• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: Rady Dzielnic wybrane

Michał Sielski
28 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zaspa Młyniec ma swoją Radę Osiedla
W wyborach do Rad Dzielnic wziął udział co 11 uprawniony do głosowania gdynianin. W wyborach do Rad Dzielnic wziął udział co 11 uprawniony do głosowania gdynianin.

Gdynianie wybrali przedstawicieli do Rad Dzielnic. Frekwencja wyniosła niecałe 10 proc. To więcej niż podczas ostatniego głosowania, ale wciąż zaskakująco mało.



Bierzesz udział w wyborach do Rad Dzielnic?

Szwed Georg van der Weyden, który opisał i przedstawił na zdjęciach nasz kraj w albumie "Polska oczami obcokrajowca" pisze m.in. "W demokratycznej Polsce frekwencja wyborcza waha się w okolicach 50 proc. To zaskakujący wynik jak na kraj, który stoczył tak wyczerpującą walkę o to, by demokratyczne wybory miały miejsce."

Pewnie zdziwiłby się jeszcze bardziej, gdyby poznał frekwencję w niedzielnych wyborach do Rad Dzielnic w Gdyni. Wzięło w nich udział 18 095 osób spośród 197 746 uprawnionych, czyli 9,15 proc. To i tak o 2 procent więcej niż podczas poprzedniego głosowania, ale czy nie jest to wynik wstydliwy?

Do wzięcia udziału w wyborach namawiały plakaty, reklamy w radiu i telewizji, a także sami kandydaci. Oczywiście nie była to szeroko zakrojona kampania informacyjna, ale nie sposób było przegapić tego wydarzenia. Mimo to wiele osób je zignorowało.

Zobacz wynik wyborów do Rad Dzielnic.

To dziwne tym bardziej, że Rady Dzielnic zyskują coraz większe uprawnienia. Będą np. decydować o wszystkich remontach osiedlowych ulic.

- Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Cały czas pokutuje przeświadczenie, że jesteśmy jedynie ciałem doradczym, a przecież zyskaliśmy znacznie większe kompetencje - mówi Paweł Jażdżewski, który uzyskał najlepszy wynik w okręgu Witomino Leśniczówka. Wraz z innymi kandydatami miał baner reklamowy, ulotki, rozwieszał plakaty.

Może więc pozostali radni sami są sobie winni? Tylko nieliczni angażowali się w kampanię wyborczą. Wielu nawet nie przygotowało ulotek.

- My odwiedzaliśmy ludzi w domach, roznosiliśmy ulotki. Jednak część starszych osób nie wzięła udziału w wyborach, bo miała za daleko - mówi Teresa Bysewska, radna dzielnicy Mały Kack. - Niektórzy musieli jechać 12 przystanków z przesiadką lub iść 2 km pieszo. Dla starszych ludzi to cała wyprawa. I tak więc trzeba cieszyć się, że w Małym Kacku zagłosowało niemal dwukrotnie więcej ludzi niż cztery lata temu - dodaje.

Wybory Rad Dzielnic w Gdańsku 8 maja. Czy frekwencja będzie wyższa?

Opinie (90) 5 zablokowanych

  • Udawanie

    demokracji i tak ci radni bezradni nie są w stanie nic zmienić , dziki kraj.

    • 7 7

  • róbta tak dalej -to na następne wybory pójdzie może 1% !.

    • 2 2

  • nie głosowałam, bo nikogo nie znałam

    Dzielnica Witomino Radiostacja - nie znałam żadnego kandydata, mimo szczerych chęci wzięcia udziału w wyborach, nie wiedziałam, na kogo zagłosować (wybrać najładniejsze nazwisko?!)

    • 10 6

  • Póki co jakiekolwiek zmiany i dotarcie z czymkolwiek nowych "bezradnych radnych" do obecnej gdyńskiej mocno usadowionej Wadzy jest niemożliwe !!!

    • 3 4

  • Ludzie - rady dzielnic są po to, żeby pomagać w tych najbardziej podstawowych sprawach

    Od poważniejszych decyzji są radni w radzie miasta - oni dostają za to kasę, że są radnymi. A w radach dzielnic pracuje sie społecznie i załatwia się podstawowe sprawy - na Osowej np. z inicjatywy rady osiedla powstał piękny Park Hirona. Każdy z nas powinien choć raz zaangażować sie w prace dla własnej dzielnicy, może wówczas toczyłby mniej jadu na prace innych! Nie mozna spojrzeć na to inaczej - że rada osiedla to po prostu my? To my najlepiej wiemy, czy ważniejsze dla naszej okolicy są dziurawe chodniki, czy brak przedszkola, czy może zero zieleni. I o to maja te rady własnie dbać - żeby ludzie mieszkający na danym terenie mieli wpływ na decyzje wyższych instancji decyzyjnych, jak rada miasta.

    • 9 3

  • 9% gratuluje, ja myslałem że jakies niecale 2% (2)

    typowy przerost formy nad trescia - jesli już coś takiego robić (pytanie po cholerę sa radni), to nie rozumiem dlaczego nie RAZEM z wyborami administracyjnymi???

    • 4 4

    • 20%

      tradycyjnie Babie Doły z największą frekwencją

      • 0 0

    • wybory

      zgadza się 2% było a nie 9czy 10% więc było się bardzo łatwo dostać do rady dzielnicy

      • 0 0

  • nie głosuje

    bo co to za przyjemność iść do domu publicznego i wybrać tam żonę?

    • 6 4

  • Nawet nie wiedziałam o wyborach!!! (2)

    Tak szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałam o wyborach. Widziałam od jakiegoś czasu obwieszczenia wyborcze wiszące w kilku miejscach ale żadnej zmianki słownej ani innej - nie zetknęłam się. Czy obwieszczenia mają być podstawowym informatorem o wyborach? Mój mąż też nic nie wiedział. Czy to tylko my tacy niedoinformowani?

    • 4 11

    • Pytasz ?

      Odpowiadam. Tak.

      • 2 1

    • zgadzam się - na Obłużu zerowa informacja o wyborach

      dopiero w piatek przed wyborami przeczytałam na trojmiescie, ze w ogole jakies wybory beda. Ani jednej ulotki, ani jednego plakatu. Zero nazwisk. Zero niczego ;-)) nikt z moich znajomych (również z innych dzielnic) tez nic nie wiedzial o wyborach. A zawsze biorę udział w wyborach i staram się być świadomą obywatelką. Wiec uwazam, ze 10% to i tak super wynik zważywszy na fakt, że były to wybory promowane na zasadzie "cicho sza, bo się wyda" ;-)

      • 3 1

  • W Gdańsku wybory 8 maja 2011 roku w godzinach od 7.00 do 21.00

    Na dzień 8 maja 2011 roku w godzinach od 7.00 do 21.00 zostały zarządzone wybory do następujących rad jednostek pomocniczych: Nowy Port, Letnica, Młyniska, Krakowiec – Górki Zachodnie, Wyspa Sobieszewska, Rudniki, Olszynka, Wzgórze Mickiewicza, Brętowo, Kokoszki, Strzyża, Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia, Osowa, Brzeźno, Stogi, Przeróbka, Orunia-Św.Wojciech-Lipce, Śródmieście, Jasień, Ujeścisko-Łostowice, Chełm, Siedlce, Piecki-Migowo, Wrzeszcz Górny, Wrzeszcz Dolny, Oliwa, VII Dwór.
    Wszelkie informacje oraz niezbędne druki można uzyskać w Urzędzie Miejskim w Gdańsku, ul. Nowe Ogrody 8/12, w pok. 212 – 213, tel. (58) 323–62–12, 323–62–13

    • 3 2

  • Ulotki (2)

    Dostałem dwie ulotki w tym jedną bezpośrednio od kandydata. Ulotki zbiorcze czyli na każdej było po 14-18 osób kandydatów. Wszyscy kandydaci chcą pomagać, dbać, ulepszać. Żaden nie napisał w czym pomagać, o co dbać, co ulepszać! Dramat! Same ogólniki w dwóch zdaniach.

    • 7 4

    • Ulotki

      A na spotkaniu przedwyborczy byłeś ? Pewnie nie wiedziałeś. Bo to Ciebie nie obchodzi.

      • 3 2

    • Już to tłumaczono na tym forum

      Ludzie w radach dzielnic to tacy trochę frajerzy, którzy chcą pracowac za darmo na rzecz dzielnicy. Co maja ci pisać na ulotce - że chcą ulepszać chodniki, żeby było więcej drzewek, czy może żeby obok szkoły zrobić sygnalizacje świetlną? Człowieku - to nie wybory do rady miasta! Ci ludzie mają się wsłuchać w to, czego oczekują ludzie i w drodze uchwał załatwiac podstawowe rzeczy! Jak radni za duzo obiecują to marudzicie, jak piszą ogólnie - tez źle. Jeszcze sie taki nie narodził, co by wszystkim dogodził!

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane