- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (441 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (145 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (274 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Gdańskie ulice będą rzadziej sprzątane
31 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat)
Ponad 1,5 tys. gdańskich ulic, zamiast codziennie, będzie sprzątanych trzy-cztery razy w tygodniu. Dlaczego? Zarząd Dróg i Zieleni musi przyjąć plan minimum, bo miasto o 30 proc. obcięło wydatki z budżetu na ten cel.
- Nie przestajemy w ogóle sprzątania ulic czy pasów drogowych - ripostuje Bogdan Matuszczak z Działu Oczyszczania w ZDiZ. - Będziemy sprzątać rzadziej, trzy, cztery razy w tygodniu albo gdy sytuacja tego będzie wymagała - dodaje.
Najbardziej ucierpią na tym miejskie ulice w oddalonych od miasta dzielnicach, jak Osowa czy Kiełpino. Ale główne arterie też ucierpią. Niestety, rzadziej będzie przeprowadzane kompleksowe czyszczenie i mycie tych jezdni: 15 razy rocznie zamiast 24. ZDiZ na letnie czyszczenie ulic zamiast, jak dotychczas, około 4 mln zł, dostał o ponad milion mniej. Dlaczego miasto oszczędza na czyszczeniu ulic?
- Kryzys sprawił, że do miejskiej kasy wpłynęło mniej finansów z podatków, niż zakładano. Poza tym pieniądze potrzebne są na realizację dużych inwestycji. Jest to sytuacja przejściowa. Sądzę, że mimo to uporamy się z czyszczeniem ulic. W okresie zimowym nie będziemy i nie możemy oszczędzać - zapewnia Bogdan Matuszczak.
Jak zapewnia ZDiZ, nic w kwestii sprzątania nie zmieni się na ulicach Głównego Miasta w Gdańsku.
- Od czerwca do września, czyli w sezonie, będzie tam ta sama, najwyższa częstotliwość, czyli codzienne sprzątanie. To strefa prestiżu, nie możemy sobie pozwolić na złą opinię - podkreśla Matuszczak.
Miejsca
Opinie (382) 9 zablokowanych
-
2010-04-01 12:11
bedziemy mieli hale i stadion
a w zamian brud i rozpadajace sie tramwaje
- 0 0
-
2010-04-06 19:11
na takie decyzje ręce opadają !!!!
Ulice, skwerki, parki - daleko im do pięknego wyglądu. Niewielkim kosztem miasto może być skarbnicą kwiatów, krzewów. Ale ZDiZ nie wysila się, bo i po co ?
Nikt ich z tego nie rozlicza. A można to robić, wzorce ściągać, choćby z Austrii.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.