• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: Rewitalizacja także na Babich Dołach i w "Meksyku"

Patryk Szczerba, Krzysztof Koprowski
21 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
W wielu miejscach przeznaczonych do rewitalizacji nie zmienia się nic od lat. Na zdjęciu gdyński "Pekin". W wielu miejscach przeznaczonych do rewitalizacji nie zmienia się nic od lat. Na zdjęciu gdyński "Pekin".

W pięciu spotkaniach konsultacyjnych, podczas których dyskutowano, gdzie w Gdyni konieczna jest rewitalizacja, wzięły udział 153 osoby. Złożono także 25 formularzy z uwagami. Wystarczyło to, by po urzędniczych analizach do obszarów wymagających zmian włączyć m.in. "Meksyk" oraz część Babich Dołów.



Co sądzisz o przygotowywanym programie rewitalizacji?

Termin konsultacji dotyczących obszarów, na których konieczna jest rewitalizacja, nie jest przypadkowy. Samorządy chcą wykorzystać środki pochodzące z Unii Europejskiej oraz tzw. ustawę rewitalizacyjną, która weszła w życie w październiku ubiegłego roku. Nie inaczej jest w Trójmieście, gdzie prace trwają od kilku miesięcy.

W lutym spotkania

Wśród zagadnień opracowywanych na początku były te, które dotyczyły lokalizacji. W Gdyni urzędnicy zaproponowali cztery obszary: zachodnią część dzielnicy Witomino-Radiostacja zobacz na mapie Gdyni, Oksywie obejmujące dawną wieś wraz z ulicami Dickmana i Śmidowicza zobacz na mapie Gdyni Chylonię w rejonie ulic Zamenhofa i Opata Hackiego zobacz na mapie Gdyni oraz Wzgórze Orlicz - Dreszera zobacz na mapie Gdyni na Leszczynkach, kojarzone przez mieszkańców jako "Pekin".

Dyskusja nad tym, czy to wystarczający obszar, trwała przez cały luty. Zorganizowano pięć spotkań, w tym jedno ogólnomiejskie w Infoboksie. Razem wzięły w nich udział 153 osoby. Swoje uwagi można było także przekazywać w postaci formularzy. Takich dokumentów spłynęło 25.

- Przez cały miesiąc dokumenty informacyjne były dostępne w internecie, w Gdynia InfoBox i Laboratorium Innowacji Społecznych - opowiada Aleksandra Dylejko, rzecznik wyodrębnionej niedawno jednostki budżetowej Laboratorium Innowacji Społecznych.
Babie Doły i "Meksyk" dodane, w "Pekinie" też chodniki

Po rozpatrzeniu uwag, analizach i wizytach na zaproponowanych przez mieszkańców terenach, zdecydowano się na zmiany. Zwiększono obszar do rewitalizacji o okolice ul. Rybaków zobacz na mapie Gdyni, a więc część Babich Dołów oraz kolejną część Chyloni - tzw. Meksyk zobacz na mapie Gdyni. Korekcie uległy zaproponowane wcześniej miejsca, w tym "Pekin", gdzie zmiany będą także dotyczyły ulic i chodników. W ostatnim czasie radni Prawa i Sprawiedliwości zwrócili uwagę na zasadność jakichkolwiek inwestycji w tym miejscu.

Jak mówią, przyjęty w 2009 roku plan zagospodarowania przestrzennego dla tych terenów może oznaczać po prostu ich likwidację. Według zapisów większość terenu jest przeznaczona pod zabudowę. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt własności gruntów i nieuregulowany stan części budynków.

"Pekin" z pieniędzy miasta


Władze miasta tłumaczą, że z powodu tych okoliczności nie udało się zebrać danych obrazujących stopień zdegradowania terenu wymaganych przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. W praktyce oznacza to, że rejon "Pekinu" będzie rewitalizowany ze środków miejskich, natomiast pozostałe ze środków unijnych. Dotacja może wynieść nawet 50 mln zł, z czego 80 proc. będzie przeznaczone na infrastrukturę.

Nad propozycjami granic obszaru rewitalizacji pochylą się teraz gdyńscy radni. Gdy stosowna uchwała zostanie przegłosowana, będą mogły rozpocząć się konsultacje społeczne dotyczące konkretnych zapisów dokumentu - Gminnego Programu Rewitalizacji.

Będą uwzględniały specyfikę i potrzeby każdego z wyznaczonych obszarów, by skupić się na potrzebach poszczególnych miejsc. Władze miasta zapowiadają, że w kwietniu do takich spotkań dojdzie też z mieszkańcami i właścicielami gruntów w "Pekinie". Niewykluczone, że doprowadzą do zmian w planie miejscowym z 2009 roku.

- Wtedy przystąpimy do bardzo intensywnych prac nad gminnym programem rewitalizacji miasta. Planujemy zakończyć go pod koniec roku i następnie będziemy aplikować o środki unijne - wyjaśnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Biskupia Górka to jeden z obszarów Gdańska, który ma bardzo duże szanse na rewitalizację. Biskupia Górka to jeden z obszarów Gdańska, który ma bardzo duże szanse na rewitalizację.
W Gdańsku ponad tysiąc wniosków

W Gdańsku konsultacje społeczne zaowocowały aż ponad tysiącem uwag i wniosków od mieszkańców całego miasta. Przekazywać je było można podczas spotkań z urzędnikami oraz poprzez papierową i internetową ankietę.

Wśród propozycji pojawiły się m.in.: połączenie rewitalizacji Biskupiej Górki z rejonem ul. Rogaczewskiego zobacz na mapie Gdańska, oddzielonej od niej Trasą W-Z (al. Armii Krajowej) oraz objęcia rewitalizacją Stogów i Górek Zachodnich. Część osób postulowała też, by zrezygnować z dalszych prac we Wrzeszczu Dolnym oraz Letnicy, a także poszerzyć zakres działań o fragmenty Wrzeszcza Górnego, Strzyży, a nawet rolniczych terenów Olszynki.

- Analizujemy wskazane przez mieszkańców tereny pod kątem różnych wskaźników i w tym tygodniu przedstawimy prezydentowi nasze rekomendacje. Obecnie żadne decyzje jeszcze nie zapadły - dodaje Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
Przypuszczalnie ostateczny projekt uchwały trafi pod głosowanie Rady Miasta w kwietniu. Urzędnicy podkreślają, że to dopiero początek starań o fundusze na rewitalizację, więc dzisiaj trudno mówić o konkretnych projektach społecznych czy inwestycjach w infrastrukturę.

Przypomnijmy, że konsultacje opierały się o wytypowane wcześniej obszary zdegradowane i rewitalizacji.

Obszarem zdegradowanym nazwano "obszar gminy znajdujący się w stanie kryzysowym z powodu występowania negatywnych zjawisk społecznych przy jednoczesnym występowaniu co najmniej jednego z negatywnych zjawisk: gospodarczych, środowiskowych, przestrzenno-funkcjonalnych lub technicznych."

Obszar rewitalizacji, oprócz cech obszaru zdegradowanego, charakteryzuje się bardzo istotnym znaczeniem dla rozwoju lokalnego miasta i z tego powodu będzie miał priorytet przy podziale środków finansowych.

Obszarami zdegradowanymi wybrane zostały wstępnie: Biskupia Górka ze Starym Chełmem i Oruńskim Przedmieściem, Dolne Miasto z Placem Wałowym i Starym Przedmieściem, Nowy Port z Twierdzą Wisłoujście i Letnicą, Orunia, Dolny Wrzeszcz, Stogi Mieszkaniowe, Brzeźno, Przeróbka Mieszkaniowa, Angielska Grobla.

Obszarami rewitalizacji wybrane zostały wstępnie: Biskupia Górka ze Starym Chełmem i Oruńskim Przedmieściem, Dolne Miasto z Placem Wałowym i Starym Przedmieściem, Nowy Port z Twierdzą Wisłoujście i Letnicą, Orunia oraz Dolny Wrzeszcz.

Miejsca

Opinie (107) ponad 10 zablokowanych

  • w Gdyni odbyło się 5 spotkań po "aż" 30 osób i "aż" 5 wypełnionych ankiet na spotkanie (4)

    Przypominam że mówimy o 250 tysięcznym mieście..

    • 14 12

    • (1)

      Gdyńska władza po prostu warta jest gdyńskiej społeczności. Wniosek: trzeba stąd wiać w miejsca o wyższym potencjale cywilizacyjnym.

      • 6 8

      • To nara

        • 12 1

    • No, no, czyli wina Szczurka, że na spotkania konsultacyjne przyszło 30 osób.

      • 7 2

    • sam odejdz i wstydu oszczędz

      a od prezydenta się odwal

      • 3 1

  • Gynskie "favele" (1)

    Kiedy przenosilem sie na stale do Gdyni (lata 70 ub stulecia) Meksyk kwitl a dzis kwitnie jeszcze bardziej, tyle ze smierdzi jak favele. Jeszcze niejedno pokolenie tam wyrosnie i ciagle bedzie to samo!

    • 10 10

    • Co za troll. Opowieści z krypty pod różnymi podpisami o favelach.

      • 6 5

  • Ida wybory.. (2)

    Gryzoń się boi ze straci większość w radzie i dlatego obiecują dużo rzeczy .

    • 9 10

    • No tak, już idą wybory samorządowe, które były dopiero co w 2014 r. Czyli następene w 2018 r. (1)

      Tylko idiota motywowany politycznie myśli w 2016 r. o wyborach samorządowych.

      • 5 1

      • pisiory już kombinują ehehe
        znów pośmiewisko z siebie zrobią

        • 2 0

  • Zburzyć te rakotwórcze hotelowce i bloki na Zamenhofa i opata Hackiego !!!

    a zrewitalizować U.M z kolesi klik !

    • 13 6

  • (2)

    Dlatego lepiej zmienić miejsce zamieszkania, na to mniejsze trójmiasto. Taniej, przyjemniej, mniej patoli. Pozdrawiam.

    • 5 12

    • (1)

      tylko pamiętaj, aby również zatrudnić się w małym trójmieście kaszubskim i nie jeździć do pracy do większego - aby nie smrodzić samochodem i nie niszczyć dróg

      • 11 5

      • W Gdyni już nie ma czego niszczyć
        :-D

        • 1 7

  • DYM W WIELKIM MIEŚCIE

    A może idąc za przykładem Krakowa należałoby w końcu wziąć się za tzw. niską emisję. Na ulicy przy której mieszkam znaczącymi trucicielami są domy komunalne.

    • 4 4

  • rewitalizacja ok,ale mentalność ludzi musi sie zmienić (1)

    tam mieszka biedota i alkoholicy, którym w większości nic nie przeszkadza-brud, syf i ubóstwo. Patologi sie nie zmieni tak szybko

    • 14 5

    • Nie tylko tacy. Tam też mieszka w willi były właściciel sieci Bomi.

      • 6 1

  • rzeczywiście "fachowa" informacja - rewitalizacja!

    ...uważam że mamy prawo wiedzieć na co faktycznie idą społeczne pieniądze - a żadnej wzmianki o zakresie prac - nawet zająknięcia się - co faktycznie obejmuje/oznacza dla mieszkańców ta rewitalizacja...

    • 6 2

  • (1)

    Gdynia to młoda wieś nie ma co rewitalizować chyba że patologicznych mieszkanców.

    • 7 15

    • ty jesteś za to patologicznym

      bezmózgowcem z mentalnością wiejską bolkową

      • 5 4

  • (1)

    Plany, plany, plany.....wizualizacje, opowiesci z mchu i paproci a jedyny konkret jest taki, ze jak sie cos juz robi to tylko z pozytkiem dla kliki szczurasow. Slowem: kolejne gdynskie pitu, pitu, ze niby ekipa szczurka "robi" cos dla mieszkancow Gdyni. Kiedy wreszcie Gdynianom spadna klapki z oczu?

    • 13 7

    • lecz się tępizno

      i przestań się powtarzać bo przynudzasz

      • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane