- 1 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (206 opinii)
- 2 Okręt podwodny przypłynie do zwiedzania (64 opinie)
- 3 Budowa przejścia przy dworcu ruszy w lipcu (130 opinii)
- 4 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (302 opinie)
- 5 Gdańszczanie kochają je już od 116 lat (78 opinii)
- 6 Projekt PKM Południe za 48 mln zł (240 opinii)
Gdynia: ludzie przykuli się łańcuchami do psich bud
W niedzielę od godz. 11 w Śródmieściu Gdyni można było zobaczyć niecodzienne sceny. Do psich bud łańcuchami przykuli się... ludzie. Akcja ma zwrócić uwagę na dramat psów, żyjących nierzadko przez całe życie z ciężkimi łańcuchem przy szyi.
Akcja odbyła się w godz. 11-14 przy Alei Topolowej nieopodal Teatru Muzycznego
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Akcja odbywa się od czterech lat. Organizuje ją miesięcznik "Mój Pies", który chce uwrażliwić nas na los psów - zwłaszcza stróżujących czy pilnujących wiejskich podwórek. Często spędzają one całe życie na krótkim łańcuchu. Wolontariusze będą więc tłumaczyć, jak reagować w przypadkach zauważenia takiego znęcania się.
- Trzeba to zmienić! Trzymanie psa stale na uwięzi jest niezgodne z prawem, niehumanitarne i niebezpieczne dla ludzi - podkreśla Ewa Rudzińska z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals.
Przypomnijmy, Ustawa o ochronie zwierząt została niedawno znowelizowana . Od 1 stycznia 2012 roku "trzymanie zwierząt innych niż gospodarskie na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu" jest znęcaniem się, co jest karalne. Łańcuch musi być też dłuższy niż trzy metry.
- Łańcuch jest ciężki, odkształca psu kręgi szyjne, często wrasta w szyję, a zimą do niej przymarza. Ponadto pies uwiązany często od szczeniaka nie poznał świata, boi się więc wszystkiego, a jedyną reakcją staje się agresja. Stąd biorą się niebezpieczne pogryzienia, i to nawet właścicieli - dodaje Ewa Rudzińska.
Miejsca
Opinie (356) ponad 20 zablokowanych
-
2011-09-19 08:57
Tak trzymać :)
a ja popieram wszelkiego tego typu akcje!Brawo! Za pomysł i za poświęcenie!
- 1 2
-
2011-09-19 09:25
Popieram akcje, ale nie można tylko tak działać.
Warto walczyć z tym za pomocą wielu form, taka jak się odbyła też jest potrzebna. Na wsiach też byłaby wskazana. Może zrobić zdjęcia psom/zwierzętom źle traktowanym i wywiesić na środku wsi w czasie "dożynek..." Oczywiście prawo powinno być przestrzegane i egzekwowane.
- 1 2
-
2011-09-19 10:24
taaa. spuscmy WSZYSTKIE PSY z lancuchow! niech lataja wolne!
a potem nie oburzajmy sie jak HIPOKRYCI, ze pies ZNOWU ZAGRYZL MALE DZIECKO!!!!!!debile jestescie! to,ze sami calujecie psy i d..y waszym kundlom nie znaczy,ze wszyscy maja to robic!
- 4 3
-
2011-09-19 14:49
durne prawo!
ustanowili takie prawo, które już na wstępie wiadomo, że będzie łamane i tyle!bo kto będzie pilnował czy dany pies stoi na łańcuchu 12 godzin czy może tylko 11 i pół bo wtedy stoi legalnie. żenada!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.