• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia mówi "nie" metropolitalnemu pomysłowi Adamowicza

Piotr Weltrowski
28 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Wojciech Szczurek i Paweł Adamowicz nie dogadali się w sprawie stworzenia stowarzyszenia "Gdański Obszar Metropolitalny". Wojciech Szczurek i Paweł Adamowicz nie dogadali się w sprawie stworzenia stowarzyszenia "Gdański Obszar Metropolitalny".

Paweł Adamowicz chce stworzenia stowarzyszenia "Gdański Obszar Metropolitalny". Do udziału w projekcie zaprosił 46 jednostek samorządu. W czwartek rozpoczął z nimi rozmowy. Zaczął od falstartu - na jego projekcie suchej nitki nie zostawili włodarze Gdyni.



Oficjalne stanowisko Gdyni i współpracujących z nią gmin. Oficjalne stanowisko Gdyni i współpracujących z nią gmin.
Stowarzyszenie miałoby według prezydenta Gdańska m.in. reprezentować metropolię na zewnątrz, choćby przed potencjalnymi inwestorami. Mogłoby także lobbować za wprowadzaniem korzystnych dla całego regionu rozwiązań. Przygotowałoby także wspólne dla jednostek projekty rozwojowe. Jednym z jego zadań byłoby również zbieranie i przetwarzanie danych dotyczących całej metropolii.

Pomysł prezydenta Gdańska jest formą reakcji na problemy z uchwaleniem tzw. ustawy metropolitalnej. W połowie zeszłego roku "utknęła" ona w Sejmie - głównie przez protesty części gmin mających wejść do określonych metropolii, a obawiających się zbytniej dominacji największych miast, takich jak choćby Gdańsk w wypadku Trójmiasta i okolic.

W czwartek Paweł Adamowicz spotkał się z najważniejszym z partnerów w ewentualnym stowarzyszeniu - Wojciechem Szczurkiem, prezydentem Gdyni. Rozmowa trwała około godziny, podobnie wieńczący ją briefing prasowy, podczas którego Szczurek nie zostawił na projekcie suchej nitki, określając go jako "zbyt ogólnikowy" i "słaby", a samo stowarzyszenie porównując do generującego niepotrzebne koszty "klubu dyskusyjnego", a nawet... "wydmuszki".

Czy stworzenie stowarzyszenia metropolitalnego to dobre rozwiązanie?

Co gorsze dla Adamowicza, Szczurek wypowiadał się nie tylko w imieniu Gdyni, ale też gmin z nią współpracujących, takich jak Wejherowo, Rumia, Reda czy Kosakowo, które upoważniły go do tego. - Nie chodzi o deklaracje, kto bardziej kocha słowo "metropolia", a o realne działania na jej rzecz. Nie zostaliśmy zresztą zaproszeni do dyskusji nad projektem i współpracy przy tworzeniu go, a do przyjęcia go w zaproponowanej przez prezydenta Adamowicza formie, na co zgodzić się nie mogliśmy - argumentował.

Według władz Gdyni zaproponowane przez Adamowicza stowarzyszenie byłoby tworem niepotrzebnym, bo niczego nie wnoszącym i nie dającym żadnych realnych instrumentów do działania na rzecz metropolii. Szczurek skrytykował też brak zaproszenia do stowarzyszenia marszałka województwa oraz jego "słabą projekcję finansową".

Zamiast tego Gdynia chciałaby od Gdańska usłyszeć o realnych działaniach na rzecz metropolii, na które sama jest gotowa. Padło hasło "natychmiastowej integracji systemu komunikacji miejskiej" w Trójmieście, czyli likwidacji miejskiego zarządzania komunikacją na rzecz zarządzania metropolitalnego. W praktyce oznaczałoby to odcięcie budżetów miast od wpływów z biletów.

Gdańsk na takie rozwiązanie zgodzić się nie może, głównie ze względu na ogromną liczbę wykonywanych obecnie w mieście inwestycji (także o znaczeniu metropolitalnym) i konieczność liczenia każdej złotówki w kasie miasta.

Mimo pierwszej porażki Adamowicz nie zamierza rezygnować ze swojego pomysłu i już zapowiada spotkania z kolejnymi pomorskimi samorządowcami.

- Mam nadzieję, że próba zamknięcia tej dyskusji nie okaże się jej końcem. Być może niektóre jednostki będą potrzebować więcej czasu na zrozumienie, iż stowarzyszenie jest dobrym rozwiązaniem. Ustawy metropolitalnej nie ma i nie wiemy, kiedy się pojawi. Czy oznacza to, że mamy na nią biernie czekać? Nie sądzę - stwierdził.

Przy okazji oznajmił, że projekt jest otwarty, a jego zapisy mogą zostać jeszcze poddane dyskusji. - Wcześniej nie słyszeliśmy z ust pana prezydenta Adamowicza takich deklaracji. Na dyskusję na pewno jesteśmy otwarci - stwierdził z kolei Szczurek.

Opinie (509) ponad 20 zablokowanych

  • Ja jestem za panem Szczurkiem (2)

    na premiera.

    • 20 9

    • a co tam premiera

      santo subito!!!!

      • 3 6

    • chyba z siekierą

      • 0 3

  • Szacun (4)

    A ja mam wielki szacun, dla obu Panów. Argumenty Pana Szczurka są racjonalne - po co tworzyć nową płaszczyzną współpracy zamiast optymalizować działania już już istniejących. I z tym się zgadzam. Ale też szacun dla Adamowicza - przynajmniej ma odwagę mieć inicjatywę, wyjść z pomysłem, być liderem współpracy - moim zdanie, super czlowiek:D

    • 13 8

    • (1)

      Szczurek ma milion argumentów żeby niczego nie robić - ten facet to śmierdzący leń i dodatkowo św..., bo innym rzuca kłody pod nogi.

      • 3 11

      • coś ci się pomyliło z płemiełem, o nim mówią, że leń

        • 5 0

    • Szczurek (1)

      to żałosny retor. Pod przykrywką słowotoku kryje się jego malutki interesik !
      Po pierwsze autopropomocja, po drugie wojna z Gdańskiem i to za wszelką cenę ! Zamiast łączyć, antagonizuje, a wszystko dlatego, iż wie, że najwięcej można zyskać od "swoich" gdy ma się wspólnego wroga.
      To taka łagodna wersja Jarosława K. (w końcu wywodzi się z tej opcji, nieprawdaż?)

      • 3 8

      • ty nie jesteś nawet żałosny, więc nie warto się wysilać, by komentować co napisałeś i w dodatku jestes z siebie dumny, ot wytwór tvn

        • 6 0

  • BUDYŃ ZASZALAŁ. (1)

    A raczej oszalał bardziej. Kiedy on abdykuję?

    • 24 5

    • nie abdykuje, trzeba zburzyć bastylię

      • 4 0

  • Brawo!

    Zawsze wiedziałam, że Szczurek to klawy gość!!!Tak trzymać!

    • 21 6

  • a gdzie film

    W takich wlaśnie artykulach powiinien być film, pełna relacja z konferencji, a nie tylko zdjęcia.

    • 10 0

  • Naprzód! Wbrew "maga-opornikowi" Szczurkowi

    Jestem z Gdyni i stanowczo popieram inicjatywę Gdańska. Szczurek ma absurdalnie rozdmuchane poczucie swojej wyższości i w żadnym wypadku nie reprezentuje wszystkich mieszkańców Gdyni - w najlepszym razie swoich koleśów z bandy pt."samorządność". Nomen omen jak ulał pasuje do niego określenie "wydmuszka" albo lepiej "nadęty bufon". Szczurek jest nieporadny i poza propagandowymi działaniami niczego w Gdyni jeszcze nie zrealizował. Także Panie Prezydencie ADAMOWICZ proszę się nie zniechęcać gadaniem takich malkontentów jak Szczurek i razem z Prezydentem Karnowskim z Sopotu budować dla mieszkańców Aglomeracji Gdańskiej lepszą przyszłość.

    • 14 22

  • Jak Budyń to wiadomo że będą z tego

    tylko koszty, koszty ,koszty do zapłacenia przez mieszkańców a Budyń zasiadzie w kolejnej radzie nadzorczej

    • 21 4

  • Niech w końcu Szczurek zrobi porządek ze swoimi gdyńskimi kibolami, bo na razie jest wstyd na cały kraj (1)

    Żeby kibole jednego gdyńskiego klubu nie wpuszczali kibiców na mecz drugiego gdyńskiego klubu?

    I przez jedną zadymę grube miliony przeznaczone na PR poszły z dymem...

    • 13 12

    • kibice są ok, w każdym razie myślą logicznie i rozsądnie, walczą o swoje, a jak się nie podoba to komuś, to wypad

      • 4 1

  • Zamknąć definitywnie temat i zakończyć dyskusje.

    Nie ma czym się ekscytować. Gdańsk powinien skierować swoje plany na południe (Starogard Gdański, Malbork). Wejherowski i Pucki jak będzie się chciał dołączyć, to się dołączy. Kolej metropolitarną planować poza granicami Gdyni. Podobnie obwodnice.

    • 13 9

  • brawo szczurek

    pokazales temu pajacowi ze masz jaja

    • 27 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane