynieść ok. 200 mln euro. Jak zapewnia Mirosław Zdanowicz, pojawili się już pierwsi zainteresowani projektem inwestorzy. To oni mieliby sfinansować budowę centrum.

- Miasto w przedsięwzięcie wnosi grunt i wraz z PZM podejmuje się moderacji tego projektu - mówi Marek Bumblis, przewodniczący Komisji Kultury i Sportu Rady Miasta Gdańska. - Wierzę w powodzenie tego projektu. Zresztą już wielokrotnie porywaliśmy się na pozornie niemożliwe projekty, jak hala widowiskowo-sportowa, jak organizacja mistrzostw Euro 2012, czy ostatnio tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.

Opinie (231) ponad 20 zablokowanych

  • POPIERAM

    Lubię jak się coś dzieje popieram szczególnie zagospodarowanie terenów zarośniętych pokrzywami.Nie mogę się doczekać !!!!!

    • 0 0

  • ciekawe ....

    czy ewentualny przetarg na przyszlą inwestycję wygra polska firma czy.....?

    • 0 0

  • super

    • 0 0

  • TOR

    Musze przyznac , ze wiekrzosc formuowiczow to GAMONIE!!!!!

    • 0 0

  • Niespodziewanka

    jestem zaskoczony

    • 0 0

  • Oby wypaliło !!!

    Super jestem za, oby wypalił ten pomysł !!! Bede trzymał kciuki

    • 0 0

  • Co to za nazwa toru?

    Wszystkie tory mają jakieś ciekawe nazwy, często nawiązujące do miejsc, gdzie są zlokalizowane. A u nas jak za prl - centrum czegoś-tam-blblabla. Jak to wymówi obcokrajowiec-kibic, który będzie się chwalił znajomym, że jedzie do Gdańska na F1? Trochę inwencji panowie "twórcy" toru.

    • 0 0

  • Wkońcu coś sie dzieje ;-)

    W trójmieście nie ma gdzie organizować imprez motoryzacyjnych (wyścigów). Taki tor napewno przyczyni sie do rozwoju tego typu sportów w polsce a juz napewno na wybrzeżu. w 100% popieram

    • 0 0

  • głupota

    głupota nie zna granic,to jedyne tereny jakie zostały ,żeby w spokoju i ciszy mogły stać piękne osiedla ,szkoda tych terenów pod tor dla maszyn ,które będą zanieczyszczać spalinami powietrze i powodować olbrzymi hałas.

    • 0 0

  • Nie, nie i jeszcze raz nie!!!!

    Ten teren jest otoczony osiedlami domów jednorodzinnych - już wybudowanych, budujących się i mających powstać.
    Nie po to człowiek wyprowadza się pod miasto, żeby mieszkać w hałasie gorszym, niż w centrum miasta! Już teraz do szału nas doprowadzają motocrossowe hałasy, rzężenia i warkoty.
    Pomysł jest jednym z bardziej debilowatych, jaki ostatnimi laty 'władzuni' do blond główek przyszedł.
    Do tego - tam są laski i kępy drzew, w których mieszkają różne 'stwory': sarny, zające, ptaszyska rozmaite. To jedna z nielicznych enklaw zwierząt na tych terenach.
    A, i proszę sobie wyobrazić dojazd - już w tej chwili na ul.Starogardzkiej stoisz w korku rano i po południu, a to jedyna droga dojazdowa do tej planowanej Mekki hałaśliwych rajdowców.
    Mają za dużo pieniędzy? Niech wybudują kilka basenów, boisk, hal sportowych - miasto mamy ubożuchne pod tym względem.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane