- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (151 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (112 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (187 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (75 opinii)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (364 opinie)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (111 opinii)
Gdynia czeka na Erica Claptona
11 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Gitara Claptona zaczarowała Skwer Kościuszki
W Gdyni trwają przygotowania do koncertu Erica Claptona. Artysta zagra w czwartek, 14 sierpnia o godz. 20.
Od niedzieli przy budowie sceny pracuje 25-osobowa ekipa. W poniedziałek widać było już szkielet konstrukcji. Ze względu na ograniczenia terenu, scena nie będzie duża. W sumie ma mieć ok. 27 metrów szerokości. Po bokach znajdą się dwa ekrany, aby publiczność w dalszych sektorach bez problemu widziała, co się dzieje na scenie.
- Teren, który przygotowujemy może pomieścić 20 tys. osób - zapewnia Sławomir Raczek z LiveNation, organizatora koncertu. - W tej chwili mamy już sprzedanych ok. 15 tys. biletów. Są miejsca stojące i siedzące. Wszystkie miejsca w sektorach VIP są już zajęte.
Standardowy pakiet VIP kosztuje 385 zł. Organizator sprzedawał też bilety do strefy SuperVIP, która znajdzie się... na pokładzie Daru Pomorza. W cenie 990 zł zapewniał m.in. dwugodzinne przyjęcie przed koncertem i godzinne party po koncercie, a do tego poczęstunek, upominki i towarzystwo przemiłych hostess.
Eric Clapton długo nie chciał się zgodzić na koncert w Polsce. - Miał niemiłe wspomnienia z koncertu w katowickim Spodku - przyznaje Sławomir Raczek. - To było w latach 80-tych. Nie do końca wiem, co się dokładnie stało. W każdym razie występ został przerwany, a Clapton został aresztowany i chyba nawet deportowany.
Po wielu latach udało się jednak namówić artystę, aby zagrał w Polsce. Clapton zdecydował się zagrać w miejscu niebanalnym. Pokazano mu kilka filmów i fotografii. On sam wybrał Gdynię. Przygotowania do koncertu trwały pół roku.
- Eric Clapton nie miał żadnych specjalnych wymagań - dodaje przedstawiciel LiveNation. - Przylatuje swoim własnym samolotem w dniu koncertu i wylatuje zaraz po występie. Nie będzie nocował. Nie sądzę też, aby udzielał jakichkolwiek wywiadów.
Występ rozpocznie się o godzinie 20 i ma potrwać dwie godziny. Gościem koncertu będzie Dżem. Claptonowi, który przesłuchał kilka kawałków zespołu, bardzo się ta propozycja spodobała.
Koncert będzie zabezpieczać ok. 400 pracowników ochrony. Pilnować będą nie tylko porządku podczas imprezy, ale także tego, by nikt nie wnosił butelek, sprzętu audio-wideo i profesjonalnych aparatów fotograficznych.
Wydarzenia
Opinie (56) ponad 10 zablokowanych
-
2008-08-15 13:09
super koncert!!
To trzebabyło zobaczyć i usłyszeć!
Dwie godziny muzyki na najwyższym poziomie.Nagłośnienie super,
atmosfera i publiczność też super.Nowe aranżacje utworów,solówki
Claptona niesamowite.
Mam nadzieję,że jeszcze kiedyś zechcą do Polski przyjechać bo po
uśmiechniętych twarzach muzyków było widać,że są zadowoleni
z odbioru ich muzyki i żywej reakcji publiczności.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.