• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: Więcej władzy w ręce mieszkańców?

Patryk Szczerba
7 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Działacze gdyńskiego Prawa i Sprawiedliwości chcą, jak twierdzą, dać większą szansę prezentowania pomysłów mieszkańcom. Działacze gdyńskiego Prawa i Sprawiedliwości chcą, jak twierdzą, dać większą szansę prezentowania pomysłów mieszkańcom.

Wprowadzenie budżetu obywatelskiego, odblokowanie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej oraz internetowa rejestracja sesji Rady Miasta - to niektóre z kilkunastu propozycji pakietu projektów uchwał zaproponowanych przez gdyńskich działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Cel? Zwiększenie aktywności mieszkańców.



Czy brałeś(aś) udział w konsultacjach związanych z podziałem pieniędzy przez gdyńskie rady dzielnic?

Inicjatywa pod nazwą Gdyńska Ofensywa Obywatelska, jak podkreślają radni PiS, cały czas się kształtuje. Teraz ma przyjść czas na debatę. Wezmą w niej udział, oprócz mieszkańców, także miejskie organizacje społeczne i rady dzielnic. Projekty uchwał mają zostać uszczegółowione w najbliższych miesiącach.

- W Gdyni mamy obecnie do czynienia z demokracją jednego dnia - dnia wyborów. Panuje niepisane przekonanie, że mieszkańcy wybierają władzę, a następnie powinni biernie poddać się ich decyzjom. Chcemy skończyć z takim postrzeganiem samorządu i realnie zaprosić do współdecydowania o nim mieszkańców - mówi Marcin Horała, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Wśród propozycji działaczy PiS są także m.in. zobowiązanie prezydenta do organizacji spotkań otwartych z mieszkańcami, wzrost nakładów na rady dzielnic czy okresowe informowanie radnych o stanie przygotowań do planowanych na terenie dzielnicy działaniach inwestycyjnych i remontowych oraz terminie ich zakończenia. Zmienić miałaby się też struktura Rady Miasta przez obniżenie minimalnej wielkości klubów radnych do trzech.

Czytaj też: Gdynia: Uchwała obywatelska to fikcja

Inicjatorzy akcji nie mają wątpliwości, że ciężko będzie przekonać rządzącą Samorządność do poparcia ich postulatów. Twierdzą jednak, że to jedyna droga, by pokazywać, że opozycja w Gdyni nie jest bierna.

- Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że uprawiamy "sztukę dla sztuki", ale to nie jest nasza wina, tylko w dużej mierze rządzącego obecnie ugrupowania. Radni Samorządności często odrzucają projekty bez podania realnego uzasadnienia. Tak było chociażby z propozycjami zakupu aparatury do głosowania, która jest zdaniem rządzących za droga, a poza tym może być z nią kłopot, gdy będzie trzeba przestawiać stoły w sali obrad - tłumaczy Marcin Horała.

Radni rządzącego ugrupowania dystansują się do propozycji, twierdząc, że wiele pomysłów jest już znanych i nie zawsze były one trafione, jak chociażby budżet obywatelski, który ich zdaniem byłby dublowaniem działalności rad dzielnic.

- To w większości "odgrzewane kotlety", które już wielokrotnie pojawiały się jako propozycje na sesjach radnych i podczas prac w komisjach. Jesteśmy za każdą inicjatywą, która da szansę mieszkańcom obserwować i interesować się pracami samorządu gdyńskiego, ale w naszej ocenie te narzędzia, które są obecnie przez nas wykorzystywane, wystarczają. Przydałaby się jednak większa aktywność radnych w kontaktach z mieszkańcami i radami dzielnic. To, co proponują w szczegółach koledzy, to ładnie opakowane marketingowo pomysły i nic więcej - wyjaśnia Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, radny Samorządności.

Niewykluczone, że po raz kolejny działaczy PiS będzie wspierała gdyńska Platforma Obywatelska. Przykładem z ostatnich tygodni jest pakt dla Chyloni, Cisowej, Pustek Cisowskich i Demptowa.

- To dopiero zarys, ale osobiście już teraz mogę powiedzieć, że będę te projekty popierał i również starał się namówić do tego kolegów z klubu PO. Idea na pewno jest słuszna, a takie sprawy jak budżet obywatelski pojawiały się w naszych rozmowach już wiele razy - deklaruje Łukasz Cichowski z Platformy Obywatelskiej.

Opinie (125) 3 zablokowane

  • I znowu ten karierowicz Marcin H (1)

    :(

    • 3 6

    • A jakiś konkretny zarzut?

      • 3 0

  • emeryt

    Dobro mieszkańców Gdyni jest najważniejsze.Popieram
    projekt PIS

    • 6 4

  • Wiecej wladzy

    W jakim normalnym kraju wypowiedzenie umowy na wywoz smieci trwa pol roku???Odpowiedz w polsce konkret w gdyni sanipor polska mto dziwna kraj jak mowil zsulugula

    • 2 2

  • samorządność jak nazwa wskazuje sami sobie rządzą

    • 5 1

  • tera wadze oddaje w rynce mieszkańców bo ide nadzorować budowe swojego 310 m. posągu !.

    • 4 1

  • "...to jedyna droga, by pokazywać, że opozycja w Gdyni nie jest bierna."

    i to o to chodzi

    • 2 1

  • Marzy mi się silne Trójmiasto (1)

    zintegrowane, z wspólną polityką rozwoju.
    Zamiast trzech konkurujących miedzy sobą gmin.

    • 0 5

    • Trójmiasto jest silne właśnie swoją różnorodnością, trzy miasta to jest największy atut Trójmiasta.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane