• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: 1,5 mln zł na zabytki, głównie Śródmieścia

Michał Sielski
21 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Wydział Nawigacji Akademii Morskiej w zeszłym roku odnowił elewację. Teraz zyska nowe wejście i przejście pod budynkiem. Wydział Nawigacji Akademii Morskiej w zeszłym roku odnowił elewację. Teraz zyska nowe wejście i przejście pod budynkiem.

Willa Szczęść Boże, dawny hotel Bristol, Willa Sokola i kilkanaście kamienic w Śródmieściu Gdyni - w tym roku miasto przyzna prawie 1,5 mln zł na dotacje do remontów zabytkowych budynków.



Władze Gdyni wspierają właścicieli zabytkowych domów - czasem wręcz dosłownie. Nz. Grzegorz Wybierała z zabytkowej kamienicy przy ul. Abrahama i wiceprezydent Gdyni Marek Stępa. Władze Gdyni wspierają właścicieli zabytkowych domów - czasem wręcz dosłownie. Nz. Grzegorz Wybierała z zabytkowej kamienicy przy ul. Abrahama i wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.
Śródmieście Gdyni jest w całości wpisane do rejestru zabytków. Dodatkowo niektóre budynki są pod ścisłą opieką konserwatora.

- Gdynia to jedyne miasto w Polsce, gdzie modernizm mógł się w pełni rozwinąć - zaznacza Maria Jolanta SołtysikPolitechniki Gdańskiej, ekspert w sprawach gdyńskiej architektury, autorka książek na jej temat.

Wprawdzie port budowany był siłami praktycznie całej Polski, to perły modernizmu są w znakomitej większości dziełami miejscowych Kaszubów. Wiele rodów do dziś jest właścicielami rodzinnych nieruchomości. Od kilku lat miasto coraz szerszym strumieniem pieniędzy wspiera remonty zabytkowych budynków. Zainteresowanie jest coraz większe, a w tym roku rekordowe.

Przy samej ul. Świętojańskiej zobacz na mapie Gdyni wyremontowanych zostanie aż 10 kamienic. Prace polegały będą głównie na odnowieniu fasad, które często są w dalekim od przyzwoitego stanie. W sumie dotacje otrzyma 19 wspólnot ze Śródmieścia Gdyni.

Czy miasto powinno dopłacać do remontów zabytkowych domów mieszkalnych?

- Gdy zaczynaliśmy przyznawać dotacje, chętnych było mniej, ale gdy okazało się, że szybko można zobaczyć efekty, zaczyna się do nas zgłaszać coraz więcej właścicieli zabytkowych budynków z dobrze przygotowaną dokumentacją i Śródmieście staje się coraz piękniejsze - mówi Robert Hirsch, miejski konserwator zabytków w Gdyni.

Dotacje to kolejny krok ku rewitalizacji Śródmieścia i przywróceniu temu rejonowi dawnego charakteru, po wprowadzeniu planu zagospodarowania przestrzennego, który z ul. Świętojańskiej ma wykurzyć banki.

Potrzeby są duże, bo wiele budynków przez lata nie było remontowanych. W niełaskę inwestorów popadły nawet perełki gdyńskiej architektury. Kilka z nich w tym roku zmieni się znacznie.

Kolejne inwestycje czekają Willę Szczęść Boże przy al. I Armii Wojska Polskiego zobacz na mapie Gdyni, której właściciele otrzymali 174 tys. zł dotacji. Pierwsze prace porządkowe już się rozpoczęły, a końcowy efekt ma zakończyć kilkuletnią dyskusję czy miasto może karać za zaniedbywany zabytek.

Willa Sokola mieszcząca się przy ul. Sieroszewskiego 7 zobacz na mapie Gdyni na Kamiennej Górze dostanie ponad 96 tys. zł dotacji na remont dachu, a Dom Żeglarza Polskiego przy al. Jana Pawła II 3 zobacz na mapie Gdyni, w którym mieści się Wydział Nawigacji Akademii Morskiej, 100 tys. zł na remont głównego wejścia oraz przejścia pod budynkiem.

W Gdańsku najwięcej pieniędzy na remonty otrzymują... parafie. Przyczyna jest jednak prozaiczna: niewiele wspólnot mieszkaniowych potrafi poprawnie wypełnić wniosek o dotacje na remont.

Opinie (195) ponad 10 zablokowanych

  • Na szczęście

    Większością gdyńskich zabytków zarządza GDDKIA albo ZDiZ bo te parę groszy by nie starczyło

    • 0 1

  • Mieszkańcy Gdańska żyją mitem niemieckiego Danzig, którego już dawno nie ma i nigdy nie będzie (2)

    Obecny Gdańsk niestety nie ma zabytków, tylko rekonstrukcje - Przed wojną, owszem było co podziwiać, ale to już historia, bo z gdańskich zabytków 95% zamieniło się w gruzy. To co mamy teraz to budownictwo z lat 50/60 i późniejszych. Takie "zabytki" można też podziwiać w Las Vegas, tam mają nawet piramidy egipskie i Sfinksa. W Gdyni może nie ma imitacji XVII wiecznych kamienic, czym może pochwalić się Gdańsk, ale jest za to oryginalne nowoczesne budownictwo przedwojenne, czego w Gdańsku ze świecą szukać. Gdynia to prawdziwa perełka. Gdańsk jest jednym z wielu miast kompletnie zrujnowanych i wybudowanych od nowa w PRL-u, co niestety widać, bo w stylu socrealizmu wybudowane są nawet niektóre "zabytkowe" kamienice na Długiej. Gdynię trzeba chronić, bo to najcenniejsze zabytkowo miasto Pomorza i unikat na skalę europejską.

    • 9 3

    • jakoś więcej turystów jeżdzi na zwiedzanie zabytkowego Monte Cassino (nie o Sopot chodzi jakby co) niż zabytków w Gdyni...

      • 2 0

    • Piszesz żeś miłośnik

      ale temat znasz wyjątkowo płytko.
      Na temat przebudów dokonanych w latach 70-tych XIX w. i z początkiem XX w w Gdansku, nawet sie nie zająknąłeś a wtedy właśnie zlikwidowano wiele cennych obiektów, nie mówiąc że z tego co zostało wiele innych kamienic zostało znacznie okaleczonych. I tak np. płn pierzeja Długiego Targu została ogołocona z przedproży a następnie wstawiano okna bez szprosów.
      Stan ten trwał do marca 1945 r.
      Kiedy więc odbudowywano Główne Miasto, przywrócono stany sprzed samowolki architektonicznej.

      • 1 1

  • raczej villa pożal się Boże

    Wiemy że gdynia nie jest zabytkowym miastem, ale każde środki pozyskane na remont elewacji są ważne, nawet pod przykrywką ocalania zabytków

    • 0 3

  • A kościół św. Michała Archanioła na Oksywiu

    Pięknie położony i bardzo stary. Miejsce warte obejrzenia o każdej porze roku.

    • 4 0

  • A o zniszczeniu zabytkowej latarni morskiej z 1843 r cisza.

    Kolejna kompromitacja konsewatora zabytków. Niedługo zabytki Gdańska będą tylko na zdjęciach.

    • 2 1

  • żeby miasto zdążyło uratowac dawna siedzibe po Banku Gdańskim ( dawniej POlskim)

    na rogu ulicy 3 Maja i 10 Lutego ( adres 3 maja 25)

    • 2 0

  • willa szczesc boze

    co tam sie rozpoczelo??? remont??? smieszne sami sprawdzcie.

    • 0 0

  • Autor newsa powinien dopisać...

    ...dlaczego tak wiele budynków w Gdyni woła o remont i zostały zaniedbane. Były w większości prywatne a po wojnie wprowadzono coś takiego jak "kwaterunek" czyli wciśnięto na siłę lokatorów do prywatnych domów, często w niewielkiej kamienicy wpakowano po 2-3 rodziny do jednego mieszkania. Następnie narzucono nieprzekraczalną wysokość czynszu za który nie dało się w żaden sposób utrzymać budynku w należytym stanie. W przypadku wielu domów właściciel nie miał nawet gdzie mieszkać bo lokatorów zapakowano do wszystkich mieszkań budynku. DO DZISIAJ JEST TO PROBLEM NIE ROZWIĄZANY I WŁADZE GDYNI DOBRZE O TYM WIEDZĄ. Udajemy nowoczesne miasto a tkwimy po szyję w komunie!!!

    • 0 0

  • (1)

    Chciałem tylko zauważyć, że Gdynia jest 11 co do wielkości miastem w Polsce (Gdańsk jest 5), a gęstość zaludnienia jest wyższa niż w Gdańsku. Jeżeli więc mówimy o wsi w mieście, to przepraszam bardzo, ale Gdańsk tu bije Gdynię całkowicie.
    Zabytkiem nie musi być coś co ma kilkaset lat (w samym Gdańsku zresztą wiele aż tak starych zabytków wiele nie ma). Jeżeli dzisiaj nie zadba się o te naprawdę perły modernizmu, to jak wyglądać będą one gdy zyskają miano "zabytków" wg Gdańszczan?
    Ktoś, kto nie rozumie, że modernizm to dziś też już zabytki widać jest tym poszkodowanym co nie zdążył w szkole programu historii do końca przebrnąć.
    A tak na marginesie - bez urazy, ale jestem przyjezdnemu więcej ciekawych miejsc pokazać w Gdyni niż w Gdańsku - naprawdę nie ma się co licytować.

    • 6 0

    • naprawdę nie ma się co licytować

      Oczywiście że nie ma.
      Swoja droga wielu ma niestety dość fałszywe pojęcie co należy rozumieć jako zabytek. Ogólnym sformułowaniem jest obiekt o znaczących walorach historycznych ... ale także architektonicznych, będących odzwierciedleniem ówcześnie panujących trendów w stylach budowania. Mozna zatem się zżymać odnośnie Pałacu Kultury w W-wie ale jest tak czy inaczej symbolem nie tylko komunizmu ale też stylu panujcego w ówczesnym świecie. W Ameryce takich podobanaych budowli z lat 50-tych jest mnóstwo. Nie inaczej jest w Gdyni z jej perełkami modernizmu.
      A propos Gdańska. Za czasów panowania burmistrza Wintera, wyburzano całe kwartały domów dla celów komunikacyjnych. Zlikwidowano przedproża na Ogarnej (jedno z nich zakupili spadkobiercy Fahrenheita) oraz m.in. na Długim Targu. Dwór Artusa posiadał okropnie wyglądającą balustradę przed wejsciem, wiele kamienic miało tak silnie przebudowane fasady, de facto dewastowane, do tego z oknami wielkimi jak w szklarni, że nie przypominały w niczym bogato zdobionych kamienic z XVII czy XVIII wieku.
      Niestety sporo złej roboty wykonał Donald z albumami z serii "Był sobie Gdańsk" bowiem oprócz prezentacji zdjęć z miasta którego już nie ma, utrwalił także pogląd pruskiego miasta, jako pewnej doskonałości co nie było prawdą. Stąd też tyle fałszywych opinii o odbudowie Główneo Miasta w Gdańsku.
      Tym którzy piszą a nie wiedzą o czym, polecam książki (dwie) "Wspomnienia z odbudowy Głównego Miasta" autorstwa Izabelli Trojanowskiej cz.1 i Izabelli Greczanik cz.2
      Tylko że trzeba je przeczytać a to już dla wielu spory kłopot ... skoro wiedzą lepiej

      • 1 0

  • Większość komentujących zabłysło wiedzą z historii i architektury!

    Może najpierw otwórzcie książki i trochę poczytajcie w celu zdobycia wiedzy, widać dla niedokształconych- ale jakże prężnie komentujących- zabytek musi mieć "ponad 100 lat" bo inaczej nie jest zabytkiem... Brawo! :) Unikalność architektury gdyńskiej zasługuje na docenienie i dotację. A ten kto nie wie bo nie ma żadnego pojęcia o tym niech spożytkuje ten czas na zapoznanie się z tematem ;)

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane