• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: autobus zderzył się z busem

js
27 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 10:01 (27 maja 2008)
Kilka chwil po wypadku. Zdjęcie wykonane przez naszego czytelnika. Kilka chwil po wypadku. Zdjęcie wykonane przez naszego czytelnika.

Wypadek autobusu komunikacji miejskiej i busa w Gdyni. Trzy osoby z lekkimi obrażeniami trafiły do szpitala.



Do zdarzenia doszło około godziny 7 na ul. Chwaszczyńskiej - zlokalizuj na mapie Gdyni, na wysokości zakładów Polifarb. Jadący w stronę Gdyni volkswagen bus z przyczepą uderzył autobus linii 181 wyjeżdżający z przeznaczonego dla niego pasa koło pętli.

Policja bada dokładne okoliczności zdarzenia. Najprawdopodobniej jednak to kierowca autobusu wymusił pierwszeństwo.

- W wyniku zdarzenia trzech pasażerów busa trafiło z lekkimi obrażeniami do szpitala. Jeden poszkodowany został przewieziony do placówki medycznej w Redłowie, dwie pozostałe osoby do Szpitala Miejskiego - informuje rzecznik prasowy gdyńskiej policji asp. sztab. Hanna Kaszubowska.

Niegroźnych obrażeń doznał również kierowca autobusu. Pojazd nie wiózł pasażerów, bowiem dopiero wyjeżdżał na trasę.

Wypadek spowodował potężne korki na ulicy Chwaszczyńskiej. Objazd poprowadzono ulicą Rdestową.
js

Opinie (88) 3 zablokowane

  • korki

    Wypadek, wypadkiem,a oczywiście droga zablokowana długi czas jakby nie wiadomo ile ofiar było. U nas nie można usunąć samochody tylko godzinami blokuje się tak ruchliwą ulicę.

    • 0 0

  • Autobusy wymuszają pierszeństwo (1)

    Zazwyczaj jest tak że to autobusy wymuszają pierwszeństwo na innych użytkownikach dróg. Wyjeżdżają jak św. krowy bez sygnalizacji, a człowiek musi w miejscu dęba stawać żeby nie uderzyć w takiego. W Gdyni, Sopocie i Gdańsku wszędzie tak samo. Ale to nie znaczy że wszyscy są tacy bezmyślni, zawsze znajdą się wyjątki od reguły.

    • 0 0

    • Każdy widzi co chce widzieć

      Ja też jeżdżę samochodem i z moich doświadczeń wynika, że kierowcy autobusów częściej czekają na sygnał że się ich wpuszcza niż wymuszają. Większość z nich dziękuje za okazaną im uprzejmość, co przyznacie, (nawet Wy bufony) jest miłe. Wystarczy tylko odrobina pomyślunku i życzliwości na drodze, to kosztuje czasem tylko ułamek sekundy życzliwego a oszczędza czas czekającego i upłynnia ruch drogowy !!!!!

      • 0 0

  • niebezpieznie w Gdyni

    znowu wypadek, strach się bać! znowu autobus w Gdyni w coś przywalił...:-(

    • 0 0

  • w Gdyni i tak spokojnie (2)

    W OLSZTYNIE TO JEST DOPIERO WOLNA AMERYKANKA TAM WYMUSZENIA SPOWODOWANE PRZEZ KIEROWCÓW AUTOBUSÓW TO NORMA, CODZIENNOŚĆ. W GDYNI JAK PUŚCISZ KIEROWCE AUTOBUSU CZY TRAJTKA TO JESZCZE PODZIĘKUJE, A TAM SPRÓBUJ NIE WPUŚCIĆ.

    • 0 0

    • Zgadza się (1)

      przeważnie dziękują. To prawda. Oczywiście ci kulturalni, którzy rozumieją innych kierowców i, że to tak naprawdę przysługa jest, że autko go wpuszcza, bo normalnie to powinien stać i czekać, aż pas będzie wolny.

      • 0 0

      • wolny, lub osobowy go wpuszcza, ale jeśli osobowy tego nie zrobi to też ryzykuje, tyle ze mandatem.

        • 0 0

  • Przykry wypadek

    No niestety jak kierowca pracuje za kierownicą po 8 godzin przez 5 dni w tygodniu nie ma lekko.Poza tym
    wymusił pierwszeństwo ale cud że był pusty i nie było ofiar w ludziach.Bo bywały gorsze przypadki. Powinni zrobić dodatkowe zatoczki dla autobusów

    • 0 0

  • Każdy widzie to co chce zobaczyć (3)

    Ja też jeżdżę samochodem i z moich doświadczeń wynika, że kierowcy autobusów częściej czekają na sygnał że się ich wpuszcza niż wymuszają. Większość z nich dziękuje za okazaną im uprzejmość, co przyznacie, (nawet Wy bufony) jest miłe. Wystarczy tylko odrobina pomyślunku i życzliwości na drodze, to kosztuje czasem tylko ułamek sekundy życzliwego a oszczędza czas czekającego i upłynnia ruch drogowy !!!!!

    • 0 0

    • Chętnie wpuszczam autobusy

      gdy mam po temu warunki na jezdni: autobus odpowiednio wcześniej sygnalizuje chęć wyjazdu włączeniem kierunkowskazu, ma miejsce, aby wjechać przede mnie, gdy zwolnie lub się zatrzymam, no i mam szansę zwolnić lub się zatrzymać, bo za mna nie grzeje 150 km/h rozpędzone BMW, które nie ma zamiaru nikomu niczego odpuścić (często z wyszukaną rejestracją typu "Go FAST ROBIN", czy inną). Ludzie, którzy wypowiadają opinie o bezwarunkowym wpuszczaniu aurobusów na jezdnię, chyba nigdy nie siedzieli za kierownicą. Jadac na wysokości autobusu nigdy nie wiesz, czy nagle nie zacznie migać i wyjeżdżać z zatoczki, czy jak go tylo widzisz stojącego to już sie zatrzymywac (nawet gdy nie miga), bo nagle zacznie zjeżdżać...Nie chodzi o brak chęci kierowców do wpuszczania autobusów, bo to robimy, ale o brak chęci niektórych kierowców autobusów do współpracy, czyli niewłączenie kierunkowskazu, wpychanie się znienacka, gdy nie może wjechać, bo to fizycznie niemożliwe itd. Trochę logiki w tym wszystkim.

      • 0 0

    • Właśnie (1)

      Trudno być życzliwym dla autobusu z szybko jadącym za Tobą BMW na tyłku, które nie ma siły - wjedzie Ci jak się zatrzymasz. Pojeźdzcie autem osobowym, zwłaszcza niedużym, to zobaczycie jak to jest, zamiast głupie opinie wygłaszać. Życzliwym to można byc w domu - na ulicach panuje prawo dżungli.

      • 0 0

      • Życzliwy w domu

        W domu powinieneś mówić o miłości, życzliwość jest dla obcych, nie znanych Ci osób. Prawa dżungli, które rządzą na ulicach nie spadły z kosmosu. To my je tworzymy. Nawiasem Gallux, widzę że nie wziąłeś się do roboty. Pozdro

        • 0 0

  • Komunikacja (2)

    Autobusy 'wymuszają? A znacie taki przepis Kodesu ,który mówi że widząc że chce się właczyć do ruchu masz bucu zwolnić lub się zatrzymać.ALE jeden z drugim/ą nie rozumie że im więcej pojedzie komunikacją to zostawią samochody w garażu i będzie luzniej na drodze.

    • 0 0

    • Chętnie jeździłabym komunikacją

      tyle, że nie mam jak inaczej dojechać do pracy. Muszę 3 środkami transportu i zaczynać o 6 rano (mieszkam na obrzeżach Gdyni - dojazd do Gdańska na obrzeża). Z tego powodu wolę auto, bo autem jestem Obwodnicą w 15 minut, a cenię swój czas, co nie oznacza, że mam wymuszać pierwszeństwo i zachowywac się chamsko na drodze.

      • 0 0

    • Tak

      ale włączenie się oznacza wcześniejsze sygnalizowanie tego zamiaru z wyprzedzeniem i patrzenie na sytuację na drodze, czy auto jadące na równi ma szansę i może sie zatrzymać, jeśli odpowiednio wcześniej dostanie sygnał zjazdu autobusu z zatoczki. Ten przepis nie oznacza chamskiego wpychania się za wszelką cenę, jeśli nie ma do tego warunków na drodze. Bezwarunkowy przejazd to ma tylko pojazd na sygnale: karetka lub policja, wtedy to auta zjeżdżają na pobocze. Autobus, o ile mi wiadomo, nie ma takich przywilejów. A skoro kierowcy autobusów i trajtków tacy dobrzy, to powinni zachowac kulturę jazdy na drodze, a nie pakować się na środek jezdni bez względu na warunki na niej.

      • 0 0

  • strach wychodzic z domu

    Jestem przerazona tym, co sie ostatnio dzieje na drogach i w komunikacji miejskiej. Przez ludzka nieuwaznosc, glupote itp gina ludzie. Przed chwila przeczytalam o wypadku na lini autobusowej ktora jezdze do pracy oraz o pijanym mezczyznie ktory grozil nozem w tramwaju, ktorym rowniez jezdze do pracy (innej). To istny koszmar, wspolczuje ludziom ktorzy byli swiadkami obu wydarzen i ciesze sie, ze mnie tam nie bylo. Na prawde, az boje sie wsiadac do komunikacji miejskiej, zwlaszcza ze jestem w ciazy. Pozdrawiam wszystkich i zycze spokoju na naszych drogach:)

    • 0 0

  • Kierowcy autobusów .....

    Kierowcy autobusów to najlepsi kierowcy .... i zdania nie zmienię . Pozdrawiam wszystkich kierowców autobusów i trajtków no i przede wszystkim pasażerów.

    • 0 0

  • prawda jest taka ze w Gdynii autobusy jeżdza jak chca. Nie patrz an ainnych nie włączaja kierunków itp. Nie raz sie spodkałem z takim zachowaniem i nie raz musiałem dac po hamulcach.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane