- 1 Dostał 5 mandatów naraz (33 opinie)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (257 opinii)
- 3 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (111 opinii)
- 4 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (36 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (182 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (18 opinii)
Gdańskie taksówki dużo tańsze!
Największe gdańskie korporacje taksówkarskie obniżyły ceny. To efekt naszych tekstów o możliwej zmowie wśród taksówkarzy i dochodzenia, prowadzonego w tej sprawie przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Obie korporacje obniżyły bowiem ceny i to zdecydowanie. Kierowcy Super Hallo Taxi wyceniają teraz kilometr jazdy w Gdańsku na 1,80 zł, choć wcześniej brali 2,70 zł i podkreślali, że i tak ledwo zarabiają na koszty działalności czy remonty samochodów.
City Plus Neptun cen nie obniżył, ale wprowadził aż 40 proc. zniżki. - Są to zwykłe, okazjonalne działania promocyjne naszej korporacji. Nie mają one związku z dochodzeniem UOKiK. Na dowód tego niebawem planujemy konkurs dla pasażerów naszych taksówek. Wygraną będzie nowy samochód - wyjaśnia Leszek Smoczyński, prezes zrzeszenia City Plus Neptun.
Taksówkarze są wściekli, nie trafiają do nich argumenty, że niższe ceny to więcej klientów i więcej kursów. Są przekonani, że będą mniej zarabiać.
- Nawet 14 godzin dziennie prowadzę taksówkę. Nie jest łatwo dostać daleki, intratny kurs. Nie wyobrażam sobie pracy, zarabiając 1,80 zł/km. Moja dniówka będzie wynosić nie 100, a 60 zł. Z tego musi mi starczyć na opłaty i naprawy auta, a przecież mam jeszcze rodzinę na utrzymaniu - tłumaczy pan Marian, taksówkarz z Gdańska.
Skorzystają za to mieszkańcy Trójmiasta. Jednakże firmy raczej nie unikną kar za jednoczesne podniesienie cen z 2 zł na 2,70 zł za kilometr, o czym pisaliśmy już w czerwcu ubiegłego roku.
- Oczywiście może to być okoliczność łagodząca, ale jeśli udowodnimy winę, na pewno w ten sposób nie da się anulować ewentualnej kary - podkreśla dyrektor gdańskiej delegatury UOKiK, Roman Jarząbek.
Opinie (477) ponad 20 zablokowanych
-
2010-03-09 09:58
Nie lubię sałaciarzy
- 1 1
-
2010-03-09 10:04
"Moja dniówka będzie wynosić nie 100, a 60 zł." co za bezedura, każdy kto jeżdzi taxówkami wie, ile złotówa wyciegnie przez te (2)
14 h
- 2 6
-
2010-03-09 10:14
kazdy wie??
najczesciel najlepiej wie ten kto nie jezdzi na taksowce.
Bijecie tutaj piane a i tak nie jezdziecie taksowkami i jezdziec nie bedziecie.- 4 1
-
2010-03-09 21:43
jestem ciekawy czy Ty wiesz ???
- 0 0
-
2010-03-09 10:05
2PLN/km - 10 km=20PLN (32)
trzaśnięcie drzwiami załatwia z nawiązką koszt benzyny i pewnie utrzymanie centrali, może podatki
czas przejazdu - jakieś 15 minut
w ciągu godziny powiedzmy zarabia 30-40PLN - zakładając że pracuje nie 8 ale TYLKO 6 godzin, to już 180PLN
teraz jest jakiś program unijny promujący matematykę, może tak taksiaży wysłać na jakiś szybki kurs?- 18 10
-
2010-03-09 10:29
złotówki zawsze kombinowały
- 4 4
-
2010-03-09 10:34
jaki ty .....jesteś (3)
a jak tak stoi w rejonie i czeka na zlecenie 2 - 3 godziny to ile wyjdzie, ile razy robie zakupy w markecie i wychodze po 2 godzinach a na postoju ta sama kolejk to co akurat wszyscy po kursie i tak samo się ustawili pomyśl troche to nie praca na godziny
- 4 5
-
2010-03-09 10:48
czasmi jeżdżę taksówkami i jakoś DZIWNYM TRAFEM ciągle z radia mają zlecenia (2)
czasem nawet facet przyjmuje już następne, jak ja DOPIERO WCHODZĘ do taksówki
to kwestia organizacji i ceny - niższe ceny, więcej klientów - to oczywiste, dobra firma (sprawna centralka, ewentualnie reklama, odpowiednia ilość taksówek, itd), to i zleceń w bród
oczywiście że czasem trzeba postać, gdyby było inaczej, to nie podawał bym rachunku na 180PLN tylko na o wiele więcej (np. 27x4=108x8=864PLN dziennie)
nieco zastanowienia- 4 4
-
2010-03-09 10:52
no właśnie widać że znasz matematyke (1)
ja też zna ale niestety kolego jesteś tylko teoretykiem, zdażają się takie sytuacje że się przejmuje zlecenie w czasie jazdy ale to bardzo rzadko wspomnisz moąe jak zapamiętasz moje słowa że to co się dzieje dzisiaj to tylko chwilowa promocja
- 2 3
-
2010-03-09 10:57
a co pomyliłem się w obliczeniach? sorry, ale robiłem to w pamięci
- 2 3
-
2010-03-09 11:37
(1)
ale oni by chcieli od razu miliony - praca jak kazda inna
- 3 3
-
2010-03-09 13:10
niech w lotto graja!
- 1 5
-
2010-03-09 11:53
chyba cie bóg op..cił jak by tak było bym był królem , szkoda mi takich ludzi jak ty
- 0 2
-
2010-03-09 14:10
(5)
ich na szybki kurs a ty wracaj do szkoły bo widzę że z ortografią na TY nie jesteś :/
- 2 3
-
2010-03-09 16:19
a ty z gramatyką... pomylić się kazdy może - jak widać po tobie :)) (4)
- 1 1
-
2010-03-09 17:36
(3)
może i mam problem z gramatyką , ale przynajmniej na twoim miejscu dzieciaku nie wypowiadała bym się na temat , o którym ty chłopcze nie masz pojęcia, i wypisujesz tu kompletne bzdury. Wypowiadać to ty się możesz na tematy dziecięce! typu w co wczoraj ubrany był miś uszatek!!!!
- 1 3
-
2010-03-09 23:11
podejrzewam, że jestem o wiele starszy od ciebie - ale nie będe nazywał cię bachorem :)) (2)
kompletne bzdury?
no nie, powiedz - zarabiasz na tej taksówce 10PLN dzienni i jeszcze dopłacasz do kazdego klienta, słowem jak rolnik.... bidula
skoro ci tak ciężko, to może pójdziesz na sprzątaczkę? albo na kasjerkę do tesco? praca mniej stresująca i zarobki pewne - no i z 10 razy wyższe niż na tej twojej taksówce :)))- 3 1
-
2010-03-10 09:30
(1)
ale ja na żadnej na taxówce nie jeżdże więc nie wiem skąd ten pomysł, a w tesco pracuje trafiłeś!!
- 0 0
-
2010-03-10 10:20
no skoro nie znam się na temacie, a ty się znasz, to chyba musisz jeździć na taxi
chyba że jesteś zwiazkowcem teoretykiem :))
jeśli potrafisz czytać i myśleć logicznie, to dojdziesz do oczywistego wniosku, że mój rachunek był bardzo zachowawczy i przychylny taksówkarzom, polecam inny rachunek - gdzieś na dole tego watku
myślenie nie boli wbrew pozorom- 2 1
-
2010-03-09 17:58
zarobki (1)
cóz za matematyka... tylko weź pod uwagę, że taksówkarz zarabia jak ma klienta i kurs na który czasami czeka3-4 godz.Wtedy ten rachunek wychodzi całkiem inaczej.Patrząc tak jak tu się większość wypowiada to spójrzmy np.na szewca -15 zł. naprawa obcasów, ile to zajmuje czasu 10 min?- 6 par butów i ma w godzinkę 90 zł.i tak przez 8 godz.mozna zarobić kokosy..........
Najlepiej liczy się cudzą kasę.........- 6 2
-
2010-03-09 23:07
ciole potrafisz czytać? 6 godzin pracy i średnia 2 krótkie kursy na godzinę
- 3 0
-
2010-03-09 19:46
(3)
Taaaa jasne zwłaszcza jak na kurs czeka 2,5 albo 3 godziny
- 0 3
-
2010-03-09 23:34
ktoś zmusza cię do tej pracy? (2)
zapraszam do mojego sklepu
- 4 1
-
2010-03-09 23:52
JUZ (1)
BIEGNE DO TWOJEJ ŚMIESZNEJ BIEDRONKI,TY JAKO JEDEN JEŁOP WYSTARCZY
- 1 5
-
2010-03-09 23:58
jednak jesteś głupszy niż ustawa przewiduje - nic nie zrozumiałeś dresiarzu :))
- 3 1
-
2010-03-09 23:46
JASNE (4)
SNOPKU WIEJSKI LICZ SWOJE ZAJUMANE ROLKI PAPY NA BUDOWIE TAM GDZIE RYRASZ JAK MURZYN ZA 1800 A NIE PODLICZAJ PANA TAKSÓWKARZA
- 3 3
-
2010-03-09 23:49
(2)
z ciebie taki taxi driver jak z koziej... itd
- 1 1
-
2010-03-09 23:54
S (1)
DLA CIEBIE PAN
- 1 2
-
2010-03-10 10:36
mantalności dresiarza nie wymażesz gumką myszką
- 2 0
-
2010-03-10 17:19
,,amerykancu,, z Hajnówki,
do azbestu, rozejść się!
- 1 0
-
2010-03-10 06:48
problem
widzę że skończyłeś studia z łopatologii bo napewno nie z matematyki
- 0 3
-
2010-03-10 09:05
Matematyka a życie. (3)
Koleżko,
po pierwsze:
Czas przejazdu 10 km to ok 20-30 minut. Jestesmy w Gdańsku, nie w Trąbkach Wielkich.
po drugie:
10 km to długi kurs. Większość jest po 5 km.
po trzecie:
kto ci powiedział, że taksiarz ma dwóch klientów w ciągu godziny? Prędzej jednego - i to takiego pod którego trzeba podjechać pod dom, zaczekać aż bedzie łaskaw wyjść itd.
Jakby to policzyć, wychodzi że średnio 5 km płatnych na godzinę to ca. 20 zł brutto. Od tego podatki i koszty to połowa, czyli taksiarz zarabia dniówkę 80 zł (8h pracy).
Prawda, że się palisz do tego zawodu?- 2 3
-
2010-03-10 10:28
no fachowcu - sam się ośmieszasz (2)
skoro większość kursów to te krótkie, to zarabiasz JESZCZE WIECEJ - 5kmx2=10PLN + (UWAGA MATEMATYKU Z PODSTAWÓWKI) 7PLN za wejście, a z tych 7PLN ani grosz nie idzie ci na koszt energii czy amortyzacji... bo samochód OCZYWIŚCIE nie porusza się
czas przejazdu 10km to 30 minut? - interesujące - widzę, że taksówki jeżdżą TYLKO w godzinie szczytu, oraz TYLKO ulicami które są zatłoczone (zwykle przez tych, którzy nie wiedzą że można jechać inna drogą)
skoro geniiuszu nie masz ŚREDNIO 2 klientów po 10km w ciągu godziny (lub jednego na 15km), tylko ZALEDWIE jednego na sąsiednią ulicę czyli ruszasz swoją brykę TYLKO ok.30-40km w jeden dzień, to z łaski swojej przestań dopłacać do tego interesu, zajmij się prostą pracą, która nie wymaga zbyytniego zaangażowania ani myślenia - idź na sprzątaczkę do Biedronki, dostaniesz więcej niż uciułasz z tych paru kursów dziennie
przecież mamusia cię nie zmusza?- 2 1
-
2010-03-10 18:54
nie za trzaskanie drzwiami płacisz (1)
tylko jest to koszt pierwszego kilometra.
- 1 1
-
2010-03-10 23:31
filozof się znalazł - po przejechaniu 100 metrów masz &+2=9 idealny układ
- 0 0
-
2010-03-10 10:34
ponieważ widzę że zleciało się tu sporo fachowców taksówkarzy lub ich adwokatów, którzy muszą się wypłakać w rękaw (1)
przypomnę tylko, że niedawno był tu artykuł o restauratorach
ci też byli biedni, bo wstrętni ludzie nie chcą u nich jadać...
no i też płakali, że oni tacy pokrzywdzeni przez społeczeństwo, MUSZĄ, po prostu muszą mieć te restauracje, bo inna praca nie wchodzi w rachubę
czy cokolwiek trzeba dodawać??????- 3 0
-
2010-03-10 17:06
dokładnie - u nas tylko wszyscy dokładają, płaczą i przekonują jaka krzywda im się dzieje - zamiast pracować
cieszcie się złotówki, że nie jesteście w jakiejś hameryce, tam to dopiero mielibyscie problem z zarobieniem paru groszy- 0 0
-
2010-03-09 10:07
Biedne złotówy... (2)
Na szczęście nie ma obowiązku bycia taksówkarzem...
Do tego wciąż istnieją 3 strefy w aglomeracji.. Może tym by się zajęła Ława Morska i inni heroldzi Metropolii z Budyniem i Cezarym Windorbskim na czele?!?
Poza tym policzmy: 1,80zł/km i niby dniówka 60zł, czyli że teoretycznie dziennie auto robi 33km, ale przecież nie zaczynamy kursu od 0zł tylko od 7zł za tzw. trzaśnięcie drzwiami.
Licząc wg tego 3 kursy dziennie = 21zł + 1,80zł * x km to daje x= 21km..
Co oznacza, że Pan Marian haruje jak wół - przez cały dzień zrobi 3 kursy każdy po 7km
Kłamiecie Marianie, nie wstyd wam?- 13 3
-
2010-03-10 13:28
poprostu (1)
poprostu brak muzgu masz
- 0 2
-
2010-03-10 17:03
ale ty za to mózgu...
- 1 0
-
2010-03-09 10:12
Teraz proponuję wpuścić gdańskie korporacje do Sopotu i Gdyni!
Co to za durne ograniczenia - przecież Trójmiasto to jedna metropolia!
- 3 1
-
2010-03-09 10:12
ha ha w tescie wynika, że dniówka była ok 100 zł, a może spaść do 60 zł i pracuje nieraz 14 godz. Ale ściema! Idę na taxarza
też ponarzekam, a zarobię więcej niż w innych firamch, gdzie szef nad głową marudzi.
- 2 4
-
2010-03-09 10:15
ALE URWAŁŁŁŁŁŁŁŁ!!!! A MÓGŁ CHŁOP JEŻDZIĆ (2)
- 4 0
-
2010-03-09 10:41
ALE TO BYŁO DOBRE.... (1)
- 2 0
-
2010-03-09 10:52
KADETEM TERA
- 2 0
-
2010-03-09 10:18
(2)
2010-03-09 10:05 0000-00-00 00:00 2PLN/km - 10 km=20PLN
trzaśnięcie drzwiami załatwia z nawiązką koszt benzyny i pewnie utrzymanie centrali, może podatki
czas przejazdu - jakieś 15 minut
w ciągu godziny powiedzmy zarabia 30-40PLN - zakładając że pracuje nie 8 ale TYLKO 6 godzin, to już 180PLN
teraz jest jakiś program unijny promujący matematykę, może tak taksiaży wysłać na jakiś szybki kurs?
KOLESZKO GDYBY TAK BYLO BYLO BY OK ALE JEST INACZEJ A MIANOWICIE CZEKA SIE NA KOLEJNY KURS 2-3 GODZINY WIEC SOBIE PODZIEL TE 20 NA 2-3 GODZINY PRACY ILE ZARABIASZ NA GODZINE A DOCHODZA KOSZTY JESZCZE UTRZYMANIA,KIEDYS JAK BYLO MALO TAKSOWEK TO SIE ROBILO DUZO KURSOW A TERAZ ZROBISZ 3-4 DZIENNIE CZESTO Z ULICY NA ULICE ZA 11-13 ZL....- 8 6
-
2010-03-09 10:24
te, złotówa, a za ile jeżdzą twoi kumple z Warszawy, gdzie koszty życia są duzo wieksze niż w trójmieście???. za 1,60 i nikt (1)
nie narzeka !!!!!
- 3 1
-
2010-03-09 10:41
następny mądry a jakie tam są koszty utrzymania większe tylko mieszkania a reszta na takim samym poziomie jak u nas te same markety a w nich te same ceny, gaz i prąd też ten sam to co ty za głupoty wypisujesz , a to że zarobki mają wyższe to już nie piszesz i to że za 1,60 to nie wszyskie jeżdżą są w większości po 2.40 , 2.60 a i takie po 3.20 a pozatym to inne miasto bez porównania do naszego miasta, ilość mieszkańców, firm, klubów. brak słów
- 0 3
-
2010-03-09 10:24
(1)
...uwielbiam jazdę taksówkami , jadąc mogę nic się nie martwić o mandaty , albo o tankowanie , żadne awarie ani AC i OC mnie nie obchodzi , mogę być pijany albo pić kiedy zechcę , choć nie mam takiej praktyki , nie obchodzi mnie zmiana opon , uzupełnianie płynów itp. po prostu jadę...
- 17 1
-
2010-03-09 15:02
z lotniszka czyli z monopoli
człowiek zapłaci za kurs od 35-100+ złoty w City Plus/Neptun do Gdańska na taryfa 1 od lotniska. Czemu tak rożny? kto wie.
- 1 0
-
2010-03-09 10:36
wieczni marzekacze (1)
wszyscy marudzą że mają mało, a tak na prawdę to niezły interes. wiem co piszę
- 3 5
-
2010-03-09 10:41
niewiesz co piszesz
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.