Wraz z wtorkowym zawinięciem do portu w Gdyni wycieczkowca Aidabella, liczba turystów, którzy odwiedzili miasto na statkach pasażerskich przekroczyła 90 tysięcy.
2008-08-19 19:57
i wszyscy pedza czym predzej do Gdanska i Sopotu. Moze jak ktos zabladzi to zwiedzi ulice Bankowa, znaczy Swietojanska oraz najwiekszy blaszak w centrum miasta.
2008-08-19 20:39
"najwiekszy blaszak w centrum miasta". - > gdzie to?? i co to??
Maszy turystów za idiotów?? takie zabytki hak w Gdańsku mogą zamówić sobie u chińczyków, to im w ogródku w Teksasie wybudują:))
Opinia została zablokowana przez moderatora
2008-08-19 22:27
Prawda jest taka, że większość z pasażerów nie schodzi nawet na ląd w naszej wspaniałej aglomeracji. Teraz pomyślcie o czym to świadczy zamiast przerzucać się megalomańskimi argumentami gdańsko-gdyńskimi.
2008-08-20 00:55
Jestem tam, bo fotografuję jednostki. Widzę, jak (przy łądnej pogodzie) wracają tłumnie pieszo lub autokarami z miasta, niekoniecznie z Trójmiasta
2008-08-19 22:50
Na lad schodzi ok 15 % ludzi
2008-08-20 11:31
Pracuje przy wycieczkowcach. Na lad schodzi kilkadziesiat procent wycieczkowcow. Z Crown Princess wyjezdza ok. 50 autokarow (czyli ok. 2 tysiace ludzi) plus spora grupa osob udaje sie do Trojmiasta na wlasna reke (taksowki, na pieszo do Gdyni).
2008-08-20 09:20
wyjdź na Gdynie w czasie gdy przy nabrzeżu stoi jakiś wycieczkowiec... usłyszysz japoński, angielski, niemiecki, szwedzki itd itd Gdańsk na pewno też zwiedzają ale totalne głupoty gadasz mówiąc że w Gdyni są przejazdem
2008-08-19 19:57
bardzo Was proszę
2008-08-19 22:42
2008-08-20 01:44
Yans, az jestem w szoku, ale chyba zmieniles oblicze tego forum!
jak juz Gdansk i Gdynia nie obrazaja sie wzajemnie na tym forum, to pogodzenie Polski z Ruskami bedzie dziecinna igraszka ;)
2008-08-19 23:20
ale skasowanie całego mojego wątku - to już przegięcie. Był silnie związany z artykułem - nic na to nie poradzę że różne dziwne jednostki w nim wypisywały to co wypisywały. Chcę aby go przywrócić, nie napisałem tego aby zostało wykasowane - dziękuję.
2008-08-19 20:02
a ja tam nawet Gdynie lubie, a z Gdanska jestem :]
2008-08-20 07:57
ja też lubię Gdynie i nawet w niej pracuje ale tylko do końca wakacji potem już wracam do swojego Gdańska :)
2008-08-20 09:01
2008-08-19 20:24
ja jestem z Gdyni, mieszkam w Gdańsku a lubię Rzeszów :D
2008-08-20 00:56
też lubię Rzeszów, chociaż jestem z Gdyni, do Rzeszowa często jeżdzę :)
2008-08-20 10:43
a ja jestem z Rzeszowa, mieszkam w Gdyni i też bardzo lubię... Trójmiasto, chociaż Rzeszów pewnie bardziej =)
2008-08-19 20:26
a ja jestem z Gdyni, mieszkam w Gdańsku i zdecydowanie lubię Kraków
2008-08-19 22:20
Ja jestem z Gdanska, pracuje w Gdyni i stoje w korkach w Sopocie i w tymze dostalem w zeby od kibicow Lechii tj moich ziomkow jak by sie moglo wydawac. Niezbadane sa wyroki Panskie. Na szczescie byli tak pijani, ze mnie nie trafili a jestem xl. Pozdrawiam miasta na "G" z trojmiasta jak bedziecie ze soba rywalizowac to tylko te "G" zostanie.
2008-08-19 20:26
Mam nadzieje, że to sie szybko spełni, ponieważ także Gdynia_Kosakowo została wpisana na listę potencjalnych cywilnych rezerwowych LOTNISK podczas Euro 2012, wtedy port może służyć także jako "wymieniacz" turystów na krążowniczych wycieczkowcach. Temu powinna szybko pomóc także ostatnia sprawa lądowania Claptona - a mogła być to super reklama, a taki wyszło byle jak. Na korzyści ekonomiczno-społeczne dzisiejszej turystyki morskiej wskazuje charakterystyka rejsów wycieczek morskich w różnych dodatkowych celach jak;
- rejsy szkolne (pozwalają na łączenie zdobywania wiedzy z interesująca wycieczka poznawczą)
- rejsy lecznicze (np. wypoczynek i leczenie na morzu: kąpiele słoneczne, wodne, gimnastyka, wykorzystanie czystego morskiego powietrza, właściwego klimatu itd.)
- rejsy kombinowane (kombinacja środków transportu morskiego z innymi rodzajami jak wyżej napisałem np. drogowego, lotniczego, kolejowego)
- minirejsy międzyportowe do Gdańska, Sopotu a nawet dalej i bliżej
I tylko pozostaje rozwijanie, rozwijać i jeszcze raz rozwijać jak najszybciej!!!
2008-08-19 22:31
Taka piękna hamerykańska koncepcja tylko ciekawe dlaczego teraz tak się nie dzieje? A może powiesz, że Rębiechowo jest za daleko?
2008-08-19 22:54
- po pierwsze dojazd,
- burdel bez właściwych toalet, taxi, ogólnego chamstwa, itd
- i samo porównanie Rębiechowa do np.O'Hary:))
- można by wiele jeszcze, ale szkoda czasu
2008-08-19 23:28
- po pierwsze dojazd z Gdyni jest dobry, przecież to forum pęka w szwach od pochwał dla połączania drogowego portu.
- taksi są OK, zdarzało się że korzystałem, z resztą się zgodzę.
- Kosakowo do O'Hare wypadnie podobnie,
Pytanie brzmiało: co dla tych planów da Kosakowo, czego nie można teraz zrobić Rębiechowo?
Zastanawiałeś się dlaczego nie ma teraz wymian na tych wycieczkowcach?
2008-08-20 09:38
ponieważ byłem na dwóch takich wymiennych rejsach. Jednym na morzu Czarnym, Marmara.. i drugim Śródziemnym i zawsze były to porty, które miał prawie w zasięgu wzroku lotnisko. Zresztą kolega i inni znajomi to samo zauważyli na Karaibach. Jeśli Gdynia przygotuje ciekawą "ścieżkę turystyki morskiej" może to być jej szansa, a także SZANSA dla pomorza.
"co dla tych planów da Kosakowo"- mam nadzieje, że nowy terminal nie będzie powielał błędów Rębiechowa ma ogromną przewagę, aby stać sie naprawdę FUNKCJONALNYM. I to, że ma na dole - co prawda zniszczony port, ale można go wybagrować i niedużym kosztem przywrócić oraz przygotować do minirejsów międzyportowych Gdańska, Sopotu a nawet dalej i bliżej szybkimi np.wodolotami. Jest także bliski dworzec PKP a w perspektywie nowe ścieżki turystyczne. Rębiechowo ok niech się rozwija, natomiast BD i tak pozostanie cywilno-wojskowym a w związku z dzisiejszym podpisaniem porozumienia w spr.tarczy jego akcje i tak znacznie wzrosną.
2008-08-20 18:06
czytaj ze zrozumieniem:}
O bagrowaniu pisze (przy nabrzeżu) tam gdzie dobijały niemieckie łodzie podwodne w czasie wojny i były uzbrajane w torpedy, obok torpedowani lotniczej. U góry jest lotnisko BD powiązane z tym nabrzeżem.
Nie pisałem o Terminalu Promowym:))
To tak dla wyjaśnienia
2008-08-20 11:47
2 strefa zaczyna się koło Castoramy
2008-08-19 20:27
- trzeba zadowolić polaczka z pierwszego postu czyli odjąc prestiżu CAŁEMU TRÓJMIASTU oraz pozbawić zarobku WSZYSTKICH którzy zarabiają na takich wizytach. Nie miałby się półgłówek po zawodówce do czego przyczepić.
2008-08-19 20:27
Pozdro dla Gdyni od G/S
2008-08-19 21:08
krytykowanie jakie sie czasem zdarza jest idityzmem. Może tylko ten Jarmark Dominikanski musi mieć inną forme , bo to blokuje przepływ turystów , którzy chcą go zwiedzać. Na długim Pobrzeżu budy zasłoniły idealnie widok na Motławe .
2008-08-20 08:54
Wyobraź sobie że do niedawna zasłaniały tak całą Mariacką i cały zielony most... także wszystko idzie w dobrą stronę, choć trochę za powoli.
2008-08-20 12:34
w kwestii JD. Sama ostatnio chciałam "na spokojnie" zwiedzić Stare Miasto. Jak wielkie było moje rozczarowanie i wkurzenie (niemal zenitalne), że sporo urokliwych uliczek zastawiono straganami, które nijak nie pasowały to miejsca. Nie było opcji na "wczucie się w atmosferę" Starego Miasta, bo wszędzie te budy i kręcąca się jak w amoku klientela.
2008-08-19 22:17
No i zapewne dla tych atrakcji Gdańsk odwiedziło w zeszłym roku 6mln turystów. W Polsce lepszy wynik miał jedynie Kraków - 9 mln. Gdyni w tym rankingu sobie nie przypominam niestety.
2008-08-19 22:18
Bo 90 % wycieczkowiczów , autokarami jeżdzi do Gdańska, Sopotu i Malborka, taką o to oferte ma do zaproponowania nasze miasto wraz z panem prezydentem Szczurkiem !
2008-08-20 00:59
ehe, bo akurat Ty wiesz, jestem tam przy każdym przypłynięciu promu i jak nie wiesz, to się nei wypowiadaj
2008-08-20 18:50
Każdy kto wogóle zejdzie ze statku, wsiada w autokar i jedzie do malborka, zachaczając o gdańsk, którka jednodniowa wycieczka i spowrotem na statek. Tak jest prawda i twoje pisanie nic tu nie zmieni. Smutne to dla gdynii ale tak jest i wszyscy o tym wiedza, więc nie siej propagandy.
2008-08-20 01:42
nie chce tu krytykowac Gdyni, bo chyba pierwszy raz widze na tym forum jak mieszkancy Gdanska i Gdyni nie obrazaja sie wzajemnie.
ale powiedz mi szczerze, co takiego mozna zobaczyc w Gdyni?
jestem z Sopotu i jak juz wybieram sie do Gdyni, to zazwyczaj w okolice portu - kino, przystan jachtowa, bulwar i te sprawy. a chyba takie osoby z wycieczkowca raczej po zejsciu na lad nie koniecznie chca w ogole patrzec na morze...
taka moja opinia. no offence, ale mi sie wydaje ze za duzo atrakcji w Gdyni wycieczkowicze nie uracza
2008-08-20 08:54
a co jest w sopocie do zwiedzenia? jedna stroma uliczka i tunel pod chodnikiem
2008-08-20 11:31
no wlasnie nie chodzilo mi o to zeby nie wypominac sobie ktore miasto jest lepsze a ktore gorsze. mi sie wydaje ze Sopot jest bardzo urokliwym miastem i jest gdzie spacerowac, ale tez nie ma jakis wyjatkowych fajerwerkow. Gdansk i Malbork to inna liga i dlatego zgadzam sie z tym co napisano w pierwszym poscie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
