- Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna ożywi tereny postoczniowe, ale też stworzy miejsca pracy. Może nawet więcej, niż w byłej stoczni - mówi wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.
. - Brak tego połączenia, gdy ul. Energetyków jest słaba technicznie, sprawia, że to odcinek zakorkowany. Gdyby wszyscy mogli jeździć ul. Gołębią, korki byłyby mniejsze - argumentował Jerzy Miotke.
2011-02-24 07:26
kot chudy, zabiedzony i pewnie głodny - odkad zniknęli dotychczasowi żywiciele.
2011-02-24 07:27
kotki mają się dobrze i są karmione, więc nie kłam
2011-02-24 08:22
w przeciwnieństwie do ludzi którzy bez pracy nie mają co jeść
ale co tam ludzie
koty to jest to
oto polityka po
2011-02-24 07:40
jakoś słabo to widzę, patrząc na dotychczasowe dokonania tej ekipy.
2011-02-24 07:58
Tusk i jego poprzednicy zniszczyli gospodarkę morską. Polacy walczyli o dostęp do morza, a teraz handel i budowę statków oddano Niemcom. Ich stocznie i proty pracują pełna parą.
2011-02-24 08:48
w większości państwowych przedsiębiorstw był za duży "luz" w pracy i mała efektywność. Jak to było - chcecie krzyż? będziecie mogli powiesić krzyż w jadalni jesli przestaniecie kraść - krzyża nie powieszono
2011-02-24 08:53
PiS jeszcze szybciej pogrzebał stocznie i nie walczył o Jej ratowanie.... Smutne, że nikt nie walczył o tak wielkie miejsce pracy :(
2011-02-24 08:04
Póki co juz wybudowane biurowce nie maja najemców.
2011-02-24 08:55
może mają za drogo. Zejdą z ceny to się najemcy pojawią
2011-02-24 08:21
tak się przetransformowali
że stocznię która jak np hiszpański IZAR mogłby być "lokomotywą" rozwoju naszej Ojczyzny dziś doszczętnie likwidują
stocznię w której budowano ponad 300 m jednostki
i to mimo koszmarnych upolityczionych zarządów i związków zawodowych które jedyne o co walczyły o swoje płace
stocznię w której ciężko pracujący ludzie (mówimy o produkcji) zarabiali pieniądze nieporównywalnie większe niż w stonkach które tam miasto zaprojektuje (choć w stosunku do warunków pracy i tak małe)
tak kończy się dzieło Eugeniusza Kwiatkowskiego, Władysława Grabskiego
dzieło ludzi KOCHAJĄCYCH POLSKĘ
i tak nabrzeża dalmoru zmienią się w dzielnicę muzealno miszkalną a stocznia w mieszkalno biurową
a miasto ustami swoich urzędników powie że to nam da "pracę"
a że za najniższą krajową i w roli wasalnej świątki piątki i niedziele za kasą to nic takiego
władza się wyzywi
ps. tak się skończyły obietnice PO i lewicy o rozwoju kraju i reformie stoczni
tak się zemścili za lata 70 i 80
ps 2 zbudujcie tam te wasze "orliki"
to nam zapewni rozwój
a podczas meczy z granicą i tak dziwnie jakos dostaniemy baty i tak
2011-02-24 08:26
2011-02-24 08:38
czytac ze zrozumieniem - dzialalnosc produkcyjna zostaje -nowi nabywcy pracuja nad nowymi zleceniami a strefa niezaleznie na pozostalym obszarze i na dotych czasowych obiektach biurowych ktore kupila chce stworzyc miejsce dla nowych firm - oprocz tego chce wyremontowac infrastrukture dostaw medii dla inwestorow ktorzy zajeli obszary produkcyjne - problemem jest czas - to synyndrom pieca martenowskiego - zgasic latwo rozpalic trudno - decyzja miasta to potwierdzenie ze obszar stoczni pozostaje strefa przemyslowa nie przeznaczona na inna dzialalnosc w tym deweloperska
2011-02-24 09:02
2011-02-24 09:04
tylko niemcy , holendrzy france i angole zacieraja rece BO ONI BEDA DALEJ BUDOWAC STATKI w swoich stoczniach
2011-02-24 09:46
Razem z Kurskim i Jaworskim stworzą silną ekipę
2011-02-24 09:48
ten news pęknie wyjaśnia dlaczego niszczono polskie stocznie, żeby dorwać się do bardzo atrakcyjnych gruntów
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
