• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańskie taksówki dużo tańsze!

Michał Sielski, Maciej Naskręt
9 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Taksówkarze kontrolowani w Gdyni
Taksówkarze: trudno będzie wyżyć za obniżone stawki. Taksówkarze: trudno będzie wyżyć za obniżone stawki.

Największe gdańskie korporacje taksówkarskie obniżyły ceny. To efekt naszych tekstów o możliwej zmowie wśród taksówkarzy i dochodzenia, prowadzonego w tej sprawie przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.



Będziesz częściej korzystać z tańszych kursów taksówkami?

Dochodzenie UOKiK w sprawie, którą urząd jednoznacznie uznał za antymonopolową, zostało właśnie przedłużone do końca marca. W tym czasie korporacje mogą składać wnioski w swej obronie. I już wiadomo, że City Plus Neptun Taxi oraz Super Hallo Taxi (trzecią firmą, objętą dochodzeniem, jest Hallo Taxi) takie wnioski mogą złożyć.

Obie korporacje obniżyły bowiem ceny i to zdecydowanie. Kierowcy Super Hallo Taxi wyceniają teraz kilometr jazdy w Gdańsku na 1,80 zł, choć wcześniej brali 2,70 zł i podkreślali, że i tak ledwo zarabiają na koszty działalności czy remonty samochodów.

City Plus Neptun cen nie obniżył, ale wprowadził aż 40 proc. zniżki. - Są to zwykłe, okazjonalne działania promocyjne naszej korporacji. Nie mają one związku z dochodzeniem UOKiK. Na dowód tego niebawem planujemy konkurs dla pasażerów naszych taksówek. Wygraną będzie nowy samochód - wyjaśnia Leszek Smoczyński, prezes zrzeszenia City Plus Neptun.

Taksówkarze są wściekli, nie trafiają do nich argumenty, że niższe ceny to więcej klientów i więcej kursów. Są przekonani, że będą mniej zarabiać.

- Nawet 14 godzin dziennie prowadzę taksówkę. Nie jest łatwo dostać daleki, intratny kurs. Nie wyobrażam sobie pracy, zarabiając 1,80 zł/km. Moja dniówka będzie wynosić nie 100, a 60 zł. Z tego musi mi starczyć na opłaty i naprawy auta, a przecież mam jeszcze rodzinę na utrzymaniu - tłumaczy pan Marian, taksówkarz z Gdańska.

Skorzystają za to mieszkańcy Trójmiasta. Jednakże firmy raczej nie unikną kar za jednoczesne podniesienie cen z 2 zł na 2,70 zł za kilometr, o czym pisaliśmy już w czerwcu ubiegłego roku.

- Oczywiście może to być okoliczność łagodząca, ale jeśli udowodnimy winę, na pewno w ten sposób nie da się anulować ewentualnej kary - podkreśla dyrektor gdańskiej delegatury UOKiK, Roman Jarząbek.

Opinie (477) ponad 20 zablokowanych

  • Nie lubię sałaciarzy

    • 1 1

  • "Moja dniówka będzie wynosić nie 100, a 60 zł." co za bezedura, każdy kto jeżdzi taxówkami wie, ile złotówa wyciegnie przez te (2)

    14 h

    • 2 6

    • kazdy wie??
      najczesciel najlepiej wie ten kto nie jezdzi na taksowce.
      Bijecie tutaj piane a i tak nie jezdziecie taksowkami i jezdziec nie bedziecie.

      • 4 1

    • jestem ciekawy czy Ty wiesz ???

      • 0 0

  • 2PLN/km - 10 km=20PLN (32)

    trzaśnięcie drzwiami załatwia z nawiązką koszt benzyny i pewnie utrzymanie centrali, może podatki

    czas przejazdu - jakieś 15 minut

    w ciągu godziny powiedzmy zarabia 30-40PLN - zakładając że pracuje nie 8 ale TYLKO 6 godzin, to już 180PLN

    teraz jest jakiś program unijny promujący matematykę, może tak taksiaży wysłać na jakiś szybki kurs?

    • 18 10

    • złotówki zawsze kombinowały

      • 4 4

    • jaki ty .....jesteś (3)

      a jak tak stoi w rejonie i czeka na zlecenie 2 - 3 godziny to ile wyjdzie, ile razy robie zakupy w markecie i wychodze po 2 godzinach a na postoju ta sama kolejk to co akurat wszyscy po kursie i tak samo się ustawili pomyśl troche to nie praca na godziny

      • 4 5

      • czasmi jeżdżę taksówkami i jakoś DZIWNYM TRAFEM ciągle z radia mają zlecenia (2)

        czasem nawet facet przyjmuje już następne, jak ja DOPIERO WCHODZĘ do taksówki

        to kwestia organizacji i ceny - niższe ceny, więcej klientów - to oczywiste, dobra firma (sprawna centralka, ewentualnie reklama, odpowiednia ilość taksówek, itd), to i zleceń w bród

        oczywiście że czasem trzeba postać, gdyby było inaczej, to nie podawał bym rachunku na 180PLN tylko na o wiele więcej (np. 27x4=108x8=864PLN dziennie)

        nieco zastanowienia

        • 4 4

        • no właśnie widać że znasz matematyke (1)

          ja też zna ale niestety kolego jesteś tylko teoretykiem, zdażają się takie sytuacje że się przejmuje zlecenie w czasie jazdy ale to bardzo rzadko wspomnisz moąe jak zapamiętasz moje słowa że to co się dzieje dzisiaj to tylko chwilowa promocja

          • 2 3

          • a co pomyliłem się w obliczeniach? sorry, ale robiłem to w pamięci

            • 2 3

    • (1)

      ale oni by chcieli od razu miliony - praca jak kazda inna

      • 3 3

      • niech w lotto graja!

        • 1 5

    • chyba cie bóg op..cił jak by tak było bym był królem , szkoda mi takich ludzi jak ty

      • 0 2

    • (5)

      ich na szybki kurs a ty wracaj do szkoły bo widzę że z ortografią na TY nie jesteś :/

      • 2 3

      • a ty z gramatyką... pomylić się kazdy może - jak widać po tobie :)) (4)

        • 1 1

        • (3)

          może i mam problem z gramatyką , ale przynajmniej na twoim miejscu dzieciaku nie wypowiadała bym się na temat , o którym ty chłopcze nie masz pojęcia, i wypisujesz tu kompletne bzdury. Wypowiadać to ty się możesz na tematy dziecięce! typu w co wczoraj ubrany był miś uszatek!!!!

          • 1 3

          • podejrzewam, że jestem o wiele starszy od ciebie - ale nie będe nazywał cię bachorem :)) (2)

            kompletne bzdury?

            no nie, powiedz - zarabiasz na tej taksówce 10PLN dzienni i jeszcze dopłacasz do kazdego klienta, słowem jak rolnik.... bidula

            skoro ci tak ciężko, to może pójdziesz na sprzątaczkę? albo na kasjerkę do tesco? praca mniej stresująca i zarobki pewne - no i z 10 razy wyższe niż na tej twojej taksówce :)))

            • 3 1

            • (1)

              ale ja na żadnej na taxówce nie jeżdże więc nie wiem skąd ten pomysł, a w tesco pracuje trafiłeś!!

              • 0 0

              • no skoro nie znam się na temacie, a ty się znasz, to chyba musisz jeździć na taxi

                chyba że jesteś zwiazkowcem teoretykiem :))

                jeśli potrafisz czytać i myśleć logicznie, to dojdziesz do oczywistego wniosku, że mój rachunek był bardzo zachowawczy i przychylny taksówkarzom, polecam inny rachunek - gdzieś na dole tego watku

                myślenie nie boli wbrew pozorom

                • 2 1

    • zarobki (1)

      cóz za matematyka... tylko weź pod uwagę, że taksówkarz zarabia jak ma klienta i kurs na który czasami czeka3-4 godz.Wtedy ten rachunek wychodzi całkiem inaczej.Patrząc tak jak tu się większość wypowiada to spójrzmy np.na szewca -15 zł. naprawa obcasów, ile to zajmuje czasu 10 min?- 6 par butów i ma w godzinkę 90 zł.i tak przez 8 godz.mozna zarobić kokosy..........
      Najlepiej liczy się cudzą kasę.........

      • 6 2

      • ciole potrafisz czytać? 6 godzin pracy i średnia 2 krótkie kursy na godzinę

        • 3 0

    • (3)

      Taaaa jasne zwłaszcza jak na kurs czeka 2,5 albo 3 godziny

      • 0 3

      • ktoś zmusza cię do tej pracy? (2)

        zapraszam do mojego sklepu

        • 4 1

        • JUZ (1)

          BIEGNE DO TWOJEJ ŚMIESZNEJ BIEDRONKI,TY JAKO JEDEN JEŁOP WYSTARCZY

          • 1 5

          • jednak jesteś głupszy niż ustawa przewiduje - nic nie zrozumiałeś dresiarzu :))

            • 3 1

    • JASNE (4)

      SNOPKU WIEJSKI LICZ SWOJE ZAJUMANE ROLKI PAPY NA BUDOWIE TAM GDZIE RYRASZ JAK MURZYN ZA 1800 A NIE PODLICZAJ PANA TAKSÓWKARZA

      • 3 3

      • (2)

        z ciebie taki taxi driver jak z koziej... itd

        • 1 1

        • S (1)

          DLA CIEBIE PAN

          • 1 2

          • mantalności dresiarza nie wymażesz gumką myszką

            • 2 0

      • ,,amerykancu,, z Hajnówki,

        do azbestu, rozejść się!

        • 1 0

    • problem

      widzę że skończyłeś studia z łopatologii bo napewno nie z matematyki

      • 0 3

    • Matematyka a życie. (3)

      Koleżko,

      po pierwsze:

      Czas przejazdu 10 km to ok 20-30 minut. Jestesmy w Gdańsku, nie w Trąbkach Wielkich.

      po drugie:
      10 km to długi kurs. Większość jest po 5 km.

      po trzecie:
      kto ci powiedział, że taksiarz ma dwóch klientów w ciągu godziny? Prędzej jednego - i to takiego pod którego trzeba podjechać pod dom, zaczekać aż bedzie łaskaw wyjść itd.

      Jakby to policzyć, wychodzi że średnio 5 km płatnych na godzinę to ca. 20 zł brutto. Od tego podatki i koszty to połowa, czyli taksiarz zarabia dniówkę 80 zł (8h pracy).

      Prawda, że się palisz do tego zawodu?

      • 2 3

      • no fachowcu - sam się ośmieszasz (2)

        skoro większość kursów to te krótkie, to zarabiasz JESZCZE WIECEJ - 5kmx2=10PLN + (UWAGA MATEMATYKU Z PODSTAWÓWKI) 7PLN za wejście, a z tych 7PLN ani grosz nie idzie ci na koszt energii czy amortyzacji... bo samochód OCZYWIŚCIE nie porusza się

        czas przejazdu 10km to 30 minut? - interesujące - widzę, że taksówki jeżdżą TYLKO w godzinie szczytu, oraz TYLKO ulicami które są zatłoczone (zwykle przez tych, którzy nie wiedzą że można jechać inna drogą)

        skoro geniiuszu nie masz ŚREDNIO 2 klientów po 10km w ciągu godziny (lub jednego na 15km), tylko ZALEDWIE jednego na sąsiednią ulicę czyli ruszasz swoją brykę TYLKO ok.30-40km w jeden dzień, to z łaski swojej przestań dopłacać do tego interesu, zajmij się prostą pracą, która nie wymaga zbyytniego zaangażowania ani myślenia - idź na sprzątaczkę do Biedronki, dostaniesz więcej niż uciułasz z tych paru kursów dziennie

        przecież mamusia cię nie zmusza?

        • 2 1

        • nie za trzaskanie drzwiami płacisz (1)

          tylko jest to koszt pierwszego kilometra.

          • 1 1

          • filozof się znalazł - po przejechaniu 100 metrów masz &+2=9 idealny układ

            • 0 0

    • ponieważ widzę że zleciało się tu sporo fachowców taksówkarzy lub ich adwokatów, którzy muszą się wypłakać w rękaw (1)

      przypomnę tylko, że niedawno był tu artykuł o restauratorach

      ci też byli biedni, bo wstrętni ludzie nie chcą u nich jadać...

      no i też płakali, że oni tacy pokrzywdzeni przez społeczeństwo, MUSZĄ, po prostu muszą mieć te restauracje, bo inna praca nie wchodzi w rachubę

      czy cokolwiek trzeba dodawać??????

      • 3 0

      • dokładnie - u nas tylko wszyscy dokładają, płaczą i przekonują jaka krzywda im się dzieje - zamiast pracować

        cieszcie się złotówki, że nie jesteście w jakiejś hameryce, tam to dopiero mielibyscie problem z zarobieniem paru groszy

        • 0 0

  • Biedne złotówy... (2)

    Na szczęście nie ma obowiązku bycia taksówkarzem...

    Do tego wciąż istnieją 3 strefy w aglomeracji.. Może tym by się zajęła Ława Morska i inni heroldzi Metropolii z Budyniem i Cezarym Windorbskim na czele?!?

    Poza tym policzmy: 1,80zł/km i niby dniówka 60zł, czyli że teoretycznie dziennie auto robi 33km, ale przecież nie zaczynamy kursu od 0zł tylko od 7zł za tzw. trzaśnięcie drzwiami.

    Licząc wg tego 3 kursy dziennie = 21zł + 1,80zł * x km to daje x= 21km..

    Co oznacza, że Pan Marian haruje jak wół - przez cały dzień zrobi 3 kursy każdy po 7km

    Kłamiecie Marianie, nie wstyd wam?

    • 13 3

    • poprostu (1)

      poprostu brak muzgu masz

      • 0 2

      • ale ty za to mózgu...

        • 1 0

  • Teraz proponuję wpuścić gdańskie korporacje do Sopotu i Gdyni!

    Co to za durne ograniczenia - przecież Trójmiasto to jedna metropolia!

    • 3 1

  • ha ha w tescie wynika, że dniówka była ok 100 zł, a może spaść do 60 zł i pracuje nieraz 14 godz. Ale ściema! Idę na taxarza

    też ponarzekam, a zarobię więcej niż w innych firamch, gdzie szef nad głową marudzi.

    • 2 4

  • ALE URWAŁŁŁŁŁŁŁŁ!!!! A MÓGŁ CHŁOP JEŻDZIĆ (2)

    • 4 0

    • ALE TO BYŁO DOBRE.... (1)

      • 2 0

      • KADETEM TERA

        • 2 0

  • (2)

    2010-03-09 10:05 0000-00-00 00:00 2PLN/km - 10 km=20PLN

    trzaśnięcie drzwiami załatwia z nawiązką koszt benzyny i pewnie utrzymanie centrali, może podatki

    czas przejazdu - jakieś 15 minut

    w ciągu godziny powiedzmy zarabia 30-40PLN - zakładając że pracuje nie 8 ale TYLKO 6 godzin, to już 180PLN

    teraz jest jakiś program unijny promujący matematykę, może tak taksiaży wysłać na jakiś szybki kurs?

    KOLESZKO GDYBY TAK BYLO BYLO BY OK ALE JEST INACZEJ A MIANOWICIE CZEKA SIE NA KOLEJNY KURS 2-3 GODZINY WIEC SOBIE PODZIEL TE 20 NA 2-3 GODZINY PRACY ILE ZARABIASZ NA GODZINE A DOCHODZA KOSZTY JESZCZE UTRZYMANIA,KIEDYS JAK BYLO MALO TAKSOWEK TO SIE ROBILO DUZO KURSOW A TERAZ ZROBISZ 3-4 DZIENNIE CZESTO Z ULICY NA ULICE ZA 11-13 ZL....

    • 8 6

    • te, złotówa, a za ile jeżdzą twoi kumple z Warszawy, gdzie koszty życia są duzo wieksze niż w trójmieście???. za 1,60 i nikt (1)

      nie narzeka !!!!!

      • 3 1

      • następny mądry a jakie tam są koszty utrzymania większe tylko mieszkania a reszta na takim samym poziomie jak u nas te same markety a w nich te same ceny, gaz i prąd też ten sam to co ty za głupoty wypisujesz , a to że zarobki mają wyższe to już nie piszesz i to że za 1,60 to nie wszyskie jeżdżą są w większości po 2.40 , 2.60 a i takie po 3.20 a pozatym to inne miasto bez porównania do naszego miasta, ilość mieszkańców, firm, klubów. brak słów

        • 0 3

  • (1)

    ...uwielbiam jazdę taksówkami , jadąc mogę nic się nie martwić o mandaty , albo o tankowanie , żadne awarie ani AC i OC mnie nie obchodzi , mogę być pijany albo pić kiedy zechcę , choć nie mam takiej praktyki , nie obchodzi mnie zmiana opon , uzupełnianie płynów itp. po prostu jadę...

    • 17 1

    • z lotniszka czyli z monopoli

      człowiek zapłaci za kurs od 35-100+ złoty w City Plus/Neptun do Gdańska na taryfa 1 od lotniska. Czemu tak rożny? kto wie.

      • 1 0

  • wieczni marzekacze (1)

    wszyscy marudzą że mają mało, a tak na prawdę to niezły interes. wiem co piszę

    • 3 5

    • niewiesz co piszesz

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane