- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (88 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (66 opinii)
- 3 Ważą się losy linii kolejowej do Wiczlina (15 opinii)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (74 opinie)
- 5 Sami złapali złodzieja katalizatorów (131 opinii)
- 6 Bezpłatny-płatny parking pod Ergo Areną (21 opinii)
Gdynia miastem przyjaznym rowerom?
Wiele ostatnio słychać dobrego o tym, jak to Gdynia promuje rowery, buduje ścieżki rowerowe, super że się chwali. Ale dlaczego przy Urzędzie Miejskim w Gdyni nie ma bezpiecznego parkingu rowerowego? - pyta nasza czytelniczka, pani Kinga
Oto jej historia: W minionym tygodniu zostały mi skradzione dokumenty, m.in. dowód osobisty i prawo jazdy. Także z tego powodu, gdy mam coś do załatwienia, tam jadę rowerem.
Byłam pewna, że gdzie, jak gdzie, ale przed Urzędem Miasta w Gdyni, do którego wybrałam się, by złożyć podanie o nowe dokumenty, będzie parking dla rowerów. Rozczarowałam się: nie dość, że parkingu nigdzie nie znalazłam, to nie było też miejsca, aby przypiąć rower!
Gdy weszłam do środka urzędu z rowerem ochroniarz od razu poinformował mnie, że z rowerem wejść nie mogę. To co mam z nim zrobić?
Zostałam poinformowana, iż parking dla rowerów jednak jest, tyle że znajduje się na tyłach budynku, przy Teatrze Miejskim. Rzeczywiście: miejsc jest nawet przyzwoite i zadaszone, tyle że odludne. Jednym słowem zostawić tam rower, nawet przypięty, to jak dać prezent złodziejowi!
Mimo że hol w urzędzie jest wystarczająco duży, aby rower mógł tam postać dwie minuty nie pozwolono mi na to.Choć załatwienie sprawy nie zajęłoby mi więcej niż 2 minuty - miałam wypełniony formularz, wszelkie niezbędne dokumenty, a kolejki nie było żadnej - to zostałam odprawiona z kwitkiem.
Czy nasza czytelniczka ma rację pisząc, że przy Urzędzie Miejskim w Gdyni przydałby się jeszcze jeden, bardziej widoczny i lepiej strzeżony parking dla rowerów? A może przesadza, bo udogodnienia dla gdynian na rowerach i tak są znaczne?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (98) 7 zablokowanych
-
2010-08-11 16:53
żeby Gdynia rosła w siłę, a ludzom żyło się dostatniej!
niech żyje!
- 9 3
-
2010-08-11 16:55
GDYNIA DABROWA - ZERO ścieżek rowerowych (1)
słownie: 0
- 25 3
-
2010-08-11 17:29
Dabrowa=0
- 3 0
-
2010-08-11 17:36
Mamy Cię - sprawdzimy kto teraz wyrabia nowe dokumenty
Czytelniczko nie jestes anonimowa :)
- 5 3
-
2010-08-11 17:39
Żarty (1)
A jak przejechać rowerem przez nasze przyjazne centrum miasta? Ulicą 10-tego Lutego do Skweru Kościuszki? Nie dodają skrzydeł do rowerów. Trzeba być wyczynowcem aby dostac się na Bulwar.
- 14 2
-
2010-08-12 02:12
Wystarczy przejechać ulicą! Nie jest to jakiś wielki wyczyn.
W tych miejscach akurat nie są potrzebne śmieszki rowerowe.- 1 0
-
2010-08-11 17:56
W Gdańsku to samo! (1)
- 4 6
-
2010-08-12 10:57
marna prowokacja pani Grajter :-)
- 0 0
-
2010-08-11 18:07
A odpowiedzialność za taki stan ponosi pan Marcin Wołek
Który zamiast wykonywać swoje obowiązki maży o torach kolejowych z Kartuz do Koscierzyny.
- 12 1
-
2010-08-11 18:25
krzyż proponuje
postawić przed UM w ramach protestu, może poskutkuje :)
Niestety co racja to racją, Gdynia tyłem do rowerzystów. Dumne otwarcie istniejącej ściezki w lesie to trochę za mało.- 15 3
-
2010-08-11 18:30
Pomyłka
Jakie ścieżki rowerowe. Gdynia nie ma żadnych ścieżek rowerowych, te co są to substytuty. Pan dr.W. nie potrafi za dużo - oprócz wygłaszania mówek w akademickim stylu na tematy kolejowe z których kolejarze się śmieją. Dużo gadania o niczym - specjalista od udowadniania, za nasze podatników pieniądze, że w dni wolne od pracy jeździ więcej rowerzystów niż w dni robocze (odkrycie roku 2010). W Sopocie i Gdańsku potrafią poradzić sobie z ścieżkami rowerowymi a w Gdyni nie. Niedługo wybory, czas się zastanowić na kogo w Gdyni będziemy głosować.
- 28 2
-
2010-08-11 18:42
Boki zrywać
Kpina - jeszcze większa niż krzyż w Warszawie co widać jadąc ul. Morską oraz połączenie Oksywia z Grabówkiem . Dno i żenada
- 16 0
-
2010-08-11 18:42
gdynia to rowerowa porazka
szczegolnie takie pomysly jak nowa sciezka dojazd do wzgorza sw maksymiliana od strony sopotu z drzewami i slupami po srodku, gratuluje wyobrazni ;)
- 26 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.