• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańskie krematorium pracuje bez przerwy

Rafał Borowski
9 lipca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Gdańskie krematorium jest zaopatrzone w dwa piece, które spopielają zwłoki niemal bez przerwy. Jedna ceremonia kremacji trwa ok. dwóch godzin. Gdańskie krematorium jest zaopatrzone w dwa piece, które spopielają zwłoki niemal bez przerwy. Jedna ceremonia kremacji trwa ok. dwóch godzin.

Gdańskie krematorium ledwo nadąża z realizacją usług, chociaż zwłoki są tam spopielane przez 24 godziny na dobę. Mimo że kremacja jest coraz popularniejsza, to nie ma planów budowy nowej spopielarni w Trójmieście.



Czy chciałbyś, aby twoje zwłoki zostały skremowane?

Odsetek pogrzebów urnowych stanowi obecnie ok. 30 proc. wszystkich pogrzebów i ciągle rośnie. Tymczasem otwarte w lipcu 2002 roku krematorium przy ul. Srebrniki 14 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku jest jedyną tego rodzaju placówką w Trójmieście i jedną z dwóch w całym województwie pomorskim. Najbliższe krematoria znajdują się dopiero w Słupsku i Bydgoszczy.

Kremacja o każdej porze dnia

W związku z tym, spopielarnia na terenie cmentarza Srebrzysko we Wrzeszczu pracuje niemal bez przerwy. Dwa piece krematoryjne, które są obsługiwane z częstotliwością jednej kremacji na dwie godziny, są używane praktycznie przez całą dobę. W związku z tym, dziennie spalanych jest ok. 20 zwłok.

O ile oczywiście rodzina zmarłego nie ma nic przeciwko, pracownicy krematorium mogą zaproponować zorganizowanie ceremonii spopielenia ciała zmarłego o dość zaskakującej porze, np. w środku nocy albo wczesnym rankiem. O tej nietypowej praktyce poinformowała nas pani Aleksandra, nasza czytelniczka.

- W ubiegłą środę zmarła nasza babcia, która zażyczyła sobie pogrzebu w formie urnowej. Zaproponowano nam termin skremowania jej zwłok w piątek. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że ceremonia rozpoczęła się o godz. 23:30. Nasza rodzina nie miała żadnego problemu z uczestnictwem o tak późnej porze, ale niektórym osobom mogłoby to na pewno przeszkadzać. Warto wspomnieć, że gdybyśmy odmówili, kolejny, wolny termin kremacji był dopiero w poniedziałek - mówi nasza czytelniczka.
Kremacja w nocy na życzenie rodziny

Ceremonie spopielenia zwłok pomiędzy zmierzchem a świtem nie są jednak niczym nadzwyczajnym. Wbrew pozorom, w porze nocnej kremuje się nie tylko zwłoki osób samotnych, ale i tych zmarłych, którzy są żegnani przez grono swoich bliskich.

- Kremacje w godzinach nocnych odbywają się z reguły w dwóch przypadkach. Po pierwsze, jeśli rodzina pożegna się ze zmarłym wcześniej i kremacja odbywa się bez jej udziału, tzn. rodzina nie wyrazi woli oglądania wprowadzenia trumny do pieca. Po drugie, niektórym rodzinom bardzo zależy na zorganizowaniu ceremonii kremacji ściśle określonego dnia, a wolne terminy są z reguły właśnie w godzinach nocnych. Rodzina korzysta wówczas z naszej sali pożegnań, która znajduje się w budynku krematorium, a następnie przez szybę ogląda - tłumaczy Beata Bukowska, kierowniczka działu usług pogrzebowych przedsiębiorstwa "Zieleń", które administruje gdańskim krematorium.
Bukowska uspokaja, że choć gdańskie krematorium pracuje z bardzo dużą częstotliwością, na chwilę obecną nie można mówić o jego przeciążeniu. Jednak biorąc pod uwagę coraz większe zainteresowanie pogrzebami urnowymi oraz niewielką liczbę krematoriów w Polsce, problem nadmiernej eksploatacji gdańskiej spopielarni może pojawić się praktycznie w każdej chwili.

- Nasze krematorium pracuje 24 godziny na dobę. Cykl pracy jest zaplanowany w ten sposób, że kremacje w jednym piecu rozpoczynają się w godzinach nieparzystych, a w drugim w godzinach parzystych. Na skorzystanie z naszych usług czeka się ok. trzech dni. Rzeczywiście, od kilku lat obserwujemy coraz większe obłożenie krematorium. Coraz więcej osób wyraża przed śmiercią wolę skremowania ich zwłok. Choć nasze piece funkcjonują z bardzo dużą częstotliwością, jeszcze nie wykorzystujemy ich możliwości w 100 proc. Jednak niewykluczone, że to jedynie kwestia niedalekiej przyszłości - dodaje Bukowska.
Nie planuje się budowy kolejnego krematorium w Trójmieście

Choć gdańskie krematorium ledwo nadąża z realizacją zamówień, władze Gdańska, Sopotu i Gdyni nie planują obecnie budowy kolejnej spopielarni. Przedstawiciele "Zieleni" dementują także pogłoski, jakoby wrzeszczańskie krematorium miało zostać rozbudowane. Wszystko wskazuje więc na to, że z każdym kolejnym rokiem terminy oczekiwania na kremację będą się znacznie wydłużać.

Na koniec warto wspomnieć o planie budowy krematorium na Cmentarzu Witomińskim, o którym pisaliśmy w kwietniu ubiegłego roku. Druga spopielarnia w Trójmieście miała powstać na terenie zakładu pogrzebowego przy ul. Witomińskiej 42 zobacz na mapie Gdyni i zostać w całości sfinansowana przez jego właściciela. Początkowo władze Gdyni przychylnie odnosiły się do tego pomysłu. Jednak po protestach ze strony okolicznych mieszkańców, włodarze miasta wycofali swoje poparcie i zablokowali realizację inwestycji.

Kremacja w praktyce

Decyzje o kremacji są podejmowane z różnych względów. Wśród nich można wymienić m. in. uszanowanie woli zmarłego, brak miejsca w rodzinnym grobowcu ziemnym, transport zwłok z zagranicy, ciało zmarłego zostało uszkodzone (np. w wyniku wypadku samochodowego), wyniszczone przez ciężką chorobę albo znajduje się w zaawansowanym stanie rozkładu.

Niektóre rodziny decydują się na spopielenie zwłok swoich bliskich ze względów finansowych. Pochówek urnowy jest zdecydowanie tańszy niż pochówek w tradycyjnej formie. Ceny usług w gdańskim krematorium kształtują się następująco. Spopielenie zwłok osoby dorosłej to wydatek rzędu 700 zł.

Wbrew obiegowej opinii, kościół katolicki nie zakazuje wiernym kremowania zwłok. Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego - choć zaleca się w nim grzebanie zmarłych w ziemi, czyli tzw. inhumację - dopuszcza się spopielenie zwłok, o ile nie jest ono zamanifestowaniem braku wiary w zmartwychwstanie ciała. Nie istnieje również żaden zakaz, który uniemożliwia odprawienie mszy pogrzebowej przy urnie z prochami zmarłego.


Zobacz, jak wygląda proces kremacji przy ul. Srebrniki 14 w Gdańsku

Miejsca

Opinie (160) 9 zablokowanych

  • Obrzydliwy zwyczaj!

    bo miejsca brak, czy szkoda kasy na miejsce? ...

    • 1 5

  • a mnie mają skremowac i rozrzucić tj bez żadnego tam przechowywania prochów na cmentarzu (1)

    taka jest moja wola choć wg polskiego (watykańskiego) prawa jest to nielegalne.
    Bo te prochy które maja byc rozrzucone awcześniej wypalały sie w temp 1200 C to niby zagrożenie dla srodowiska ??
    Wapień niebezpieczny ???
    Wiele rodzin do urny wsypuje zwykła ziemię tudzież popiół z popieliska żeby "przepisom stało się zadość" a prawdziwe prochy wysypuja do rzek czy morza.
    K-mac w tym je..nym kraju nie respektuje sie woli zmarłych
    Dlaczeo zmusza sie do posiadania "kwatery wydmuszki" jak ktos nie chce mieć grobu ???
    W Holandii, NIemczech brak robu jest mozliwy i szeroko praktywowany.
    Pobudka - żadnego zmartwychwstania nie będzie
    I tak zmarli zyją maksymalnie przez 40 lat..... bo później nikt o nich już nie pamieta, bo nie zyje nikt kto ich widział na oczy.
    Żyjecie po śmierci jedynie w pamięci tych co zyją.
    Gdyby wskrzesic tych co umarli od roku 2000 przed naszą era(a grzie pozostałe 200-500 tys lat ?) to było by 28 zombie na jednego żyjącego...
    Ten raj (dla jaj) to chyba z gumy jest.
    Wy sie boicie odejśc w zapomnienie to mądrzejsi od was kroja na was kasę i tak już 2000 lat....

    • 10 3

    • Wreszcie bardzo madry komentarz.

      • 0 0

  • Krematorium koło Pruszcza Gdańskiego. (1)

    Panie redaktorze coś się nie zgadza..a co z krematorium koło Pruszcza Gdańskiego, którego właścicielem jest prywatna firma Wrzos?

    • 5 0

    • Redaktor jest jeszcze za mlody aby

      sie tym doglabnie interesowac. Ale przyjdzie czas. Zreszta na kazdego....

      • 0 0

  • Po co oglądać to. Ja bym nie chciał

    • 1 0

  • .

    Co do terminów to prawda, również miałam kremację bliskiej mi osoby o godz. 23:30. a jeśli nie zgodziłabym się na tern termin to kolejny był za 3 dni

    • 1 1

  • W Danii krematorium jest w elektrociepłowniach . Jest to bardzo praktyczne bo wnuczek będzie miał od razu ciepłą wodę. (1)

    • 2 2

    • Jedna z form odzysku ciepla ktore inaczej bylo by stracone.

      • 0 0

  • Fast food, fast sex, fast death (1)

    Ponoć bezczeszczenie szczątków czy zwłok ludzkich jest karalne. Ale co tam....

    • 2 1

    • Ale to nie jest bezczeszczenie....

      • 0 0

  • a co ze złotymi zębami

    • 0 0

  • Jesli ja nie mam zadnej najblizszej rodziny.

    To kto wiec przyjdzie podlac kwiaty na moim grobie czy zapalic swieczke? Nikt. Nikogo takze nie bedzie tam na dzien Zmarlych w Listopadzie. Najwyzej bezdomny albo bezpanski pies przyjda sie wysikac. Uwazam ze kremacja powinna byc dostepna bez zadnych wielkich kosztow. Tak samo nie powinno sie wymagac miejsca pochowku jak cmentarz. Z prochami mozna zrobic co zmarly uprzednio sobie zyczyl. Mozna rozsypac je na polu z nawozem (powaznie). Jakie to ma znaczenie jak juz ciebie nie ma? Na nikogo nie chce scedowywac klopotow.

    • 5 0

  • Zgroza (1)

    Przeniesione z muzeum w Stuthofie, czy z Auschwitz?

    • 0 0

    • piec

      Ten piec jest w tym miejscu wybudowany, to zupelnie inna konstrukcja niz piece w obozach smierci. W obecnych piecach spala sie zwloki pojedynczo, w obozach byly spalane zbiorowo.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane