• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: ludzie przykuli się łańcuchami do psich bud

Michał Sielski
17 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
To niestety częsty obrazek wcale nie sielskiego krajobrazu polskiej wsi. To niestety częsty obrazek wcale nie sielskiego krajobrazu polskiej wsi.

W niedzielę od godz. 11 w Śródmieściu Gdyni można było zobaczyć niecodzienne sceny. Do psich bud łańcuchami przykuli się... ludzie. Akcja ma zwrócić uwagę na dramat psów, żyjących nierzadko przez całe życie z ciężkimi łańcuchem przy szyi.



To spojrzenie mówi wszystko... To spojrzenie mówi wszystko...
Akcja odbyła się w godz. 11-14 przy Alei Topolowej nieopodal Teatru Muzycznego zobacz na mapie Gdyni. Organizatorzy happeningu "Zerwij łańcuchy" rozstawili tam psie budy. Każdy mógł przykuć się do nich łańcuchem, by zobaczyć jak z psiej perspektywy wygląda świat.

Akcja odbywa się od czterech lat. Organizuje ją miesięcznik "Mój Pies", który chce uwrażliwić nas na los psów - zwłaszcza stróżujących czy pilnujących wiejskich podwórek. Często spędzają one całe życie na krótkim łańcuchu. Wolontariusze będą więc tłumaczyć, jak reagować w przypadkach zauważenia takiego znęcania się.

- Trzeba to zmienić! Trzymanie psa stale na uwięzi jest niezgodne z prawem, niehumanitarne i niebezpieczne dla ludzi - podkreśla Ewa Rudzińska z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals.

Przypomnijmy, Ustawa o ochronie zwierząt została niedawno znowelizowana . Od 1 stycznia 2012 roku "trzymanie zwierząt innych niż gospodarskie na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu" jest znęcaniem się, co jest karalne. Łańcuch musi być też dłuższy niż trzy metry.

- Łańcuch jest ciężki, odkształca psu kręgi szyjne, często wrasta w szyję, a zimą do niej przymarza. Ponadto pies uwiązany często od szczeniaka nie poznał świata, boi się więc wszystkiego, a jedyną reakcją staje się agresja. Stąd biorą się niebezpieczne pogryzienia, i to nawet właścicieli - dodaje Ewa Rudzińska.

Miejsca

Opinie (356) ponad 20 zablokowanych

  • Tak trzymać :)

    a ja popieram wszelkiego tego typu akcje!Brawo! Za pomysł i za poświęcenie!

    • 1 2

  • Popieram akcje, ale nie można tylko tak działać.

    Warto walczyć z tym za pomocą wielu form, taka jak się odbyła też jest potrzebna. Na wsiach też byłaby wskazana. Może zrobić zdjęcia psom/zwierzętom źle traktowanym i wywiesić na środku wsi w czasie "dożynek..." Oczywiście prawo powinno być przestrzegane i egzekwowane.

    • 1 2

  • taaa. spuscmy WSZYSTKIE PSY z lancuchow! niech lataja wolne!

    a potem nie oburzajmy sie jak HIPOKRYCI, ze pies ZNOWU ZAGRYZL MALE DZIECKO!!!!!!debile jestescie! to,ze sami calujecie psy i d..y waszym kundlom nie znaczy,ze wszyscy maja to robic!

    • 4 3

  • durne prawo!

    ustanowili takie prawo, które już na wstępie wiadomo, że będzie łamane i tyle!bo kto będzie pilnował czy dany pies stoi na łańcuchu 12 godzin czy może tylko 11 i pół bo wtedy stoi legalnie. żenada!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane