• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańszczanka z Osowej skończyła 105 lat

Arnold Szymczewski
20 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Najstarsza gdańszczanka ma 108 lat

Urodziła się pięć lat po zatonięciu Titanica, przeżyła II wojnę światową, pracowała w gdyńskiej stoczni i przewodniczyła w Kole Gospodyń Wiejskich w Osowej. Wychowała też trójkę dzieci, ma pięcioro wnucząt i jedenaścioro prawnucząt - mowa o Marii Krause, gdańszczance, która niedawno skończyła 105 lat.



Najdłużej żyjąca osoba, którą znasz ma:

Pani Maria urodziła się dokładnie 31 stycznia 1917 r. w Jeżewie (powiat świecki). Zanim jednak przyjechała do Trójmiasta, jako młoda dziewczyna pracowała w Borach Tucholskich, w gospodarstwie rolnym. Kiedy wybuchła wojna niemieccy okupanci wyrzucili jej rodzinę z gospodarstwa, a jej samej udało się uciec do Gdyni.

- W czasie wojny okupanci chcieli wywieźć pracowników na przymusowe prace do Niemiec. Mój tata dostał informację, że jestem na liście. Poszedł do gminy i powiedział, że wyjechałam do Gdyni. Tak też zresztą zrobiłam - wspomina Maria Krause.

Praca na stołówce i stoczniowa miłość



Pani Maria do Gdyni przyjechała dzięki pomocy brata (mieszkańca Gdyni), który załatwił jej pracę na stołówce w stoczni. Tam - mając 25 lat - Maria Krause poznała swojego przyszłego męża.

- Mama miała czarne włosy, była zgrabną i bardzo ładną dziewczyną, a tata był blondynem. Pracownicy stoczni wiedzieli, że mama podoba się tacie i wysyłali ją do niego zawsze, gdy trzeba było coś załatwić - wspomina Maria Stacewicz, córka pani Marii.
Starania stoczniowców nie poszły na marne, bo po trzech miesiącach znajomości przystojnego blondyna i pięknej brunetki, doszło do ślubu.

- Fakt, nie czekaliśmy długo, ale takie były czasy. Mieszkanie dostaliśmy z przydziału, właściwie był to pokój z kuchnią. W 1945 r. przyszło na świat nasze pierwsze dziecko, a w ciągu kolejnych lat urodziłam jeszcze kolejną dwójkę. Było nam ciasno w jednym pokoju z trójką dzieci, a że mieliśmy trochę oszczędności, to kupiliśmy działkę w Osowej. Dzisiejsza dzielnica Gdańska była wtedy zwykłą wsią - dodaje Maria Krause.

Mieszkanka Osowej od 1956 r.



Maria Krause wraz z mężem ukończyli budowę domu w Osowej w 1956 r. W tym samym roku wyprowadzili się z Gdyni. Co ciekawe, dom państwa Krause powstał z cegieł kamienic, które zostały zburzone podczas II wojny światowej.

- Nie było łatwo o materiały budowlane. Nie było też ogólnodostępnego transportu, żeby przewieźć cegły. Mieliśmy natomiast znajomych - a to ktoś koniem podjechał i przywiózł kilka cegieł, a to ktoś inny wziął na przyczepkę i tak powoli budowaliśmy - wspomina pani Maria.
Pani Maria zawsze była aktywna, nie tylko na roli i w gospodarstwie domowym, ale także w nowym miejscu - w Osowej.

- Mama była bardzo zaangażowana w rozwój dzisiejszej dzielnicy Gdańska. Przewodniczyła w Kole Gospodyń Wiejskich. Przeprowadzała także szkolenia i doszkalała tutejsze kobiety - mówi córka pani Marii. - Mimo że mama nie pracowała zawodowo, to ciągle była w ruchu. Dbała o nas, o dom, ogród i wszystkich ludzi wokoło.
Na zdjęciu: Maja (prawnuczka), Maria Krause i Maria Stacewicz (córka). Na zdjęciu: Maja (prawnuczka), Maria Krause i Maria Stacewicz (córka).

Maria Krause długowieczność ma w genach



Pani Maria niedawno - choć nie tak hucznie, jak kiedyś - obchodziła swoje 105 urodziny.

- Moje 105 urodziny były dość skromne. Przy pomocy mojej córki, a właściwie to dzięki niej, udało się zorganizować i rozłożyć moje urodziny na trzy dni. Pierwszego dnia przyjechały moje dzieci, a w następnych wnuki i prawnuki - mówi pani Maria.
Maria Krause ma troje dzieci, pięcioro wnucząt i jedenaścioro prawnucząt. Najstarsze z dzieci ma 76 lat, a najmłodsza prawnuczka zaledwie - dwa. Co ciekawe najstarsza siostra żyła prawie 102 lata, a kuzynka - 105 lat.

- Mój sekret długowieczności to chyba geny, ale też praca, ciągły ruch, zdrowe odżywianie i spędzenie czasu na świeżym powietrzu - zdradza pani Maria.

Opinie (112) ponad 10 zablokowanych

  • Odmiana przez przypadki

    Zdrowia dla Szanownej Pani,
    a redaktorom nauka odmiany poprawnej życzę.

    • 0 0

  • Iza

    Dużo zdrowia życzę
    Piękny wiek ️

    • 0 0

  • pesel

    Czyli szanownej Jubilatki pesel zaczyna się od 17xxxxxxxx ciekawe czy dubluje się z dzisiejszymi pięciolatkami i czy za dwa lata nie dostanie wezwania do szkoły

    • 0 0

  • Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka

    Widać że bardzo pogodna, pełna ciepła i miłości. Wszystkiego najlepszego i uroczystych kolejnych rocznic.

    • 1 0

  • Wszystkiego co najlepsze

    Dużo pogody ducha miłości od najbliższych zdrowia na dalsze lata

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane